Hotel
Kristal

Wakacje w tym hotelu uważam za udane. Duży pokój, łózka ogromne (niby 1-osobowe, a wielkie jak 2-osobowe). Jedzienie w hotelu bardzo smaczne. Szczególnie smakował mi omlet - w domu takie dobre mi nigdy nie wychodzą. Minusem może być jednynie fakt, że chcąc brać prysznic jednego dnia ku mojemu zdziwieniu ciśnienie wody było bardzo niskie. Koleżanka wychlapała całą wodę... :) Ale nie jestem z tych co zaraz lecieli do recepcji z reklamacją. Następnego dnia to ja poszłam się pierwsza kąpać :) Bilans wyrównany, śmiech w pokoju i udane wakacje.

Bardzo ładny hotel, który jest położony w rozległym ogrodzie. Trochę zaskoczył mnie basen w głównej restauracji, ale... widocznie architet miał jakiś plan. Jedzenie pycha, duży wybór ryb, mięs, sałatek. Deserów jeszcze więcej. Kawa była marna, no ale to już urok jedzenia w hotelach. Polecam, hotel wart sowojej ceny.

Przyjemny hotel. Dużo jeżdzę ale w tym hotelu jadłam najpyszniejszy omlet świata :) Obsługa przyjemna i wywiązująca się w 100% ze swoich obowiązków. Hotel wart sojej ceny i godny polecenia.

Dostaliśmy fajny pokój. Centralny widok na teren hotelu i na morze. Nie dopłacaliśmy, nie dawaliśmy "napiwku" w paszporcie, a pokój był pierwsza klasa. Pobyt w hotelu oceniam bardzo dobrze. Dużym plusem jest zwarta zabudowa. Nie przepadam za tymi rozległymi terenami z mnustwem małych budynków (bungalołów czy jaki im tam), bo człowiek się tylko nachodzi. Wyjeżdżając do Kairu dostaliśmy suchy prowiant na drogę. Obsługa jest wiecznie uśmiechnięta, chociaż bez napiwków się nie obejdzie, ale to już standard w Egipcie. Na pewno jeszcze tu wrócę.

W hotelu byliśmy w czerwcu 2008 roku - 2 tygodnie, małżeństwo. Ogólnie hotel jak hotel , cena zbyt wygórowana jak na takie warunki (2970 zł za 2 tyg.) można bylo trafić dużo lepiej i taniej jak sie okazało. Do pokoi nie mam zastrzeżeń choć brudna woda z rana to byl standart przez 5 min, co innego pokojowy opierniczał sie jak może w całym pobycie 4 razy nic nie posprzątał w pokoju mimo dawania zawsze napiwków. Jedzenie dobre chodź mało urozmaicone a na śniadanie możnasie codziennie liczyc że będzie do wyboru omlet,naleśnik, parówki - okropne, ser żółty, pieczywo i płatki - przez 2 tygodnie jedno i to samo. Pora obiadową i na kolacje bylo już troche więcej wyboru ale tak naprawde było 5 dań takich samych a zmieniały sie jedynie 4, na urozmaicone owoce też nie ma co liczyc ogólnie bardzo kiepsko, a biorac pod uwagę że jeden z gości wyłowił sobie karalucha w jedzeniu to tragedia, ja to bym im tam talerzem rzucila i pisku narobila a gość wzioł pokazał kucharzowi ten wygrzebał paluchami robala i poszedł jeść, no byłam w ciężkim szoku !!!!!!!!! Jak ktos liczy na animacje to sie grubo rozczaruje - dla facetów jedynie piłka ręczna w wodzie a dla kobiet aerobik w wodzie jakieś 30 min po czym kończy się tańcem po wyjściu z basenu i po całej atrakcji, wieczorne animacje tragiczne jakieś beznadziejne pokazy hotelowych animatorów za inne kazą sobie płacić ok 10- 20 euro, zależy czy ktoś chce cos jeść czy tylko patrzeć :) Morze przynajmniej czyściutkie(polecam buty wziąc lub kupić na miejscu mnie sie udalo za 6 $) ale jakieś 300 m woda po kostki w czasie przyplywu po kolana także jak ktoś chce tam pojechac i ponurkować to liczyć sie musi z bieganiem po polo żeby dopiero coś zobaczyć. Ogólnie wypoczęliśmy bo było nudno !!! Dyskoteka też zawsze pusta, przynajmniej wódki do drinków nie żałują. Co do wycieczek to polecam biura aaba w centrum lub oasis(choć przy wycieczce do Kairu nie zwiedzają targowiska jak to mają napisane w ogłoszeniu) Polecam przejechac sie na wielbłądzie pod piramidami fajna sprawa ubawilam sie strasznie, na moim wielbłądzie który był strasznie nie usłuchany i robił co chciał. Wracając do hotelu to ładny ogród choć bardzo duży i troche schodzi zanim dojdzie się do morza,gdybym miała ocenić go to dała bym 3,5 na 5 możliwych. Jak ktos ma jeszcze jakieś pytania można pisać este3@o2.pl