54 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża publiczna, piaszczysto-żwirkowa ok. 150 m od hotelu (przejście przez ulicę, brak serwisu plażowego)
Znalazłem to co chciałem. Mały cichy hotelik na prowincji bez all inclusive i cienkich drinkow . Obok hotelu sklep ze stoliczkiem pod drzewami gdzie piliśmy piwo z miejscowymi i wysłuchaliśmy niesamowite historie,
Spokój, przyjemna atmosfera, przemiła szefowa, przyjemna plaża
Brak polskiej stacji w TV /podobno chwilowo/
Przyzwoity hotel w spokojnej okolicy. Słaby prysznic. 900m do przyzwoitej plaży. Miła obsługa
spokojna okolica, miła obsługa
słaby prysznic, komary, 900 m do przyzwoitej plaży
Hotel położony na południu wyspy blisko miasteczka Potos. Prowadzony przez sympatyczną rodzinę. Wyżywienie w wersji śniadania (monotonne) +obiadokolacje (smaczne). Napoje płatne (np.piwo/wino -2 euro, woda 0,5 euro). Niestety między posiłkami ze względu na 9 godzinną lukę \"pasuję\" coś zjeść. Nieopodal są tawerny lecz nie polecam, lepszym rozwiązaniem jest pobliski supermarket (ceny bardzo przystępne). Plaże znajdują się: pierwsza jakieś 150m w prawo od hotelu, druga trzecia i kolejne w odległościach 300m, 450m, 1,5km również w prawo od hotelu. Atrakcje w hotelu: przestronny (jak na warunki Greckie) basen z brodzikiem, stół do tenisa stołowego (darmowy), kort tenisowy (płatny ok 4 euro/godzina). Czas trzeba organizować sobie samemu. polecam wynająć auto (np. w recepcji 26 euro/doba +10euro paliwo-bez limitu kilometrów) i trochę pozwiedzać. Warto zobaczyć Giola (oko Zeusa) 7km w lewo od hotelu, Kościół Michała Archanioła 10km w lewo od hotelu oraz plaże (Aiki, Paradisso). W zasadzie da się objechać całą wyspę w 1 dzień. Do Potos polecam wybrać autobus (1,6 euro/osoba). W ofercie są również wycieczki fakultatywne, my wybraliśmy Macedonie i niezbyt Nas zainteresowała, wręcz znudziła, więc nie polecamy. Warto mieć ze sobą buty wodne oraz sprzęt na gryzące w nocy komary. Gotówka w zależności od potrzeb (400euro może wystarczyć lub nie). Lot z Warszawy trwa 2godziny, później prom 40 min, oraz jazda autokarem 50min. Udanego Pobytu!
Blisko morza, miła obsługa, czyste pokoje
Monotonne śniadania, mały i nieporęczny brodzik w łazience
Bardo ładny hotel , miła i rodzinna atmosfera ., smaczne posiłki . Prowadzony przez mamę i 2 synów , którzy są bardzo pomocni , mówią trochę po polsku . Obok przepiękne plaze , koniecznie zobaczcie Oko Zeusa , wysoko w górach ,
Pięknie położony , bardzo czysty i miła obsługa .
Chyba brak
omijać szerokim łukiem!!! Tragedia ten hotel obsługa również. Do tego zostaliśmy okradzeni w hotelu.
