215 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Do długiej, piaszczystej i szerokiej plaży z łagodnym zejściem do morza ok. 150 m.
Hotel położony w sąsiedztwie restauracji, barów, tawern, sklepów.
Słoneczny Brzeg dla amatorów życia nocnego oferuje liczne propozycje rozrywki.
Hotel słaby,zaletą jest położenie blisko centrum i plaży.Materace na leżakach poprzecierane ( początek sezonu),jedzenie w smaku jałowe i bez zachwytu.Pan kierownik osobiście nakładający porcje mięsne mało komunikatywny.Obsługa pracuje z miną jak za karę.Bar....wszystko w plastiku,drinki również.Kawa za dopłatą w opcji all inclusive.Raczej nie polecam.Takie wczasy za czasów komunistycznych,dużo im brakuje w podejściu do klienta .Polecam naukę z Turcji.
Bliskie położenie koło miejskiej plaży i centrum,możliwość za dopłatą przedłużenia pobytu czekając na lot w godzinach popołudniowych czy wieczornych.
Dostawka,to łóżko polowe z odpadającymi sprężynami i płowiejącym materacem.W opcji all inclusiwe kawa płatna,
Pobyt w Hotelu Azurro oceniam jako mniej niż średni. Przede wszystkim na moją ocenę wywarła gastronomia. Śniadania wiadomo codziennie to samo, ale to jest normalne. Ciepłe dodatki tylko z nazwy ciepłe ( początek śniadania a w bemarach jajecznica i jajka zimne) Estetyka podania pod wszelką krytyką, wrzucone jak do koryta. Kawa obrzydliwa, soki rozcięczany syrop z wodą. Lunch i kolacja nie smaczne. Przez cały tydzień brak deserów, tylko ciągle te same kruche ciastka, słaby wybór owoców. Kierownik sali chyba zmęczony bo nie zbyt miły, chyba tylko dla Rosjan. Ale najgorsze co zobaczyłem kilka razy, to Pan kelner stojący za bufetem pod zapaską miał tylko majtki!!!! Pokoje ogólnie czyste na początek, natomiast codzienne sprzątanie pokoju polegało na wyrzuceniu śmieci i dołożenie papieru toaletowego, Ręczniki wymienione raz, pościel wcale podczas 7 dniowego pobytu Na cały dwuosobowy pokój 2 działające gniazdka elektryczne, wiec albo klima albo ładowanie telefonu. Prysznic zakamieniony, woda tryskała na wszystkie strony, zasłona do prysznica brudna. Serwis recepcji w większosci opryskliwy, słabo znający język angielski, za to bardzo mili Panowie portierzy oraz Panie z HSKP. Hotel nastawiony na Rosjan reszta Gości mało się liczy. Ogólnie nie polecam tego obiektu. Pozdrawiam.
Położenie, blisko plaży, rozrywek, restauracji. itp
Jedzenie, traktowanie gościa jak potencjalnego złodzieja, mało kto z serwisu zna choćby język angielski
Hotel sprzątany często ( nie pokój). Jedzenie dobre. All inclusive w określonych porach, których trzeba przestrzegać. Jak zaśpisz na śniadanie to czekasz na obiad. Jedzenie dobre i urozmaicone. Pokój .... Brudny i niesprzątany. Ok godziny 8-9 ktoś wkłada klucz do drzwi milcząc, nie zważając na śpiących ludzi, chodzi po nim ... tu można dostać zawału. Sprzątanie polega na wyrzuceniu śmieci i zmianie ręcznika co 3 dni. Łazienki u nas i sąsiadów z grzybem, ciasnym prysznicem i z przepaloną jarzeniówką. Obsługa nie mówi w żadnym języku poza Bułgarskim. Bardzo mało leżaków, ludzie koczują na ręcznikach przy basenie. O godzinie 7:00 wszystkie leżaki zajęte ręcznikiem. Wczasy za 1300zł adekwatne do oczekiwań.
położenie, jedzenie
Standard pokoi jak w Państwowych Wczasach Zakładowych. Bardzo mało leżaków przy basenie,
Nie polecam.Hotel na naprawdę niskim poziomie.Brudny i śmierdzący.Pokoje ciemne jak nory.Jedzenie bardzo średnie.Poniżej poziomu barów mlecznych w PL.Obsługa miła.Ręczniki wymieniane prawie codziennie.Stosunek jakości do ceny naszym zdaniem nieadekwatny.Plaża ładna.
