Gardelli Resort

Hotel nowoczesny pod względem infrastruktury; składa się z dwóch budynków głównego z przestronną recepcją, wygodnymi fotelami oraz sofami. Z recepcji wyjdziemy na magiczny taras z widokiem na morze oraz basen. W drugim budynku mieści się recepcja, pokoje oraz drugi basen. Hotel posiada również dwa bary jeden dla kilientów all inclusive przy restauracji i basenie, drugi przy głównym budynku koło basenu.

Pokoje są schludne i estetycznie urządzone, łazienka w bardzo fajnym stylu, rzeczywiście nie ma zasłony do prysznica - nam to jednak wogóle nie przeszkadzało, taki zamysł architekta by sobie domknąć drzwiami od łazienki :) Pokoje są wyposażone w TV, lodówkę, suszarkę, express do kawy z wkładami od Nescafe (uzupełniane podczas pobytu) oraz płatny sejf. Klimatyzacja działała bez zarzutu, natomiast trzeba pamiętać ponownie ją włączyć po otwarciu balkonu. Na balkonie stoliczek, krzesełka oraz mini suszarka. Sprzątanie oraz wymiana ręczników była codziennie, sprzątanie również bardzo sumienne.

Basen przy recepcji niestety widać było że jest zaniedbany i poprostu brudny, my nie mieliśmy odwagi w nim popływać. Mało kto z niego korzystał. Drugi basen przy budynku głównym natomiast prezentował się super. Bardzo wygodne łóżka przy basenach.

Jedzenie w porządku, na śniadaniach często jest to samo ale w miarę smacznie i każdy coś dla siebie znajdzie: jajka w różnych postaciach, parówki/kiełbaski, sałaty i sałatki, pieczywo. Lunch i obiady dużo lepsze, zazwyczaj kilka rodzaji mięs do wyboru, makarony, pieczone warzywa, raz spotkaliśmy kuchnie tematyczną było sushi, pad thai z krewetkami kuchnia azjatycka. Kucharz piekarz według mnie najbardziej rozpieszcza słodkościami które według mnie wypadły najlepiej, przepyszczne ciasta, musy i sorbety. Owoców nie ma dużego wyboru ale są świeże i dobre.

Z obsługą mamy różne doświadczenia, na szczęście głównie pozytywne. Problem stanowi spora kolejka po napoje podczas posiłków ponieważ bar obsługuje tylko jedna osoba. Barman przy barze all inclusive bardzo pozytywny i pomocny, natomiast przy drugim barze obsługa dosyć sceptyczna, kilka razy byliśmy przypominani że to bar odpłatny i musimy zapłacić co oczywiście wiedzieliśmy i poinformowaliśmy pracowników że oczywiście nie ma żadnego problemu. Reszta obsługi uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona.

Hotel znajduje się ok 10min spacerem po plaży do głównej ulicy Laganas, dzięki temu przy samym hotelu jest bardzo spokojnie i ciszej niż w dalszej okolicy. Naprzeciwko znajduje się hotel gdzie podczas naszego pobytu przebywała dosyć głośna młodzież, podczas kawy na balkonie było ich słychać jednak w żadnym razie nie przeszkadzali nam spać. Do samej plaży jest może 50m, w prawo do Laganas w stronę Cameo Island którą widzimy z plaży, w lewo możemy pójść w stronę Kalamaki gdzie jest dużo spokojniej i można obejrzeć gniazda żółwi. Plaża w Kalamaki zamykana jest o 21 z powodu składania jaj.

Hotel znajduje się w idealnej lokalizacji jeśli chodzi o tą miejscowość, na ubiczu mozemy spokojnie odpocząć a rzut beretem mamy wszelkie możliwe rozrywki. W dzień plaza nie jest bardzo zatłoczona i każdy spokojnie znajdzie dla siebie miejsce. Hotel spokojnie zasługuje na 4 gwiazdki.