Melia Villaitana

Spędziliśmy tutaj 2 noce jako niespodziankę dla 16. urodzin naszej córki (o czym powiedzieliśmy im przed przyjazdem) Absolutnie oszałamiający resort! Zatrzymaliśmy się w wielkim apartamencie, który naszym zdaniem nie powinien być reklamowany jako miejsce dla 4 osób. Był przygotowany tylko dla 2 dorosłych... 2 leżaki, 2 szlafroki, 2 kapcie itp... Mieliśmy wliczone śniadanie, które było fantastyczne, dużo wyboru dla każdego przy ładnie rozłożonych stołach. Bezpłatny salon, który również był wliczony, naprawdę kuleje pod względem dostępności napojów, zwłaszcza wina, a przekąski składały się z niewielkiej ilości chipsów, orzechów, słodyczy, oliwek itp... Być może było to sposób na zmuszenie do płacenia za wygórowane ceny znacznie bardziej atrakcyjnego minibaru! Bardzo podobał nam się podgrzewany basen, ale byliśmy zszokowani, że za wszystko inne, w tym za spa i tenis, trzeba było płacić dodatkowo. Zazwyczaj w 5-gwiazdkowym kurorcie wszystko jest wliczone! W dniu przyjazdu nie było mowy o urodzinach naszej córki. Poprosiłem, czy mogliby zorganizować zrobienie dla niej tortu, podali mi mój numer telefonu komórkowego, ale nigdy się ze mną nie skontaktowali, bardzo rozczarowujące. Poprosiłem również o dodatkowy szlafrok i kapcie, których nam nie dano. Na dodatek, gdy wróciliśmy do pokoju po porannym wyjściu, zastaliśmy, że sprzątaczka zostawiła drzwi otwarte. Pokój został również tylko w połowie posprzątany, nic nie zostało uzupełnione, a szmatka została zostawiona na stole. Naprawdę nie była to 5-gwiazdkowa obsługa, za którą zapłaciliśmy!