Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Willa Mala Plaza z pokojami klasy turystycznej. pokoje skromne, ale wystarczające - łóżka, stoliki nocne, lodówka, smart TV, klimatyzacja. Śniadania wcale nie są monotonne, wręcz przeciwnie, urozmaicone i niczego nie brakuje. Gorzej z obiadokolacjami, są niezbyt smaczne, porcje małe, no ale cóż, może taka jest czarnogórska kuchnia. Część pokoi ma fantastyczny widok na plażę i stare miasto. Fantastyczne położenie, wszędzie blisko. Śpiew muezina wcale nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, dodaje uroku miejscu. Muzyka klubowa trochę głośna, ale o 1:00 cichnie, z zamkniętymi oknami spokojnie da się przy niej zasnąć.
Położenie,wszędzie blisko, widok na plażę i stare miasto.
Niesmaczne obiadokolacje Problemy z wodą.
Jeśli chodzi o hotel z zewnątrz ładny, lokalizacja dobra jednak jedzenie i właściciele to totalne dno, byłam naprawdę święcie przekonana, że ludzie którzy piszą tu tak złe opinie mają nie wiadomo jakie wymagania ale naprawdę w tej cenie mogę polecić inne hotele w takiej lokalizacji ze znacznie lepszym wyżywieniem i ludzkim podejściem właścicieli. Ja i inni wczasowicze z tego co się dowiedziałam czujemy się perfidnie oszukani a co więcej okradzeni z pieniędzy przez ten hotel. Na śniadanie serwowali codziennie to samo a fakt jakiś mortadeli, pasztetów z puszki i smażonych parówek bez jakichkolwiek warzyw i owoców w kraju gdzie na każdym kroku rośnie figa/oliwki/kiwi/winogrona/pomarańcze to naprawdę chore… dzień w dzień dosłownie to samo, na obiady wykorzystywano resztki z poprzednich dni przykład zupa która z jarzynowej ewoluowała w rosół lub musaka która egzekwo była z ziemniaków i mięsa z kotleta z wcześniejszych dni. Dla mnie to ewidentne traktowanie gości jak świnie które zjedzą dosłownie wszystko, słyszeli kiedyś Państwo o paprykarzu ziemniaczanym ? Jeśli nie to w tym hotelu dostaną go państwo na obiad, ich warzywa do obiadu ograniczają się tylko i wyłącznie do trzech kawałków pokrojonego pomidora a desery to brzoskwinia z puszki w kubeczku lub wymiennie 1 kawałek arbuza, po prostu żenada. Najwiekszą bezczelnością jest to, ze na każdym stoliku maja państwo położone ich menu gdzie można sobie zamówić przecież krewetki, steka albo inne cudowności których goście nigdy na obiad nie otrzymają. Pierwszego dnia gdy wracałam wieczorem do hotelu byłam świadkiem jak właściciel obrabiał piękne, wielkie i świeże ryby, razem z partnerem pomyśleliśmy „swietnie pewnie w końcu dadzą nam coś pysznego i tutejszego nie naszprycowanego chemią”, nic bardziej mylnego, dostałam omleta z warzywami proszę czyt. Omlet z masą cebuli a obok trzy kawałki pomidora takie to WARZYWA … Jednak rodzina właściciela obok na stole dostała przy wszystkich te świeże ryby z frytkami, masą warzyw i owoców, ciekawe za czyje pieniądze się tak najedli… Kolejna sytuacja, która jeszcze bardziej uwypukla ich zachłanność na pieniądze: chłopak który tam pracuje dostał napiwek od jednej z pań na stołówce wiec co zrobili właściciele? zawołali go i kazali mu oddać ten napiwek do rąk własnych... naprawdę? Godziny jedzenia też są dla mnie nie do zaakceptowania 7/9 a później dopiero 19/21 tyle godzin przerwy między posiłkami? Chyba robią to po to aby każdy był tak głodny i bez gadania zjadł to ich marne jedzenie ,które ma za zadanie pozwolić nam przetrwać, brak