41 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Cena odpowienia co do jakości, za wycieczkę w sezonie zaplacilismy 1800 zl, hotel oceniany na 4* jednak nasza ocena to najwyzej 3,5* ze względu na mały wybór jedzenia oraz zero jakichkolwiek przekąsek pomiędzy posiłkami. Jedzenie smaczne, regionalne jednak monotonne. Przekąski to kanapki zrobione z resztek po śniadaniu. Drinki mocne, ale bardzo słodkie ponieważ zrobione z najtańszego alkoholu i napoi gazowych. Co do basenu, mały i położony między drzewami, czyli praktycznie cały dzień jest cień. Nam to jednak nie przeszkadzalo ponieważ blisko jest bardzo ładna plaża i tam spędzaliśmy czas. Obsługa hotelowa nie mowi po angielsku z wyjątkiem barmanów, którzy znają podstawowe zwroty. Pokoje sprzatane codziennie, reczniki wymieniane raz na pobyt.
Blisko do plaży, ładne pokoje, regionale jedzenie, mało ludzi, dostępność lezakow, brak kolejek do baru, kameralna atmosfera
Blisko ulicy, monotonne jedzenie, brak brodzika w łazience, hotel dla rodzin z dziećmi
Dno i jeszcze raz dno. - łazienka mała,wentylacja zagrzybiała,kafelki popękane,prysznic rozwalony - 3 pojedyncze łóżka, gdy złączyłem je to przy minimalnym ruchu rozjeżdżały się a ja lądowałem na podłodze.. -sprzatanie ograniczalo się do przelecenia szybkiego kawałka podłogi i ułożenia prześcieradła. Tłumany kurzu,papierki i pozostałości po poprzednikach... - ręczniki wymienione były tylko raz i to na naszą prośbę.. - Bułgarskie all inclusive to w ogóle jakiś marny żart.drinki w ilości 5 rodzajów, z czego zawsze 2 nie było bo akurat brakowało składników. Jak już zrobili drinka to zamiast soku pomarańczowego lali jakieś pseudo napoje gazowane. Nie dało się tego pić. Jedyne co było ok to piwo. - Jedzenie; na śniadanie jajecznica,chleb,jakis dżem i parę drobiazgów. Na obiad frytki,ziemniaki,3 surówki ale kazda z pomidorów i ogórków! 2 rodzaje mięsa badz ryby,zapiekanka z niewiadomo czego i makaron z sosem. - to samo co było na obiad, lądowało później na kolację !Malo tego, codziennie były te same dania !! - Jakość tych pseudo potraw woła o pomstę do nieba. Frytki,gotowane a nie smażone, w środku surowe,zlepione w kupkę, z każdym dniem coraz bardziej stary olej,az w ostatnim to chyba juz bez oleju bo cały wyparował.. Ziemniaki też na oleju,jak i każda kolejna potrawa jaką próbowałem. Mięso chyba z psa, ciągnęło się w buzi powodując odruch wymiotny.. - lody i desery to również porażka. Co trzeci dzień albo jakiś lód albo rogaliki z czekoladą. - owocy bardzo mało, stare, bez smaku. - ciągły brak talerzy i sztućców, a jak były to brudne. Cały hotel jest siedziskiem brudu i kurzu. Obrusy na stołach gdy już totalnie brudne,są strzepywane i przerzucane na drugą stronę i to raz to zaobserwowałem,normalnie nikt się tym nie przejmuje. Wszystkie sofy,kanapy,parasole aż uginają się od brudów. Wymiotować się chce. Na dworze jest strefa z urzadzeniami do ćwiczeń, nie działających,uszkodzonych i zabrudzonych. Generalnie patologia..
Nie widzę..
Bród, jedzenie,obsługa, generalnie wszystko.
koszmar horror, tragifarsa - tam nic nie działa, nic sie nie zagadza a gosc hotelowy to intruz dla obsługi, mikroskopijny basen, plesn w łazienkach, śmierdzi w pokojach trupem z kanalizacji SZSZSZCZERZE ODRADZAM!!!!! potworny hałas
Jedyną zaletą hotelu jest... pogoda, a jeśli ktoś nigdy w życiu nie chce już trafic do Bułgari to serdecznie polecam ten hotel. nigdy tam nie jedźcie!!! PRIMORSKO TO DRUGIE wŁADYSŁAWOWO.
