Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Doskonałe połączenia z najciekawszymi atrakcjami na wyspie: ok. 1, 5 km do Torre Faro, ok 15 km do Mesyny.
Wioska wakacyjna położona w rajskim ogrodzie w otoczeniu wzgórz, w pobliżu jeziora Ganzirri.
Dla dzieci: brodzik z małą zjeżdżalnią, miniklub (4-12 lat) i junior klub (12-16 lat), mini disco, plac zabaw.
Bezpośrednio przy hotelu, szeroka i długa plaża z łagodnym zejściem do morza - jedna z najpiękniejszych plaż na Sycylii.
troche mnie rozczarował , z oferta all inclusive sie rozmineli,domki ładne ale za cienkie scianki i zbyt blisko siebie osadzone. Natomiast plaza ładna, baseny tez, rezydenci, kelnerzy mili.
blisko plazy, ladne baseny, schludne zagospodarowanie terenu
zbyt blisko siebie domki,cienkie sciany w sezonie za gwarno jedzenie słabe, za mało pomijajac roznorodnosc, niezgodne z oferta all inclusive zwłaszcza dla dzieci
Pojechałam na wakacje z koleżanką jako pierwszy turnus w tym hotelu pod koniec maja. Od razu chciałam zaznaczyć, że nie należę do osób narzekających na wszystko, staram się doszukiwać pozytywów i starać się przymykać oko na negatywy by nie psuć sobie wyjazdu. Pierwsze wrażenie bardzo dobre. Jedzenie smaczne ale bardzo mały wybór. Tylko np dwa mięsa albo 1 mięso i 1 ryba. Śniadanie przez 7 dni tylko bekon i jajecznica plus jakieś croissanty i ciastka. Brak jakichkolwiek owoców do śniadania i do kolacji. Tylko do obiadu pomarańcze i kiwi. Brak deserów do obiadu!!! tylko do kolacji jeden możliwy deser dla wszystkich. Brak lodów !!!. Od drugiego dnia wyjazdu zaczęły się standardowo wycieczki fakultatywne. My zdecydowałyśmy, że nie będziemy wykupywać żadnej z nich tylko wypożyczymy sobie samochód z centrum Messyny i zwiedzimy część wyspy na własną rękę. Włosi za kierownicą to jedna wielka porażka. Nagle z dwóch pasów robią sobie 4 jeżdżą jak chcą, wymuszają pierwszeństwo notorycznie, wręcz próbują staranować Twój samochód. Radzę nie wypożyczać samochodu od hotelowej wypożyczalni bo KAŻĄ SOBIE ZAPŁCIĆ 500 EURO KAUCJI, a ubezpieczenie jest tylko częściowe. O wypadek tutaj na prawdę nie trudno więc nie warto stracić te 500 euro kaucji. Lepiej jechać do Messyny i zapłacić 20 euro drożej za samochód z pełnym ubezpieczeniem i mieć święty spokój. Polecam firmę Maggiore. Polecam również zarezerwować samochód wcześniej bo rozchodzą się jak świeże bułeczki. Już drugiego dnia wyszło na jaw, że u osób, które wykupiły w ten dzień wycieczkę doszlo do kradzieży. KTOŚ WSZEDŁ DO ICH POKOJU I OTWORZYŁ SOBIE ICH SEJF I UKRADŁ WSZYSTKIE PIENIĄDZE. Drugiego dnia zrobiono dokładnie to samo!!!!!!. Ludzie wykupili sejfy by móc bezpiecznie schować pieniądze, a ktoś je im ukradł. Dziwnym trafem tylko u osób, które były na wycieczce.... Zastanówcie się państwo czy na pewno będziecie chcieli odpoczywać w takim hotelu.
