Seaview Patong

Spędziliśmy 2 noce w Patong - i niestety nasz agent zarezerwował dla nas pobyt w Seaview Resort w Patong. Po naszym przyjeździe zostaliśmy przydzieleni do pokoju z widokiem na basen, który śmierdział jak wilgotna pleśń i ledwo można było oddychać. Był zaatakowany przez komary i inne czarne robaki, a podłoga była lepka. Poprosiliśmy o zmianę pokoju, ponieważ oddychanie było wyzwaniem, przenieśliśmy się do innego pokoju, w którym można było trochę lepiej oddychać, ale nadal było brzydko pachniało. Pościel miała brązowe plamy, co było brudne. Szkło prysznica w łazience nie było prawidłowo uszczelnione, więc woda wyciekała na toaletę i podłogę, tworząc duży bałagan. Pokój był zaprojektowany dla dwóch łóżek, więc w pokoju stała przypadkowa zagłówek. Krzesło było złamane i brudne. Musieliśmy kupić kadzidło i palić je cały czas, aby pozbyć się smrodu w pokoju, musieliśmy także kupić środek na komary, ponieważ komary wchodziły przez wentylację klimatyzacji. Pilot do telewizora został wymieniony, ponieważ pierwszy nie działał, tylko po to, aby odkryć, że drugi również nie działał. Poprosiliśmy o późne wymeldowanie, ponieważ mieliśmy późny lot powrotny do domu, za który byśmy zapłacili, ale pani z recepcji powiedziała, że to niemożliwe, mimo że hotel miał dostępne pokoje na innych stronach rezerwacyjnych. Brakowało ogólnej chęci udzielenia jakiejkolwiek pomocy. Podczas naszego pobytu mój mąż poślizgnął się na mokrych schodach w recepcji, upadł i doznał poważnego urazu nadgarstka, nikt z hotelu nie sprawdził, czy potrzebuje pomocy. Tylko kilku gości przyszło nam z pomocą. Naprawdę nie była to dobra wrażenie i zdecydowanie nie poleciłbym tego hotelu. Zepsuło to równowagę pobytu w Tajlandii dla nas.