2717 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Byliśmy z mężem w tym hotelu 14-21 sierpnia, naprawdę wielkim zaskoczeniem jest spokój tam panujący. Obsługa jest naprawdę na wysokim poziomie, hotel wygląda imponująco, jeśli ktoś narzeka na pokój (zdarzają się drobne usterki) nie ma problemu z zamianą - wystarczy iść do recepcji. Basen olimpijski rewelacyjny, brak na nim problemów z namawiającymi na wycieczki tubylcami, plaża równie piękna i co najważniejsze przy hotelu. Jedzenie urozmaicone, na śniadanka polecam omlety - a na kolację wszelkiej maści makarony - pyszne. A najbardziej ze wszystkiego polecam nurkowanie, przy plaży po prawej stronie jest centrum nurkowania Diving Center Master Club Red Sea - gruby tubylec w pomarańczowej koszulce - na łódź bierze do 10 osób-boski dzień!
Po tym wszystkim co słyszeliśmy od polskich naciagaczy z naszych biur podróży, że hotele w Egipcie są jak nasze pensjonaty, że robaki łażą po ścianach, itp. jechaliśmy lekko wystraszeni. Na szczęście kiedy dotarliśmy na miejsce nasze obawy szybko znikły. Największy plus tego hotelu to ogromny wydzielony teren na którym znajdują się baseny, parasole i najważniejsze - piaszczysta plaża. Rozmawiając z turystami z innych hoteli, widzieliśmy zazdrość w ich oczach kiedy mówiliśmy o naszej długiej i piaszczystej plaży, po której można było bezpiecznie chodzić boso (w większości hoteli w Hurghadzie trzeba mieć specjalne buty do pływania gdyż plaże i dno są kamieniste). Codziennie na plaży były animacje - rozgrzewka w wodzie (popularna wśród pań gdyż zwykle uczestniczyło w niej około 40 kobiet), gra w siatkówkę, bilard na świerzym powietrzu i gra w kule. Na samej plaży znajduje się kilka sklepów, w których można kupić sprzęt do nurkowania po powierzchni - za około 8 dolarów można dostać przyzwoity i nie sprawiający problemów zestaw maska rurka z filtrem. Na plaży wszędzie drewniane leżanki i parasole jeżeli ktoś chce uniknąć słońca. Jeżeli ktoś lubi unosić się po powierzchni krystalicznie czystej wody morza Czerwonego to napewno doceni molo, które znajduje się na środku plaży i całą bogatą faunę żyjącą pod nim (widziałem tam rybę wyglądającą jak 40cm kij, ośmiorniczkę, ławice kolorowych rybek, na słupach mola pod wodą można zobaczyć piękne czerwone ukwiały, a dodatkowo udało mi się tam znaleźć muszlę wielkości litrowego słoja z jakimś żywym stworzeniem w środku!! niestety nie mogłem jej zabrać do Polski bo grozi za to bardzo wysoka grzywna) Od plaży do hotelu prowadzi malownicza alejka otoczona palmami - około 200m (wszystko w zamkniętym hotelowym terenie). Przy samym hotelu mamy bar, gdzie wieczorem były występy lokalnych grup artystycznych - np. facet kręcący się w kółko przez 10 minut i żąglujący w tym czasie jakimiś kołami, lub występy grup tanecznych. Dla dzieci w klubie disco było karaoke, panie pracujące w hotelu (rosjanki mówiące po polsku) prowadziły z dziećmi różne gry i zabawy. Jedyny minus, że nie można się kąpać po zmroku w basenach (z morza nocą też przeganiają, ale na upartego można:) Posiłki. Mieliśmy pakiet HB - żalujemy trochę ponieważ drinki w barze i piwo były dosyc drogie. Śniadania. Zawsze herbata lub kawa. 5 rodzajów pieczywa, mleko i kilka rodzajów płatków. Z 9 albo 10 rodzajów