Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Słynna plaża Kabakum - jedna z najpiękniejszych na wybrzeżu Morza Czarnego ok. 300 m od hotelu.
Usytuowany w spokojnej dzielnicy Złotych Piasków - Czajka, na terenie Parku Narodowego Złote Piaski.
Sport i rekreacja: basen, bilard, tenis stołowy, centrum fitness, masaże, sporty wodne przy plaży.
Świetne możliwości komunikacyjne: przystanek autobusowy w odległości 100 m.
Bułgaria - jedna wielka pomyłka! Odległość od plaży - ok. 100 m, tylko, że nie ma przejścia. Trzeba się udać na spacerek ok. 500 m w prawą stronę lub ok. 350 w lewą stronę (171 stromych, nierównych schodów). Okolica hotelu koszmarna - ulica brudna, zaśmiecona, chodnik nie istnieje. Znajomość języków obcych - bardzo słaba. Obiadokolacje - codziennie coś innego, chociaż z owoców tylko arbuz, ale śniadania codziennie identyczne. Bułgarska plaża - od św. Konstantyna po Złote Piaski (włącznie) to jedno wielkie śmietnisko. Pełno petów papierosowych i innych śmieci. Ogólne wrażenie - nie sprzątane od lat! Woda w morzu ciepła, ale brudna - taka "zupa". Nie tylko hotel, ale i Bułgarię polecamy wyłącznie największym wrogom.
Najlepszy wybór dla rodzin z dziećmi - blisko do plaży, po drodze można ominąć sklepy z pamiątkami ;-) Pokoje bardzo ładne, z balkonem, przestronne, czyste, łazienka również. Lodówka, klimatyzacja, tv z TV Polonia (koszmarna nuda).
W hallu dostępny internet. Bar kiepski, drogi. Ale w okolicy restauracja Flirt - 50% taniej i 2x smaczniej. Obsługa w hotelu niemiła, bez cienia uprzejmości i uśmiechu (może za wyjątkiem pokojówek). Najgorsza pani menadżer. Nie wita gości, nie uśmiecha się, całą energię przeznacza na pilnowanie czy ktoś nie wynosi kanapki z jadalni albo nie wnosi piwa do hotelu. Basen bardzo miły i relaksujący, leżaki w wystarczającej ilości, ale czynny tylko do 18.
Hotel ogólnie w porządku. Czysto, dobra lokalizacja miła obsługa. Natomiast jedzenie to dno. Monotonne, bez smaku, zupa zimna.
Dobre położenie
Jedzenie to dno
Hotel godny polecenia poza posiłkami, monotonne śniadania składające się z jajecznicy, ogórków, pomidorów, kawy i soków. Obiadokolacja wydawana przez, rzucających srogie spojrzenia, szefową i kucharza, brak jakichkolwiek napoi do tego posiłku. Oprócz tej drobnej niedogodności wszystko poza tym ok, odbiór i odstawienie przez rezydenta, blisko do lotniska, blisko do plaży. Pokój czysty z działającą klimatyzacją, obsługa miła. Nawet ludzie nie za bardzo znający języki obce dogadają się.
Bliskość lotniska, plaży. Spokój.
Monotonne śniadania .
Ogólnie hotel i obsługa bardzo dobrze, godny polecenia dla osób chcących odpocząć
Czysto, miła atmosfera, kameralny basen nie oblegany przez tłum gości, dostęp do leżaków bez konieczności polowania od świtu
Mało doprawione jedzenie
Obsluga mówi trochę po polsku, bardzo czysto i nie żaden PRL
Obsługa, czystość, blisko plaży, darmowa klimatyzacja, internet i telewizja
Bardzo monotonne śniadania, obiady lepsze choć mały wybór. Niejadki nie będą tam zadowolone
Personel sympatyczny.posilki smaczne dużo owoców, codziennie smaczna ryba. W październiku już jest pusto.
