31 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Riwiera Makarska z 60-km wybrzeżem i widokami na lazurowe zatoczki.
Masyw Biokovo i góra Świętego Jerzego (1762 m n.p.m.), na którą wjedziesz autem.
Hotel ładny choć skromny, pokój również ładny skromny czysty z balkonem i widokiem na morze troche drzewa przeslaniaja ale w upale to tylko atut. Piękne otoczenie ciche z piękna plaża tuż przy hotelu. Podobał mi się duzy taras przy stołówce gdzie mozna zjesc posilek z widokiem na morze. Obsluga bardzo miła dużo rozumieją i mówią w języku polskim.
Piękne otoczenie to największy atut tego hotelu ale też czysto i miła obsluga
Jedzenie dosc monotonne zupy to tylko bulion do picia surówki bez smaku nie doprawione. Generalnie mogloby być lepsze jedzenie.
Pokój świetny. Wszystko na miejscu. Czysto schludnie i spokojnie. Śniadania naprawdę pyszne i zawsze szykowane z pełną kulturą. Hotel przy samej plaży, po 10min znaleźliśmy plaże "dziką" zero ludzi co nam najbardziej odpowiadało. Dziewczyna recepcjonistka najfajniejsza na świecie. Zapamiętamy wszystko na długo <3
Pani recepcjonistka. I mega dobre położenie hotelu od plaż.
Brak
Jestem już trzeci raz w tym hotelu ze względu na lokalizację i spokój. Byłam we wrześniu i w czerwcu. Każdy termin jest dobry. Wiadomo w czerwcu dłuższe dni ,ale we wrześniu też była piękna pogoda i morze cieplutkie. Za 1 leżak na plaży 3 EURO. Polecam zabrać ze sobą matę, lub składany leżak .Ja zabieram i matę i leżaki. Buty do wody obowiązkowo ze względu na jeżowce!! Radzę zabrać też mały czajnik bezprzewodowy i żelazko.Nie ma go w wyposażeniu . Jeszcze raz podkreślam bardzo miłą obsługę. Czuje się sympatię Chorwatów do Polaków. Omis przepiekny. Dlatego wracam tutaj kolejny raz.
Hotel położony przy samej plaży.Przejście przez mało ruchliwą jezdnię.Pokoje po remoncie posiadają standardowe wyposażenie na obecne czasy.Czysto i schludnie.Przemiła obsługa.Na plaży słyszy się jezyk chorwacki lub polski.Nie ma hałaśliwych Niemców.Pewnie wolą bardziej luksusowe hotele.Tutaj cisza spokój,piękna pogoda,ciepłe i krystalicznie czyste morze.
Miałam wykupioną opcję HB. Owoce kupowałam w markecie, na stołówce brak owoców.
Mój pobyt trwał 7 dni, z wersją wyżywienia HB. Jestem bardzo zadowolony, pokój był czysty, dobrze wyposażony, z klimatyzacją, lodówką i telewizorem. Sprzątanie codziennie, ręczniki wymieniane co drugi dzień. Wyżywienie wystarczające, smaczne, jednak trochę dziwne połączenia (risotto z ziemniakami :) ). W niedzielę zamiast dań jak zwykle podano nam ryby i owoce morza. W inne dni tygodnia dania wybierane dzień wcześniej z trzech. Do kolacji podawano wino w nieograniczonych ilościach i soki. Obsługa bardzo miła, wszystko dało się załatwić, nawet naukę języka :)
Bardzo miła obsługa, hotel położony praktycznie nad samą plażą (przechodzi się przez uliczkę) , cisza i spokój,
styl Narzekać mogłyby osoby zakwaterowane w budynku C, bo jest położony nieco na uboczu, dalej od restauracji i recepcji, ale tak samo blisko plaży pokoje są bardziej słoneczne. Właściwie brak wad.