Przyzwoity basen,blisko do plaży
Pokoje ciemne i śmierdzące stęchlizną i grzybem.Ogólny syf.Na stołówce niby wybór duży,ale każdo danie ma ten sam smak.Parówki ze śniadania pojawiają się na kolacje jako farsz do roladek;/ Obsługa jak z cyrku osobliwości.Na początku czerwca jeszcze całkiem mało ludzi.Jak za takie pieniądze odradzam
Pobyt 2-ga połowa maja. Hotel dość stary, więc i standard nieco z przed 20-u lat. Pamiętajmy jednak, że hotel ma tylko 3 gwiazdki, więc nie oczekujmy nie wiadomo czego. Tu gdzieś na rurce trzymającej parawan prysznicowy ślady rdzy, tam gdzieś kafelka pęknięta, leżak przy basenie nieco zużyty ... Ale to przecież drobiazgi. Bardzo ładny basen z czystą wodą o temp. 20st. C (2-ga połowa maja), a więc jak najbardziej nadającą się do kąpieli. Sprzątanie pokoi codziennie. Panie sprzątaczki bardzo miłe, uprzejme i zawsze uśmiechnięte. Przykładają się i nie mam żadnych zastrzeżeń do ich pracy (sprzątanie, wydawanie środków higienicznych czyli sraj taśmy i innych). Kuchnia przyzwoita. Dość duży wybór potraw i to w dobrym guście. Doceniam starania Szefa Kuchni zmierzające do tego, by codziennie było kilka nowych potraw, innych owoców itd. Obsługa mila, też uśmiechnięta, ale nie pozwalająca na wynoszenie jakiejkolwiek żywności. Na stołówce czysto i potrawy budzące zaufanie, że zostały sporządzone starannie i higienicznie. W którejś z poprzednich opinii napisano, że Szef Kuchni, był spocony i wydzielał mięso. Ja jednak tego nie zauważyłem. Cala załoga kuchni była schludna! Być może lepiej nałożyć sobie na talerz mniej jakiejś potrawy, a jak zasmakuje wrócić i ponownie sobie nałożyć. Ja często tak robiłem i reakcje były pozytywne, Szef Kuchni cieszył się z tego, bo odbierał to jako uznanie jego pracy. Teraz o negatywach i tych istotnych. Recepcja to tragedia. Znam rosyjski, niemiecki. Słabo mówię po angielsku i bułgarsku. Kilka razy byłem w Bułgarii, moja siostrzenica jest Bułgarko-Polką i naprawdę nie mam problemu z porozumiewaniem się z Bułgarami na mieście, wycieczce, czy gdziekolwiek indziej. Nie miałem problemów w hotelu Premier Ford (Sw, Vlas,kilka kilometrów obok), na Malcie, Włoszech, Chorwacji... W hotelu Azurro na recepcji nie wiem w jakim języku oni mówią! Im się po prostu nie chce. Udają, że nie wiedza o co chodzi i mają problem z głowy. \\\"Dziewczyny\\\" sprzątające, czy zmywające uśmiechają się, znają kilka polskich słów (od dziękuję... do jak smakowało ), ale w recepcji hotelowej Azurro zupełnie jak w piosence I. Santor \\\" ... w recepcji pająk śpi... \\\" ! Nie widzisz uśmiechu, albo jest on jakiś wymuszony. Nie mają też planu miasta Słoneczny Brzeg, więc lepiej od razu włącz tablet, czy telefon, nie pytaj się się o nic... Bo to kłopot. Nawet pani z tej recepcji w wieku \\\"po 60-ce\\\" nie nauczyła się rosyjskiego, więc albo w podstawówce \\\"pasła kozy\\\", albo teraz \\\"siedzi tu za karę\\\". I to zraża mnie do tego hotelu. Odpocząłem! Odkryłem, że 2-ga połowa maja w Słonecznym Brzegu jest \\\"kąpielowa\\\", wróciłem z opalenizną. Nie było zgiełku jak w lipcu, były też spacery po górach. To tuż obok w Sw. Vlas\\\'ie zaczynają się Góry Stara Płanina. Przepiękne widoki, żółwie greckie, prawosławne kapliczki i coś innego. Góry łatwe, ale widziałem też żmije i skolopendrę, więc należy uważać. Jest w tych górach (jak każdych) coś jeszcze... napotkani ludzie różnego pochodzenia, ale szczerze serdeczni!
