570 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia i atrakcje dla dzieci: brodzik, plac zabaw, miniklub.
Atrakcyjne położenie: przy plaży, ok. 10 km od lotniska, ok. 16 km od Costa Adeje, w pobliżu centrum handlowe, restauracje.
Wulkan Teide z malowniczymi krajobrazami i trasami trekkingowymi
Plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem i lazurowymi wodami
Pokoje przestronne i czyste. Piękny widok na ocean. Bardzo duży czysty basen. Jedzenia duzo ale mało urozmaicony. Brak plazy z leżakami w pobliżu. Fatalne położenia w maleńkim miasteczku bez najmniejszy atrakcji.
Nie jestem osobą wymagająca ale jakość do ceny masakra, byłam już w hotelu 3 gwiazdkowym i było o niebo lepiej niż ten hotel a cena stosunkowo wysoko jak na brak warunków.
chyba jedyna to taka że jest blisko przystanek autobusowy by pojechać gdzieś indziej
posiłki - monotonia codziennie to samo brak jakichkolwiek urozmaiceń, basen - masakra, najgorsza porażka, woda zimna a jak dostanie się słona woda to na drugi dzień woda jest zielona od glonów że strach się kąpać pokoje bez szału, karaluchy, odpadający tynk na balkonach
Położenie super .Hotel wymaga odświerzenia. Animacje z lat 80.Jedzenie monotonne.Obsługa hotelu super . obsługa baru zła.
Animacje z lat 80
Reasumując odradzam. Po tygodniu można tam umrzeć z nudów.
Hotel dla emerytów. Spokój można odpocząć
Stary hotel wymagający remontu. W pokojach można trafić na karaluchy. Kuchnia powtarzana, na śniadanie i kolacje ciągle to samo, obiady tez pozostawały wiele do życzenia. Gdyby nie frytki nie byłoby co zjeść. Animacje tragiczne, dla dzieci jedna zabawa codziennie taka sama. W basenie zimna woda. Nie ma żadnych dyskotek ani pubów dla młodych ludzi
Hotel lata 80 miejsce super,jedzenie monotonne,basen ok, ludzie super,ogólnie nie polecam
super basen
jedzenie monotonne za dużo ludzi, panie w barze nie mile .karaluchy chodzą po pokojach,animacje porażka -lata 70-te
Lokalizacja hotelu dobra , ale miasteczko małe i nieciekawe. Plaża przy hotelu pełna wulkanicznych , wystających kamieni. Basen mega duży i czysty. Fajne animacje, ale hotel przeznaczony tylko dla rodzin z dziećmi, bo tylko one bawiły się do końca. Dla dorosłych mogłyby być chociaż ze dwie dyskoteki w tygodniu. Jedzenie dosyć dobre , chociaż mięso było tak twarde, że mało kto je zjadał. Lody i owoce były super. Ja byłam z mężem i grupą przyjaciół to się nie nudziliśmy, ale drugi raz na Teneryfę się nie wybiorę. Lubimy słońce, a w ciągu 14 dni mieliśmy 6 dni bez słońca. Krajobrazy też dla nas nie były zbyt ciekawe, fajnie było w Siam Parku i Loro.
Pokoje, chociaż ze starymi meblami, ale wygodne i mega duże
Hotel zaniedbany. Przy stołówce zasuszone kwiaty w donicach. Na balkonach puste donice lub zaschnięte resztki roślin. Przed każdym posiłkiem trzeba podawać numer pokoju, pomimo noszenia opasek.
