228 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Jedyne 2 km od Nessebaru miasta znajdującego się na światowej liście dziedzictwa kultury UNESCO.
Liczne udogodnienia dla najmłodszych: pokój i plac zabaw, animacje, brodzik.
Ok. 250 m do pięknej, piaszczystej plaży.
Program rozrywkowy kilka razy w tygodniu.
W hotelu spędziliśmy 2 tygodnie w czerwcu 2017, dwójka dorosłych i dwójka dzieci (3 i 7 lat). I niestety, drugi raz tego hotelu byśmy już nie wybrali. Ale po kolei. Zacznę może od samego biura podróży TUI i rezydentki. Niestety ale nie stanęli oni na wysokości zadania. Wylot mieliśmy o 20:55 a w hotelu byliśmy ok. 2 w nocy. Pani rezydentka po zapakowaniu wszystkich do autokaru przekazała dwie informacje: że podróż potrwa ok 30 minut i że cytuję: ?proszę się nie martwić, każdy trafi do swojego hotelu?. I zniknęła! Zostaliśmy z kierowcą, który zatrzymywał się po kolei pod hotelami i nie raczył nawet podać jego nazwy. Dodam, że większość osób w autokarze spała! Nie wiem, czy wszyscy trafili do swoich hoteli, nam się udało bo kontrolowaliśmy trasę za pomocą GPS. No i tu najlepsze. Kierowca wysadził nas o 2 w nocy na głównej ulicy, w dodatku padał deszcz, pod jakimś innym hotelem i nie raczył nawet podjechać pod Aquamarine! Pokazał tylko palcem: ?eta nie wasz hotel, wasz hotel tam?. Byliśmy zbyt zmęczeni, żeby protestować ale to był szok. Wszędzie ciemno, jakieś krzaki i ten deszcz. Jakoś się dotelepaliśmy do hotelu, z 3 walizkami, wózkiem i dwójką śpiących dzieci na rękach. Nie wiem, czy jest to nagminne traktowanie turystów ale z TUI już się nigdzie nie wybierzemy. HOTEL 4/5 Sam hotel niezbyt duży, bodajże 5 pięter, jedna winda. Nie zepsuła się ani razu ale często oblegana. Jedna restauracja, która znajduje się na poziomie -1. Lobby bar z 4 stolikami i telewizorem. Basen nieduży, czysty ale tłoku na nim nie było. Hotel [ołożony blisko głównej ulicy w Słonecznym Brzegu ale cichy, hałas samochodów nie przeszkadzał. W hotelu głównie rodziny z Polski i Rosji. Model 2+2 często spotykany. Inne nacje śladowe ilości. POŁOŻENIE I OKOLICA 2/5 Hotel położony mniej więcej po środku, między centrum SB a Nessebarem, ok. 50 metrów od głównej ulicy. Z dala od wszelkich barów, dyskotek i imprezowni. Do centrum piechotą ok. 25 minut, do najbliższego mini marketu 5 minut. Polecam supe
Dla malo wymagajacych, chociaz ani jedzenia ani drinkow nie brakowalo. Caly dzien sa animacje z nagrodami, drinki i butelki szampana, np. rzutki, pilka wodna, gimnastyka i joga, bingo, disko i jeszcze wiele innych - oczywiscie wszystko naglosnione przy uciesze pozostalych gosci, dodatkowo dla dzieci tez jest kids club. Tui ukrywa info o rygorystycznych przepisach dotyczacych meldunku i swiadczen.
Lokalizacja z dala od molochow hotelowych, przez co mniel ludzi na plazy, z dala od centrum. Niedaleko jest przystanek z ktorego za 1.3lv mozna jezdzic po calym SB, autobusy kursuja co kilka minut. Animacje dla dzieci i doroslych. Dobre jedzenie i drinki. Czyste pokoje, chociaz lata swietnosci maja juz dawno za soba, ale jest wszystko co potrzeba. Mnustwo dzieci i co najgajniejsze pelno Polakow tak z 60% wszystkich gosci, 2 najlicznejsza grupa sa Rosjanie.