Spokojne miejsce dla ludzi ceniących spokój Dostęp do WiFi
Ogólna organizacja Kradzieże!!!!
ogólne wrażenie pozytywne, płaciliśmy pod koniec maja 1550 zl/hb/7dni i przy tej kwocie ma to sens. podczas pobytu zdarzył się incydent. okradziono kilka pokoi hotelowych. Otworzono darmowe sejfy ulokowane w każdym z pokoi i wyjęto przechowywane tam środki. Okradziono pokoje, których wczasowicze byli w tym czasie na wycieczce całodniowej. Była policja, spisano protokół - pieniędzy nie odzyskano. Przez resztę pobytu chodziliśmy z całą gotówką przy sobie - to największy minus tego pobytu. Zamknęliśmy się w kwocie 2,000 zł/ osoba jedząc i pijąc na mieście - panini, pizza, piwa z lokalnych browarów + wycieczka \" śladami Ojca Chrzestnego\" + wypożyczenie rowerów na 24 h.
położenie, blisko plaży fajny czysty basen piaszczysta duża plaża animacje bezpłatne leżaki z nakryciem na głowę
cienkie ściany w domkach ( słychać każde \"słowo\" sąsiadów) na śniadanie codziennie to samo daleko do miasteczka pracownicy hotelu kradną pieniądze
Bardzo udany pobyt,bardzo dobra kuchnia i obsługa.Szczególne podziękowania dla rezydenta i recepcji za wszelką pomoc.Bardzo polecamy na wypoczynek we wrześniu tj.poza sezonem.Brawo organizator Net Holliday z Krakowa.
Spokojne miejsce,bardzo dobre rozlokowanie domków
-
w promocji przed sezonem cena adekwatna do jakości, w lecie za drogi
ładny ogród, smaczne klacje, sympatyczni animatorzy, duża plaża
żle skomunikowany, slabe śnaiadania, domki campingowe, cienkie ściany, brak prywatności, telewizor zepsuty, basen nieczynny w porze siesty
Hotel polecam osobom z dziećmi, pobyt w bungalowach codziennie sprzątanych. jedzenie bardzo urozmaicone. Obsługa polska w recepcji i polskie animatorki dla dzieci. blisko plaża, wejście do morza żwirkowe ale tylko 2 metry, potem piaseczek.
kameralny
daleko do dużego miasta
byłam z mężem w sierpniu to były pięne wakacje ciekawe wycieczki ETNA TAORMINA CEFALU PALERMO WYSPY LIPARYJSKIE hotel jak natrzy gwiazdki spoko rezydentka PANI MAGDA MIŁA I BARDZO POMOCNA W KAŻDEJ SYTUACJI NAWET PO GODZINACH DYŻUROWANIA FAJNE ANIMATORKI RÓŻNORODNE ZAJĘCIA SPORTOWE NIE MOŻNA BYŁO SIĘ NUDZIĆ POLECAM
spokojna okolica dużo bogatej roślinności piękna plaża
brak
100% zadowolenia z pobytu w LE DUNE. Pobyt rodzina z dwójką dzieci. Byliśmy w czerwcu. Pyszna kuchnia, czysty basen, duża plaża a przy tym zero problemu z zajęciem leżaka. Bardzo nam się podobało to że byli tam sami Polacy i Włosi. Głównie rodziny z dziećmi oraz osoby starsze. Super animacje w języku polskim oraz mnóstwo rozrywek dla dorosłych (pilates, salsa, aquaerobic, co wieczór show). Baaaaaaaaaardzo nam się podobało i polecamy wszystkim!!!!
piękny ogród, dużo przestrzeni, duża plaża, cudowne i pyszne jedzienie
czepki do basenu
Pozytywnie, ale tylko jesli ktos jest nastawiony na spokoj i odpoczynek, w okolicy niewiele sie dzieje.
Kacper, Karol i Lucy to pewnie jedna banda, a może nawet ta sama osoba. Ich opinie są zlośliwe i kłamliwe ,więc muszę zaprotestować: nie bylo brudu, ani smrodu, ani ubóstwa! Rezydentka: no cóż - spotykalam milsze i skuteczniejsze - ta niewiele miala do zaoferowania gościom, na szczęście radziliśmy sobie sami. Było CZYSTO! W pokojach, w stołówce, na basenie. Ręczniczki jak nowe! Tylko w stołówce brak obrusów, zamiast - dość nieestetyczne maty słomiane. Jedzenie: dobre ryby i owoce morza, niedobre mięso, pyszne desety, monotonne i ubogie śniadania, mało owoców, alkohole mocno takie sobie. Odległości: Jeśli ktoś wybiera sam koniuszek Sycylii z dala od miasta - nie powinien się spodziewać, że wszędzie będzie miał blisko. Sycylia to gęsto zamieszkana wyspa, raczej dobrze skomunikowana, więc wszedzie mozna dojechać, chociaż często trzeba postać w korku. Plaża własna: czysta, lekko kamienista, przestronna. Basen zamknięty w porze sjesty. Wymagane czepki. Domki kempingowe ładnie urządzone z widną łazienką, ale małe okienka, w pokojach ciemnawo, trzeba zamykac żaluzje, bo każdy może zajrzeć ( ścieżki tuż przed oknami!). Ściany cienkie, wszystko slychać co u sąsiadów. Zamknięcia na słowo honoru. TV w rozmiarze 17\" i działa albo nie. Nam naprawiali 3 razy i w efekcie nie naprawili. Animatorzy sympatyczni, ale w maju bylo nas mało więc nie mieli okazji zabłysnąć. Ogólnie polacam hotel ludziom otwartym i towarzyskim, malkontenci w ogóle nie powinni jeździć na wakacje, bo po co?
