Vincci Seleccion La Plantacion Del Sur

Coż hotel pierwsza klasa, baaardo duże pokoje, bardzo ładne, łazienka ogromna, oddzielnie prysznic z wielkim sitem w suficie, oddzielnie wc. W łaziece z sufitu subtelnie sączy się muzyczka (kilka kanałów do wyboru - w pokoju to samo :)) wyposażona we wszelkie udogodnienie - pakiet zawiera min. klapki, szlafrok, szczoteczkę do zębów i pastę i inne potrzebne rzeczy, również grzebień. Pokój - duże i wygodne łóżko - codziennie oprócz sprzątania pod wieczór przychodzą panie sprzątaczki i rozkładają przy łóżku pod nogami ręczniczek, otwierają różek pościeli i kładą na nim czekoladki :) wygodne i ładne w stylu kolonialnym meble w tym rattanowe fotele. Biurko z możliwością podłączenia kablem sieciowym do bezpłatnego internetu, telewizor lcd - nie pamiętam, ale chyba ok. 20 cali. Po przybyciu na miejsce czekał na nas mały poczęstunek i lampka szampana (w Hiszpanii zwanego cava). Obsługa na b. wysokim poziomie - prawdziwe europejskie 5*. Śniadanie jadałem na tarasie z przepięknym widokiem na La Gomerę... do śniadań w formie naprawdę bogatego bufetu napoje (gratis) typu piwo czy szampan kawior (jeśli ktoś lubi). Teren super, chyba 3 fajne baseny, przy jednym z nich nie leżaki tylko łóżka. Jednym słowem w tym miejscu można poczuć się wyjątkowo. Podziękowania dla Biuro Podróży Spantravel z którego byłem na tej imprezie - bez zastrzeżeń - polecam i hotel i biuro