725 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tylko 300 m do publicznej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza, wyróżnionej certyfikatem Błękitnej Flagi.
Atrakcyjne położenie: na wzgórzu, ok. 900 m od rozrywkowego centrum Agios Nikolaos.
Romantyczna sceneria, tarasowo położone bungalowy oraz restauracja, z której można podziwiać przepiękne zachody słońca.
witam , wróciliśmy właśnie z pobytu w tym hotelu , dziwie się opiniom negatywnym nt. jedzenia , obsługi , warunków mieszkalnych . Nam hotel spodobał się przede wszystkim ze względu na położenie, otoczenie , mieszkaliśmy w nowej części, pokój dostaliśmy tzw. superior bez jakiejkolwiek dopłaty , ,,,, pan z recepcji milszy od pani ...... pokoje czyste zadbane sprzątane co 2 dzień , zróżnicowane pyszne podkreślam pyszne jedzenie może mało urozmaicane ale bbb dobre słodycze rewalacja ,piwo alkohole nie oszukane gin tonic podawany z kapslowanego tonica , kupki jednorazowe na basenie ale akurat nam to bb odpowiadało, gorąco polecamy ten hotel przede wszystkim parom osobom które chce wypocząć w ciszy i spokoju........... przepiękne widoki .... podrózwanie z biurem ITAKA czysta przyjemność .... rezyddentka Aleksandra super !!!!!!
położenie hotelu
Hotel położony na obrzeżach Agios Nicolaos, ok. 10 min pieszo do centrum. Spokojna i cicha okolica, mała żwirowa plaża przy samym hotelu (piaszczysta około 8 min pieszo). Kameralne pokoje z indywidualnymi wejściami - cisza i spokój plus piękny widok na zatokę Mirabello (hotel jest stosunkowo stary, więc trzeba wybierać pokoje superior !!! - są nowe lub po remoncie). Najsłabszym punktem jest wyżywienie - hotelowe, mało urozmaicone i przede wszystkim absolutnie nieporównywalne z tym co można zjeść i wypić :-) w wielu okolicznych tawernach ... ale tak jest w większości hoteli. Szkoda, że nie ma opcji bez wyżywienia :-( Położenie idealne do wypadów na wschodnią Kretę - szczególnie polecam wynajęcie samochodu i zrobienie tego samemu, bez biura (jest taniej i ciekawiej - jak zwykle to bywa). Odradzam wycieczki na część zachodnią - zbyt duże odległości. Samo miasto bardzo klimatyczne i raczej bez tłumów, plus dwie fajne plaże miejskie (czyste!!! \"Blue flag\"). W porównaniu do takich \"Międzyzdrojów\" jak Hersonisoss, czy Mali - bardzo miła lokalizacja. Generalnie na plus (gdyby nie te hotelowe jedzenie - ale nie wszyscy narzekali ;-). A bym zapomniał - absolutnie odradzam ten hotel osobom starszym i z problemami motorycznymi - podejścia do pokoi, stołówki i basenu wymagają trochę wysiłku (dzieciaki oczywiście dają radę, ale już z wózkiem może być trochę ciężko).