ładny ogród przy plaży, mili animatorzy
drewniane domki z cienkimi ścianami
Jeżeli ktoś chce spędzić wakacje w ciszy i spokoju ,mając blisko ładny i duży basen ,plażę hotelową z darmowymi leżakami, bardzo miłą obsługę ,super animator?w,świetną Włoską kuchnię to polecam.Mały minusik to 3 km piechotą do miasteczka.A jak ktoś szuka wrażeń , wielkiego hotelu w mieście, imprez do rana,to niech dokładnie czyta ofertę przy zakupie biletów. Dobra rada ,kupujac wczasy nad morzem,to myślę o plaży i morzu a nie o basenie ,bo basen jest w każdym mieście w polsce,polecam.
Fajne domki,to nie jeden wielki hotel
Troszkę cienkie ściany,można dużo usłyszeć z za ściany
Zepsuty urlop... Jeszcze nigdy nie byłam w tak beznadziejnym miejscu, Dobrze że dwa dni poświęciliśmy na wycieczki bo obraz Sycylii się zmienił.Dobra rada dla wybierających się... szukajcie hoteli w okolicach Taorminy.
Brak zalet..
Wszystko beznadziejne... W takim brudzie byliśmy pierwszy raz w życiu.Pani rezydent dołączyła poziomem do tego okropnego miejsca.
Ogólnie miły pobyt, chociaż zakończony \\\" niezbyt akcentem \\\" Nie pierwszy raz byliśmy w sytuacji kiedy doba hotelowa kończy się o np. 12-ej, a wylot jest za kilka godzin... ale pierwszy raz spotkałam się z tym że bar od godziny 12-ej był dla wyjeżdżających tylko w formie płatnej ! Uważam że to żenada, tym bardziej że do wyjazdu było ok. 3 godzin, więc nie był to wielki problem, a poza tym korzystaliśmy z lunchu, który nawet był podany nieco wcześniej.
Hotel w formie bungalowów - parter :) , położone w ładnie utrzymanym ogrodzie, tuż przy plaży. Plaża zadbana,
Wszędzie daleko, mało animacji. Komary w domku !!!
Położenie to poprostu koniec świata, najbliższy sklep to spacer szybkim tempem 90minut. Brak jedzenia, posiłki praktycznie dziennie te same. W pokojach tylko wymieniane ręczniki, brak mycia podłogi, wymiany pościeli oraz przetarcia szafek nocnych. Polska rezydentka Magda to skandal, zgłaszałem jej brak odpływu wody w kabinie prysznicowej, przekazuje to na recepcji Izie, pytam keidy będzie problem rozwiązany, to Magdy opuszcza recepcję, totalna ignorancja, sytuacja taka miała także miejsce przy jeszcze raz przy okazji gdzie dopytywałem o wycieczki fakultatywne. Problem z odpływam Iza odp że będzie rozwiązany wieczorem. Problem niezostał rozwiązany, udaję się na recepcję, pracownik idzie zemną do pokoju sprawdza, i nic. Miałem odczakac chwilę, zero kontaktu, idąconownie na recepcję informuje mnie że problem zniknie kolejnego dnia. Następnego dnia udaję się na recepcję i dowiaduję się od IZy że problem został wpisany dopiero dziś, zamiast wczoraj. Problem został rozwiązany wieczorem po pełnych 2 dniach. TRAGEDIA.
Hotel tragiczny, obsługa także, polska rezydentka to poprostu skandal.