Hotel obskurny. Nieremontowany chyba od nowości, czyli od lat \\\'70. Od elewacji odpadają ogromne bloki betonu strasząc drutami zbrojeniowymi. We wczesnych latach 80 oglądałem katalogi niemieckich biur podróży ze zdjęciami hoteli z Kanarów. No i w 2016 roku zastałem w pokoju te same meble. W pokojach czuć stęchlizną, na parterze karaluchy czują się dość swobodnie łażąc po pościeli. Przez tydzień pobytu zatłukłem kilkanaście. Osoby mieszkające na wyższych piętrach karaluchów nie stwierdziły. Hotel oferuje opcję AI i z niej skorzystaliśmy (choć na niniejszej stronie piszą, że jest tylko HB), jednak jest to wyjątkowo biedne AI. Na każdym kroku za wszystko trzeba dopłacać. W łazience nie ma nawet suszarki do włosów w standardzie, nie mówiąc o takich rarytasach jak żelazko. Przekąski pomiędzy głównymi posiłkami, typu frytki, hot dog, hamburger, które zawsze są w standardzie w AI w Turcji czy Egipcie, tu są ekstra płatne. Główne posiłki to bardzo biedna oferta, to samo codziennie. W hotelu jest podziemny garaż, w którym cały czas stoi woda i śmierdzi. Ten smród korytarzami przedostaje się do restauracji i śmierdzi akurat od strony lady z deserami. Te piękne tryskające fontanny w ogrodzie, które są na zdjęciach, w rzeczywistości są suche, w środku tylko odpadająca farba i robactwo. Bardzo dużo apartamentów jest sprzedanych na własność jako prywatne mieszkania. Ich lokatorzy bladym świtem wyprowadzają swoje psy do ogrodu i basenu. Potem po tych trawnikach biegają turyści i dzieci, nieświadomi niespodzianek w trawie... Dla osób wyjeżdżających na wycieczki przed godziną śniadania hotel nie wydaje lunch boxów. Rezydentka twierdzi, że jako jedyny hotel na wyspie. Nie, bo nie i już. Generalnie ten hotel to rudera nadająca się już tylko do zburzenia i postawienia tam czegoś nowego. Wyspa bardzo fajna, ale zdecydowanie najlepszą formą pobytu jest przelot i wynajęcie apartamentu we własnym zakresie + wynajęcie samochodu. Jedzenie w knajpach dobre, ceny w sklepach ok.
Miła obsługa, położenie
Jak w opisie
Witam!!! Chciałbym opisać w kilku zdaniach o moich wakacjach w tym hotelu. Były bardzo, ale to bardzo udane, okolica spokojna, hotel duży, piękny (nigdy nie zwracam uwagi czy jest potrzebny remont czy nie) Widoków takich jak widzieliśmy na wyspie nie zapomnę do końca życia, zrobię wszystko, żeby jeszcze tam wrócić. Jedzenie w hotelu bardzo dobre, zróżnicowane, starają się codziennie coś nowego podać. Napoje alkoholowe raczej z dolnej półki, Na wakacje z żoną i dzieckiem ( 10 lat) wzięliśmy 600 euro i starczyło na styk (byliśmy na 10 dni, bez żadnego oszczędzania) wypożyczyliśmy sobie auto na 3 dni i cała wyspa była nasza.(Paliwo bardzo tanie, na 3 dni 32 euro i całą wyspę objechaliśmy). Oczywiście Siam i Loro Park obowiązek!!!!!!!!! Obsługa w hotelu bardzo miła i bardzo towarzyska, aż się garną do tego aby pomóc w czymkolwiek. Polecam wycieczkę na katamaran z oglądaniem delfinów i wielorybów. Najwięcej pieniędzy poszło nam na wycieczki, lecz ceny na wyspie do ogarnięcia. W hotelu co wieczór animacje, co dziennie na inny temat, w południe różne turnieje np. bilard, lotki, strzelanie z łuku itp.... Byłem w wielu krajach na wczasach i mogę powiedzieć z ręką na sercu, że Teneryfa zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. (Ludzie, którzy uwielbiają Egipt, smród i ciapatych, muszą wiedzieć o tym, że w Egipcie 4 gwiazdki to w Europie ledwie 3, my nie mamy marmurów, złota itd...) Basen ogromny ze słoną wodą ( pierwszy raz byłem w takim hotelu ze słoną wodą w basenie) odczucie pozytywne, spokojnie mogłem nurkować w basenie z otwartymi oczami. Pojechaliśmy z biurem podróży Exim Tours. Polecam Bardzo serdecznie biuro, hotel i piękną wyspę!!! Jeśli ktoś by chciał się dowiedzieć czegoś nowego, coś czego nie napisałem (tego nie można opisać) więcej info na mail lysy60@gmail.com. Pozdrawiam i życzę udanych wakacji!!!!!!!