UWAGA - hotel horror; w pokojach od ulicy jest tak głośno zę czułem się jakby czołg jeździł w kółko (jedyna droga do Primorska prowadzi 1,5 metra od hotelu) non stop POOOTWORNY RUCH I CHAŁAS ; KLIMATYZACJA NIE DZIAŁA; WIFI NIE DZIAŁA ; POSIŁKI ZIMNE, TALERZY BRAK. LODY WYCIĄGANE Z ŁĄSKA; HOTEL DLA ZNAJOMYCH WŁAŚCICIELI I DLATEGO TEZ BRAKUJE LAZAKÓW NA BASENIE, JEDEN BASEN WIECZNIE ZACIENIONY A DRUGI OBLEGANY - JEST TYLKO 13 LEŻAKÓW!!! bRÓD, SYF, BASEN PAMIETA JESZCZE EDWARDA GIERKA! KLIMATYZACJA JESLI JUZ JAKIM CUDEM DZIAŁA TO JEST PODŁĄCZONA DO BALUSTRADY BALKONOWEJ I TRZESIE SIE CAŁE PIETRO POTWORNIE HAŁASUJAC. GOSCI HOTELOWI PRZESZKADZAJA OBSŁUDZE BO NAJWAZNIEJSI SA PRZYJACIELE WŁASCICIELI - IMPREZY DO POZNYCH GODZIN NOCNYCH. NIE ODPOCZNIECIE TAM WSZYTSKIE ZDJECIA SA NACIAGANE. W JEDNYM BUDYNKU SA MIESZKANIA NA SPRZEDAZ I LUDZIE CHODZA TAM Z PSAMI - CZULISMY SIE JAK W BLOKU NA WARSZAWSKIEJ PRADZE. TEREN NIEOGRODZONY Z JEDNEJ STRONY POTWORNIE GŁOSNA ULICA Z DRUGIEJ STACJA BENZYNOWA PAMIETAJACA LATA 80-TE A Z TRZECIEJ DWORZEC AUTOBUSOWY. NIE JEDZCIE TAM NAWET ZA DOPŁATĄ!!!! DODAM ZE NIE JESTEM WYMAGAJACYM KLIENTEM DO HOTELI JEZDZE OD 20 LAT ALE Z TAKA TRAGIKOMEDIA JESZCZE SIE NIE SPOTKAŁEM!!!!
Rzeczywistosc hotelu a zdjecia z internetu to jakies nieporozumienie. Radze unikac. Nie oczekiwalismy luksusow ale tez nie brudu I smrodu.
Chyba jedyna zaleta jest odleglosc od plazy-10 min spacerem I to tyle.
Wszechobecny smrod,ktory wydobywa sie z lazienki. Cos nie tak maja z kanalizacja,gdy po spuszczeniu wody badz wzieciu prysznics wszedzie zaczyna smierdziec moczem. 3 gwiazdki w tym hotu to zaledwie slaby pensjonat w Polsce. Najpierw dostalismy jakis pokoj na parterze niby ten wiekszy z aneksem kuchennym ale nie posprzatany po poprzednich gosciach,z pajeczynami I grzybem w lazience. Podloga lepila sie od brudu. W pierwszym odruchu chcialam kupic jakis lot I wracac do.polski ale ostatecznie nie za to wydalisny taka kase,wiec.zglosilismy to do rezydentki,ktora najpierw wyslala ekipe sprzatajaca ktora czyscila ten pokoj uwaga 2 godz! Ale smrod I grzyb w lazience I pokoju.nadal byl wiec dalej wniskowalismy o wymiane pokoju.udalo sie nastepnego dnia. Warunki ciut lepsze bez grzyba ale smrod z lazienki nadal. Sniadania caly tydzien takie same,jak sie przychodzilo pozniej to juz niewiele zostawalo. Brak slodkich deserow I owocow-co.najwyzej arbuzy I stare brzoskwienie. Manager obrazowny,ze narzekamy na.standard,bo przeciez mamy lazienke w pokoju(wymiary mikroskopijne I prysznic bez brodzika ani kabiny) I klime w pokoju to powinnysmy byc zadowoleni. Brud widac bylo.nawet w restauracji w niepranych obrusach I nakryciach na kanapach na.zewnatrz. wszystko stare. Zdjecia z neta znacznie odbiegaja od rzeczywistosci. Nie polecam
Hotel położony na początku miasteczka.Do centrum miasta około 5 minut spacerkiem ,na plażę około 15 minut .Hotel jak i teren przy hotelu na zdjęciach z oferty i innych portalach wygląda dużo lepiej niż jest w rzeczywistości. Zdjęcia zrobione chyba przed otwarciem tego obiektu.Obrusy i krzesła w pomieszczeniu zwanym restauracją -Brudne ,prane chyba tylko raz na sezon,tak samo wyglądały stoły i namioty znajdujące się na dworze ! Naczynia i sztućce często niedomyte. Wyżywienie- śniadania w formie bufetu od 8 do 10 ,najlepiej przyjść z samego rana bo później potrawy były zimne i wybór był bardzo skromny .Basen znajdujący się na terenie hotelu stoi miedzy drzewami co powoduje,ze jest zacieniony ale brudnych leżaków dość sporo. Hotel składa się z dwóch budynków ,my byliśmy zakwaterowani w budynku B -ten okrągły-pokój mieliśmy na parterze z mini ogródkiem wyposażonym w stolik i dwa krzesła plastikowe,które wyglądały na bardzo mocno zużyte oraz suszarkę ogrodowa, która była bardzo pordzewiała .Ogródek zaniedbany po trawie ani śladu - klepisko. Pokój dość duży jak dla dwóch osób.Panie sprzątające przelatywały przez niego jak błyskawice ograniczając się do przetarcia byle jak- na sztukę . Na ścianach i oknach pajęczyny, klimatyzator sprawny ale bardzo zagrzybiały .W pokoju zapach wilgoci i grzyba ,Łazienka bardzo mała bez brodzika , odpływ wody w posadce,z którego wydobywał się smród , ogólnie bardzo niedomyta i zagrzybiona .O wymianę ręczników prosiliśmy się przez kilka dni.Nie liczyliśmy na luksusy ale na normalny skromny i przede wszystkim godny pobyt.Wybraliśmy ten hotel na podstawie opinii,które mocno odbiegają od stanu faktycznego.Nie polecamy !!!
Pobyt udany , byliśmy zadowoleni ,hotel godny polecenia
Jesteśmy zadowolenie z hotelu ,hotel w dobrej lokalizacji , blisko do plaży i do centrum miasta.
Tripadvisor