W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel jest dla bardzo nie wymagajacych, po przyjezdzie musielismy sie prosic o reczniki i posciel, sniadania i kolacje ciagle te same czyli na sniadanie jajecznica parowka miod marmolada ser ta sama wedlina a na kolacje smazone szprotki lub podeszwa do wyboru. Nie polecam tego hotelu. Daje maksymalnie 2 gwiazki
Ciekawe miejsce, wszedzie blisko
Rozwalajace sie meble, sprzet sprzed epoki Gierka, mrowki w lazience
Ogólnie wrażenie bardzo pozytywne, Chorwacja to naprawdę wspaniały kraj stworzony do letniego wypoczynku. Piękne plenery, dobra infrastruktura turystyczna, bogactwo ofert spędzania czasu, ciekawe wycieczki fakultatywne proponowane przez biuro podróży - to wszystko sprawia, że naprawdę warto wybrać ten kierunek. Za rozsądną cenę można spędzić wspaniały urlop. Lumbarda na wyspie Korczuli jest naprawdę pięknym miejscem, gdzie morze i góry tworzą plener, jakiego nie można zobaczyć w Polsce.
Dogodne położenie w centrum Lumbardy nad samym morzem (od strony cieśniny), blisko plaże, ładny widok z okna, pokoje dobrze wyposażone, jest lodówka do napojów, klimatyzacja i telewizor. Łazienka nie budzi zastrzeżeń. Wygodny balkon z widokiem na port ze stolikiem, krzesłami i suszarką. Jedzenie smaczne.
Monotonne śniadania, codziennie to samo menu, aczkolwiek smaczne. W pokojach są mrówki, dlatego nie wskazane jest przynoszenie i przechowywanie jedzenia w pokoju. Hotel znajduje się tuż przy samej scenie, na której do późnych godzin nocnych odbywają się imprezy (jednak nie codziennie). Dla osób, które przyjechały po spokój, może to być męczące.
Najlepsza plaża w Lumbardzie i warto pozwiedzać okoliczne wysepki za 20 euro łajbą prywatną.
blisko piaszczystej plazy,gdyż wokoło są tylko kamieniste plaże;dobra komunikacja do miasta KORCZULI i tam jest co zwiedzać są knajpki i fajne miejsca oraz dobre lody.
Wstrętna szefowa kuchni,gdyż poprosiłam na śniadanie majonez to dała na dnie słoika no i śniadania były bardzo kiepskie.All inclusiw to wino do obiadu i do kolacji wydzielone.MUZYKĘ SAMI SOBIE ORGANIZOWALIŚMY aby potańczyć po kolacji ale to nie podobało się szefowej kuchni ciągle nas podglądywała.Mam 60 lat i też lubię się bawić na wakacjach, a jeśli ktoś lubi spokój po kolacji to niech jedzie na odludzie.