W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Ok. 3 km od centrum Hurghady. W okolicy znajduje się wiele sklepów i restauracji (jest to tzw. drugie centrum).
Plaża
Bezpośrednio przy hotelu.
Wyżywienie
Śniadania i obiadokolacje w formie bufetu oraz formuła all inclusive.
Zakwaterowanie
Hotel wybudowany w orientalnym stylu, posiada 145 pokoi.
Pokoje
Posiadają klimatyzację, telefon, TV SAT, łazienkę z prysznicem, mini bar (odpłatnie).
Sport i rekreacja
2 odkryte baseny, szkoła windsurfingu, bilard, 500 m od hotelu 2 korty tenisowe.
Dla dzieci
Plac zabaw, klub.
Do dyspozycji gości
Sejf w recepcji, restauracja, snack-restauracja, bar, kawiarnia orientalna, dyskoteka, leżaki i parasole, teatr z programem rozrywkowym.
Hotel dobry , jedzenie super , ogólnie polecam.
pokój ciasny,łazienka nie za czysta sprzątane jak się da(bakszysz),myszy w recepcji,karaluchów w pokojach i na stołówce.Jedzenie niezbyt urozmaicone,surówki i masło najlepiej sprawdzać przed jedzeniem(bywają zepsute i śmierdzą). Zieleń jest lecz podlewają ją ściekami. Szczerze odradzam ten hotel.
Nie polecam! Pluskwy w łóżku, brud, widok z pokoju na budowę albo śmietnik lub pralnię. Ręczniki jak nie prane. Jedzenie niesmaczne. Za darmo bym tam nie wróciła. Jedyne co z zewnątrz nawet ładny hotel, w sensie zieleni i plaży, nic poza tym. Nie dajcie się nabrać na zjeżdżalnie bo to nie w tym hotelu. Mashrabeya poza tym nie należy już od dawna do sieci Sindbada bo mu do stóp nie dorasta. Okropność. Tam rządzą tylko Rosjanie. Dobrze się tam czują...
Dziwią mnie niektóre pozytywne opinie o tym hotelu... W ten czwartek właśnie wróciłam z tego hotelu. Tragedia, pokoje zależnie jak się trafi. Najlepsze w bungalowach po prawej stronie choć nie wszystkie, ale tam przynajmniej są balkony. Koleżanka po lewej stronie miała pluskwy w łóżku. Zjeżdżalnie na zdjęciach nie wierzcie, są nie z tego hotelu, my dałyśmy się nabrać :( Brudno, niby sprzątane, ale tego nie widać, łóżka ścielone, jednak pościel nie zmieniana. W hotelu sami Rosjanie, traktowani jak Państwo, Polacy kiepsko traktowani. Z jedzenia pyszne ciasta nic poza tym. Nie można się kąpać w basenie ani w morzu po godz. 18 jest zakaz. Animacje do znudzenia w kółko te same. Plaża blisko na niej w miarę czysto, nie polecam!
Całkowicie zgadzam się z Ulą. Plusem tego hotelu jest bliskość plaży(bez raf i ryb) oraz animator Tito :) Sejf w recepcji płatny, internet bardzo wolny, brak przytulnie urządzonych pokoi. Barman plażowy bardzo niemiły, ręcznikowego można było szukać cały dzień, a rezydent AlfaStar to kolejna porażka. Gdyby nie ludzie, którzy stworzyli wspaniałą atmosferę byłoby do dupy. Aaa, i karaluch jeden był :)