Blisko plaży dużo leżaków
Głosne dyskoteki
Byliśmy na początku sierpnia, jesteśmy zadowoleni z jakości obsługi i czystości hotelu. Pokoje przestronne , dobre wifi na całym obiekcie. Pokoje czyste. Z widokiem na zieleń. Miejsce to rezerwat więc wokół dużo zieleni i śpiewu ptaków. Posiłki-monotonne (codziennie to samo) ale każdy znajdzie coś dla siebie. Obiadokolacje urozmaicone i obfite. Fajne patio , można posiedzieć odpocząć pograć w bilard. Nam towarzyszył kot Max :) basen czysty, ze sporą ilością lerzakow więc nie ma wojny o nie. My polecamy plaże przy hotelu żurnalist-5 min spacerkiem , przejść obok stróża. Wokoło piękny starodrzew , troche zaniedbany ogród botaniczny z hustawkami z lat 80tych ale ma to swój niepowtarzalny urok. Plaża dość czysta, piaszczysta ale w wodzie kamienie więc przydatne buty do wody. Plaża bezpłatna z klimatycznym barem. Ogólnie Bułgarzy nienachalni, nie spieszą sie z niczym i nie przeszkadza im że nie są pedantyczni. (Brak chodników, powolna obsługa w restauracji, smaki na jedno kopyto) Polecamy wycieczki fakultatywne do Warny, Nesseber i Balczik. Ogólnie hotel dla rodzin i par . Brak dyskotek ale my jestesmy zadowoleni a pobyt spełnił nasze oczekiwania.
Czysty, pomocna obsługa, świeże ręczniki, kameralny, basen, dużo leżaków, spokojne otoczenie, klimatyzacja, duży balkon
Brak!
Ładne pokoje z balkonem, tv sat i klimatyzacją. W pokojach po 2 ręczniki na osobę (mały i duży). Spokojna okolica bez nocnych imprez. Największą wadą hotelu jest KUCHNIA! Non stop codziennie i wciąż na każdy posiłek POMIDORY I OGÓRKI a wszystko przyprawione kminem rzymskim! Nie mylić z kmninkiem. Brak normalnego chleba- tylko tostowy (w sklepie też ciężko kupić samemu jeśli juz chcemy). O bułkach zapomnij. Drugi minus to odległość od normalnej plaży bo tej, o której mówi Wam rezydent nie można nazwać normalną. Dokładniej chodzi o plaże przy hotelu Journalist. Sam ww hotel wyglada jak pomnik radziecki więc proszę wyobrazić sobie plaże przy nim ;) Do centrum złotych piasków czyli normalnej plaży jest 20-30min spacerem. Pogoda świetna, woda bardzo przyjemna (26stopni). Ceny jak w Polsce. Za duży, dobry obiad dla 2-óch osób z piwem zapłacimy ok 80zl czyli tyle co nad bałtykiem. Denerwujące jest jeszcze zachowanie tamtejszych ludzi- chcą wcisnąć ci cokolwiek byle jakiej jakości abyś tylko coś kupił. Nie da sie normalnie stanąć i przeczytać np. menu przy głównej ulicy bo juz facet cie zagaduje i robi jedzenie, którego nawet nie zamówiłeś! Byłem tam 1 raz i dla mnie to taki ruski Kołobrzeg z tą różnicą, że mamy gwarantowaną pogodę i ciepłe morze. Ogólnie polecam.
Ładne pokoje z balkonem, tv sat i klimatyzacją. W pokojach po 2 ręczniki na osobę (mały i duży). Spokojna okolica bez nocnych imprez.
Największą wadą hotelu jest KUCHNIA! Non stop codziennie i wciąż na każdy posiłek POMIDORY I OGÓRKI a wszystko przyprawione kminem rzymskim! Nie mylić z kmninkiem. Brak normalnego chleba- tylko tostowy (w sklepie też ciężko kupić samemu jeśli juz chcemy). O bułkach zapomnij. Drugi minus to odległość od normalnej plaży bo tej, o której mówi Wam rezydent nie można nazwać normalnom. Dokładniej chodzi o plaże przy hotelu Journalist Sam ww hotel wyglada jak pomnik radziecki więc proszę wyobrazić sobie plaże przy nim ;) Do centrum złotych piasków czyli normalnej plaży jest 20-30min spacerem.