Położenie, brak jedzenia, posiłki praktycznie dziennie te same. W pokojach tylko wymieniane ręczniki, brak mycia podłogi, wymiany pościeli oraz przetarcia szafek nocnych.
Dla malkontentów - jeśli ktoś chce zobaczyć same wady - to na pewno je znajdzie, ( jedni wolą siedzieć w barze , inni przebywac na plaży). Z ośrodkiem dla uchodźców mial tylko jedno wspólne - zamykana brama, Sycylia jest droga i przez to ludzie myślac że płaca za all iclusiw chcieliby hotel 5-cio gwiazdkowy . Uważam ze cena jest jak najbardziej adekwatna do średnio lepszego standardu. Z ciekawostek - windsurfing jest (ale to jedna deska HiFly 280 z żaglem N/S 4.5 m, nauka podstaw od 10 do 12 u Marcello ) ale chętnych było mało więc skorzystałem, była też łodka LASER , którą chętnym udostępniano. Z wycieczek - to Etna i Taormina oraz Palermo, Syrakuzy nie doszły do skutku - za mało chętnych. Z wakacji wróciłem zadowolony.
plaża, morze i zieleń. wyżywienie - objadłem sie rybami, ale jeśli ktoś nie lubi , to też nie zginie z głodu,
troche za bardzo na uboczu ;)
Brud,smród i ubóstwo... to nie jest hotel.Czułem się jak w ośrodku dla uchodźców... Dobrze kilka osób opisało to dziadostwo.Ja tylko dodam że na terenie obozowiska zasiedliły się szczury,co było nie małą atrakcją... Jeden zaprzyjaźniony nosił imię Feliks. Dodam jeszcze że kilka podchmielonych mężatek naprawdę dobrze się bawiło. Oj ubawili się Włosi.
brak
Brak pozytywu...
Polecam ten hotel z czystym sumieniem osobom, które lubią spacerować i szukają ciszy. Nie wiem jak jest w sezonie, ale pod koniec maja było super. Pokoje czyściutkie, codziennie sprzątane. Kuchnia rewelacyjna dla osób kochających warzywa, ryby i owoce morza. Mięsożercy mogą narzekać. Wycieczki fakultatywne ciekawe /Etna, Wyspy Liparyjskie/,
Cisza i spokój, przepiękny ogród, czysty i nie śmierdzący chlorem basen, przepyszna kuchnia, plaża. Dla osób szukających świętego spokoju - miejsce idealne.
Mały wybór owoców.
wczesniej czytałam opinię p.Barbary jest bardzo krywdząca i nieprawdziwa jesli przeszkadzały jej krzyki i muzyka w barze to dlaczego nie zwróciła uwagi tym co krzyczeli .Byłam w tym samym okresie co ona nie zauwazyłam tego problemu.Byli sami Polacy grupa ok.20 osób czyli można było dojść kto pije i krzyczy .Pan Bartek co napisał opinię bardzo pochlebną był w tym samym okresie z dziećmi.HOTEL/CAMPING SUPER W ŻYCIU NIE ZJADŁAM TYLU RYB I OWOCÓW MORZA CO TAM.POLECAM!!!!!