zapewnienia wody przez hotel gdy temperatura na dworze wynosi ok 40*C to tez kolejny absurd, szczerze mówiąc razem z partnerem przez 7 dni naszego pobytu tam musieliśmy chodzić się żywić na własna rękę przez ostatnie 3/4 dni do hotelu który jest obok i paradoksalnie nazywa się Plaza, a jedzenie milion razy lepsze w sumie bez porównania. Co do uprzejmości blond właścicielki, gdy mieliśmy problem z dostaniem się do pokoju z wielką pretensją poszła nam „pomoc” zaczęła mówić w swoim języku, kulturalnie odpowiedzieliśmy jej ze mówimy tylko po angielsku i nic nie rozumiemy a ona do nas „tak po angielsku” wielce oburzona. Korzystanie z basenu tylko w godzinach 10/18? Tez jest bez sensu, całymi dniami ludzie spędzają czas na zwiedzaniu i podziwianiu uroków Czarnogóry bądź są na plaży, słońce swieci tam do ok 21 wiec naprawdę nie można dać czasu na pływanie do 22? Fajnie posiedzieć w basenie przy zachodzie słońca po całym dniu wrażeń, a przecież głośniej niż ludzie w basenie są tam kluby, które grają do 1:30 w nocy na pełnej mocy. Na leżakach tez nikt nie poleży za długo bo o godz 18:00 zapinane są na kłódkę co dla mnie tez jest kolejnym absurdem, przecież za nie zapłaciłam wiec czemu nie mogę wieczorem na nich poleżeć ? Nie polecam i błagam zastanówcie się 10x nim weźmiecie ten hotel na swoje wakacje/wypoczynek bo naprawdę można znaleść coś o wiele lepszego w podobnej cenie. Szanujcie siebie i swoje pieniądze.
Obsługa - prze prze prze miła pani koło 50 w czarnych włosach sprzątająca pokoje, naprawdę kochana kobieta ! Oraz młody chłopak podający jedzenie/sprzątający basen
Właściciele, Jedzenie, Chamstwo, Godziny basenowe, Godziny jedzenia, Brak kultury.
Mimo drobnych minusów bardzo polecam to miejsce. Lokalizacja fajna, pokoje posiadają wszystko co niezbędne, ewentualne awarie usuwane są na bieżąco, właścicielka jest miłą osobą, jeśli jest możliwość to jechać, nie zastanawiać się
Dobra lokalizacja
W zasadzie bez wad, ulepszyłabym jedynie śniadania (kto pierwszy ten coś złapie)
Ogromną zaletą hotelu jest jego położenie przy plaży oraz fakt, że do kilku mniejszych, cichych plaż w kilka minut można dojść spacerem, podobnie do centrum miasta- sklepów, targu. Sam hotel raczej słabe 3 gwiazdki, śniadania bardzo monotonne, niewielki wybór, żadnych owoców, z warzyw tylko ogórek i pomidor. Hotel był w opcji z dwoma posiłkami, więc słowo o obiadokolacjach- te z kolei codziennie inne, ale niezbyt smaczne. Pokoje w hotelu były różne- od bardzo małych, na co narzekali współpodróżujący, nam trafił się wystarczający pokój. Łazienka niewielka. Pokoje sprzątane codziennie, ale niezbyt dokładnie. Bardzo słabe były przerwy w dostawie wody, o czym nie informuje biuro podróży!!! Wody brakowało zwykle po południu, kiedy wracaliśmy z plaży na kolację i nie można było się umyć lub rano (taka sytuacja miała miejsce 2 razy po ok. 2 godziny), jednak raz wody nie było blisko dobę, a to już powoduje pewne utrudnienie, w szczególności jeżeli pobyt był tygodniowy... Sam hotel nie urzekł mnie w żaden sposób, jednak dla osób szukających tanich wakacji jest w porządku. Warto wskazać, że większość wad rekompensuje zawsze uśmiechnięty i chętny do pomocy kelner Koti- człowiek orkiestra! :)
Hotel świetnie położony, blisko plaży, świetna i pomocna obsługa w postaci kelnera Kotiego, większość pokoi ma wyjście na taras/balkon i widok na morze.
