Tragiczna opieka rezydenta, a raczej jej brak, aż nie chce mi się tego opisywać... Niezgodność oferty że stanem faktycznym.
Najpiękniejsze zakątki Europy - Bałkany (05.2019) program wycieczki beznadziejnie rozłożony i nie do końca przemyślany kręcenie sie po krajach i strata ogromu czasu na dojazdy. Jazda bocznymi dorgami przez co zamiast 12 godzin wychodzi 30 h w autokarze, grupa zostaje dowieziona miejsce dostaje bardzo mało czasu na zwiedzanie (od 45 min do 3 h)i jest pozostawina samemu sobie - bez przewodnika czyli zwiedzanei we własnym zakresie. Jedyny przewodnikna całej wycieczce to słynny tu PAn Stanisław - przez godzine zdązył przejść przez jedną bramę i kościół - do końca oprowadzania z ponad 40 osobowej gruupy zostały 2 osoby - wnioski nasuwają się same. Noclegi w Czarnogórze tragedia, obdrapane łazienki, brudna pościel, widok z pokoju na ścianę drugiego budynku,posiłki zimne i bardzo ubogie, brak jakichkolwiek napoi, nieprzyjemna obsługa. W Chorwacji warunki noclegowe i żywieniowe dużo lepsze. Pilot - Pan Karol- bardzo się starał ale niestety niewiele było od niego zależne. Wyjazd z PL opóźnieniem o czym nikt z biura nie poinformował - więc nerwówka od samego początku. Gdyby nie ekipa poznana w autokarze wycieczka byłaby nie do zniesienia. Mam nadzieję, że organizatorzy wyciągną wnioski na przyszłość.
Kiepsko logistycznie zorganizowana wycieczka do Pragi z Balem Sylwestrowym. Turyści rozlokowani w 2 hotelach jeden w centrum Pragi (20 min od starego miasta), drugi 30 km za Pragą. Grupa, która mieszkała w centrum musiała zawozić grupę mieszkającą za Pragą, co wydłużało przejazd o 1 h w jedną stronę, dokładnie dojazd trwał 1.30 min w jedną stronę, w obie strony na dzień strata 2h.Biorąc pod uwagę 4 dniową wycieczkę to naprawdę sporo. Bal, bo tak go nazwano był w Centrum Pragi w Gospodzie z miejscem do tańczenia 2x2 m, aż do 1.00 Ledwo zdążyliśmy przywitać Nowy Rok, a do hotelu natomiast wróciliśmy o 4.00 (spóźnialscy z WC, dojście do parkingu i odwiezienie grupy za miastem). Nic dodać nic ująć. Koszt samego balu na 2 osoby to 750 zł.Jedzenie na balu w porządku. Ocenę, jakości do ceny zostawiam zainteresowanym. Napisaliśmy do biura skargę. Pani z biura odpisała, ze mogliśmy zostać dłużej i wrócić sobie taksówką oraz wytłuszczonym drukiem, że nasze oczekiwania były zawyżone, a przejazd trwał znacznie krócej, tyle , że organizatorzy nie wzięli pod uwagę ze siedzieliśmy w autokarze niezadowoleni i mieliśmy mnóstwo czasu, aby spoglądać na zegarek. Poza tym przewodnik nie miał Tour Guide, więc, jeżeli ktoś chciał się czegoś dowiedzieć to musiał być za jego plecami, inaczej przepychanki wśród tłumów zwiedzających. Jeżeli chodzi o zwiedzanie to Pan miał sporą wiedzę i serwował dużo ciekawostek, brakowało natomiast dyscypliny, co do spóźnialskich. Poza tym jedzenie i spanie standardowe adekwatne do ceny. Przekazujemy niuanse wycieczki, których nikt nie doczyta się w opisie i umowie. My nie skorzystamy na pewno już z oferty tego biura, brak profesjonalizmu i poszanowania dla klienta.