cisza spokój bardzo miła obsługa
napoje w barze podawane w plastikach,póżna kolacja
Wypoczynek całą rodziną (2 dorosłych, 2 dzieci - 3 i 6 lat). Wybraliśmy termin poza sezonem (środek maja), żeby uniknąć tłoku i upału. Byliśmy w pokoju rodzinnym. Właściwie to był bungalow parterowy. Pokój, czysty, skromnie urządzony. W sypialni płaski telewizor, wygodne łóżko, lodówka. Łazienka czysta. Przed wejściem do domku bardzo duży taras ze stolikiem i trzema krzesłami. Na tarasie suszarka na ręczniki i ubrania - bardzo wygodne. W ogrodzie piękna zieleń. W pokoju klimatyzacja sterowana indywidualne (nie korzystaliśmy, bo nie było potrzeby). W oknach zewnętrzne okiennice. Dla nas jedzenie było rewelacyjne. Wszystko świeże i smaczne. Bardzo sympatyczny kucharz i cukiernik. Śniadania: codziennie jajecznica z bekonem, szynka, ser, jogurty, warzywa, przepyszne croissanty (wypiekane na świeżo!), 2 rodzaje płatków śniadaniowych, pieczywo. Wspaniała kawa. Obiady i kolacje też bardzo dobre - bufet + 2 dania do wyboru podawane przez kucharza. Codziennie coś innego :) Pyszna jagnięcina, wspaniałe ryby, małże. Do obiadu na deser świeże owoce, a do kolacji jeden deser przygotowany przez cukiernika. Wszystko włoskie, pyszne. Dzieciaki też zawsze sobie coś wybrały. Do obiadu i kolacji napoje z automatów (cola, piwo, wino). Osobom narzekającym przypominam, że ten hotel ma 3*, a nie więcej. Uważam, że poziom komfortu i obsługi był właśnie na poziomie trzech gwiazdek. Oczywiście za tę cenę można mieć 5* w Grecji - trzeba mieć tego świadomość, we Włoszech jest po prostu drożej! Internet - bezpłatne WiFi w recepcji i w barze - bardzo dobrej jakości połączenie. Basen - czysty i dość duży + brodzik dla dzieci z małą zjeżdżalnią. W maju woda dość zimna, ale dzieciakom to nie przeszkadzało. Plaża - bezpośrednio przy hotelu, drobny piasek, dużo leżaków. W maju właściwie pusta. Autobus do Messiny przy bramie hotelu - rozkład i bilety w recepcji. Wróciliśmy wypoczęci, najedzeni i bardzo zadowoleni!
plaża, duży basen, jedzenie, duże pokoje rodzinne, bezpieczeństwo, bogata roślinność
Absolutnie nie warto tam jechać za takie pieniadze jakie ja zapłaciłam , czyli 4.400 za dwie osoby.Ci którzy skorzystali z prawdziwego last minute ( moja opcja tez była przedstawiona jako last minute co bardzo mnie zmyliło ) płacili po 600 zł mniej od osoby a mieli te same swiadczenia co ja i mąż. Jeśli jedzie sie z dziećmi to trzeba poprosić o bungalow z daleka od poolbaru, bo tam hałasy do pózna w nocy, głośna (niemodna już) muzyka, piski podpitych pań i głośne wrzaskliwe rozmowy tuż przy domkach tak że o zasnięciu zapomnij.Musiałam co noc zażywać tabletke na sen i zatyczki wkładać do uszu. All inclusive to pomyłka ! Do 19 tej można pić obrzydliwą w smaku, sztuczną kawę z plastikowego, maleńkiego kubka, rozwodnione piwo i wino z tegoż samego naczynia, o ile plastik tak można nazwać. Przekąski które mają być pomiedzy posiłkami to malutkie, sklepowe ciastka, które znikają już po kilku minutach. Od 19 do 23 alkohole, ale tylko kilka rodzajów (reszta płatna) też w plastikowych kubkach i w śmiesznej ilości, zaledwie pokrywajacej dno plastiku. Jedyny , ciagle zamkniety sklepik oferuje zaledwie parę strojów do kapieli i koszyki na plaże. Zero pamiatek, zapomnij o jakichkolwiek produktach żywnościowych, czy napojach, zcy chociażby kartkach pocztowych. Najbliższa mała rybacka miejscowość nie nastawiona na souveniry to 25 minut szybkiego marszu ulicą bez pobocza , w pełnym słońcu. Można pojechać jedynie do Mesyny, ale autobusy jeżdżą jak chcą , nie ma nawet rozkładów jazdy, ba ... oznaczenia że tu jest przystanek. Ośrodek, bo to w żadnym wypadku nie jest hotel, ma też plusy, piekna roślinność, ładna plaża, czysto (jak na włoskie określenie czystości), bardzo dobre obiady i kolacje , te ostatnie niestety dopiero od 20 tej co daje popalić tym którzy mają kłopoty trawienne, miła jest obsługa. Wykupiłam wycieczki na Etnę i Taorminę , druga Cefalu i Palermo. Etna zadeptana przez tłumy ludzi, przypominająca na wysokości 1900 m Krupówki, a Palermo źle zorganizowane zwiedzanie.
dobre jedzenie, czysto, miła obsługa
głośna zabawa kazdego dnia, conajmniej do 24 tej co uniemozliwia zasypianie, all inclusive tylko z nazwy, bo nie przypomina all inclusive z innych hoteli, wszędzie daleko (najblizsza malutka miejscowość 25 minut szybko idąc) a na miejscu brak możliwości kupienia czegokolwiek