The Residence Mauritius

Mieliśmy nasz pierwszy pełny dzień w tym kurorcie, więc postanowiliśmy napisać wstępną recenzję. Pozytywy: 1. Świetna lokalizacja. 2. Pokoje są czyste. Negatywy: Jest ich tak wiele, więc oto główne. 1. To miejsce jest kompletnie zniszczone. W następnym poście opublikujemy zdjęcia, ale w zasadzie farba łuszczy się lub jest źle poprawiona wszędzie. Pokoje są przestarzałe i zmęczone. Ręczniki są zużyte. Osprzęt odchodzi od ścian. Na plaży wystają gołe kable. 2. Jedzenie jest po prostu okropne. Myślę, że raczej 2* niż 5*. I zanim odpiszą, że to kwestia gustu, to nie jest. Na przykład używają tego samego płaskiego naczynia do przygotowywania wszystkich omletów na śniadanie, co jest bardzo niehigieniczne, soki owocowe są rozcieńczone, płatki śniadaniowe są niskiej jakości i czerstwe. Być może kiedyś było dobre, ale teraz szczerze mówiąc, sprawdzamy, czy możemy zjeść każdy posiłek poza terenem hotelu, mimo że już zapłaciliśmy za jedzenie. Takie to jest złe. 3. Wszyscy pracownicy wydają się być bardzo nieszczęśliwi. Jedynymi wyjątkami są Sabrina z obsługi gości i Vishal, nasz kamerdyner. Wszyscy inni wokół obiektu albo nie zostali odpowiednio przeszkoleni, po prostu się nie przejmują, albo pozwolono im na zaniedbania. Byliśmy wielokrotnie na Mauritiusie, a urok mauritiańskich ludzi niestety brakuje w tym kurorcie. 4. Nie oczekuję listy zasad podczas zameldowania w hotelu. O wiele bardziej interesuje mnie zapewnienie, że przestrzegają zasad, niż tworzenie ciepłego powitalnego przywitania. 5. Dosłownie brak obsługi przy basenie lub plaży. Wiele handlarzy na plaży, a strażnik mógłby równie dobrze nie być obecny, ponieważ nic nie robi. To, czego temu miejscu potrzeba, to dyrektor generalny, który naprawdę wie, co robi, zapewnia odpowiednie przeszkolenie personelu, dba o wygląd hotelu i ma wystarczająco wysokie standardy dla kurortu 5*. W tej chwili wydaje się, że po prostu tak nie jest, a gdybym był właścicielem, bardzo martwiłbym się o długoterminowe perspektywy tego obiektu.