Absolutnie nie polecam wakacji z biurem EPT !!! Wyjazd był do Orebić w Chorwacji... mimo że w ofercie było Orebić to mieszkaliśmy 5 km dalej w Kuciste. Koszmar zaczął się w momencie dojazdu do hotelu Komodor.. i to był totalny szok ! Hotel nadawał się do generalnego remontu, wyglądał na pustostan. Pokoje tragiczne... drewniane okna częściowo pozabijane gwoździami.Wykładzina była w takim stanie ,że strach było stanąć gołą stopą.Ubrania mieliśmy w walizkach , bo szafa nie nadawała się do użytku...... i mogłabym tak jeszcze dalej opisywać.... i o posiłkach, o rezydencie i o powrocie do kraju, który oczywiście był znacznie później niż biuro zapewniało.... itd. Jedynie piękne okolice wynagrodziły wszystkie przykre sytuacje...
Brak słów jechałem wraz z żoną oraz jeszcze jedną parą na sylwestra do Pragi czas podróży z Cieszyna wyniósł ogólnie 12 godzin ... trasa: Cieszyn,Bielsko-Biała, Katowice, Gliwice, Wrocław, Opole, Wałbrzych następnie dopiero ruszylismy na Pragę. Po 12 godzinach zamiast pojechać do hotelu( hoteli bo złatwili to tak genialnie że jedna grupa zakwaterowanie miala hotelu Bohemia 30-40 km o drugiego hotelu Slavia) pojechalismy na rynek do Pragi bez możliwości odświeżenia się... brak słów nie otrzymaliśy żadnego opisu wycieczki, pilot poprostu jakby minął się z powołaniem poleciłbym firmie zwolnienie pana Leszka ... pozrawiam i nie polecam nikomu !!!
czerwiec 2018 r. Bałkany - najpiękniejsze zakątki. Noclegi w Dobrej wodzie w znakomitych warunkach - na 2 osoby apartament 2 pokojowy . Wyżywienie również ok. Z tego co widziałam wszyscy byli zadowoleni. Jeżeli chodzi o mnie to byłam mile zaskoczona bo za te pieniądze spodziewałam się znacznie gorszych. Jeden nocleg w Chorwacji w warunkach skromnych ale czystych. Jedzenie ok. i śmieszy mnie , ze komuś brak wody do popicia. Z 70 m jest sklep i można kupić sobie wszystkie napoje łącznie z piwem . Ale my Polacy tak mamy , zapłacimy 1200 zł a chcemy luksusy. Wczasy cudowne, Dojazdy świetnie zorganizowane. Przewodnicy ok. Do dziś przed oczami Mam Pana Stasia , który poganiał samochody na drodze w czasie wyjazdu do Albanii. Wszyscy się ubawiliśmy taką sytuacją a nie jak inni na tym forum tylko narzekali . Całusy dla Biura . Grażyna
Tydzień temu wrociłam z Lido Altanea, gdzie byłam po raz 8 !!!Jeśli tylko jest pogoda (a była fantastyczna), to juz jest ok. Podróz świtna, fantastyczni kierowcy z \\\"Sindbada\\\" zorientowani w terenie, z usmiechem serwowali kawę, herbatę, czekoladę na goraco, a nawet goracy kubek. Przerwy w podrózy dobrze zaplanowane, nikt nie czuł zmęczenia. FANTASTYCZNA GRUPA i FANTASTYCZNA PILOTKA Pani Basia M., z która nigdy się nie nudzimy. Wycieczki organizowane profesjonalnie, duża wiedza Pani Basi przekazywana ciekawie, z entuzjazmem. Apartamenty wystarczajaco wygodne, kuchnia dość dobrze wyposażona, choć zaskoczyła mnie wprowadzona od zeszłego roku dodatkowa opłata 35 euro za prąd i gaz (opłata za cały apartament). Polecam wyjazd rodzinny lub z przyjaciółmi, będzie co wspominać. W przyszłym roku tez planuję wyjazd.