Dla niektórych wadą może być położenie blisko barów, z których muzykę słychać do późnych godzin nocnych, a już o 5:00 rano z pobliskiego minaretu muezzin wzywa na modlitwę. Pokoje mają podstawowe wyposażenie, sprzątane niby codziennie ale niezbyt dokładnie. Śniadania bardzo monotonne, obiadokolacje niby różne, ale niezbyt smaczne. Przerwy w dostawie wody!
Miejsce na krótki urlop dla osób nie szukających luksusow. Plaza okropna, brudna i mała, liczba wczasowiczów ogromna. Na szczęście w okolicy są jeszcze inne miejsca gdzie można plazowac. Polecam wycieczki fakultatywne.
Pensjonat bardzo blisko plaży, widok z tarasu super, dla wielbicieli nocnego życia miejsce genialne.
Częste braki wody, słabo działająca klimatyzacja.
Personel bardzo miły, posiłki serwowane ale smaczne i urozmaicone, wiadomo co kto lubi jedni wolą ryby drudzy kotlet z kurczaka. Widok z tarasu na morze , jest już po sezonie a pogoda dopisuje miasto tętni życiem, stare miasto na górze zapiera dech w piersiach. Plaza miejska trochę brudna ale można iść piechotka 10 min na plażę kamienistą, z prysznicami bo woda bardzo słona i trzeba się opłukać- rewelacja , bezpłatnie !!! W Chorwacji za ten luxus trzeba zapłacić. Czasami tylko mi wstyd za rodaków, bo nie potrafią docenić starań personelu i wypisują takie głupoty, płacą parę groszy za pobyt a oczekują żeby rozkładano przed nimi czerwone dywany. Podsumowując jestem zadowolona i polecam.
Blisko plaży, w samym centrum, wszędzie blisko, widok na morze rewelacja
Brak
Bardzo czysty hotel z niesamowitym widokiem polecam
bardzo blisko do plaży i pomocny personel
nie było miejsca parkingowe
idealne wakacje!!! Wszystko zgodnie z planem polecam każdemu hotel naprzeciwko plaży z restauracją który ma widok na morze
w pobliżu plaży , w centrum miasta
Dwa dni padal
wszystko było super jak planowano pokój był z widokiem na morze Hotel znajduje się dziesięć metrów od plaży pokój był bardzo czysty Polecam Hotel Mala Plaza Pozdrowienia z Wrocławia
Pokoje średnie - względnie czysto, wieszaki w szafie z drutu często brakowało prądu przez co klimatyzacja i lodówka nie działała. Hotel w samym centrum hałas do 01 w nocy bardzo głośne dyskoteki . Wspólny balkon było to uciążliwe Wyżywienie w hotelu fatalne na 6 dni pobytu 3 razy rosół . Podam przykład posiłków śniadanie : 1 parówka,1 plasterek białego sera, pół plasterka pomidora ,1 plasterek ogórka , bułki obiadokolacja : 1 danie - rosół z odrobiną makaronu. 2 danie - kapuśniak ze słodkiej kapusty trzy kostki ziemniaka wkładka z mięsa . Pozostałe posiłki wyglądały podobnie . Śniadania bardzo małe porcje, monotonne Obiadokolacje niesmaczne brak owoców , deserów (poza jednym naleśnikiem ) surówki to zmiksowana kapusta i plasterki ogórka Puree ziemniaczane to pogniecione ziemniaki z wodą w której się gotowały Nie polecam tego hotelu
Hałas do 01 w nocy, złe wyżywienie, częste braki prądu