ciast i ciasteczek. Jajka na twardo "po egipsku", pasta z mielonej fasoli, falafelki - czyli małe kotleciki z mielonego mięsa, ser feta, ser żółty i lokalny ser pleśniowy, 3 rodzaje jogurtów do picia lub polania falafelków, syrop z mango, stosy oliwek i sałatek, wędliny, maszynka do samodzielnego robienia grzanek, dżemy, miód, ziemniaki pieczone w plasterkach, kiełbaski gotowane i na koniec stoi kucharz, który robi nam omlety z cebulką, papryką lub czymś jeszcze. Wszystko bardzo smaczne i co najważniejsze rozsądnie przyprawione czyli jeżeli ktoś chce na słono albo ostro to zawsze może sobie popsuć samemu smak potrawy na własnym talerzu. Obiadokolacje (bardzo podobne do śniadań jednak bardziej obfite - podaję przykładowe menu z piatkowego wieczoru) 5 rodzajów pieczywa, z 5 rodzajów bułek słodkich, podgrzewane talerze, 2 rodzaje zup, ryż podsmażany z makaronem - super lokalny specyfik, panierowane filety z ryb, gotowane warzywa krojone w kostkę, fasola w sosie pomidorowym, ziemniaki duszone w plasterkach, spaghetti neapolitano, wątróbka po egipsku, sałatka z piersi kurczaka, z 10 rodzajów sałatek z marynowanych i surowych warzych i owoców, torty, ciasta, melony i arbuzy. Wszystkie potrawy są doskonale przyprawione tak, że nie ma po nich żadnej zgagi i niestrawności. Pokoje i obsługa. Za 5 dolarów w paszporcie dostalismy pokój na 2 piętrze i polecamy każdemu prosić o 2 piętro ponieważ każdy pokój na tym poziomie ma własny, niezalezny taras(widok z tarasu na zdjęciu) (na 1 piętrze taras łączy wszystkie pokoje). W pokoju tv z jedyna polską stacją - TV Puls :) duże wygodne łóżka (jedyny minus wyprawy to że dostaliśmy pokój z dwoma łóżkami zamiast jednym podwójnym ale taras to rekompensował więc się nawet nie kłóciliśmy o to), w pokoju klimatyzacja z której raczej nie korzystaliśmy bo łatwo się od tego pochorować ale działała bardzo sprawnie i jeżeli ktoś lubi ciągłe zmiany temperatur to polecam. Pokój bardzo zadbany i czysty, drzwi balkonowe nieszczelne ale w tym klimacie to poprostu zbędny wydatek inwestować w szczelne drzwi. Do pełni szczęścia brakowało tylko białych kafelków w łazience, chociaż łazienka jest tutaj najmniej ważnym punktem gdyż wchodziło się do niej tylko, żeby opłukać się szybko przed wyprawą na plażę. Była w niej wanna, a nad nią prysznic - woda gorącą jest gorąca, zimna jest stosunkowo ciepła. Lokalizacja samego hotelu jest rewelacyjna - idąc jakieś 200 metrów w lewo od hotelu mamy jeden z niewielu w Hurghadzie sklep z alkoholem - litr wódki gorbaczov - 9 funtów, pół litra piwa Haineken 9 funtów :) Wódka dwa razy tańsza od piwa... Pod samym hotelem mamy sklepy, gdzie możemy tanio kupić papirus - w porównaniu do cen z Kairu to bardzo tanio chociaż podobno gorszej jakości. W razie dodatkowych pytań o zdjęcia i filmy z wyprawy i hotelu proszę o kontakt na GG - 3313937. Pozdrawiam i gorąco polecam ten hotel. PS. Bylismy od 4 do 11 września i następnym razem planujemy wyprawę trochę wcześniej, bo pod koniec zaczynało się robić chłodnawo wieczorami, a bardzo szybko można się przyzwyczaić do tych wysokich temperatur, ponieważ wilgotność powietrza jest bliska zeru przez co całkiem inaczej odczuwa się temperatury niż w Polsce, gdzie przy 30 stopniach człowiek cały się poci.