30 września wróciłam z mężem i wspaniałą grupą z wycieczki do Caorle Lido Altanea. Wszystko odbyło się zgodnie z planem. Wczasy były zorganizowana profesjonalnie i bardzo sprawnie. Zawdzięczamy to również wspaniałej pilotce p.Barbarze M. Polecam imprezę dla ludzi ciekawych Północnych Włoch. Przewodnik polski oraz przewodnik w Wenecji przygotowani bardzo dobrze do wypełniania swoich powinności, spokojni, wyrozumiali, umiejący zachować się w rożnych sytuacjach . Przewodnik polski przygotowany merytorycznie, duża wiedza historyczna. Na uwagę zasługują również profesjonalni i przemili Kierowcy luksusowego autokaru, którzy przede wszystkim doskonale znali trasy jak również umilali podróż kawką, herbatką etc. Organizator wycieczki spełnił całkowicie nasze oczekiwania
Ocena bardzo pozytywna biorąc pod uwagę niską cenę wczasów z transportem , zgodnie z opisem !. Autokar bardzo dobry, punktualny. Zakwaterowanie w rezydencji villowej , czysto , spokojnie. Rezydenta brak , ale to nam nie brakowało w agencji włoskiej miła obsługa. Bardzo jesteśmy zadowoleni i polecamy !!!
Zapomniałam dodać, że również obsługa w biurze jest bardzo merytoryczna, miła. Panie reagują na każdą wątpliwość, rzeczowo udzielają odpowiedzi na pytania. Chętne do pomocy. Polecam biuro EPT, tak jak wspomniałąm we wcześniejszej opinii byliśmy trzeci raz na wakacjach z tym buirem.
Właśnie wróciliśmy z Bibione. W tym roku wypoczywaliśmy w Sportingu. Podróż bez żadnych zastrzeżeń, kierowcy, piloci bardzo mili, uprzejmi. Na miejscu zostaliśmy 4 h wcześniej zakwaterowani niż było w ofercie. Spotring bez zastrzeżeń. Droga powrotna bez zakłoceń, Również miła obsługa w autokarze, w Gliwicach krótkie oczekiwania na dalszą podróż. Potwierdzeniem zadowolenia jest nasz już trzeci wyjazd z dziećmi do Bibione z tym biurem.
Binione 2018 Była to już nasza kolejna podróż z tym biurem, a w samym Bibione byliśmy 3 razy i nigdy nie było problemów. Zawsze czyste apartamenty oraz sprawny przejazd, jednak w tym roku pojawił się jakiś problem z organizacją gdyż dwa turnusy z rzędu wyjeżdżały o 23 zamiast o 18 jak w umowie. W jednym z tych turnusów byliśmy my, całą rodziną (4 osoby) i kłopot zaczął się już o 18 gdy autokar linii Sindbad wziął wszystkich oprócz nas i jednej rodziny. Kierowca tego autokaru powiedział że drugi powinnien przyjechać za 30 min, zaraz po jego odjeździe dostaliśmy sms że wyjazd o 22:30. Po kontakcie z biurem dowiedzieliśmy się że są korki i mamy czekać i nie mamy co liczyć na jakąkolwiek pomoc biura. Koło 19 zaproponowano nam czekanie w agencji Europa oddalonej od apartamentów Sporting o 3km i moglibyśmy tam czekać tylko do 21 a potem musielibyśmy wracać do Sportingu, więc oczywistym jest że nie skorzystaliśmy. Kolejny problem pojawił się o 19:30 kiedy w Bibione zaczął padać silny deszcz i była burza. Koczowaliśmy w garażach budynku w bardzo złych warunkach kolejne 2h. Dopiero o godzinie 22:30 (po licznych sms-ach do biura) przysłano po nas taksówkę do Caorle, gdzie czekaliśmy do 23:30.Wniosek z tego prosty-gdyby nie nasza interwencja czekali byśmy jeszcze dłużej, prawdopodobnie z Bibione wyjechali byśmy około 00:30 bo między miejscowościami jest około godzina drogi. Zachowanie biura w tej sytuacji bardzo nas rozczarowało z 2 powodów, 1.Co to za podział ludzi że jedni wyjeżdżają o czasie, a inni po ponad 5h. 2.Rozumiem złe warunki drogowe ale co tydzień? Coś nie chce mi się w to wierzyć. Poza tym ludzie w Caorle dostali do dyspozycji pokój a my nie, tłumaczenie biura było takie że niby nie było wolnych pokoi, ale sami widzieliśmy że dużo apartamentów było wolnych nawet ten w którym mieszkaliśmy 2 tygodnie. Mamy mocno mieszane uczucia, i następnym razem dwa razy się zastanowimy zanim skorzystamy z ich usług.