Brak zalet
Same wady
Wiedzieliśmy dokąd jedziemy i jakie były opinie (choć teraz się dziwię) -szukaliśmy spokoju, widoków i przede wszystkim słońca. Hotel na wejście robi poprawne wrażenie,obsługa również. Pokoje wystarczające, ale żeby szafa była bez półek?. Łazienki choć czyste, "błagają" o remont wraz z hałaśliwą wentylacją. Głośność lodówek również pozostawia wiele do życzenia-wyłączają się jak opuszczasz pokój - więc zapomnij o zimnym piciu po powrocie z plażowania, czy wycieczki.Z TV nie korzystałem, więc nie wiem czy tam również jakieś niespodzianki. Największym minusem jest jedzenie- małe porcje i niesmaczne,a serwowane dania letnie. Liczyliśmy, że w niewielkim hotelu może jest szansa na "regionalne" potrawy, ale szybko wyleczono nas z takich marzeń- chyba że pieczony kurczak z zimnym makaronem to "specjał" Thassos. Monotonia śniadań również nas poraziła-czy był choć 1 pomidor do śniadania (?), a parówki które podano podgrzewane były "słońcem". Codziennie królowała "mielonka" (ale krajowa przy greckiej to perła w morzu) + wyrób seropodobny (bezsmakowy), oczywiście płatki+mleko, 2 razy biały serek. Namawiam na wycieczki w malownicze miejsca i raczej po wschodniej stronie wyspy. Do tego skuter lub wypożyczone autko. Można i lokalną komunikacją, ale częstotliwość we wrześniu nie jest za wielka. Reasumując - miła obsługa nie zatrze złych wrażeń i na pewno powinni zmienić kucharza, a po ostatnich gościach brać się za remont łazienek, jeśli myślą jeszcze o egzystencji. ?
Hotel dla poszukujących ciszy i odosobnienia , b.mała miejscowość(najbliższy bankomat i miasteczko ok.6km)Jednak plaze nie sa puste.Kort tenisowy , boisko do kosza strasznie zaniedbane.
Wiedzieliśmy dokąd jedziemy i jakie były opinie (choć teraz się dziwię) -szukaliśmy spokoju, widoków i przede wszystkim słońca. Hotel na wejście robi poprawne wrażenie,obsługa również. Pokoje wystarczające, ale żeby szafa była bez półek?. Łazienki choć czyste, "błagają" o remont wraz z hałaśliwą wentylacją. Głośność lodówek również pozostawia wiele do życzenia-wyłączają się jak opuszczasz pokój - więc zapomnij o zimnym piciu po powrocie z plażowania, czy wycieczki.Z TV nie korzystałem, więc nie wiem czy tam również jakieś niespodzianki. Największym minusem jest jedzenie- małe porcje i niesmaczne,a serwowane dania letnie. Liczyliśmy, że w niewielkim hotelu może jest szansa na "regionalne" potrawy, ale szybko wyleczono nas z takich marzeń- chyba że pieczony kurczak z zimnym makaronem to "specjał" Thassos. Monotonia śniadań również nas poraziła-czy był choć 1 pomidor do śniadania (?), a parówki które podano podgrzewane były "słońcem". Codziennie królowała "mielonka" (ale krajowa przy greckiej to perła w morzu) + wyrób seropodobny (bezsmakowy), oczywiście płatki+mleko, 2 razy biały serek. Namawiam na wycieczki w malownicze miejsca i raczej po wschodniej stronie wyspy. Do tego skuter lub wypożyczone autko. Można i lokalną komunikacją, ale częstotliwość we wrześniu nie jest za wielka. Reasumując - miła obsługa nie zatrze złych wrażeń i na pewno powinni zmienić kucharza, a po ostatnich gościach brać się za remont łazienek, jeśli myślą jeszcze o egzystencji.