Pokoje 2os z dostawkami, ktore sa lozkami polowymi - niewygodne, a dodatkowo zamiast koldry dostawki maja ciezkie koce. Za malo miejsc na stolowce wiec obsluga zamykala drzwi nie zostawiajac zadnej info, mozna bylo wyjsc do wc i juz nie wrocic. Wszedzie wszyscy pala nawet na zewnetrznej czesci stolowki. Gosciem hotelowym jest sie od godziny 14 do 12 i to niezaleznie od przylotu, na opaske czekalismy 5h nie lapiac sie na zadne swiadczenia - tui mnie oszukalo, bo dzwonilem i upewnialem sie. Wylot mamy o 12 w nocy zatem musimy dokupic swiadczenia, a tez tui twierdzilo, ze wszystko jest w cenie.
Nie muszę pisać swojej opini. Wkacje w Bułgari zakończyliśmy 1 września od opini poprzednika mineły dw lat ale w cąłosci mogę ją zacytować \\\": MASAKRA!!! Hotel niby 4 *, a powiniem mieć max. 2. Jedzenie okropne, s, jajka i frytki, które nie zeszły poprzedniego dnia były odsmażane i podawane dnia następnego. Zresztą wszystko, co nie zeszło było przerabiane. Mam wrażenie, że to jedzenie pochodziło z najgorszego sortu i odpadów. Owoce w większości były nadpsute. Mięsa na obiad nie było wcale. Przez całe 8 dni nie uświadczyliśmy w hotelu sztuki mięsa typu filet. Żółty ser, który chyba nawet odob sera nie leżał, tylko jedna wędlina typu mortadela. Masło w ogromnej misce, do której każdy wsadzał paluchy. Lodowka z lodami nie widziała czyszczenia chyba od początku swojego istnienia. Coś ala Majonez i ketchup nie był chowane do lodówki, tylko cały czas stały na stołach w \\\"restauracji\\\", przez co były zjełczałe. Szefowa kuchni cały tydzień chodziła w jednej bluzce i z tłustymi włosami, co dodatkowo nie zachęcało do jedzenia. Oczywiście nie ominęły nas codzienne problemy żołądkowe, dopóki jedliśmy w hotelu. Potem stołowaliśmy się już na mieście, gdzie jedzenie było naprawdę dobre. \\\"
Ładne czyste pokoje i łązienka, na barze spory wybór trunków.
mały basen jedzenie masakra
JEST TO HOTEL DLA MNIEJ WYMAGAJĄCYCH , ALE MI ODPOWIADAŁ. JAK KTOŚ LUBI LUKSUSY I BARDZO DOBRĄ KUCHNIE TO MOŻE SIĘ ZAWIEŚĆ .
CZYSTE POKOJE I ŁAZIENKA, CZYSTY BASEN, MILI BARMANI , FAJNE POŁOŻENIE HOTELU -OSŁONIĘTY DRZEWAMI, NIE ZAGLĄDA NIKT Z ULICY
WYŻYWIENIE-MAŁO UROZMAICONE I TAK SOBIE SMACZNE
Bardzo polecam zarówno rodzinom z dziećmi, jak i młodym singlom. Ja należę do tej drugiej grupy i jestem bardzo zadowolona. Blisko centrum i plaża, dosłownie 10 minut spacerkiem. Plaże bardzo czyste, morze również wspaniałe. Bliskość centrum nie przytłacza, nie słychać głośnej muzyki. Naprawdę odpoczęłam i polecam to miejsce każdemu ;)
Cicha okolica, odgrodzona wielkimi drzewami od ruchliwej ulicy. Blisko do centrum, przystanek autobusowy dosłownie dwa kroki od hotelu. Do Nesseberu 30 minut drogi spacerkiem, autobusem 10 minut 1lv bilet. Basen codziennie filtrowany, bardzo czysty!! Dla dzieci dobrze, że w okół basenu płytki są kamienne, więc antypoślizgowe. Obsługa wspaniała, bardzo miła, serdeczna, angielski zna bardziej płeć męska ;) ale z każdym można się spokojnie dogadać. All inclusive, naprawdę jest warte tej nazwy... posiłki dobre, nierewelacyjne ale w Bułgarii ogólnie jest tendencja do słabego przyprawiania potraw. Alkohol wyśmienity. W pokojach czysto, łazienki bardzo czyste i zadbane. Ogromny pozytyw !!