Właśnie wróciłam z rodziną z Caorle. Jestem bardzo zadowolona z pobytu, z usług biura Euro Pol Tour. Dojazd luksusowym autokarem z bardzo miłą panią pilotką.Po przyjeździe na miejsce miła niespodzianka, gdyż zgodnie z ofertą pokoje mieliśmy dostać koło 16 a już o 12 byliśmy zakwaterowani. Sam obiekt wyglądał w rzeczywistości lepiej niż na zdjęciach. Byłam bardzo miło zaskoczona, gdyż w autokarze zostawiłam kuferek z kosmetykami i kiedy zadzwoniłam do biura czy jest szansa na odzyskanie go, przemiła pani od razu zainteresowała się sprawą i pomimo tego, ze autokar był już w trasie powrotnej, wszystko zostało tak zorganizowane, ze bagaż miałam podwieziony pod apartament jeszcze wieczorem tego samego dnia. Jedynym mankamentem był autokar o niższym standardzie w drodze powrotnej czym byłam na koniec trochę rozczarowana. Jednak biorąc po uwagę całokształt bardzo polecam biuro Euro Pol Tour i sama będę korzystać z jego oferty w przyszłości
Na przełomie lipca i sierpnia miałam wątpliwą przyjemność wyjazdu z biurem Euro Pol Tour (EPT) z Katowic do Czarnogóry. Rozpocznę od tego, że biuro oferuje transfer na przykład z Rzeszowa za cenę ponad dwukrotnie przekraczającą cenę biletu linii autobusowej (dojazd z Rzeszowa do Katowic za dopłatą 400 złotych za dwie osoby). Podczas bardzo uciążliwej podróży trwającej wiele godzin (no ale na to akurat byliśmy przygotowani wybierając tę opcję) jedyną pozytywną stroną jest jeden z pilotów, który w bardzo ciekawy sposób opowiadał o różnych miejscowościach, które mijaliśmy. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że pokoje będą dostępne za kilka kolejnych godzin. Pokoje malutkie, ale za tę cenę nie ma co narzekać. Ich czystość pozostawia wiele do życzenia (w łazience były nawet używane wcześniej kosmetyki ? mydło i szampon), Panie sprzątają co dwa dni, ale ich praca ogranicza się do wymiany ręczników i prześcieradeł. Raz udało nam się poprosić o zamiecenie pokoju. Jadalnia czysta. Co do jedzenia ? śniadania tragedia ? monotonne, tłuste, ale obiadokolacje całkiem smaczne. Plaża blisko hotelu oferuje leżaki i parasole w cenie nie jak to było w ofercie 4 euro od pary a 10 euro. Cytując wypowiedź Pana Adama ? rzeczywiście ?PAN S - rezydent przechodził sam siebie? ? był miły i sympatyczny oferując nam wycieczki a kiedy wykupiliśmy je na mieście, zmienił do nas stosunek. Jeżeli znacie choć trochę angielski lub rosyjski zdecydowanie lepsze, ciekawsze i tańsze (zniżka na dwóch wycieczkach dla dwóch osób 10 euro) jest kupienie wycieczek na mieście. Ogólnie rezydenta niewiele obchodzi los turystów. W dniu wyjazdu na prośbę o pokój odpowiedział, że? my go już nie interesujemy bo my już wyjeżdżamy?. Ostatni dzień to istny koszmar, tragedia w najgorszym wydaniu. Byłam świadoma z mężem, że po wymeldowaniu z pokoju czeka się jakiś czas na transfer, ale na oczekiwanie przez tyle godzin OD 9 RANO DO 1 NAD RANEM KOLEJNEGO DNIA!!!! nie byłam przygotowana. Brak możliwości skorzystania z prysznica (wcześniejsza grupa miała tę możliwość ? uzyskała dwa pokoje do dyspozycji) w hotelu, w którym nie ma basenu