2tyg temu wróciłam z tego hotelu,nie nastawiałam sie na niesomowite wrażenia ale zostałam miło zaskoczona,pokoje nie najnowsze ale za to bardzo czyste,wszyscy mający odmienne zdanie na temat pokoi hotelowych powinni się zastanowic czy jadą na urlop mieszkać w pokojach czy maksymalnie wykorzystywać czas poza nim. Obsługa hotelowa bez zarzutu-powiedziałabym nawet więcej-przemiła,pomocna.Hotel posiada fantastyczny basen zbliżony do wymiarów olimpijskich,wypoczynek nad którym sprawia ogromną przyjemność,jak na Egipt sporo zieleni na terenie hotelu,teren wokół hotelu nie przytłacza,jest sporo miejsca do spacerowania,nie odczułam, że jestem ograniczona jakąś niewielką przestrzenią.Posiłki urozmaicone,a ocena smaku zawsze pozostanie subiektywna
Według mnie hotel zasługuje jedynie na 3 gwiazdki. Plaża jest mała i wokół cumują statki. Śmierdzi ropą. Jedzenie mało urozmaicone, brudne obrusy, tłok w restauracji.
Hotel dla niewymagających pookje dosyć dobrze wyposażone z działającą klimą. Do plaży blisko i zawsze można było znaleźć leżak. Basen główny duży ale często był problem ze znalezieniem wolnego leżaka. W barach często długie kolejki ale dało się przeżyć. Największym minusem była stołówka i jedzenie. codziennie prawie to samo jedzenie ale zawsze mozna było cos znaleźć,ale w zamian za to zawsze mieli przepyszne ciasta i ciasteczka.animacje fajne siatkówka,stretching ,belly dance,latino dance, aqua aerobic, lotki, a wieczorami mini disco dla dzieci i show time. wiec zawsze było co robic. Okolica fajna od razu przy hotelu duzo sklepikow i restaracji.w centrum Hurghady dużo dyskotek sklepów itp. Ogólnie polecam hotel bo było dobrze.
PANI POPRZEDNICZCE POWIEM JEDNO P I E R D O L I S Z !!! NIE WIEM W JAKIM TA PANI BYŁA HOTELU ALE NA PEWNO NIE W ROYAL PALACE. JA Z ROYAL WRÓCIŁAM WCZORAJ. HOTEL JEST CUDOWNY, PLAŻA CZYŚCIUTKA, PIASZCZYSTA, WODA W MORZU JAK I PRZY BASENIE RÓWNIEŻ CZYSTA, JEDZENIE PYCHA I W DUŻYCH ILOŚCIACH. MOZE PANI W CHINACH BYŁA ZE CODZIENNIE JADŁA RYŻ? POKÓJ DUŻY, CZYSTY, CODZIENNIE SPRZĄTANY, POŚCIEL WYMIENIANA CODZIENNIE, RÓWNIEŻ RĘCZNIKI. NA PLAŻY JAK I PRZY BASENIE BYŁO DUŻO LEŻAKÓW, NAWET O GODZINIE 11. NAPRAWDĘ POLECAM!!!! NIE ROZUMIEM NEGATYWNYCH OPINII O HOTELACH 4* I 5*- POLAKOWI NIGDY SIĘ NIE DOGODZI!!!
pani poprzedniczce powiem jedno pier_ _ _ _ sz!!! nie wiem w jakim ta pani była hotelu, ale napewno nie w royal palace. royal to cudowny hotel- wróciłam z niego wczoraj. hotel ładny, czysty i zadbany, pokój był duży (do paszportu włożyłam 10 usd), codziennie sprzątany, pościel i ręczniki również codziennie wymieniane. jedzenie smaczne i w dużych ilościach- frytkami zajadałam się codziennie na plaży po kilka porcji. może pani była w chinach, że codziennie jadła ryż?? plaża czysta i piaszczysta, woda w basenach i morzu ciepła i czyściutka. polecam ten hotel i nie rozumiem negatywnych opinii na hotele 4* i 5*- jak widać polakowi nigdy się nie dogodzi!!!