Położenie Plaża Kameralny
Mało urozmaicone wyżywienie
Wszystko ok.właśnie wróciłam z tego hotelu i jestem pod wrażeniem .bardzo piękne widoki.jedzenie również zasługuje na pochwalę.wszystko świeże,każdy znajdzie coś dla siebie.obsługa hotelowa bardzo miła tak jak i również mieszkańcy miasta.plaża przy hotelu mała ale jak się przejdzie 300 m to jest większa, piękna plaża z czystą wodą.tylko leżaki płatne.jedynym minusem jest mało rozrywki w hotelu, brak dyskotek.jednakże miasto niedaleko i można się gdzieś wybrać
blisko do morza, pyszne jedzenie, niedaleko centrum
za mało rozrywek w hotelu
W tym hotelu byliśmy z mężem w czerwcu. Gdy weszliśmy do pokoju po włączeniu klimatyzacji już nas powitał karaluch , który właśnie z niej wyszedł. Pomyśleliśmy że to jedyny , mąż się z nim rozprawił i zapomnieliśmy o sprawie. Na drugi dzień po powrocie wieczorem niestety sytuacja się powtórzyła tym razem spacerował po łóżku i w łazience , wiedziałam że już tam spać nie będziemy. Mimo późnej pory zadzwoniłam do rezydentki , która załatwiła nam nocleg w innym pokoju który okazał się bez prądu , otrzymaliśmy drugi pokój w superionie bez klimatyzacji .Rano przenosiliśmy się do następnego bo tamten mógł być tylko na jedną noc, w tym następnym nie zamykały się drzwi do łazienki i ze spłuczką był ciągle problem i słychać było w nocy jak nacieka woda. Nie zgłaszaliśmy już tych usterek bo nie chcieliśmy całego urlopu spędzać na wymianie pokoi gdyż w ciągu dwóch dni był to już nas czwarty pokój. Naszym zdaniem hotel w tej starszej części nie zasługuje na 4 gwiazdki. Poza tym jest to hotel dla ruchowo sprawnych ludzi ponieważ jest dużo schodów. Żadnych rozrywek dla dorosłych oraz dzieci. Tego hotelu nikomu nie polecimy .
Jedyną zaletą tego hotelu jest jego położenie w urokliwym miasteczku Aglio Nicolaos.
Zarobaczona i brudna starsza część hotelu.
Hotel zaskoczył nas bardzo pozytywnie. Bardzo fajny standard w odnowionej części wszystkie pokoje z widokiem na morze . Jedzenie bardzo smaczne i swieże . Jedyny problem to bardzo strome podejście do pokoi , trzeba miec troche kondycji aby dostać sie na szczyt
Bardzo dobre jedzenie wszystko świeże i smaczne Piekny widok na morze Przy samej plaży Pokoje w nowej części spokojnie spełniają 4 gwiazdki
Hotel usytuowany na zboczu także wszędzie pod górkę
Pobyt uważamy za udany. Zwiedziliśmy wschodnią Kretę, wypoczęliśmy. Poza drobnym zgrzytem z wymianą pokoju zaraz po przyjeździe, wszystko było w porządku. Odpowiadało nam położenie hotelu - na uboczu, ale w okolicy miasteczka.
Położony blisko niewielkiej plaży, ciekawie położony (hotel dla osób sprawnych ruchowo). W niedużej odległości śliczne miasteczko.
Niektóre pokoje w starej części hotelu mają stare wyposażenie i są brudne, musieliśmy zażądać zmiany pokoju. Nowy pokój był w porządku, chociaż \\\\\\\"4 gwiazdki\\\\\\\", to nieporozumienie.
Byliśmy w dwie osoby dorosłe przed sezonem. Dla nas było wszystko co potrzeba, spokój, morze, blisko do miasteczka, dobre jedzenie i napoje. Blisko do różnorodnych plaż: od szczyrkających na falach kamieni poprzez skałki i groty do piaszczystej plaży z płytką wodą. Ogólnie polecam, z dziećmi może być kłopot.
Fajne położenie, blisko miasta, a równocześnie cicho i spokojnie, wszędzie widok na morze, W nowej części bardzo fajne, duże pokoje.
Strome podejścia, brak plaży hotelowej z barem.
