77 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Super. Jesteśny bardzo zadowoleni. Bardzo piękne otoczenie, nastrojowo. Spokojnie. Super miejsce na wyjazd z małymi dziećmi. Nie ma tłoku, wszędzie luźno.
Spokojnie ,nastrojowo, miła obsługa, bardzo blisko do morza, do dyspozycji dwa baseny. Jedzenie pyszne. Można jeść ile się chce,nie ma lumitów. Wygląd hoteku ładbiejszy jak na zdjęciach. Ręczniki często zmieniane, pikój czysty posprzątany. Bezpłatbe wifi.
Mrówki faraonki w pokoju, brak wifi w pokojach. Jest tylko w pobliżu recepcji.
Po przyjeździe (było już po kolacji) bardzo miła Pani z recepcji zaproponowała nam jedzenie i wskazała bar z napojami. Na kolację była jakaś pacia z ryżem. Takie menu obiadowo kolacyjne było już do końca naszego pobytu. Zmieniały się tylko sposoby podania. Nóżki jakiegoś ptaka, bardzo krótkie, chyba z papugi ; ) śniadania : jajecznica, pomarańczowa wędlina, jajka na twardo i sery oraz owoce. Kolacja: to co zostało z obiadu tylko w sosie. Jedzenie MASAKRA a nie jestem wybredny. Po czterech dniach jadłem tylko sery, melona i jajko na twardo. Pokoje: duże, ładne, czyste. Mieliśmy przy samym basenie w którym można było bawić się całą noc. Nikt nie wypraszał z wody. Obsługa bardzo miła, w barze rodzeństwo z Mołdawii. Znak (widoczny z daleka) zamkniętego baru to worek na śmieci założony na nalewak od piwa. Worek zdjęty bar otwarty. W barze brudno, mało szklanek, lody płatne ekstra. Przy drugim basenie dwie zjeżdżalnie, jedna nieczynna a druga czynna przez dwie godziny dziennie. Plaża: kameralna, wejście do morza po głazach, cisza i spokój. Okolica: pustkowie, kilka sklepów w odległości 15-20 min marszu. Restauracja bardzo daleko. Rezydent: no cóż?! Szkoda każdej litery i mojego czasu żeby opisać zachowanie tej osoby. Dzięki rodzinie z Krakowa z ich Panią rezydent zwiedziliśmy trochę Cypr. Wakacje uważam za udane, ale jedzenie a raczej jego brak bardzo negatywnie wpływa na moją ocenę.
Bardzo ładne i czyste pokoje.
JEDZENIE!!! Położenie.
Brakuje lezakow a o wymianie recznikow w pokoju mozna zapomniec! Sprzataja jedynie kosz na smieci, a zjezdzalnia dziala tylko jedna, wieczorem sypia chemie do basenu i nawet nie daja zadnej informacji ze nie wolno sie kapac
Blisko do plazy, spokojnie i cicho, przestronne bungalow
Wifi platne 10euro na tydzien i dziala tylko przy recepcji, plaza brudna i pelno kamieni przy wejsciu do morza, pokoje brudne, grzyb w lazience, lody w all inc.platne 2 euro! Jedzenie monotonne i co sie nie zje jednego dnia to podaja na drugi troche przetworzone , napoje w kubkach papierowych gdyz ciagle brakuhe szklanek a obsluga nie mila o stwarza wrazenie ze podaje nam napoje za kare, nie polecam w tej cenie jest wiele lepszych Hoteli
Beznadziejna rezydentka Tamara S., która boi się właściciela i nie była w stanie wyegzekwować od niego naprawienia klimy/wymiany pokoju. Jej jedynym zadaniem jest sprzedaż drogich wycieczek. Atmosfera w hotelu była sympatyczna ponieważ większość gości to Czesi i Słowacy. Żadnych burd - piweczko i spanko.Nie polecam busa hotelowego do Famagusty, lepiej dojść do szosy i złapać autobus liniowy. Famagusta - przecudowne pozostałości architektury gotyckiej. Piesze wycieczki kłopotliwe, najlepiej odbyć spacer i zażyć luksusu w pobliskim hotelu "Salamis" (straszny kołchoz).
spokojny, na odludziu. Plaża przy hotelu.Bezpłatne leżaki i parasole. Ładny ogród. Blisko Famagusty, którą należy koniecznie zwiedzić.
Niesympatyczny, gburowaty, wręcz chamowaty właściciel. Mało owoców. Posiłki bardzo "standardowe" Psująca się klima - w lipcu koszmar.
Tripadvisor