281 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
nudne śniadania -szwedzki stoł (codziennie: tosty i kajzerki jak z marketu oraz kruche ciasto posmarowane dżemem, i rogaliki udające crossanty, do tego jajecznica, boczek, ser i szynka jak z puszki, owoce z puszki) codziennie to samo. brak chociażby pomidorów czy ogórka na śniadanie). Nudne i słabej jakości. Obiado-kolacje: chciano dobrze a wyszło jak zwykle. Na kolacje do wyboru 2 dania (to plus), ale makaron z krewetkami oznaczał łychę makaronu i 2 krewetki.. z matwą tez nie było najlepiej, długo jej szukałam w makaronie.. w ciagu tygodnia, zjadałam więcej zielonego groszku niz w ciągu miesiaca w Polsce... do kolacji był podawany deser np. 1/5 ananasa.. albo jabłko. pomarańcz i banan... truskawki z talerzem maźniętym nutellą, jeśli ktoś liczy na te wspaniałe \\\'dolce\\\' to sie rozczaruje. obsługa kolnerska na tragicznym poziomie - kelnerzy upuszczali ciagle sztućce, nie ogarniali tego co komu podać, nie pomagało nawet to gdy obsłgę prosiłam o \\\'primo paitte per favere\\\' czy \\\'pesce, no pollo, per favore\\\' na swoje danie kilka razy czekałam po 40 min..a przebywając w tak głośnej sali, kazda minuta przebywania stawała sie katorgą. te upadające sztućce ciagle.. płaczące dzieci, hasłas wynikajacy z krzyczących (=rozmawiajacych) do siebie ludzi.. koszmar. a można byłoby podawać posiłki na dworzu... albo wyciszyć salę i przede wszystkim doszkolić obsługę. lepsze posiłki i lepszą obsługę miałam w 2-3 gwiazdkowych hotelach w Grecji..czy w ub roku w Calabrii... poprostu pobyt w restauracji hotelowej ot jakas trauma. plaża czysta bezpośrednio przy hotelu, \\\"za płotem\\\" walające się śmieci, które jak wiatr zawiał lądowały w morzu... tak wiec pływajac mozna było \\\'natknac\\\' sie na kubki, butelki, jakieś worki.. mega slabe. i na koniec pobytu w hotelu - trzeba zapłacić GOTÓWKĄ w 4 gwiazdkoym hotelu opłatę \\\'dla miasta\\\' /klimatyczną.. na minus hotelu to to zę gotówką, na minus organizoatora ze nie wliczony jest to koszt w koszt wyjazdu. to troche tak jak bym w restauracji miała płacić za toaletę. W pokojach była lodówka wktórej były małe butelki wody. Za wodę tą należało zapłacic 1,5 euro (w sklepie 50 centow)... poprzedni goście zostawili w lodówce batoniki;) - nawet w B&B miałam butelkę wody za darmo. Nie chodzi juz o te 1,5 euro - ale sam fakt W miejscowości brakuje posprzątanej (w całości) plaży, brakuje promenady, restauracji przy plaży - która nie jest budką z fastfoodami.. to ze zabytków nie ma -to wiedziałam, ale plan był prosty \\\'leniwe wakacje na plazy i w morzu\\\' Jeśli natomiast chodzi o zwiedzanie. Nie korzystam z wycieczek zorganizowanych. zwykle jeżdze transportem publicznym lub wynajętym autem. Tym razem: wyjazd z baia domizia autobusem do pociagu (klasyka włoch autobus jest na przystanku jak przyjedzie, wiec po co komu rozkłady jazdy;) - uwaga nie liczcie ze na stacji kupicie butelke z wodą.. przy stacji jest bar - ale czynny tylko rano. Podają dobre dopio ekspersso. Ze stacji mozna dojechać do Neapolu... Autobusem mozna dojechać też do Caserty (autobusy aneglino) Polecam na wyprawę całodniową. Prześliczny pałac i cudowny ogród-park. Samochodem wybralismy sie natomiast to Pompiei (nie planujcie krótszego zwiedzania niz 4h), Amalfi (parking na ulicy 5 euro/godzina, ale i tak polecam), Sorento (cudowne miasteczko), Ravelo (parking 6 euro/godzina) -przeurocze miasteczko, które gorąco polecam. Podsumowując: Kocham Włochy.. bylam w tym kraju juz 7 razy.. ale ten hotel i miejscowosć bede omijać z daleka.. zero atomosfery Włoch.. ja planowałam leniwy wypad tygodniowy z ogromna ilością pływania i spacerów po plaży.. ale nie wyszło... bo nie lubię pływać ani spacerować wśród śmieci. Jedyny plus to to ze zwiedziłam okolice. Jesli ktos chce jechac by leżeć przy hotelowym basenie i nie wychodzić z hotelu, lub leżeć przy plaży i nie wchodzic do wody ani nie interesują go długie spacery wzdłuz morza, i nie zwraca uwagi na to co je i jaki jest serwis - to to jest dla niego miejsce.. Jeśli kogoś interesuje spokoj, cisza. miła atmosfera, muzyczka przy posiłkach, dobre jedzenie, czyste morze i plaża, lubi aktywnie spędzać czas - to to miejsce musi omijać z daleka. W pokoju 316 na szafce na samej górze zostawiałam mapki i rozkład jazdy autobusów:) moze jak obsługa nie posprzata to ktos będzie miał prezent:)
blisko przystanku autobusowego (fernata) blisko morza cichy - ale nie dotyczy to restauracji. pokoje sprzątane codziennie. dużo zieleni wokół hotelu
- nudne i słabe śniadania - obiado-kolacje nieco lepsze ale nie jest to jedzenie które pamiętam z innych pobytów we włoszech. - mega głośna cześć restauracyjna - czułam sie jak bym weszła na szkolny korytarz. - obsługa kelnerska na tragicznym poziomie
Tripadvisor