Miła obsługa, znakomite jedzenie, animacje, basen, całokształt
Polscy turyści, którzy najchętniej latają do Egiptu i Tunezji
Hotel na pierwszy rzut oka przypomina PRLowskie nadbaltyckie hotele. Rozni sie jedynie wielkoscia! Jezeli ktos trzyma palec nad myszka w miejscu rezerwuj to polecam zobaczyc filmy z tego \"hotelu\" na youtube a nie zdj w google i na wakacje.pl Woda w basenie ma temperature 16 stopni i jest to woda morska. Nic w tym zlego biorac pod uwage ze ktos to wie ale.... malo kto wie ze jest wymieniana raz w tygodniu a co za tym idzie po 2-3 dniach zaczyna zakwitac (robi sie metna i zielona). Generalnie odradzam pobyt w tym hotelu choc wybredny nie jestem.
Widok z tzw basenu na ocean
Brak basenu. Ten ktory jest jest z woda morska o tempera
Ogolnie nie polecam głownie ze wyglądu na położenie, brak czegokolwiek w tej miejscowości, brak restauracji, knajp itp W ciagu godziny mozna ja przespacerować i na tym koniec. Hotel zniszczony, nieremontowany.
Duzy i czysty basen, różnorodne jedzenie, widok na ocean
Hotel i pokoje w opłakanym stanie, brak plazy w pobliżu, brak jakichkolwiek atrakcji dla dzieci w hotelu, tylko malutki brodzik, fatalne położenie w wiosce gdzie nic nie ma
standard hotelu odpowiada 3 gwiazdkom , z zewnątrz nie wygląda najlepiej, pokoje przestronne, z aneksem kuchennym jak ktoś chce gotować,położenie sprawia że wieją silne wiatry znad oceanu.Ogólnie cena adekwatna do standardu.
położenie nad oceanem,dobra baza wypadowa na zwiedzanie wyspy,przystanek autobusowy pod hotelem,pełno wypożyczalni samochodów, bardzo dobra kuchnia,przestronne pokoje
same pokoje lepsze niż ogólny wygląd hotelu który wymaga odnowienia, położenie sprawia że często wieje mocny wiatr od oceanu, brak w tv polskojęzycznych kanałów, słabe wifi przy barze
pojechaliśmy w dwie pary na 2 tygodnie bazując na opiniach z wakacji.pl niestety nie są one dla naszej całej czwórki zgodne z prawdą, zaczynając od zalet to cena 2700 PLN os. - 2 tygodnie ALL, duży basen i pokój i to wszystko, posiłki monotonne i powtarzające się, herbata i kawa nie nadająca się spożycia, hotel w stylu późny Gierek, proszący się odświeżenia, plaża beznadziejna i mała, Las Galettas to miasteczko bez atrakcji i bez sensownej plaży, to tak z grubsza.