wypoczynek generalnie należał do udanych. Nie spodziewałam się luksusów w pokojach hotelowych- więc się nie rozczarowałam, dla mnie najważniejsza była czystość i tu ukłon w stronę obsługi- codziennie panie sprzątające odwiedzały nasz pokój. Jedzenie smaczne- poza wspominaną przez większość kawą- ta serwowana do śniadania smakowała jak słaba zbożówka. Okolica spokojna, cicha, ale stanowiąca doskonałą bazę wypadową. W miejscowości ceny z kosmosu- wszystko dosyć drogie- ale my byliśmy w szczycie sezonu, więc trzeba było się z tym pogodzić. Widoki cudowne, pogoda fantastyczna, ciepła, błękitna woda- tyle wystarczyło do dobrych wakacji. Byliśmy na raftingu na rzece Cetina, wspięliśmy się na najwyższą fortecę w Omiszu, skosztowaliśmy kuchni chorwackiej w okolicznych restauracjach, sami pojechaliśmy podmiejskim autobusem do Splitu- Starówka nas urzekła. Polecam
spokojne otoczenie, własna plaża, przemiła obsługa, czysto, smaczne jedzenie
przydałaby się nowsze wyposażenie pokoi i łazienek, brak leżaków w cenie pobytu- dodatkowo płatne 30 kun/dzień
Zdjecia z dawnych lat. Hotel z lat 70-tych, czysty. Nie ma widoku na morze, bo.....drzewa zdazyly urosnac. Ta lokalna ulica...jest bardzo ruchliwa. Plaza bardzo kamienista, bez lezaka lub materaca trudno sie polozyc. Omis ....sliczne miasto. Dobre miejsce na wypady, tylko komunikacja miejska dziala wg chorwackiego standardu \"ne ma problema\".
Dosc blisko slicznej mijscowosci Omis
Typ pawilonu z lat 70.
Słabe jedzenie, z góry przypisane miejsce w stołówce - nie można było zjeść na tarasie jeśli usadowiono nas w sali. Niektórych kolacji nie dało się zjeść. Widać odmienne traktowanie Polak - Rosjanin. W pokoju dość czysto, największą makabrą była zagrzybiała klimatyzacja, którą niekoniecznie dało się ustawić w pozycji optymalnej. Hotel to raczej dom wczasowy z okresu socjalizmu. łazienka w pokoju, lodówka, klimatyzacja, tv. Omis w lipcu głośny, tłoczny i duszny, no ale to nauczka na przyszłość, aby faktycznie trzymać się sprawdzonych terminów poza sezonem. Znaleźliśmy super knajpkę prawie na końcu miasteczka, za plażą miejską, gdzie urzekła nas sałatka z chobotnic:) Plaża faktycznie mikro, do tego jeszcze przyczepiło się zapalenie pęcherza moczowego - tu ogromny plus za obsługę lekarską zorganizowaną przez biuro podróży. Wszystko szybko, sprawnie, lekarz Chorwat dobrze mówiący po angielsku. Do marketu trochę daleko, do tego pod górkę, ale zaopatrzenie we wszystko. Ogólnie Chorwacja zdominowana przez Polaków, piękna i godna dowiedzenia, ale na własną rękę i nie w sezonie.
Hotel ładnie położony, przy plaży. Plaża wąska, ale wystarczająca. Trochę tłoczna, ale jak wiemy w Chorwacji nie ma wielkich plaż i ta wypada na tle innych bardzo dobrze. Przesympatyczny i uczynny personel. Pokoje czyste i wystarczająco duże. Wyposażenie dobre.
Hotel z czasów socjalizmu. Jedynie łazienka na dobrym poziomie. Kiepskie jedzenie, zero rozrywek. Przed hotelem (pod balkonami) na byłym trawniku jakieś wykopy, niczym nie zabezpieczone. Plaża blisko, ale wąziutka i kamienista, ale za to woda krystalicznie czysta. Ładna plaża w centrum- piaszczysta, łagodne zejście do morza, ale woda mętna. Omiś to urocze zabytkowe miasteczko- kiedyś siedziba piratów. Tam jest co robić.
Socjalizm po remoncie , śniadania na wzór francuski , na kolację zapisy ( wybór 2 dania bufet sałatkowy do woli . Jedzenie poprawne bez szału .Plaża obok hotelu (przez uliczkę) kamienista-wskazane butydo kąpieli , woda super .Do centrum 15 min , miejscowość fajna ( zabytki , atrakcje , połączanie z innymi miastami - do Splitu co godzia bus ( dalmatina ) lub autobus podmiejski . Łatwośzakupów - liczne markety i inne sklepy.
Tripadvisor