1919 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Posiłki czystość obsługa ,animacje koniec października oceniam na bardzo dobre
blisko piękna piaszczysta plaża,duży basen jednak bardzo chlorowany,smrodzik szczególnie wieczorami panoszył się wokół
brak informacji o standarcie nieremontowanej części ..
Hotel świetnie zlokalizowany. Z zewnątrz fajnie się prezentuje. Pokoje bardzo zmęczone, wymagające odświeżenia.
Lokalizacja, przemiła i bardzo pomocna obsługa, klimatyzacja w pokoju.
Jedzenie - bardzo słabe i jałowe. Wygląd pokoju i łazienki- wymagają odświeżenia.
Po wielu przeczytanych opiniach sprzed 07/2018 nie byłem przekonany do tego hotelu. Tym bardziej, że był to mój powrót na Cypr więc znałem już teren. POŁOŻENIE: Zastanawiałem się jeszcze nad innym położonym bliżej plaży i bliżej pięknej Fig Tree Bay. Po przybyciu na miejsce w kwestii lokalizacji stwierdziłem jednak, że lepiej trafić nie mogłem. Hotele położone jak wspomniany wyżej były zatłoczone przy plaży i blisko \"imprezowni\". Sam hotel Tsokkos Protaras [bo taką nazwę tam ma] położony jest jenocześnie blisko głośnego w weekendy miasteczka i jednocześnie w takiej odległości, że nie jest ono w ogóle uciążliwe. Mowa o pokojach z widokiem na morze. Do plaży blisko [ok,150m]. POKOJE: W pokojach od ulicy jest nieco bardziej gwarno. Za to niektóre pokoje od ulicy mają darmowy pokaz fontann [ jak na warszawskiej starówce] i na wielki szyld McDonalds, który jest niedaleko. Jakby komuś jedzenie hotelowe nie smakowało :) To już nie jest fajne wg mnie choć inny uczestnicy wyjazdu nie narzekali. Podczas mojego pobyty trwał jeszcze remont hotelu choć już raczej na ukończeniu bo czasami można było spotkać \"fachowców\" dorabiających fuszerki. W hotelu panują 3 standardy pokoi. Miałem styczność ze średnim i najwyższym [tylko najwyższe standardem były albo dobudowane albo po remoncie - wg mnie]. Średni fajny wewnątrz, przestronny. Pod balkonem trafiliśmy na pralnie, z której codziennie waliło proszkiem do prania :) Może i widać, że pokój już trochę lat ma ale oceniając kwotowo - do 2k warty w sezonie :) Najwyższy standardem pokój to już inna klasa. Nowoczesny, przestronny, z ładną łazienką, czysty, bez pralni pod balkonem :) JEDZENIE: Śniadania - po dwóch dniach monotonii przestałem je jeść :) ale raczej przez to że wolę pospać niż jeść English breakfast :) Obiady - Dobre, jest w czym wybierać. przez cały tydzień jadłem rybę w różnej postaci, której prawie nie ruszam w PL, po prostu dobra. Kolacja - j.w. + \"ichniejsze\" wino. Ogólnie jedzenie dobre i tyle, Skoro przychodzi tam zjeść personel tzn, że musi być dobre ;) BASEN I OTOCZENIE: Przy hotelu są dwa baseny. Mniejszy mniej zatłoczony, czasami pusty co mi akurat bardzo pasowało. Większy z dzieciakami i animacjami. Animacje nie uciążliwe. Czasami ciężko było sobie znaleźć leżak w dobrym miejscu ale kto tam leży przy basenie mając taki krajobraz wokół. Ogólnie otoczenie nie powala ale czepiać się też nie ma czego. PODSUMOWANIE: Czy wróciłbym? Tak, jeśli miałbym ten sam pokój z widokiem na morze. Bez pralni pod sobą a cena w sezonie nie byłaby wyższa jak 2-2,5k/os. [każdy ma inny przelicznik, więc nie wiem czy jest to miarodajne]. Jeśli trafisz dobrą ofertę to nie wahaj się.
Położenie
monotonne wyżywienie
W hotelu Tsokkos Beach byliśmy w okresie 28.06-5.07. Niestety, trafił nam się chyba jeden z najgorszych możliwych pokoi jeżeli chodzi o położenie, tzn. na 1 piętrze z oknami od ulicy (nr pokoju 136). Prosiłem o zmianę, ale przy 100% obłożeniu hotelu okazało się to niemożliwe. Jeżeli ktoś ma czuły sen, może zapomnieć o spaniu przy otwartym balkonie gdyż budynki hotelu położone są przy bocznej, ale jednak stosunkowo ruchliwej ulicy. Dodatkową uciążliwości był niestety wyraźnie słyszalny odgłos trzaskania drzwiami, dokuczliwy zwłaszcza rano kiedy chciałoby się dłużej pospać. I to w zasadzie tyle jeżeli chodzi o wady. Teraz zalety: obsługa -naprawdę pomocna i zaangażowana. Położenie! O lepsze chyba trudniej. Do pięknej, piaszczystej plaży z krystalicznie czystym morzem jest ok 200m (komplet 2xleżak+parasol 7,50E), natomiast do głównego deptaka miasta jest jeszcze bliżej! Warto wieczorem wybrać się na spacer, żeby pooglądać i posłuchać występów na żywo sobowtórów M. Jacksona, L. Gaga czy ABBY które odbywają się cyklicznie w różnych knajpach. Szkoda, że w naszym hotelu nie było takich - jedyny podczas naszego pobytu miał miejsce w niedzielę, i muzyka na żywo plus drinki AI tworzyły kapitalny klimat. Sama formuła AI IMHO bardzo bogata - oczywiście jak w każdym większym hotelu, pozostałe po śniadaniu parówki można było znaleźć pokrojone np. w sałatce na kolację, ale za to jedzenia było naprawdę dużo i pysznego (warto skosztować na kolację zupy). W Protaras można wybrać się do malutkiego klasztoru na wzgórzu - widok zapiera dech! W samym mieście nie sposób się nudzić - masa knajpek, barów, sklepów, wypożyczalni i....Rosjan. Gdyby nie niefortunnie trafiony pokój - hotel oceniłbym na \"piątkę\" (czyli portalową 10 ). Generalnie jednak polecam, a osobom wrażliwym na nocne dźwięki po prostu sugeruję zabrać wkładki do uszu i po problemie ;) Jako że nie korzystałem z basenu (wiem że jest) ani udogodnień dla dzieci (jakieś animacje wieczorami były)- nie wypowiadam się w tej kwestii.
Znakomita obsługa, rewelacyjna lokalizacja, bogate AI, pokoje codziennie sprzątane.
Położenie przy bocznej, ale stosunkowo ruchliwej ulicy. W pokojach z widokiem na nią, w zasadzie ciężko było usnąć przy otwartym oknie. Znikoma ilość wieczornych występów na żywo.
Tripadvisor