jest czymś nieludzkim!!! Nie było praktycznie żadnej informacji, co jakiś czas wspomniany PAN S - rezydent przychodził i z uśmiechem na twarzy mówił, że już jadą (potem mijały kolejne godziny). Tłumaczenie, że nie było dostępnych pokoi (w trzech po jakiś dwóch dniach pobytu zepsuła się klimatyzacja) jest bez sensu, ponieważ biuro i rezydenci w tej sytuacji powinni zapewnić swoje pokoje. Oczekiwały kobiety z małymi dziećmi, ludzie schorowani a biuro i tak miało to gdzieś. Kiedy przyjechał autokar i zgłosiliśmy to pilotce, ona odpowiedziała, że odpowiada jedynie za przejazd (tak przy okazji to prawda, że zapomniała o dwójce uczestników!! co skutkowało wydłużeniem drogi powrotnej o kolejną godzinę). Jedyne miłe słowa na temat rezydenta to te związane z zorganizowaniem miłego wieczorku z muzyką, tańcem i jedzeniem regionalnym i oprowadzenie po ciekawych miejscach w Sutomore. SZCZERZE ODRADZAM BIURO. Jednak nie samą Czarnogórę, która jest cudowna, choć jak dla mnie na jednorazowy wypad. Z drugiej strony poznałam cudownych ludzi, z którymi mam cały czas kontakt i dzięki nim przeżyłam z mężem ten czas.
Na przełomie lipca i sierpnia miałam wątpliwą przyjemność wyjazdu z biurem Euro Pol Tour (EPT) z Katowic do Czarnogóry. Rozpocznę od tego, że biuro oferuje transfer na przykład z Rzeszowa za cenę ponad dwukrotnie przekraczającą cenę biletu linii autobusowej (dojazd z Rzeszowa do Katowic za dopłatą 400 złotych za dwie osoby). Podczas bardzo uciążliwej podróży trwającej wiele godzin (no ale na to akurat byliśmy przygotowani wybierając tę opcję) jedyną pozytywną stroną jest jeden z pilotów, który w bardzo ciekawy sposób opowiadał o różnych miejscowościach, które mijaliśmy. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że pokoje będą dostępne za kilka kolejnych godzin. Pokoje malutkie, ale za tę cenę nie ma co narzekać. Ich czystość pozostawia wiele do życzenia (w łazience były nawet używane wcześniej kosmetyki ? mydło i szampon), Panie sprzątają co dwa dni, ale ich praca ogranicza się do wymiany ręczników i prześcieradeł. Raz udało nam się poprosić o zamiecenie pokoju. Jadalnia czysta. Co do jedzenia ? śniadania tragedia ? monotonne, tłuste, ale obiadokolacje całkiem smaczne. Cytując wypowiedź Pana Adama ? rzeczywiście ?PAN S - rezydent przechodził sam siebie? ? był miły i sympatyczny oferując nam wycieczki a kiedy wykupiliśmy je na mieście, zmienił do nas stosunek. Jeżeli znacie choć trochę angielski lub rosyjski zdecydowanie lepsze, ciekawsze i tańsze (zniżka na dwóch wycieczkach dla dwóch osób 10 euro) jest kupienie wycieczek na mieście. Ogólnie rezydenta niewiele obchodzi los turystów. Tutaj mogę powielić to co napisał wcześniej zawiedziony, że w dniu wyjazdu na prośbę o pokój odpowiedział, że? my go już nie interesujemy bo my już wyjeżdżamy?. Ostatni dzień to istny koszmar, tragedia w najgorszym wydaniu. Byłam świadoma z mężem, że po wymeldowaniu z pokoju czeka się jakiś czas na transfer, ale na oczekiwanie przez tyle godzin OD 9 RANO DO 1 NAD RANEM KOLEJNEGO DNIA!!!! nie byłam przygotowana. Brak możliwości skorzystania