Stella Di Mare Beach & Spa

Hotel pod każdym względem okazał się strzałem w dziesiątkę. Przede wszystkim wszędzie bardzo czysto, kelnerzy i obsługa w wypranych koszulach, co nie jest standardem w Egipcie. Baseny wysprzątane, przy każdym praktycznie bar z zimnym piwem z kija. Napoje wszystkie butelkowane. Jedzenie w ilościach ogromnych w całym zakresie godzin, praktycznie co chwilą gdzieś coś dają do jedzenia. Wybór dań bardzo duży, od grilla, po wołowinę, ryby, kurczaka, makarony i wiele, wiele innych. Pojawiało się też szuszi i owoce morza kilka razy. Na deser kila rodzajów owoców i słodkie ciastka. Napoje przynoszą kelnerzy w ilościach nielimitowanych. W barach nie ma problemu również z doble rum czy vodka. Oprócz tego są cztery restauracje alacarte- byliśmy w dówch chińskiej i libańskiej- pyszne jedzenie i mega obsługa. Pokoje po remoncie, armatura i inne sprzęty w łazienkach powymieniane. Sam pokój ogromny, łóżka 180x200. W pokoju TV, sejf, lodówka, czajnik, kawa i herbata. Plaża znajduje się w siostrzanym hotelu do której dowozi bus co 10 minut. Ale my mieliśmy bardzo blisko to chodziliśmy pieszo. Na plaży pełen zestaw napoi w dwóch barach oraz restauracja z przekąskami, pizzą, hamburgerami. Na rafę trzeba się przejść długim na 360 metrów pomostem i dalej jakieś 100m w prawo i zaczyna się ta kolorowa i żywa, z mnóstwem ryb, o jej jakości świadczą stateczki, które przypływają na snorkowanie.. Teren hotelu jest bardzo rozległy, ale my lubimy spacerować. Wieczorem animacje, na dość wysokim poziomie- niestety dość droga szisza 12 euro. Zdecydowanie polecam!