409 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
W lipcu 2010 roku bylem w Jasminie.Pokoje czyste,lecz male i bylo w nich bardzo goraco-BRAK KLIMY!!!.Nie szlo wytrzymac...spalismy przy otwartych oknach i drzwiach.
Bylismy z żoną w terminie 13-20.09.2009 w pokoju 85 Jaśmin 3 gwiazdki.Rozczarowały nas wycieczki szkolne zakłucające spokój w hotelu,basenie i na plaży.Naprzeciw w restauracji w sobotę było huczne wesele tak,że nie było spania a rano wyjazd 1500km do Polski.Na interwencję w recepcji pani udawała,że nie wie o co chodzi,nie rozumie po polsku/w dniu przyjęcia do hotelu dobrze rozumiała po polsku/Wyjeżdża się niewyspany,bez przeprosin
Osrodek położony na zadrzewionym terenie, plaża niezbyt ładna ,(drobny,bury żwirek.Basen brudny,mało leżaków. Pokoje w pawilonie Cedar ładne,ale minusem było bliskie położenie obok kawiarni ,przez co było głośnio do póżnej nocy.Jedzenie smaczne.Polecam ALL incl.
Miejscowość jest śliczna. Wstawaliśmy dość wcześnie rano ( czasami budzeni krzykami kolonistów, lub odgłosami aut zaopatrujących hotel ). Plaża hotelowa maciupka, piach, żwir, skały, beton, woda czysta. Basen raczej średniej wielkości i czystości. Ceny na wyspie trochę sztucznie podbijanie. Na lądzie w Chorwacji jest znacznie taniej. Jedzenie smaczne, obsługa dawała radę. Do miasta chadzaliśmy spacerem, można też się tam dostać tramwajem wodnym. Sam hotel wiekowy, tylko w nielicznych miejscach widać prace konserwatorskie lub renowacyjne. Sejf tylko w recepcji ale bezpłatny, sala telewizyjna, dość drogi internet w lobby.
Generalnie za te pieniądze nie ma co narzekać. Byłem z dziewczyną. Dostaliśmy przyzwoite lokum, sypialnia, aneks kuchenny, coś na kształt dziennego pokoju i łazienka. Plaża mała. Najlepiej wejść do wody popływać i wyjść. Opalać się raczej na skałkach, bo brakuje miejsca. Z hotelu można się udać na fajne spacery promenadą, lub dopłynąć do starego miasta taksówką wodną. Posiłki w hotelu dobre, choć nie ma co liczyć na wystawne obiady czy kolacje. Personel ok, nieco zabiegany. Hotel tylko dla mniej wymagających.
To ile płacimy mówi ile dostaniemy. Plaża to skrawek piasku z mętną wodą. Basen zapuszczony. Obiekt dość duży. Rezydent ech szkoda nawet pisać. Totalna ignorancja. Jedzenie w miarę przystępne. Pokój ujdzie, choć znalazłoby się parę rzeczy do poprawki. Ceny pod turystów, ale wytrwali powinni znaleźć sklepy gdzie kupują tubylcy. Okolica jest raczej spokojna, choć w hotelu potrafią znaleźć się i głośne kolonie.
Mikroskopijna plaza i basen na tak wielki osrodek. Plazy trzeba szukac okolo 10km od osrodka.
Hotel dobrze usytuowany w ładnej zatoczce, dwie małe plaże, nie za dużo atrakcji na terenie hotelu, ale ogólnie nie spodziewałem się więcej po 2 gwiazdkach. Za tą cenę polecam.
Dobre położenie, plaża troszkę za mała, ale jakoś wszyscy się pomieścili.
Do starego miasta można dojść promenadą (około 25-30 minut) lub dopłynąć taksówką wodną (koszt w jedną stronę: 10 kun). Taxi kursują co pół godziny, a po godz. 20 co 20 minut (w sezonie; niestety nie wiem jak jest poza sezonem).
Jeśli chodzi o hotel to najlepszy jest budynek Jasmin***: pokoje niezbyt duże, ale odnowione i ładne (TV, telefon, mała lodówka), łazienka też niewielka, ale wyremontowana i czysta.
Warto wybrać się taksówką wodną na wyspę Badija (taxi płynie około 15 min., koszt w obie strony: 40kun) - piękne widoki i malownicze plaże (kamieniste).
Polecam wszystkim ceniącym spokój i kameralność.
Fantastycznie ;)) Hotel dosyć stary jednak są elementy odnowione. Bardzo miła obsługa i fantastyczne jedzenie.
Wybrałem się tam z żoną i znajomymi, którzy byli pierwszy raz na Chorwacji. Wyjazd przez biuro Neckermann. Hotel na pierwszy rzut oka ładny, ale to tylko pozory. Po obejrzeniu hotelu ręce mi opadły. Basen - katastrofa! Drabinki zardzewiałe a woda mętna. Prysznice przy plaży to śmiech na pustej sali - pozostała tylko rura i okafelkowana ściana - ogólnie nie działają. Plaża - to kawałek zatoczki. Przeraził mnie też rezydent. Nie dość że nie mówił po Polsku, to jeszcze reklamacje przyjmował tylko w języku angielskim, na piśmie! Na sugestie, że basen przy hotelu ciężko nazwać basenem nic nie zrobił. Niemieckich turystów częstował na powitanie herbatą - oczywiście Polak jest gorszym klientem. Na szczęście pokój był czysty i ładny. Posiłki też w miarę. Najlepsze śniadania. Ogólnie odradzam hotel oraz biuro podróży. Poprzednio w byłem w Chorwacji w Orebiczu, w hotelu Orsan w 2001 r. To był hotel! Ten (Bon Repos), odradzam!
W serwisie zdjęciowym dobrze by było umieścic także zdjęcia hotelowego pokoju, a nie tylko apartamentów. W hotelowym pokoju umeblowanie prawdopodobnie z czasów sp. Tito. Niektóre pokoje w suterenie. Co prawdo nie dotyczy to hotelu, ale rzutuje na ocenę pobytu w nim.
Byłem tam z żoną i napewno jeszcze odwiedzę ten hotel :).
Byłuśmy tam w 2006 roku. Miejscowość przepiękna, ale hotel pozostawiał wiele do życzenia. Brak klimatyzacji, plaża bardzo bliska, ale beznadziejna, kawałek brudnego piachu i mętna woda. Kilkadzisiąt metrów dalej zaczynają się skałki i tam można znaleźć łagodne zejście do wody, jest mniej ludzi i czysta woda. Basen - brudny z morską wodą! Do miasta można iść spacerkiem, ładna okolica lub popłynąć taksówką wodną. My jesteśmy z pobytu bardzo zadowolone, ale nie z powodu hotelu, po prostu Chorwacja jest piękna. Polecamy.
Byłam dwa lata temu i jestem bardzo zadowolona z hotelu, położony przy plaży, jedzenie naprawde bardzo dobre . Polecam
Świetny ośrodek dla osób chcących odpoczać.Świetne apartamenty DOSKONALE wyposażone.Obsługa profesjonalna-wielojęzyczna.Idelana czystość cisza morze dookoła.
Tripadvisor