Hotel zadbany, codziennie sprzątane pokoje oraz niewielki basen, znajdujący się na zewnątrz budynku. Pokoje dobrze wyposażone: tv, klimatyzacja, balkon. Jedyne zastrzeżenie to mała prywatność na balkonach, gdyż są oddzielone tylko niewielką balustradą od innych. Jedzenie smaczne. Śniadania dość monotonne, ale to raczej norma w większości hoteli. Obiadokolacje zazwyczaj różnorodne, każdy może wybrać coś odpowiedniego dla siebie. Lokalizacja hotelu na cichej i spokojnej dzielnicy Czajka, niestety średnio reprezentacyjnej, stanowiącej peryferia Złotych Piasków, czyli głównej imprezowni w tym regionie Bułgarii. Spacerem wzdłuż drogi, idzie się tam cały czas w linii prostej ok. 20, 25 minut. W bliskiej odległości od hotelu znajdują się sklepy, pizzerie i restauracje także z muzyką na żywo. Ceny bardzo korzystne dla Polaków. Można korzystać z plaży Kabakum ok 200m od hotelu lub drugiej, bardziej dzikiej z wyjątkowo stromymi i licznym schodami. Oczywiście, warto również wybrać się na plażę do centrum Złotych Piasków. Reasumując: hotel jest godny polecenia. Myślę, że świetnie nadaje się dla rodzin z dziećmi, jak również dla par. Lokalizacja sprzyja wyciszeniu i odpoczynkowi, a po więcej wrażeń w każdej chwili można udać się na Złote Piaski. W samym hotelu brakuje jakiejkolwiek oferty animacyjnej. Nie ma zajęć fitness, zumby etc.
.Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w tym hotelu w dniach 30 czerwiec do 7 lipca. Myślimy o przyjeździe do niego w przyszłym roku . Czytając niektóre negatywne komentarze przed wyjazdem mieliśmy wątpliwości czy tam jechać. Jednak rzeczywistość miło nas zaskoczyła. Ktoś kto chce może do wszystkiego się doczepić. Zawsze znajdą się osoby którym coś będzie nie pasować . Pokoje czyste , codziennie sprzątane , ręczniki zmieniane, posiłki znakomite . Polecamy znakomite rybki cace to właściwe danie z kuchni bułgarskiej . Caca to małe rybki panierowane w całości i smażone w głębokim tłuszczu. Jada się je dłońmi, cudownie chrupiące jak frytki . Można je kupić na pobliskiej plaży w smażalni . Porcja tych rybek 300 g kosztuje 3 lewa . Pozdrawiamy Gosia i Zbyszek
Jeżeli chodzi o nas to wszystko ok.
W zasadzie nie mamy zastrzeżeń.
Śniadania bardzo monotonne, brak urozmaicenia, natomiast obiadokolacje super, ale za taka cenę nie mozna na nic narzekać, polecam zwłaszcza osobom, które nie lubią hałasu i zgiełku,
czysto na terenie hotelu,
BRAK INTYMNOŚCI NA BALKONACH
Polozenie hotelu gwarantuje spokoj mimo bliskiej odleglosci do plazy. Hotel na szczescie jest niezbyt duzy i posiada wlasny basen.
Mila obsluga i dobre jedzenie.
Hotel bardzo przyjemny, położony w cichej i spokojnej okolicy, około 2 km od Złotych Piasków. Czysto. Personel pomocny. Mieliśmy pokój na trzecim piętrze z pięknym widokiem na morze - było to ogromnym plusem. Hotel przeznaczony raczej dla osób lubiących spokój, starszych oraz rodzin z dziećmi. Osoby lubiące plaże tętniące życiem oraz nocne szaleństwa, raczej nie odnajdą się w tej okolicy. Basen w hotelu bardzo przyjemny, woda ciepła. W barze przy basenie ceny nie są wygórowane. Niestety ogromny minus dla hotelu za wyżywienie. Śniadania codziennie takie same - pomidor, ogórek, ser, wędlina, płatki, sok i kawa z proszku. Kolacje - bardzo mały wybór (trzy potrawy). Dodatkowo jeśli jednego dnia są pulpety, to drugiego dnia zapiekanka z mięsa mielonego. Brak napojów do kolacji. Dojście do najbliższej plaży zajmuje około 5 minut. Druga plaża - do której dochodzi się po betonowych schodkach (bardzo cicha) - znajduje się około 10 minut od hotelu. Dojście do Złotych Piasków wzdłuż plaży zajmuje około 20-30 minut. Ogromną zaletą regionu są długie (kilometrowe) piaszczyste plaże, wzdłuż których można wędrować nawet godzinami. W miejscowości Chaika jest oczywiście taniej niż w Złotych Piaskach, ale nie ma tutaj zbyt wielu atrakcji, barów ani dyskotek. Minusem Złotych Piasków jest to, że praktycznie nigdzie nie można stąd dojechać autobusem. Ogólnie wyjazd z zakwaterowaniem w hotelu Exotica uznajemy za udany :)
Cicha i spokojna okolica. Hotel czysty i zadbany. Przyjemny basen. Piękny widok na morze z pokoju.