Eleni jest the best :) Gorąco polecam !!! Cudne miejsce . Dziwią mnie opinie o jedzeniu ? :( Dla nas było super i na pewno tam wrócę
Hotel w 100% zgodny z opisem. Niesamowicie miła i przyjazna gościom obsługa, znająca nawet trochę polski :) Standard hotelu 3*, ale w greckiej kategorii. Miłą niespodzianką było darmowe wi-fi w recepcji (w naszym pokoju również dostępny sygnał, choć słaby). Śniadania niespecjalnie urozmaicone - do wyboru jeden rodzaj sera i wędliny, płatki kukurydziane i mleko, czasem pomidor. Kolacje pyszne, ale nie ma wyboru dań - co rano wywieszany jest jadłospis 3-daniowej obiadokolacji. W bezpośrednim sąsiedztwie hotelu, w odległości do 1 km różnorodne plaże - kamieniste, piaszczyste i mieszane. Najbliższa plaża ok. 150-200 m od hotelu, a na niej darmowe leżaki i parasole. Basen hotelowy raczej mały, ilość leżaków niewystarczająca i o ile nie zajmie się ich wcześnie rano. Ale my i tak zawsze chodziliśmy na plażę. Miejsce ciche i spokojne, kilka tawern i sklepów i to wszystko. Na nocne życie nie ma co liczyć. Dlatego hotel i miejscowość zdecydowanie są dla osób ceniących spokój, nienastawionych na rozrywkowe wieczory. Chociaż do Potos jest ok. 5km. Ok. 2,5 - 3 km od hotelu Giola - Oko Zeusa. Jakieś 7km do Monastyru, z którego rozciąga się przepiękny widok na wyspę i morze. Ok. 10 km do Aliki - też cudne miejsce. Polecamy skorzystać z oferty wynajmu samochodu, skutera itp. z oferty dostępnej w hotelu - sprawny sprzęt, niewysokie ceny i przede wszystkim brak limitu km, czego nie można powiedzieć o ofercie rezydentki Itaki. Generalnie na pewno tam wrócimy i zdecydowanie polecamy wyspę, miejscowość i hotel :)
Spędziliśmy na Thassos tydzień w czerwcu 2013 i udało nam się kupić wycieczke w bardzo dogodnej cenie. Jak za to ile kosztowała nas ten wyjazd byłam bardzo mile zaskoczona hotelem. Wiadomo, ekzkluzywnie nie było, ale za to bardzo czysto i przyjemnie, pokoje ładnie umeblowane, balkony oddzielone od siebie tak że można było przyjemnie posiedzieć wieczorem. Sama wyspa jest fantastyczna, polecam wynająć skuter lub smaochód i pozwiedzać na własną ręke (za 3 dni wypożyczenia skutera zapłaciliśmy 40 euro). Polecam koniecznie wycieczkę do Theologos wgłąb wyspy, piękna miejscowość i najlepsza tawerna na Thassos (niestety nie pamiętam nazwy, ale idąc w góre od sklepu z pamiątkami i miodem zaraz po lewej stronie, wchodzi się po schodach do ogrodu na górze). W stolicy wyspy koniecznie należy odwiedzić tawerne zwaną Tawernaki ! i nie dać się zaciągnać naganiaczom do żadnego innego miejsca. Ceny naprawde baaaardzo w porządku, za 15 euro dwie osoby mogą się najeść i wypić po frappe. Bardzo polecam i wyspe i hotel.
Hotel Astris Sun powinien być raczej określony mianem pensjonatu lub hostelu - waruki tam z całą pewnością nie zasługują na 3* - co najwyżej na 2*. Gdyby taka ocena była podana przez Itakę nie miałabym pretensji. Obsługa jest uśmiechnięta i miła. Pokój i jedzenie pozostawiają wiele do życzenia. Łazienka mikroskopijnych rozmiarów z mało higieniczną zasłonką prysznicową. Woda podczas kąpieli zalewa całe pomieszczenie. Drzwi od szafy wyrwane z zawiasów. Telewizor działa sporadycznie, klimatyzacja także. Najsłabszym elementem są posiłki. Śniadania ubogie (1 rodzaj wędliny, 1 rodzaj sera), mleko kwaśne (w ciągu tygodniowego pobytu 2x). Obiadokolacje - dramatycznie małe porcje (zupa zakrywa ledwie dno talerza), często podane zimne, średnio smaczne. Plusem jest widok z jadalni na morze i urokliwa niezagospodarowana plaża z darmowymi parasolami. Wyspa piękna i urzekająco spokojna.
