W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjna lokalizacja: w odległości spaceru od nadmorskiej promenady, ok. 450 m od licznych barów, restauracji i butików.
Tylko 500 m do plaży (nadbrzeżne tarasy skalne).
Rozrywka: bogata oferta dziennych i nocnych rozrywek w pobliskim centrum kurortu.
Hotel wymaga odświeżenia, nie ma co gadać, ale nie jest najgorzej. Część hotelu została przeznaczona na dom dla staruszków, czego trudno nie zauważyć, więc animacji, to ja tam nie widzę. Z nad basenu słychać i widać jak starość jest trudna, czeka każdego z nas, ale połączenie nie na miejscu. Ogólnie miejsce do objazdu po wyspie zaje.....
dobre miejsce wypadowe
trochę zaniedbany, ale dla chcących zwiedzać, a nie mieszkać jest ok, polecam
Położenie tego hotelu jest super.Blisko do plaży,na dworzec autobusowy.
Czystość tego hotelu;Twarzą i słoneczkiem tego hotelu jest Pani Renata która każdego z uśmiechem i grzecznością wita, tłumaczy i udziela rad.
Posiłki monotonne powtarzające się.Obsługa na stołówce bardzo nie przyjemna.Po prostu stojąca nad jedzącym i zabierająca talerz.Z mojej obserwacji to nastawienie jest na ilość a nie na jakość..Doznałam sama przykrego icydętu w dniu wyjazdu kiedy pani z biura podróży powiedziała że nam się należ obiad w dniu wyjazdu ponieważ w dniu przyjazdu nie dostaliśmy kolacji.Obsługa stołówki po prostu nie chciała nam wydać obiadu żądała zapłaty w bardzo nie przyjemny sposób.Na stołówce nie było łyżeczek małych bo twierdzili że kradną.Więc desery jadło się dużą łyżką.
Jestem weteranem podróżnikiem ,widziałem wiele nie lubię narzekać,ale cena była za wysoka w stosunku do zakwaterowania,posiłków.Najsłabszy all inclusive,który mnie spotkał.Sama Malta mnie urzekła.Gozo Valletta,oraz wspaniali ludzie.Na pewno jeszcze tam wrócę,odpowiada mi klimat.
wszędzie w miare blisko
mało słońca nad basenem
Byłem na Malcie szósty raz, ten hotel stawiam na drugim miejscu od końca. Starajcie się unikać tego hotelu.
Położenie. Starajcie się unikać ten hotel.
Polaków umieszczają w części hotelu, gdzie głównie mieszkają zagraniczni robotnicy ze stoczni w Valecie. Głównie są to Rumuni, Polacy, Azjaci. Mam zastrzeżenia do Polaków, szczególnie jak są po nadmiernym spożyciu, są bardzo głośni i zazwyczaj imprezują do 3- 4 rano.