Zastanawiam się kto dodaje tutaj te pozytywne opinie... Pewnie ten, kto ma w tym interes. Potwierdzam wszystko, co napisała Gab 39 i dodam jeszcze, że w tym hotelu Polacy traktowani są jako turyści drugiej kategorii!!! Brudne naczynia i obrusy to standard. Nie wiem gdzie KIKKA zajadała się frytkami i wybornym żarciem, ale chyba nie w tym hotelu. Byłem w Egipcie siódmy raz, ale takiej nędzy w czterogwiazdkowym hotelu jeszcze nie widziałem, a jak ktoś chce, to mogę podesłać zdjęcie karaluszka z hotelowej łazienki. Absolutnie nie polecam, no chyba że ludziom o mocnych nerwach.
LUDZIE! JADĄC GDZIEKOLWIEK NIE SUGERUJCIE SIĘ OPINIAMI LUDZI, KTÓRZY WYPISUJĄ BZDURY. JA ZANIM POJECHAŁAM DO ROYAL PALACE NACZYTAŁAM SIĘ OPINII O NIM I BYŁAM MOCNO PRZERAŻONA. POWIEM SZCZERZE, ŻE NIEPOTRZEBNIE. HOTEL JEST W PORZĄDKU. NIE MA W NIM LUKSUSÓW, ALE JEST ŁADNIE, CZYSTO, JEDZENIE JEST DOBRE A POLACY JAK I INNI SĄ DOBRZE TRAKTOWANI (panie iwo). I MOIM ZDANIEM TO JEST WAŻNE. PRZECIEŻ NIE JEDZIE SIĘ NA WCZASY PO TO, ABY SIEDZIEĆ W POKOJU , TYLKO NA PLAŻY- A PLAŻA JEST OK- CZYSTA, WODA CIEPLUTKA I ZAWSZE SIĘ ZNAJDZIE WOLNY LEŻACZEK. BYŁAM Z 5 ZNAJOMYCH I WSZYSCY JESTEŚMY ZADOWOLENI.
Polecam bardzo gorąco ten hotel! Rewelacyjne położenie przy pięknym deptaku, piękna plaża, fajny basen. Pokoje super, mieszkaliśmy w nowej części hotelu, więc pokoje były nowiutkie. Ale włożyliśmy 10 dolarów w paszport. Jedzenie zupełnie ok! Polecem!
Hotel całkiem przyjemny, zacznę od plusów, kameralna atmosfera, przemili ludzie w recepcji, zawsze pomogą, mozna sie zwrócić ze wszystkim, w nowszej części piękny, duży basen, i wolne leżaki na około niego. Nie ma walki, zawsze są wolne, byliśmy przez 2 tygodnie i nie zdażyło się by brakowało miejsc, wręcz było pusto, co jest dużym plusem, bar główny - zależy od obsługi, niektórzy mega mili, zrobią idealne drinki, mocne,
zaniedbana - nie sprawia wrażenia 4 gwiazdek, mały wybór jedzenia (tzn mały w porównaniu do innych hoteli w których byłam, mimo to kązdy dla siebie coś znalazł bo jedzenie było smaczne, dobrze przyprawione), brudne obrusy to standard, trzeba się do tego przyzwyczaić bo nowego nie dadzą, ewentualnie strzepną ze starego okruchy. Fajni animatorzy, jak ktoś chce się bawić, to sporo rozrywki:) Ogólnie polecam, jedyny duzy minus to ta czystość stołówki i obsługa na niej i przekąski na barze na plaży, aczkolwiek za podobną cenę można chyba znaleźć coś lepszego.
Goście z All Inclusive są traktowani jak zło konieczne. Najlepiej by było gdybyśmy musieli za wszystko płacić. Oczywiście dla nich. Drinki ,wodę wszystko trzeba było podpisywać. A przekąski na plaży można zapomnieć, owszem są mięska z grilla, ale trzeba zapłacić, natomiast my dostać mogliśmy suche ciastka ze śniadania. Na stołówce siedzi żandarm przy wyjściu i pilnuje żebyśmy czasem czegoś nie wynieśli...
sam nie lubię czytac "gołych" opinii, więc dopisze kilka słów od siebie.