Jak dla mnie, same pozytywy.
Hotel na zdjęciach prezentuje się dużo lepiej niż w rzeczywistości! Zdjęcia są podrasowane. Otoczenie hotelu paskudne i brudne. Rzeczywiście jedzenie raczej słabe. Basen mały. Leżaki zawsze zajęte. W okolicy jest dużo lepszych hoteli. My więcej spodziewaliśmy się po hotelu oferowanym przez jedno z najlepszych biur podróży w Polsce. Do plaży trzeba przejść przez ulicę i iść jeszcze kawałek spacerkiem, ale to akurat nam nie przeszkadzało. Raczej nie polecam tego hotelu dla rodzin z dziećmi bo dla nich nie znajdzie się tam żadnych atrakcji ani animacji. Opcja all inclusive nieopłacalna, ponieważ super dania można było zjeść w mieście za rozsądne ceny.
Po raz pierwszy zostałem zmuszony do napisania opini o moich wakacjach , aby przestrzec innych przed wyborem tego hotelu. nie polecam rodzinom z dziećmi, droga do plaży wiedzie przez ruchliwą ulice, a jedzenie nie jest dostosowane ani dla dorosłego człowieka a tym bardziej dla dziecka. jak na hotel 4* ktoś mądrze powiedział, że jedna gwiazdka pochodzi od barmana a druga od sprzątaczek a dwie pozostałe spadły z nieba. dlatego z całego serca nie polecam !
MASAKRA!!! Hotel niby 4 *, a powiniem mieć max. 2. Jedzenie okropne, spleśniałe pieczywo, spleśniałe ciasta, jajka i frytki, które nie zeszły poprzedniego dnia były odsmażane i podawane dnia następnego. Zresztą wszystko, co nie zeszło było przerabiane. Mam wrażenie, że to jedzenie pochodziło z najgorszego sortu i odpadów. Owoce w większości były nadpsute. Mięsa na obiad nie było wcale. Przez całe 8 dni nie uświadczyliśmy w hotelu sztuki mięsa typu filet. Żółty ser, który chyba nawet odob sera nie leżał, tylko jedna wędlina typu mortadela. Masło w ogromnej misce, do której każdy wsadzał paluchy. Lodowka z lodami nie widziała czyszczenia chyba od początku swojego istnienia. Coś ala Majonez i ketchup nie był chowane do lodówki, tylko cały czas stały na stołach w "restauracji", przez co były zjełczałe. Szefowa kuchni cały tydzień chodziła w jednej bluzce i z tłustymi włosami, co dodatkowo nie zachęcało do jedzenia. Oczywiście nie ominęły nas codzienne problemy żołądkowe, dopóki jedliśmy w hotelu. Potem stołowaliśmy się już na mieście, gdzie jedzenie było naprawdę dobre. Jeśli chodzi o czystość pokoi to ok, chociaż mogłoby być lepiej. Łazienki były w porządku. Basen bardzo chlorowany, dostaliśmy uczulenia od kąpieli w basenie, z dna basenu odpadały kafelki i ludzie ranili sobie nogi. Leżaki od rana pozajmowane, częściowo połamane. Na prośbę o wymianę obługa stwierdziła, że nie mają więcej leżaków. Generalnie nie polecam hotelu - my zapłaciliśmy 7 tysięcy za 3 osoby i byliśmy bardzo rozczarowani. Lecieliśmy z biurem o dobrej renomie a i tak się zawiedliśmy. Nie oczekiwaliśmy cudów, a normalności... niestety jej nie było.