cena duży basen duży pokój Ania polska super recepcjonistka
monotonne i powtarzające się posiłki, kawa i herbata nie nadająca się do spożycia, beznadziejna plaża, fatalne położenie hotelu, hotel proszący się odświeżenia, dochodzi do kradzieży
Miejsce, w którym znajduje się hotel nie należy do najpiękniejszych na wyspie. Nie ma żadnych atrakcji, jeśli ktoś ich potrzebuje, nawet sklepów w okolicy nie ma zbyt wiele. Sam hotel olbrzymi, z mnóstwem niekończących się korytarzy i łączników, szybko można się jednak przyzwyczaić. Pokoje, właściwie apartamenty, bardzo duże, wyposażone we wszystko, co potrzebne, w aneksie brak było tylko sztućców.Telewizja satelitarna, jak ktoś chce oglądać, trzeba ustawić kanały na polskie. Dwa pojedyncze łóżka w sypialni - są zsunięte razem ale się rozjeżdżają. Szafy duże, lampki i szafki nocne, komoda, dużo luster w obu pokojach. Wanna z prysznicem, duży balkon, chyba wszystkie w hotelu są z widokiem na ocean. Za oknem palmy z gnieżdżącymi się w nich zielonymi papugami. Posiłki obfite, bardzo smaczne, w dużej ilości, uzupełniane na bieżąco, niczego nie brakuje. Może wybór posiłków nie powalał ale jakość była w porządku, dużo przypraw, którymi każdy może sprawić, że jedzenie będzie mu smakowało. Owoce, desery i przepyszne lody. W opcji all inclusive - dostępne wino białe, różowe i czerwone, piwo, różne rodzaje wódki - barmani nie robią drinków, chyba, że dodatkowo zapłacimy. Można więc wziąć wódkę z lodem i uzupełnić sobie samemu colą bądź czymś innym. Wieczorem Mini disco dla dzieci a potem animacje dla dorosłych - nie były rewelacyjne ale można było spędzić przy nich czas. Olbrzymi basen - laguna, uzyskany dzięki wyodrębnieniu części oceanu, ze słoną wodą, prysznice przy basenie, bardzo dużo leżaków, brodzik dla maluchów. Plaża właściwie nie istnieje ale nie jest potrzebna.Marina blisko hotelu, można iść na spacer. Obsługa hotelowa mówi po angielsku, choć trochę niewyraźnie ale kontaktowa i chętna do pomocy. Wyspa piękna, mająca bardzo dużo do zaoferowania i dla dorosłych i dla dzieciaków. Wycieczki fakultatywne polecam z lokalnego biura If Active - ceny o połowę niższe niż od rezydentów.
super jako baza wypadowa
nieciekawa okolica
Dla nas piękne widoki i przede wszystkim ciepło 26-30 stopni w grudniu!!!!
nad samym oceanem, duży basen,świetna obsługa
wymaga remontu
Fajny hotel z lużną atmosferą lecz dosyć słabym jedzeniem jak na Hiszpanię. Animacje I wieczorne występy na dobrym poziomie. Zespôł animatorôw bardzo zaangażowany - szczeg?lnie dziewczyna z kręconymi włosami. Og?lnie polecam hotel,jest tu wszystko co potrzebne do wspaniałego wypoczynku Maruderom nie polecam,bo sporo tu krzywych fug I chwiejących się bidetôw .
Ogromny basen ze słoną wodą - co jest wadą wg. niektórych -widać wolą taplać się w chemikaliach. Pokoje dwupomieszczeniowe z aneksem kuchennym. Tuż przy plaży.
Hmmm.... jedzenie ,choć nikt głodny nie chodził
wszystko super,miła obsługa,dla rodzin z dziećmi,nie da się tam być głodnym,przy samym ocanie tylko trochę wymaga remontu
super położenie hotelu miła obsługa fajny basen
trochę wymaga remontu
Czyste pokoje, regularnie sprzątane. Miła obsługa niemalże tylko angielsko i hiszpańsko języczna ale bardzo się stara. Bardzo dobre posiłki, na pewno głodny nikt nie będzie. Duży basen nad brzegiem oceanu, ciekawe animacje dla dorosłych i dzieci. Chętnie jeszcze tam wrócimy. :-D
Czyste pokoje, miła obsługa, bardzo dobre posiłki, duży basen, ciekawe animacje dla dorosłych i dzieci.
łazienki czyste ale wymagają już małego remontu.