z prysznica (wcześniejsza grupa miała tę możliwość ? uzyskała dwa pokoje do dyspozycji) w hotelu, w którym nie ma basenu jest czymś nieludzkim!!! Nie było praktycznie żadnej informacji, co jakiś czas wspomniany PAN S - rezydent przychodził i z uśmiechem na twarzy mówił, że już jadą (potem mijały kolejne godziny). Tłumaczenie, że nie było dostępnych pokoi (w trzech po jakiś dwóch dniach pobytu zepsuła się klimatyzacja) jest bez sensu, ponieważ biuro i rezydenci w tej sytuacji powinni zapewnić swoje pokoje. Oczekiwały kobiety z małymi dziećmi, ludzie schorowani a biuro i tak miało to gdzieś. Kiedy przyjechał autokar i zgłosiliśmy to pilotce, ona odpowiedziała, że odpowiada jedynie za przejazd (tak przy okazji to prawda, że zapomniała o dwójce uczestników!! co skutkowało wydłużeniem drogi powrotnej o kolejną godzinę). Jedyne miłe słowa na temat rezydenta to te związane z zorganizowaniem miłego wieczorku z muzyką, tańcem i jedzeniem regionalnym i oprowadzenie po ciekawych miejscach w Sutomore. SZCZERZE ODRADZAM BIURO. Jednak nie samą Czarnogórę, która jest cudowna, choć jak dla mnie na jednorazowy wypad. Z drugiej strony poznałam cudownych ludzi, z którymi mam cały czas kontakt i dzięki nim przeżyłam z mężem ten czas.
Bardzo dobra organizacja i komunikacja. Dowożono mnie z Warszawy do Katowic. Bardzo dobre warunki. Nie musiałam czekać. W zorganizowany sposób \"przejmowano mnie\". Komfortowy autokar. Rezydent na miejscu (Węgry) - wszystko ok. Piloci podczas podróży-w jedną stronę bardzo sympatyczny, służący pomocą pan, w drodze powrotnej antypatyczna pani, mająca problemy z poprawnym wypowiadaniem zdań w języku polskim (mimo, że Polka). Cóż... są tacy ludzi. Sądzę, że biuro nie do końca miało świadomość, co reprezentuje owa pani. Podróż przebiegła sprawnie. Wycieczka zgodna z opisem.
Byłem uczestnikiem wczasów w Sutomore w 2018. Podróż do Sutomore przez Węgry, Chorwację, Bośnię koszmar - ze względu na oszczędności na autostradach trwało to 28 h. Rezydent - totalna porażka, jest tylko zajęty swoim biznesem wycieczkowym. Sniadania monotonne( ser biały, mortadela, omleto-jajecznica, pomidor. płatki z mlekiem, herbatniki, dżem), obiado kolacje natomiast smaczne, w każdym dniu coś innego. Ja miałem sprawną klimatyzację, inni mieli z tym problem. Wi-fi tylko na korytarzu, w pokoju już nieosiągalne. Plaża bezpłatna zatłoczona, prywatna za 2 leżaki i parasol 10 euro na dzień. Obsługa pokoju ok. ręczniki i pościel wymieniana. Łazienki mikroskopijne ale można z nich korzystać, jest ciepła woda cały czas. Organizacja ostatniego dnia to koszmar, pokoje opuszcza się o godz 9, wyjazd o godzinie 1 w nocy, mimo, że biuro informuje, że wyjazd w godzinach popołudniowych i jest to świadoma, nierzetelna polityka gdyż ma ono świadomość, że autokar jedzie po turystów do Albanii i wyjazd po południu jest nierealny. Dlaczego tak biuro robi domyślcie się sami. W ostatnim dniu przy 36 stopniach brak możliwości skorzystania z prysznica, dla wszystkich uczestników turnusu dostępna 1!!! toaleta, dwie inne zamknięte. Po interwencji u rezydenta