H10 Taburiente Playa

Spędziłem bardzo przyjemny tydzień w tym hotelu. Hotel znajduje się w uroczym miejscu z widokiem na Atlantyk i przyjemnym deptakiem dostępnym po boku hotelu. Można iść w lewo w kierunku plaży i małego centrum kurortu, które znajduje się dosłownie 5 minut spacerem. Tutaj było bardzo spokojnie, nie czułem się odizolowany. Uroczy obszar basenowy z jednym podgrzewanym basenem i 2 niepodgrzewanymi, które były bardzo przyjemne. Dużo leżaków i nigdy nie było problemu z dostaniem jednego o dowolnej porze dnia. Myślę, że wielu odwiedzających spędza dni poza terenami hotelowymi. Restauracja była naprawdę dobra moim zdaniem, dużo do wyboru (jestem wegetarianinem, ale zawsze znalazłem coś do jedzenia). Ciasta były smaczniejsze niż zwykle w kurortach AI. Napoje były markowe, co również stanowiło miłą odmianę dla AI. W cenie AI otrzymuje się tylko lokalne wina, ale uważam, że rosado było bardzo przyjemne. Można dodatkowo zapłacić za inne wina, jeśli się chce. Herbata i kawa z ekspresów. Śniadanie było zróżnicowane i bardziej zrelaksowane, ale kolacja nie była taka zła, jak sugerują niektóre opinie. Rozrywka nie odbywała się każdej nocy, gdy przyjechaliśmy, ale była bardziej regularna podczas ostatnich kilku wieczorów. Podobał mi się pokaz folklorystyczny z Wysp Kanaryjskich i chyba następnego wieczoru, gdy nas już nie było, odbył się pokaz typu cyrkowego. Pokoje były dość podstawowe, ale zawsze utrzymywane bardzo czyste, regularnie zmieniano pościel, zapewniono również wysokiej jakości kosmetyki oraz suszarkę do włosów. Lodówka w pokoju była przydatna, ale brakowało czajników, co byłoby bardzo mile widziane do robienia napojów zaraz po przebudzeniu! Sejf w pokoju, za który płaci się dodatkowe 15 €/tydzień za klucz. Personel zawsze był bardzo przyjazny i miły, wydawało się, że pracują bardzo ciężko. Dobrze sprzątali stoły, włącznie z podkładkami, co często nie zdarza się w innych kurortach. Nie dotykali też serwetek, ale kładli je na stole obok łyżek, więc czystość wydawała się dość restrykcyjna. Wydawało się, że jednocześnie otwarte były tylko jedno lub dwa bary, co było w porządku, ale przydałoby się, aby bar w holu był otwarty dłużej lub o innych godzinach, aby można było napić się spokojnie przed kolacją lub po powrocie do hotelu po wycieczkach itp. Ogólnie byłem miło zaskoczony tym hotelem i kurortem ogólnie (byłem świadomy, że Los Cancajos to główny kurort turystyczny, ale był naprawdę uroczy i dość cichy, nie czułem się opuszczony). Cieszę się, że wybraliśmy ten hotel i kurort, a nie te na południu, gdzie jest niewiele w pobliżu, chyba że ktoś kocha banany! Łatwo złapać autobus 500 do Santa Cruz, 10 minut jazdy, 1,50 € w jedną stronę, autobusy co pół godziny. Warto się wybrać, bo to urocze miasto. La Palma to również urocza wyspa, zupełnie inna niż główne Wyspy Kanaryjskie, ale idealna na relaksujący wypoczynek.