Dwie osoby dorosłe + 1 dziecko. (1650zł za osobę dorosłą oraz jakieś 900zł za dziecko 4 lata na 8dni All Inclusive). Rezerwacja 12godzin przed wylotem :D Wybraliśmy się na wczasy na początku maja 2015 z biura Alfa Star. Pod hotel z lotniska przyjechaliśmy busem. Pierwsze wrażenie po otwarciu drzwi z pokoju na pewno negatywnie nas zaszokowało jednak po kilku minutach stwierdziliśmy, że nie jest najgorzej a sypialnia jest nawet bardzo fajna z bardzo dużym łóżkiem. Poza tym, kto siedzi cały czas w pokoju będąc na wakacjach? My w pokoju spędzaliśmy tylko noce ;) Pogoda trafiła nam na prawdę super, 35 stopni w dzień, 25 stopni w nocy przez cały wyjazd. Jako, że był to maj, w hotelu było całkiem sporo osób, ale nie było na szczęście tłumów. Przy ogromnym basenie, do którego wlewał się ocean, każdy bez problemu mógł znaleźć dla siebie leżak z parasolem. Drinki bardzo dobre, barek otwarty od godziny 10 do 23. Przez dzień odbywały się animacje dla gości hotelowych. Dla tych starszych, jak również dla tych najmłodszych. Strzelanie z łuku, wiatrówki, gra w kulki. Od 16 był otwarty kącik dla dzieci (rysowanie, gry, zabawy). Był też plac zabaw. Wieczorową porą najpierw dyskoteki dla dzieci a potem animacje, np. pokazy egzotycznych papug, występy różnych zespołów muzycznych jak i tanecznych, gry w bingo z nagrodami itp. Bardzo fajne przedstawienia i śmiechu pod dostatek :) Jedzenie w hotelu było w postaci szwedzkiego stołu, bardzo dobre, ogromny wybór i nigdy go nie brakowało. W większości potrawy się nie powtarzały. My wypożyczyliśmy samochód na dwa dni za 50euro i zwiedziliśmy ponad pół wyspy za 25euro, które wlaliśmy do baku :) Widoki przepiękne, szczególnie okolice El Teide. Byliśmy również w Siam Parku oraz w Loro Parku, wrażenia niesamowite. I tu i tu spędziliśmy po jednym całym dniu. Niedaleko hotelu znajduje się mini market z bardzo tanimi alkoholami oraz papierosami (3,20zł za paczkę). Cały wyjazd na Teneryfę oraz do hotelu Alborada oceniam na bardzo dobry. Pozdrawiam
położenie przy oceanie, ogromny basen, super obsługa, bardzo dobre jedzenie, super animacje dla dorosłych jak i dzieci, fajne obejście oraz widoki z balkonu
elewacja budynku, stare wyposażenie pokoi, hałas w pokoju z ulicy
Witam, spedzilam tydzien w tym hotelu, gdyby nie atrakcje ktore sobie zapewnialam na wlasna reke wraz z moimi znajomymi poza hotelem zalowalbym tego wyboru. Jesli chodzi o jedzenie to codziennie angielskie sniadania, ogolnie codziennie to samo. Alkohol rozrabiany z woda. Na sam koniec zostalam okradziona,nie otrzymalam zadnej pomocy ze strony hotelu-recepcji.Bardzo niemily hiszpan w okularach!!OKROPNY!dodatkowo nie maja kamer w srodku hotelu, walizka moja zostala skradziona z recepcji gdy sie zegnalismy ze znajomymi -w srodku byly dokumenty,ubrania oraz wszystkie moje rzeczy z mojego wyjazdu.Hotel wogole sie tym nie zainteresowal, jestem tego pewna ze sami ukradli i ulokowali gdzies na zapleczu. Ogolnie pierwsze wrazenie bylo okropne!! W pokojach a nawet w restauracji chodzily mrowki i karaluchy!!! NA stronach oferuja sie jako hotel 3gwiazdkowy a na miejscu slyszalam, ze hotel jest 1gwiazdkowy! Oszukuja na kazdej mozliwej rzeczy. Jeden plus taki, ze bardzo duzy basen ale woda tez jest bardzo slona. Ogolnie nie polecam ...
Nie poleczam co inni piszą to było w 2006,7 ale teraz w 2013 jest okropnie nie poleczam tego hotelu
Tripadvisor