Myślę, że Hotel jest b. dobry dla rodzin z dziećmi z uwagi na specjalne małe baseny, sporo zieleni, plaża bardzo szeroka i woda stosunkowo płytka. Dzieci spokojnie mogą wchodzić do wody ok. 10-15 m dzięki łagodnemu zejściu. Ja jako dorosły i nieumiejący pływać spokojnie wchodziłem prawie do końca pomostu. Dno czyste choć pod samym pomostem (raz na całe dwa tygodnie pobytu) znajoma skaleczyła się jeżowcem. Co do kuchni to obsługa przemiła i samo jedzenie bardzo smaczne. Ludzie zawsze uśmiechnięci (ale to domena chyba większości Egipcjan). Bezpłatny sejf, na miejscu kantor, niedaleko sklep wolnocłowy,animacje (choć dla ludzi lubiących długo spać chyba za wcześnie). Przed wyjazdem czytałem w necie o strasznych bulgalowach, ale na tyle co widziałem (a byłem w 2-ch u znajomych ) to całkiem niezłe. Wieczorem ładnie oświetlone alejki między hotelem a morzem. Miłego pobytu w Royal Palace ;-)
Hotel ładny , duży z przepięknym ogrodem, pokoje głównie w bungalowach- czyste. Duży basen robi wrażenie niestety woda zimna. morze w tej części Hurghady bez rafy koralowej. Okolica spokojna , miłe kafejki i dużo sklepów.Połączenie z centrum Hurghady bardzo dober taksówki oraz busy . Hotel godnu polecenia
Można trafić do pokojów o różnym "standardzie" zwłaszcza jeżeli chodzi o klimatyzacje w niektórych pokojach po prostu nie działa a jeżeli działa jest dość głośna
Jezeli ktos postanowi ponownie wybrac sie do Egiptu ze wzgledu na jego piekne rafy przy hotelowych plazach to ten hotel okaze sie duuuuuuuzzzzzzzzzzzym rozczarowaniem........ -rafy i rybek nie znajdziecie. Polecam jedynie osoba ktorym zalezy na opalaniu, poniewaz plaza wyglada calkiem ladnie
Ciesze sie, ze spedzilam tam tylko tydzien w przeciwnym razie zanudzilabym sie tam na smierc siedzac na plazy lub stracila majatek wykupujac wycieczki ze snurkowaniem z lodzi....
Jadąc do Hurghady i hotelu RP skorzystałam z opinii zamieszczonych na stronie wakacji.pl Dobrze,ze przed zameldowaniem dalismy pare dolarów w paszport- otrzymalismy w ten sposob piekny,przestronny apartament, nie tak jak zrobili nasi towarzysze podróży, ktorzy przyskapili i niestety otrzemali nore ( dosłownie!) z grzybem. Hotel zrobił na mnie b.dobre wrażenie do czasu ostatniego dnia... Otóż okazało się,iż są przesunięcia lotu i mielismy wyjechac ponad 14h pozniej niz mielismy wykupione miesce hotelowe i posiłki. Cóż... wiadomo,ze nie chce sie nic za darmo. Dowiedzielismy sie iz wyjanecie pokoju na 1dobe kosztuje 40$ ale jak juz chcielismy wynajac to nagle nie ma dla nas wolnych pokoi ( mimo,iz wczesniej byly!). W okresie w którym bylismy - koniec listopada poczatek grudnia- paletalo sie w hotelu mnostwo Rosjan.( mysle ze stanowili oni z 80% gosci hotelowych)- co nie powiem bylo irytujace czasami...
Poza tym naprawde wsztsrko było tak jak powinno. Zywnosc smaczna i urozmaicona, kelnerzy sympatyczni i zartobliwi. W sumie Polakow chyba dobrze tam odbieraja i traktują. Więc myślę,że jeszcze tam kiedyś wrócę!:)
Co tu dużo mówić - KLAPA. Kompletna. A z biurem Sun & Fun juz nigdy nie pojadę. Amatorszczyzna !
Pokoje duże, sprzątane codziennie. Wszędzie czysto. Smaczne , urozmaicone jedzenie, bez kolejek. Ogromne baseny, sporo leżaków. Miła obsługa. Hotel w pełni zasługuje na 5 gwiazdek.
Obsługa na wysokim poziomie. Czysto. Świetna lokalizacja. Bardzo dobre i urozmaicone jedzenie.
Tripadvisor