Ludzie..jak chcecie za 2tys żyć jak w hotelu 5 gwiazdkowym to chyba planety pomyliliście. Własnie wrociłem z żoną i 2 letnią córeczką z wakacji i jestsmy zadowoleni. Szczerz polecam ten kierunek. Hotel mały ale adekwatny do ceny, jedzenie wyśmienite i urozmaicone - córcia wcinała jak nigdy i żadnych problemów żołądkowych. Z basenu nie korzystaliśmy (mógłby byc bardziej czysty) bo codziennie byliśmy na plaży, a ta czysta i zadbana. Jak dla kogoś 20 minut drogi piechotą to długi dystants to chyba warto spojrzeć w lustro bo już pewnie urósł wielki bebzol...2,5 letni dziecko pokonuj ten dystans min 4 razy dziennie bez problemu. Hotel dla rodzin z dziećmi, cichy i sympatyczny.
niestety ogólne wrażenie bardzo słabe :(( tego jedzenia psu bym nie dała- wszystko naszpikowane wodą- bez smaku :(. obsługa też wiele do życzenia pozostawiała, a basen mały i miejsca na leżakach nie było. plaża ok, ale kawałek do przejścia w pełnym słońcu. a do centrum miasta dość daleko z buta (20 min )- autobusy zawalone po brzegi a taksówka 10 lewa (ok 5 Euro )- po dobrej cenie . cena absolutnie nieadekwatna do jakości- najbardziej przeżywamy to jedzenie, bo całą resztę można by znieść. hotel z pewnością sobie przyciął na jedzeniu, ponieważ w all inclusive schodzi im z baru dużo alkoholu. niepolecam !
STANOWCZO ODRADZAM TEN HOTEL WSZYSTKIM ! właśnie wrociłam z wakacji , zapłaciłam ze znajomymi prawie 2 tysiące zł/ os. za tygodniowy pobyt z opcją all inclusive, i baaaardzo się rozczarowaliśmy. największym minusem jest jedzenie- NIE DO ZJEDZENIA! dwa razy zjedliśmy w hotelu obiad, to skręcaliśmy się z bólu brzucha do końca dnia- to co nie zeszło jednego dnia, było podawane następnego, trochę podrasowane, żeby nie było że to samo znowu, zero urozmaicenia. byliśmy zmuszeni wyżywić się na własną rękę na mieście, a nie po to płaciliśmy za all incl. :( pokoje nawet w porządku, łazienka nowoczesna- jednak sprzątaczka nie sprzątała porządnie, w zasadzie odkurzała tylko podłogę, dwa razy wymieniła ręczniki- łóżka nawet nie ścieliła. basen bardzo mały, leżaków tak mało, że o 9 rano wszystkie było zajęte. do plaży jakieś 10 min pieszo- jednak trasa nie jest wygodna. wg opisu hotelu do centrum jest 1,5 km, jednak jest to znacznie dłuższa trasa, bo do głównej promenady idzie się pieszo 30 min- bardzo męcząca podróż. jeśli chodzi o samo miasto- uważam że nie test to miejscowość dla rodzin z dziećmi- na promenadzie tłumy młodych, napitych ludzi- totalny ścisk. mieszanka wszystkich narodowości- a Bułgarzy niezbyt przyjaźnie nastawieni na polaków. Inaczej jest w Złotych Piaskach, gdzie ludzi jest mniej, miasteczko też mniejsze- za to więcej Polaków przez co Bułgarzy są na nas przyjaźniej nastawieni. Również sporo klubów i można dobrze poimprezować, ale nie ma takiego gwaru jak w Słonecznym brzegu. Dlatego stanowczo polecam wybrać się do Złotych Piasków ;)) pozdrawiam.