Brak atrakcji, barów i klubów w okolicy. Wyżywienie.
hotel adekwatny do ceny ,troche daleko do centrum Zlotych Piaskow ale za to ceny w barach duzo nizsze
mila obsluga ,smaczne jedzenie
balkony
Wróciliśmy z Bułgarii dziś w nocy - jesteśmy zadowoleni, brak negatywnych opinii. Polecamy ten hotel dla osób z dziećmi i chcących odpocząć od zgiełku . Troszeczkę daleko do centrum Złotych Piasków ale spacerkiem miło się idzie,
Bardzo czysty , smaczne posiłki, obsługa miła
Brak animacji
moja ocena ogólnie dobra.Pokoje czyste,przestronne,sprzątane.Z obsługą można się dogadać jako tako po niemiecku czy angielsku aczkolwiek wyczuwalna jest nutka ironi z ich strony szczegulnie jeśli chodzi o gastronomie.Okolica bardzo spokojna aczkolwiek zaniedbana i brudna.Brak chodników i trzeba uważać na dziury oraz odpadki czesto wyrzucane nie do śmietników.Lokalizacja bardzo dobra spokojna i cicha.Ładna strzezona plaża i niedrogie leżaki.Knajp do wyboru i do koloru:)Basen czysty i ładny.Kuchnia dobra choć monotonna ale za to można pojeść do syta.JEDNA UWAGA DLA WSZYSTKICH!!!!U-W-A-G-A NA KIESZONKOWCÓW!!!JADĄC DO WARNY ZOSTAŁEM OKRADZIONY Z PORTWELA,PIENIĘDZY I DOKUMĘTUW OPRÓCZ DOWODU OS KTÓRY ZOSTAŁ W HOTELU.Jednym słowem zapłacilem za wakacje w BG tyle co wydałbym w Hiszpani.I niestety to popsuło mi całe wczasy:(
Pobyt 16-23 września 2011.Byliśmy ostatnią grupą w hotelu, więc olewano czyszczenie basenu (woda brudna,mętna, sliskie dno).Posiłki miały być w formie bufetu, ale obiadokolacje podawano do stołu bez możliwości wyboru-wszystko zimne (czy byłeś o 18 czy o 19:30.Śniadania-codziennie to samo:zimne jajka sadzone lub jajecznica, zimne parówki,mortadela,salami,pomidory,ogórki,ser w stylu feta i żółty strasznie słony, jakieś płatki i jpgurt. Do kolacji nie było nawet szklanki wody (za herbatę płaciło się 1,5 lewa, 2 lewa za małą colę, 2 lewa za kiepskie piwo).Plaża już niesprzątana,gnijące glony,chmary muszek. W Złotych Piaskach o niebo lepiej!ale tam szło się ok.20-30 minut.Może w sezonie jest jepiej.Dla rodzin z dziećmi nie polecam!Głęboki brzeg.
Właścicielka hotelu potrafi skutecznie popsuć radość wypoczynku. Przygotujcie sobie po 1 LEWA za wrzątek do kawy, za ketchup lub musztardę, bo tego przy śniadaniu nie ma. No i jeszcze jedna drobna uwaga dotycząca śniadań - codziennie to samo: zimne parówki, zimna jajecznica, ogórki i pomidory oraz doskonałe sery. Poza trudną właścicielką i śniadaniami wszystko było super.
Bardzo fajny hotel za niewielką cenę. Byłam naprawdę mile zaskoczona. Hotel jest bardzo zadbany i czysty. W pokoju balkon, lodówka,klimatyzacja,telewizor,w łazience suszarka. Sprzątanie codziennie, co drugi dzień wymiana ręczników. Posiłki w formie szwedzkiego stołu-każdy znajdzie coś dla siebie.Basen przed hotelem czyszczony codziennie. Okolica spokojna. W pobliżu sklepy i bary.Do centrum złotych piasków jakieś 20 minut spacerkiem.Do najbliższej plaży 10 minut. W hotelu dużo Polaków. Gorąco polecam hotel Exotica i biuro podróży EccoHoliday!