Byłam z nowej części hotelu - pokoje duże, ładnie wyposażone w jasne meble, małą lodówkę., Łazienka z wanną - czysta, nowa. Balkon z widokiem na morze.Klimatyzacja bez zarzutu. Pokoje Superior są tarasowo położone na zboczu góry skąd roztacza się ładny widok. Każdy z pokoi ma oddzielne wejście od zewnątrz. Położenie na zboczu dla osób z małymi dziećmi może być pewnym wyzwaniem szczególnie jeśli ma się pokój na ostatnim, 6 poziomie. My mieliśmy na 3, co było b.dobre, bo zmuszało do odrobiny wysiłku po b.obfitych posiłków (all inclusive). Restauracja, która jest raczej stołówką jest ładnie położona na wys.ok.1-go piętr, więc siedząc na balkonie można jedząc posiłek podziwiać piękne widoki - morze i góry. Posiłki urozmaicone - czasami tylko niektóre dania niezbyt gorące. My zajadaliśmy się owocami - arbuzy, melony, winogrona, brzoskiwinie, śliwki, grejfruty i pomarańcze oraz warzywami - codziennie obowiązkowo sałatka grecka;) Najbliższa niewielka plaża tuż przy hotelu, leżaki gratis z tym że w ogrodzie a nie na plaży, która była po drugiej stronie niezbyt ruchliwej ulicy (dosłownie 20m). Dużo fajniejsza plaża piaszczysta ok.300-400m z leżakami i parasolami płatnymi 6EUR/dzień (2leżaki i parasol) za to z piaszczystym, płytkim morzem idealnym, bezpiecznym dla dzieci stąd w hotelu dużo rodzin z dziećmi. Dla osób nie lubiących wylegiwać się na plaży polecam wypożyczenie samochodu i objechanie wyspy. My zapłaciliśmy ok.90EUR/3dni+benzyna za najmniejszy samochodzik z klimatyzacją. Objechaliśmy całą wschodnią część wyspy zwiedzając: Kritsa, Lato, Knossos, Heraklion i wiele urokliwych wiosek w górach, których nazw nie pamiętam. Wijące się serpentynami drogi nie pozwalają rozwinąć dużych prędkości, ale za to widoki są niezapomniane. Polecam tak hotel jak i Kretę :)))
Zbyt długie oczekiwanie na wydanie klucza do pokoju/ brak możliwości wyboru pokoju
arty polecenia ale tylko w nowej części! Byliśmy w pokoju superior w nowej części, pokój był nowiuteńki! Wszystko bardzo fajne, widoki, jedzenie, poznani ludzie! Dla chętnych rozrywki polecam klub Alesandros w mieście, super atmosfera i muzyka z lat 80` 90`! Najlepsza jest plaża oddalona o ok 400 m od hotelu szczególnie dla dzieci. Jedyne co mnie nie miło zaskoczyło to zachowanie tubylców- średnio mili. POLECAM! PS. jeśli chodzi o tych co piszą o TV, że są tylko 3 kanały i nie po polsku to sorry, ale po co wy jedziecie na wakacje jak chcecie TV oglądać? W dobie laptopów, którego można ze sobą zabrać włączasz małemu bajke i ogląda! A dla tych, którzy tak jak my zatrzasnęli klucze w pokoju- poproście panią sprzątającą ona wam otworzy:)
Byliśmy w tym niby 4 gwiazdkowym hotelu w lipcu 2012. Zastaliśmy bardzo brudny (w ogóle nie posprzątany po poprzednich gościach) pokój. Po 3 godzinach na walizkach dano nam nowy, ale za to z gorszym widokiem i bardzo daleko od restauracji. Czas oczekiwania na posiłek niejednokrotnie wynosił pół godziny. Czuliśmy się jak na placu budowy - codziennie pracowały młoty udarowe i szlifierki. Ręczniki wymieniane raz na 3 dni. Ogólna żenada i gdyby nie poznani rodacy z Polski (pozdrowienia dla Dominiki i Krzyśka z Krakowa i Patrycji z Darkiem z Zielonej Góry) wakacje uważałbym za fatalne. Jedyne co na plus, to polskie animatorki - robiły dobrą robotę przy bardzo skromnym budżecie. Jarek z Karoliną i Olivią
Byliśmy wrzesiń 2012 Firma GreCos bardzo, bardzo OK.Hotel też jak najbardziej OK.Pokoje sprzątane codziennie.A jedzonko...... ZA DUŻO I ZA DOBRE ..... i nic nie brakowało. Przytyliśmy :( POLECAM JAK NAJBARDZIEJ.