Hotel ok. Bardzo schludne i czyste pokoje. Codzienna obsługa personelu sprzątającego. Wadą była niezbyt czysta woda w basenie. Po tygodniu zrobiła się mętna i zapach był także nie taki jaki być powinien. Następnym niedogodnieniem była sama droga nad morze no i brak toalet nad samym morzem. Ale ogólnie super! Do samego centrum rozrywkowego około 1 km. Także spokój i spać można. W samym hotelu nie ma imprez hucznych. Polecam.
Bardzo fajny hotel, miła obsługa, dobre jedzenie. Pokoje sprzątane codziennie. Duzy wybór posiłków, ilości nie do przejedzenia. Nie polecam dla rodzin z dziećmi, brak animacji lub jakichkolwiek rozrywek na terenie hotelu. Z leżakami nad basenem nie bylo problemu nawet w sezonie (sierpien). Zastrzeżenia mam jedynie co do samej miejscowości, ale to już inna kwestia.
przyjemny, czysty hotel ze znakomitym jedzeniem. Duże urozmaicenie i wszystko bardzo smaczne z miłą obsługą. Posiłki raczej w stylu europejskim, szczególnie śniadania, ale były też przysmaki kuchni bułgarskiej. Duży wybór deserów !! Minusem jest okolica, jeden wielki plac budowy (dookoła hotelu straszą 4, a sądząc po tempie prac parę lat jeszcze postoją). W hotelu nie było też animacji poza wieczorem polskim, który skończył się tak szybko, że nie zdążyłem go zobaczyć :).Przejście przez ulicę łatwe nie jest niestety. Plaża niedaleko, czysta i woda cieplutka nawet we wrześniu 25 stopni. W pobliżu przepiękny starożytny Nessebar, który trzeba koniecznie zobaczyć, zwłaszcza nocą. Dojazd łatwy autobusem miejskim lub pieszo promenadą. Słoneczny Brzeg to za to kombinat turystyczny z ogromną ilością pubów, dyskotek, sklepów. Hotele są w większości nowe i prezentują się okazale. Na plaży panuje moda topless :) Ceny w mieście podobnie jak w polskich kurortach, a w hipermarketach znacznie taniej niż u nas, szczególnie alkohol. Litr wódki ok 15zł !!
Swój pobyt w hotelu Aquamarine wspominam bardzo dobrze. Miła obsługa, urozmaicone jedzenie (niemniej, gdzieś od połowy wyjazdu można było mieć trochę zastrzeżeń co do urozmaicenia śniadań - obiady były cały czas urozmaicone). Na potwierdzenie tego mogę napisać, iż nie dokupowaliśmy w czasie turnus dodatkowego jedzenia. Jedyny mankament to brak darmowych soków do posiłków. Można jednak dokupić w czasie posiłku napoje, ich cena jest zdecydowanie przystępna. Pokoje bardzo ładne (byliśmy na drugiej kondygnacji). Na pierwszej kondygnacji można (chyba) byłoby mieć zastrzeżenia, iż są za blisko basenu i kawiarni (potencjalny hałas). Pokoje czyste (codziennie sprzątane, zmieniana pościel, wymiana ręczników), zadbane. Na wyposażeniu lodówka, pełniąca równocześnie funkcję mini-barku, telewizor (w czasie gdy byliśmy było 10 kanałów, w tym dwa polskie, dwa angielskie, dwa niemieckie, rosyjski i bułgarskie). Bardzo polecam hotelowy bar - szeroki asortyment, dużych (300 ml), dobrych drinków w przystępnej cenie - w przeliczeniu na złotówki 11-12 zł. Na temat basenu hotelowego nie mogę się wypowiadać - nie korzystaliśmy z niego. Do plaży idzie się około 10 minut. Z tego 5 minut zabiera przejście przez ulicę. Na wprost hotelu nie ma przejścia (przejście "na dziko" przez ulicę jest czasami trudne), jest w odległości około 100 metrów. Koło hotelu jest przystanek autobusowy, z którego co 15 minut kursują autobusy w kierunku Nessebaru i centrum Słonecznego Brzegu - na przodzie autobusu jest zawsze napis, gdzie kursuje (bilet kosztuje 80 stotinek około 1,60 zł). Sam hotel położony jest blisko centrum Słonecznego Brzegu (około 10 minut), a równocześnie jest spokojnie. W najbliższym sąsiedztwie nie ma głośnych klubów. Ogólnie hotel, położenie jak i sam Słoneczny Brzeg oceniam bardzo wysoko.