usłyszeliśmy: wy już jesteście na wylocie i nie interesujecie mnie. Ten dzień wyjazdu tragiczny - dla mnie nieludzkie traktowanie, były osoby w złym stanie zdrowotnym, na szczęście dotrwały do wyjazdu. Sam wyjazd to kuriozum, pilotka w drodze z Albanii zapomniała zabrać dwójkę turystów z Dobrej Wody więc wyjazd z Sutomore rozpoczął się od jazdy po zapomnianych turystów i kosztowało to dodatkową godzinę, tak że wyjeżdżaliśmy z Sutomore o godzinie 2 w nocy. Na pytanie dlaczego jedziemy do Dobrej Wody pilotka odpowiada,że nie mogli dojechać do hotelu ( czyżby asfalt zrolowali ?). Naprawdę trochę dobrych chęci, odpowiedzialności i prawdomówności a wrażenia mogłyby być pozytywne. Natomiast Czarnogóra przepiękna, dla mnie widoki cudowne. Polecam szczególnie rejs statkiem Vesna po Boce Kotorskiej( cały dzień) - warto to przeżyć. Organizatorowi sugeruję więcej prawdomówności co do organizacji dnia wyjazdu, zmobilizowania by śniadania zawierały więcej warzyw i były bardziej różnorodne i by rezydent był rezydentem. Minusy jednak przeważają dlatego nie polecam tego biura. Ponieważ przyjechałem dzień później do kraju zepsuło mi to dalsze plany wakacyjne.
Byłem z żoną na wycieczce objazdowej na przełomie kwietnia i maja 2018 w Chorwacji,Czarnogórze,Albanii...Powiem tak,gdyby nie ludzie i atmosfera panująca w czasie wycieczki to byłoby nieciekawie.Sam przejazd z Katowic bardzo dobry,wygodne autokary,super kierowcy.Hotele w Cajni ok,następny Orsan w Orebić również/trafił nam się z widokiem na morze/.Jedzenie w hotelach przyzwoite,smaczne i duże porcje.I to chyba tyle z plusów.Największą porażką naszej wycieczki był pilot p.Stefan.Z pochodzenia chorwat więc liczyliśmy na jego wiedzę,chaotycznie prowadził wycieczkę,nie potrafił zając swojego stanowiska,w czasie zwiedzania miast miało się wrażenie że znikał w tłumie i nie prowadził wycieczki/podobno nie ma uprawnień rezydenta/.
Nie jestem w ogóle zadowolony z tego biura, dostałem informację że jazda autobusem trwa 20 godzin, ale podróż trwała 30 godzin bez żadnych przerw na granicach, bez korków ,prosta droga nikomu nie polecam tego biura i radzę omijać szerokim łukiem od razu dodaje że nie warto marnować czasu i pieniędzy
Przejazd autokarem SINDBAD był przyjemny. Byliśmy na wyjeździe w Caorle Lido Altenea z biura EPT. Apartamenty są ładne, czyste i zadbane. Mimo pobliskiej galerii i placu z atrakcjami w apartamentach była cisza. Każde osiedle ma swój basen, jest to bardzo wygodne byc nad mozem i miiec basen na wyciagniecie ręki W pobliżu znajduje się Supermarket ( dosłownie 5 min drogi) Pogoda nam dopisała o co we Włoszech w sezonie raczejnie nie trudno ,panie z agencji tez bardzo sympatyuczne.Na kompleksie czy na plazy wieczorami różne atrakcje dla dzieci,mlodziezy i dorosłych.Wakacje uważamy za fantastyczne i nasi znajomi tez tak twierdzą a byliśmy w 3 rodziny i wszyscy sa heppi. Na chwile obecna wszyscy zadeklarowali ze tam wrócimy w przyszlym roku a mamy zamiar powiekszyc grupę opare rodzin Jeszcze raz chcemy podziękować organizatorom i szczerze polecamy biuro Euro Pol Tour z Katowic