Od poczatku pobytu w tym hotelu czulismy sie oszukani i zrobieni w balona przez organizatora imprezy Firme Grecos Holiday. Powodem naszej reklamacji skladanych na ręce niekompetentnych i nic nie robiacych w kierunku polepszenia warunkow pobytu rezydentow, bylo niedotrzymanie warunków pobytu gwarantowanego zawartą umową z Grecosem, a w szczególności: - zakwaterowania w innym hotelu niż to wynika z umowy (zarówno w folderze jak i podpisanej umowie miejscem naszego pobytu miał być hotel Ariadne Beach a zostaliśmy zakwaterowani w hotelu Ariadne Resort. ) - standard hotelu jest znacznie niższy od obiecywanego w waszym folderze standardu czterogwiazdkowego ? wg naszego rozeznania hotel winien być klasyfikowany, jako najwyżej dwugwiazdkowy. Różnice polegają miedzy innymi: pomieszczenia hotelowe były zaniedbane, brudne, nieremontowane, stołówka na poziomie wczasów zakładowych z FWP z lat osiemdziesiątych, z nie funkcjonującą klimatyzacją (temperatura w stołówce dochodziła do 40 st C ), itd. podobnej w stylu recepcji ? szarej i brudnej - wbrew informacjom zawartym w państwa katalogu pokoje nie były remontowane w 2011 r. Szczególnie obskurne, z wieloletnim wyeksploatowanym wyposażeniem były łazienki. - brak animacji w języku polskim, nie mówiąc o przedstawianiach teatralnych, - na terenie hotelu nie było sali fitness, kortów tenisowych i innych atrakcji podanych w katalogu - snake bar zgodnie z ofertą miał serwować ciepłe i zimne przekąski, podczas gdy w rzeczywistości na małym stoliku koło recepcji leżały przykryte folią babki czekoladowe i piaskowe, - w odległości kilkudziesięciu metrów od hotelu nie było plaży a jedynie poletko żwirowe o powierzchni kilku metrów kwadratowych, do tego oddzielone od hotelu drogą asfaltową, Wszystkie braki, w tym wiele innych niewymienionych wyżej, zostały udokumentowane przeze mnie oraz kilkadziesiąt innych osób, również zawiedzionych i czujących sie przez Grecos Holiday oszukanymi. A wiec UWAGA *** UWAGA *** aby nie pomylic hoteli Ariadne Beach w Mali/Stalis z tym hotem w Aglios Nicolaos
Hotel 3, a nie 4 gwiazdkowy. Daleko mu do 4 gwiazdek. Drugi raz tam nie pojadę. Pomimo, iż posiłki były bardzo urozmaicone, to jednak to za mało, jak na hotel za taką cenę. Dla osób niewymagających jak najbardziej. Plaża kamienista 50 m od hotelu, ale bardzo mała, ta większa trochę dalej. Animacje w j. czeskim. W hotelu są 2 Polki z Grecos, pracują ponoć jako animatorki, ale co najwyżej można było je spotkać w restauracji. Takie animatorki, bardziej wczasowiczki, nie lubiące się przepracowywać. Odradzam wyjazdy z Grecos. Jeden wielki bałagan. Zdarzało sie, że budzili ludzi o 5 rano z info, że zamiast wylotu o 19, muszą się pakować, wziąć taxi na lotnisko, bo wylot mają za godziną. Nas też to spotkało.
Fajny hotel, ładnie położony, super widoki !!! polecam nowe pokoje superior - przestronne, nowoczesne z super widokiem. Jedzenie smaczne, mozna jeść na tarasie z fajnym widokiem. Hotel tarasowo położony - trochę ruchu i dzięki temu ładnie widać okolicę i turksuowe morze .... ! jest to część kompleksu Miramare, z którego infrastruktury można korzystać. Animacje przy basenie ciekawe, przez cały dzien się coś dzieje. Plaża mała, ale kawałek dalej dużo wieksza - wystarczt krótki spacer.