Przyzwoite posiłki. Ładny basen. Sprzątanie i stołówka bez zastrzeżeń.
Recepcja!
Hotelu nie polecamy jedzenie monotonne przylecieliśmy do Polski to pół kilo mortadeli zjadłem na raz. Kucharz z poczuciem smaku smakiem to jest chyba na bakier. Jedzenie kosmiczne. Pokoje z pięknym widokiem na mury więzienne tragedia. Acha i super specjalność kucharza kurczak w sosie mlecznym. Ogólnie w kuchni i jadalni brud trafiła mnie się mucha w zupie i to już podniosło mnie ciśnienie. Plaża fajna ale zatłoczona na wymianie euro gościu w hotelu bardzo zaniża kurs. Nigdy więcej Bułgarii polecam Grecję ze swoim jedzeniem.
Brak
Szkoda pisać
Ogólnie spędziliśmy udany urlop, jako iż dużo plażowaliśmy, spacerowaliśmy i zwiedzaliśmy ,hotel polecam mimo \"lekkich \"niedociągnięć obsługi sprzątającej. Polecam Biuro podróży OSKAR TRAVEL ,które zapewniło nam ten nasz udany urlop :-)
Bliskość plaży,posiłki urozmaicone.
Obsługa sprzątająca niezbyt miła, i niekonicznie codziennie sprzątała pokój w którym byliśmy przez 10 dni, Rączników w ogóle nie wymieniali.
Uwaga! Na dany posiłek można wejść tylko raz!!! Standard adekwatny na 3*- bardziej jak polski hotel niż hotel. Dość duży basen jak na 3* w Bułgarii. Sąsiedni hotel Malibu, w którym czasem odbywa się dokwaterowanie gości ma lepszy standard oraz bardzo fajjny bar z muzyką na żywo.
bliskolotniska i barow
nieuprzejma obsluga
Pobyt w hotelu spędziliśmy miło,odpoczęliśmy .Było spokojnie.W stołówce obrusy brudne,ale jedzenie smaczne,aby było przyjemnie zjeść podpatrzyłam obsługę i robiłam dokładnie co oni.czyli jeden i drugi obrusik wytrzepałam okruchy na podłogę i na drugą stronę chyba ,że obie były poplamione to nakładałam serwetki było ich dużo i można było zjeść posiłek w czystości.Dużo wszystkiego ,smaczne,jak czegoś brakło uzupełniali,jesteśmy zadowoleni,warto było jechać,może w przyszłym roku też tam spędzę czas:)
wszystko ok
Polecam serdecznie do spedzania miłego urlopu w Hotelu Azurro bo jest Fantastyczna Atmowstera , Bardzo miła obsługa blisko wszedzie nq do sklepu również na Plaze tylko 800 m polecam goroco :)
Blisko sklepy i Plaza
Hotel ma tylko jedną zaletę: położenie blisko ładnej plaży, na której można się rozłożyć bez konieczności wykupywania parasola i leżaka (niemała cena bo aż 20 leva za parasol i leżak). W pierwszy dzień niejaki Vladimir z recepcji skasował parę osób z góry na miniumum 20 leva (co wogole nie jest opisane nigdzie w regulaminie hotelu) za dostęp do pokoju od godziny 12. Zakwaterowanie o 14, zapomnijcie o śniadaniu i obiedzie jeżeli ma się wczesny przylot. Największy zarzut mam do nieuprzejmej obsługi, począwszy od wulgarnie zachowującej się ?pani menadżer? do osób na recepcji. Obsługa wszystko robiąca z wielką łaską, wieczorami piją a co najgorsze są agresywni w stosunku do gości. Wieczorem nie wolno zajmować miejsc na leżakach przy basenie i najlepiej położyć się spać o 22. Jedzenie tragedia: codziennie to samo, spocony szef kuchni wydziela mięsne dania i ryby wg swojego uznania. Jedzenie z śniadania często było serwowane na obiad a jedzie z obiadu na kolację. Stołówka brudna , szklanki brudne i śmierdzące chlorem. Zerowy wybór owoców, jak już pojawił się arbuz to szybko znikał z menu. Niesympatyczny pan sprawdza czy czasami ktoś nic nie wyniósł z stołówki. Przekąski (beznadziejna pizza-tylko jeden kawałek dla jednej osoby jednorazowo i sklepowe ciastka) dostępne w barze obok basenu. Lody od godziny 16: 30 z krzywą patrzącą panią. Brak kawy między śniadaniem a 16: 30, kawa w tych godzinach tylko za opłatą dostępna w barze hotelowym przy recepcji. Absolutnym hitem jest tańcząca obsługa na stołówce ale to już tak na wesoło. Czystość w pokoju również wiele zostawia do życzenia. Łazienka brudna, zagrzybiała, woda zalegająca w brodziku (pokój 105). Woda w basenie bardzo zimna, około 20 stopni. Leżaki w miarę czyste i w wystarczającej ilości (pobyt w 2 połowie sierpnia). W ostatni dzień pobytu pokój trzeba zdać do 10 lub 12 jeżeli się wylatuje wieczorem, opaski są zdejmowane przy zdaniu pokoju. Pobyt z oferty firmy REGOBIS. Hotelu nie polecam i omijajcie go.
