W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcje i udogodnienia dla dzieci: 5 brodzików, 6 zjeżdżalni wodnych, plac zabaw.
Bogata oferta SPA: Centrum SPA, salon piękności, sauna, jacuzzi, masaż, bilard.
Piaszczysto-żwirkowa plaża ok 200 m od budynku głównego.
byliśmy w blu bey przez biuro eccoholidey spalismy w pokoju w ogrodzie basen mieliśmy pod samym nosem czysto w pokuju codziennie sprzatane posiłki przepyszne aż niechciało sie wychodzić z restauracji polecam było fantastycznie szkodsa ze tak krótko
Krótko mówiąc polecam. Hotel jest ogromny i podzielony na 3 części. My mieszkaliśmy w budynku głównym w pokoju standardowym (proszę pytać przy rezerwacji) tam pokoje są duże i w miarę czyste (ręczniki zmieniali co 2 dzień jak zostawiliśmy kasę, pościeli wcale.) Klima trochę kapała ale było ok. Basen duży, codzienne zajęcia typu aerobik, rzutki, siatkówka itp. animatorzy bardzo zachęcają do zabawy, wieczorne animacje trochę naciągane ale każdy jest człowiekiem i rozumiem, że po sezonie mogli być wykończeni. Samoloty dość często latają ale jest to bardziej atrakcja i już po 2 dniach nie zwraca się na nie uwagi. Dużym minusem dla mnie była stołówka, klima niby była ale bardzo stara i nie dawała rady, bardzo duszno. Jedzenie ok. każdy znalazł coś dla siebie (rybki, mięsko, warzywa) trochę mało owoców - kto się dopchał to brał talerzami i nie dla każdego starczało. Kolejnym minusem były plastikowe kubki przy basenach - często brudne i niedomyte. Goscie co chwilę chodzili po coś i zmywarka nie dawała rady, plukali wiec je tylko prowizorycznie pod kranem i nalewali napoje. Szacun dla panów przy barach, upal niesamowity a oni w koszulach - mimo tego tryskali smiechem i humorem. W pobliżu jakiś sklep, kilka hoteli i knajp (polecam owoce morza w restauracji przy głównej ulicy - naprzeciwko przystanku autobusowego). Wycieczka na symi nie polecam, naciaganie i tyle. Proponuje wsiasc w autobus i jechac zwiedzic Rodos - piękne miasto. Reasumując urlop udany i zaliczony do tych pozytywnych. Nie polecam dla szukajacych rozrywki, wieczorem raczej nic się tam nie dzieje.
Blisko plaży, dobre jedzenie, duże pokoje, dobre jedzenie
Mało leżaków przy basenie, średnie animacje, chemiczne soki i napoje, duszna restauracja, brudne kubki
Hotel oceniłbym na 2,5 - 3 gwiazdki. Jeżeli został odnowiony to na żałosnym poziomie (tak po grecku). Meble stare (porysowane, brak niektórych uchwytów), śmierdząca klimatyzacja, zagrzybione fugi w łazience, popękane płytki. Na suficie przed wejściem do pokoi nr 6 i 7 zacieki i plamy czarnej pleśni. Śmierdzi. Posiłki bardzo monotonne i średnio smaczne. Ciągłe kolejki w restauracji (po filiżanki, po napoje, po owoce i aby zdobyć wolny stolik). Napoje z automatów (są tylko takie)- to woda zabarwiona nie wiadomo czym. Mały basen. Leżaki przy basenie należy zarezerwować bardzo wcześnie. I chyba najważniejsze - HOTEL ZNAJDUJE SIĘ NA TRASIE LĄDOWAŃ WSZYSTKICH SAMOLOTÓW LECĄCYCH NA RODOS. CODZIENNIE KILKADZIESIĄT SAMOLOTÓW OK. 100M. NAD HOTELEM.
Kombinat i kołchoz w jednym. Mimo ostatniego tygodnia września dziki tłum. Malutkich dzieci zatrzęsienie. Dla nich kilka brodzików i plac zabaw. Przy basenach i na plaży brak miejsc. Trzeba rezerwować bladym świtem. Za mało leżaków i do tego płatne. Nad hotelem przelatują lądujące samoloty (co ok.10min). Kto lubi animacje to się ucieszy. Kto chciałby wypocząć w ciszy to niech zapomni. Stołówka(bo to nie restauracja)gorsza niż w PRL-u. Tłum, krzyczące dzieci, brak miejsc, brudne krzesła i stoliki. Potrafili podać nowe sztućce i kłaść na zakruszonym i zalanym stoliku. O sprzątnięcie trudno się było doprosić. Jedzenia nie brakowało, ale było wg mnie bez smaku i bardzo monotonne. Kto nie znał prawdziwej greckiej kuchni, ten jej w tym hotelu nie
Bylismy tam z mężem tydzień czasu we wrześniu z biurem Ecco Holiday i było CUDOWNIE Pkoój piekny codziennie sprzątany i trafia mnie jak czytam te bzdurne opinie-tutaj mieszkaja na kwaterach 2 tygodnie w jednej pościeli za wspólna łazienką i jest ok a wyjeżdżajac za granicę wymagają niewiadomo czego -WSTYD ! Powiem tak-nie przyznawaliśmy się z mężem że jestesmy Polakami bo to jest bydło(nie wszyscy-nie chcę nikogo urazić)ale widziałam zachowanie i nie dziwię sie że nie chcą nas za granicą .Bardzo dużo Niemców i Anglików,więc to świadczy o swietności tego hotelu POLECAM GORĄCO