W momencie wyboru hotelu opis brzmiał nieco inaczej. Miało to być nowowybudowany hotel z WiFi gratis. Na miejscu okazało sie, że nowe są tylko pokoje w górnej części, za dopłatą 150 EUR. Internet jest, ale nie gratis (5 EUR za h). Obok są knajpki z darmowym wifi. Mało przyjemna rezydentka z Grecos (Asia). All inclusive na żałosnym poziomie - trudno było nawet poprosić o lód do wina, bo nie ma tego w menu all inc. Plaża przy hotelu malutka i trudno było znaleźć miejsce. Animacje tylko z rana i po popoludniu. Czesi sądzą, że ich język jest w 100% zrozumiały dla reszty. Sporo Polaków, atmosfera miła, pogoda cudowna, wakacje udane, ale to już nie zasługa hotelu.
Szczerze powiem nie polecam tego hotelu dopiero co wróciłem z wycieczki i jestem zdegustowany tym co Grecos mi zafundował za tak spore pieniądze.Oczywiście chodzi o ilość gwiazdek tego hotelu ze niby maja 4,5 gwiazdki ale jak dla mnie to jest zaledwie 2 gwiazdki a podobno według pani rezydent z Grecosu ma klasę a według ich prawa i jest podczas nadawania statusu.Jedzenie monotonne zwłaszcza lunch pakiety na wycieczki fakultatywne to masakra trzy posiłki tak naprawdę stracone a słono się płaci za te wycieczki wiec na nich powinni coś zagwarantować porządnego do jedzenia a dostaje sie dwie połówki bułki soczek,wodę i owoc prawie na cały dzień wycieczki.Pokój stare bungalowy oczywiście dla polaków za superiory trzeba dopłacić po 800 zł od osoby gdzie przed wylotem o tym oczywiście nie informują pokoju cieknącą klimatyzacja kałuża po kilku godzinach chodzenia klimy na pół pokoju .Łazienka brudna ,stare baterie,grzybem podchodząca zasłona pod prysznicem i tak można robić polaków w konia żenujące
Zastanawiam się jak możecie tak wysoko oceniać ten hotel!!! Przecież zapłąciliśmy za niego jak za 4* a nie mieliśmy żadnej! Skorpiony w pokoju z małym dzieckiem... mamy to udokumentowane! Czekamy na odpowiedz reklamacji z Grecosa!!! Jeżeli nie zadziała to napiszemy do gazet!!! Zrobimy reklamę !!!
Czytając niektóre opinie zastanawiam się, czy oceniamy ten sam hotel. Głęboki PRL to mało powiedziane. Gdybym miał wypisać wszystkie uchybienia, to dziś bym nie skończył. A Grecos? Niczym PZPN. Właśnie dostałem odpowiedź dot. reklamacji. Jak piszę, że coś jest czarne i przesyłam jako dowód skan pisma i kilkanaście zdjęć, to dostaję odpowiedź że jest to białe i wszystko wymyśliłem. Jedyne czego oczekuję, to przyznanie się do winy. W przyszłym tygodniu ruszam do sądu, bez sensu tracić czas na takie bezwartościowe wymiany zdań. Szczytem ich głupoty jest tekst o zdjęciach z katalogu (są one również tutaj): "to nie jest wizualizacja komputerowa" :), pomijam fakt że rezydent twierdził co innego. Mam nadzieję, że ustali to sąd. Pozdrawiam współwycieczkowiczów z czerwca :).
Po tygodniowym pobycie w w/w "ośrodku wypoczynkowym" wraz z wieloma rodakami postanowiliśmy zareklamować nasz wypoczynek. Głównym powodem było nasz rozczarowanie i poczucie "nabicie w butelkę". Trudno się czuć inaczej jeśli kupuje się HOTEL 4 **** a ląduje się na wymarzone wakacje w "ośrodku" bez żadnych gwiazdek z recepcją , barem i "pseudo"-restauracją wyglądającą jak BAR MLECZNY rodem z głębokiego PRL-u. Aby się nie rozpisywać przedstawiam wycinek mojej reklamacji oraz linki do opinii na innych forach o tym "ośrodku" na pewno nie 4-tero gwiazdkowym. Reszta wraz z dyskusją TUTAJ: http://forum.wakacje.pl/read.php?4,1431624
Tripadvisor