Blisko plaży
1. Nieuprzejma obsługa. 2. Fatalne jedzenie. 3. Czystość w hotelu i pokojach.
Pokoje schludne , jedzenie w porządku generalnie ok jesteśmy zadowoleni
bliska lokalizacja nad morze i do centrum
Miejsce super, napewno tam wrócimy ale zdecydowanue do innego hotelu.
Blisko morza, sklepów i restauracji
Otoczenie hotelu zaniedbane, monotonne posiłki, dostaliśmy brudne ręczniki
W hotelu gościliśmy na przełomie czerwca i lipca 2017. Mieliśmy dużo wątpliwości co do tego hotelu, ponieważ miał sporo negatywnych opini od innych wczasowiczów. Na miejscu okazało się że wszystko jest OK. Posiłki w dużej ilości, bardzo urozmaicone,każdy znajdzie coś dla siebie. Basen duży,woda czysta,jedynie co nas śmieszyło to fakt, że leżaki przy basenie rezerwowane były już od 5 rano :).Pokoje sprzątane codziennie,ręczniki zmieniane co 3 dni. W pokoju klima, Tv. W hotelu dużo polaków i gości zza wschodniej granicy, których kultura osobista pozostawiała wiele do życzenia. Spotkaliśmy się w czasie pobytu z negatywnymi opiniami co do czystości w restauracji, ale to sami goście robią syf. Rozrzucają jedzenie, robią chlewik i wychodzą. Sama widziałam sytuację gdzie z talerza spadło jedzenie i cóż nikt nie podniósł.Bardzo częste zjawisko na stołówce. Podsumowując, mój pobyt z rodziną był bardzo udany .Hotel Azuro 3 *** jest jak najbardziej godny polecenia.
Hotel położony bardzo blisko morza,duży basen z czysta wodą,jedzenie smaczne posiłki urozmaicone
Witam tydzień temu wróciliśmy z żoną z tego hotelu ja mam 34 lata zona 27. Wybraliśmy opcje same śniadania tylko dlatego, że nie było możliwości bez wyżywienia. W Bułgarii nie bierze się pełnego wyżywienia, a nie daj Boże All inclusive. Jest mnóstwo fajnych knajpek i przepysznym jedzeniem w normalnych pieniądzach, dobry alkohol za grosze ! Znamy już Słoneczny Brzeg i celowo wybraliśmy ten hotel ponieważ jest znakomicie położony. Szukaliśmy celowo w tym regionie Słonecznego gdyż blisko wszystkiego a jednak dużo spokojniejsze miejsce niż ścisłe centrum. Hotel wizualnie nie powala, ale bardzo nas miło zaskoczyło czystość w hotelu- pokoje codziennie sprzatane. Klima działała znakomicie, pokój wystarczających rozmiarów. Mieliśmy duży plus ponieważ nasz balkon był z widokiem na basen, a wspominam o tym bo byliśmy w odwiedzinach u poznanej pary to już tak fajnie nie było gdyż widok mieli na betonowy mur. Co nas złościło to za mała ilość leżaków na basenie ! Jeżeli chciało się od rana poleżeć na basenie to trzeba było wstać ok 7 i zanieść ręcznik na leżak żeby go zarezerwować. Popołudniami już nie było takiego problemu bo dużo się ich zwalniało bo ludzie chodzili na obiady, miasto czy plaże. Basen wystarczającej wielkości z przyjemną wodą i przede wszystkim czysty. Osobiście polecamy ten hotel i Słoneczny Brzeg ponieważ byliśmy już w kilku państwach i miejscowościach i jednak tam jest fajny niepowtarzalny klimat- Chcesz to się bawisz, chcesz to odpoczywasz i to wszystko pod ręką. Pozdrawiam
Super położenie ( blisko dzikiej plaży - bez płatnych leżaków, blisko centrum, przy restauracji z super jedzonkiem) Dobra baza wypadowa w każda stronę Czyste pokoje Fajny basen
Mała ilość leżaków przy basenie
okropnie brudno, nie miła obsługa, jedzenie paskudne Szkoda pieniedzy
brak
nie miła obsługa,brud
pisac okropna obsługa, brudne pokoje,jedzenie monotonne lub jego całkowity brak po zwróceniu uwagę właścicielce hotelu łaskawie do smażyli frytki i rzucili nimi na stół, Wodę na mleko dla dziecka nie mogłam nawet dostać.To był mój 4 wyjazd do Bułgarii i niesety ostatni bo czegoś tak opronego nie przeżyłam, nigdy. Na szczescie miałam dowody w postaci zdjęc i odzyskałam cześć pieniędzy za ten faralny pobyt.