Hotel jest bardzo czysty i zadbany. Obsługa zna języki obce, jest uprzejma i pomocna jeśli np. sprzątaczka zapomniała zostawić czystych ręczników gdy wymieniała brudne :) basen jest niewielki, ale na schłodzenie się wystarczy. Do centrum idzie się ok. 15 minut pieszo-dla nas było to super, ponieważ przynajmniej w nocy gdy spaliśmy była cisza i spokój, a odległość do wszelkich imprez nie jest zastraszająco duża :) Jeśli chodzi o jedzenie-bardzo smaczne i urozmaicone. Ogólnie wrażenia mamy bardzo pozytywne i polecamy ten hotelik :)
Hotel bardzo ładny, zadbany, miła obsługa.Hotel jest połozony z dala od centrum dzieki czemu jest duzo spokoju. Dla młodych ludzi moze okazac sie trochę "nudny". Do plazy nie jest daleko, ale trzeba przejsc przez baaardzo ruchliwa ulice, a niestety zadne auto nie raczy sie zatrzymac:(
Obsługa ze znajomością języków obcych, bardzo pozytywnie nastawiona do Polaków. Odległość od centrum dość duża, trzeba być nastawionym na pokonywanie sporych odległości w celu zjedzenia posiłku w restauracji innej niż hotelowa. Posiłki bardzo urozmaicone i smaczne. Basen w sam raz, tylko trochę chłodna woda. Brak jakichkolwiek animacji organizowanych przez hotel, jedynie stół do ping-ponga, piłkarzyki i bilard.
Hotelik całkiem przyjemny, duży plus to przestronne pokoje, działająca klimatyzacja, ładna łazienka. Z tym sprzątaniem bywało różnie, nie było brudno, ale o sprzątaniu balkonu i krzeseł pani często zapominała, jak również o zostawieniu papieru toaletowego w łazience. W czasie pobytu zdarzyło się, że raz nie mielismy wody w kranie od rana do 18.30 i nikt w hotelu nic z tym nie zrobił, tzn. nie było żadnej informacji, nie dostarczono nam wody z cystern, nic. Powiedziano nam, że w całym kurorcie nie ma wody, co nie było prawdą. Jedzenie mało urozmaicone, zwłaszcza śniadania, ciagle to samo, z obiadokolacjami było znacznie lepiej.Duży minus to droga przy hotelu - bardzo ruchliwa, a bułgarscy kierowcy nie zatrzymują się przed pasami, a często na nich wyprzedzają.
Hotel czysty, zadbany, ale niestety przy głównej i bardzo ruchliwej ulicy, przez którą trzeba się przeprawić (czasem trwało to nawet kilka minut) by dostać sie na plażę. W hotelu i przy basenie słychać całodobowy ruch z tejże drogi przelotowej, co może być uciążliwe dla ludzi szukających całkowitego spokoju i ciszy na wakacjach. Hotel jest oddalony od centrum rozrywkowego jednak spacerkiem można tam podejść w ok. 15 minut. Jedzenie jest wyjątkowo smaczne i zróżnicowane. Ogólnie hotel jest wart polecenia.
Tripadvisor