brak
brudne pokoje niemiła obsługa
Pobyt w tym hotelu uważam za udany jestem zadowolony
Położenie hotelu początek deptaku w Słonecznym Brzegu duży ładny basen miła obsługa jedzenie jak w większości hoteli
Wymiana ręczników co 3 dni brak ciast
masakra bród smród katastrofa omijać wielkim łukiem
brak
wszystko
Mieszkaliśmy z chłopakiem w tym hotelu na przełomie 07/08.2016.Hotel jest dość dobrze położony -bliziutko plaży,do ścisłego centrum trochę dalej,jednak jest otoczony licznymi restauracjami i sklepami. Posiada sporą ilość identycznie urządzonych pokoi z łazienką wyposażoną w prysznic(bez kabiny).Dostaliśmy pokój zaraz przy recepcji i barze, co było jego wielkim minusem,gdyż od samego rana pod drzwiami hałasowali turyści i sprzątaczki, a do późnego wieczora grała głośna muzyka.Balkon na parterze z widokiem na..połamane plastikowe krzesła leżące na trawie.Jedynym plusem było to,że po wyjściu z pokoju od razu wychodziliśmy z hotelu,bez konieczności pokonywania schodów i długich korytarzy.Mięliśmy też to nieszczęście, że nasz prysznic zepsuł się(ze starości, pęknięty wąż i tryskająca na wszystkie strony woda),co zgłosiliśmy rezydentce.Pod naszą nieobecność przyszedł pan, by ów prysznic naprawić.Niestety, chyba nawet nie odkręcił wody \"naprawiając\" usterkę gdyż wymienił jedynie sprawną słuchawkę.Przez tydzień czasu musieliśmy więc myć się pod kranikiem,bo prysznic nie nadawał się do użytku. Kolejnym minusem łazienki jest niedziałające gniazdko(to samo gniazdko było nieczynne w pokojach reszty osób z naszego turnusu).Ogólnie w pokoju znajdowały się trzy gniazdka - od klimatyzacji, tv i lodówki - by podłączyć ładowarkę należało zrezygnować z któregoś sprzętu.Mało tego,opuszczając pokój odłączało się dopływ prądu,gdyż do kluczy dołączona była karta uruchamiająca prąd - więc podczas nieobecności telefon się nie naładuje,a lodówka nie będzie chłodzić. Wifi - dostępne jedynie w lobby - lecz również tam często nie działało.Jeśli chodzi o posiłki - mięliśmy wykupione tylko śniadania,które były w porządku.Monotonne, jednak wybór duży i każdego dnia można było zjeść coś innego.Plusem było też codzienne sprzątanie pokoi,ręczniki wymieniane co 3 dni.Brakowało natomiast czajnika czy chociaż sztućców w pokoju,mięliśmy jedynie szklanki.Za tę cenę można znaleźć lepszy pokój w Słonecznym.
położony blisko plaży codziennie sprzątane pokoje klimatyzacja w cenie lodówka w pokoju
zasięg wifi ilość leżaków nad basenem brak aneksów kuchennych ilość gniazdek w pokojach oszczędzanie na prądzie
Tripadvisor