Hotel Astris Sun powinien być raczej określony mianem pensjonatu lub hostelu - waruki tam z całą pewnością nie zasługują na 3* - co najwyżej na 2*. Gdyby taka ocena była podana przez Itakę nie miałabym pretensji. Obsługa jest uśmiechnięta i miła. Pokój i jedzenie pozostawiają wiele do życzenia. Łazienka mikroskopijnych rozmiarów z mało higieniczną zasłonką prysznicową. Woda podczas kąpieli zalewa całe pomieszczenie. Drzwi od szafy wyrwane z zawiasów. Telewizor działa sporadycznie, klimatyzacja także. Najsłabszym elementem są posiłki. Śniadania ubogie (1 rodzaj wędliny, 1 rodzaj sera), mleko kwaśne (w ciągu tygodniowego pobytu 2x). Obiadokolacje - dramatycznie małe porcje (zupa zakrywa ledwie dno talerza), często podane zimne, średnio smaczne. Plusem jest widok z jadalni na morze i urokliwa niezagospodarowana plaża z darmowymi parasolami. Wyspa piękna i urzekająco spokojna.
Bardzo miłe miejsce, skromny hotel z klimatem, dla tych do cieszą się słoncem, cudownym morzem, piaszczystą plażą. Miło, sympatycznie i czysto. Wyspa czarodziejska - maleńka, kameralna, spokojna. W pobliskich miasteczkach można oddać się orgii kulinarnych smakow Grecji, sam hotel położony w spokojnym miejsu, dwa sklepiki i tyle. Ale w zupełności to wystarczy!!!!
Hotel ma tylko 2 gwiazdki, więc nie można oczekiwać rewelacyjnych udogodnień. Minusem pokoi hotelowych jest bardzo mały prysznic i małe balkony, których sporą część zabierają wiatraki klimatyzacyjne;) Poza tym w hotelu jest bardzo czysto, na jego terenie również. Jedzenie niestety mało urozmaicone- na śniadanie podawany jest tylko jeden rodzaj wędliny i ser żółty. Co 2 dni był serek typu greckiego i jajka na twardo;) Obiadokolacje natomiast urozmaicone i bardzo smaczne:) Właścicielka hotelu- Eleni bardzo sympatyczna i pomocna:) Ona sama ogarnia cały hotel i tutaj chylę nad tą kobietą głowę, bo radzi sobie doskonale. Nad basenem (zawsze czysty) leżaki (zawsze wolne) i stół do ping-ponga:) Plaża ta zaraz koło hotelu jest kamienista, ale są tam za darmo parasole. Natomiast 800metrów od hotelu jest już piękna ( i oblegana niestety przez Greków) piaszczysta plaża (2 leżaki + parasol 3 Euro). W hotelu można również wypożyczyć skuter i samochód (cena ta sama co u rezydentki). Hotel polecam dla osób niewymagających ceniących sobie spokój. Generalnie cała wyspa jest raczej dla ludzi, którzy chcą plażować i podziwiać wyspę. Dyskoteki są chyba tylko na północy wyspy- w stolicy Thassos. Chętnie odpowiem na inne pytania:)
Jedynym mankamentem był brak zasłonki prysznicowej w łazience oraz komary - brak siatki w drzwiach balkonowych.
Hotel położony przy samej drodze przelotowej przez wyspę, pokój od strony drogi to porażka, hałas do świtu auta i motory. Pokoje małe. Posiłki serwowane małe porcje, niesmaczne, na stołówce napisy w kilku językach, aby nie wynosić jedzenia, synowie właścicielki pilnują cię jak potencjalnego złodzieja przy posiłkach, atmosfera niemiła przy jedzeniu. Napoje do obiadokolacji płatne, wtedy rodzina właścicielki zadowolona zarobkiem cena małego piwa 3x taka jak w sklepie obok, do tego frajerom co nie znają greckiego dają rachunki z datami z poprzedniego miesiąca, Nie polecam.
W zasadzie wszystko juz powiedziano. Jedzenie skromne, ale smaczne. Byłam po sezonie, więc cisza i spokój, w restauracji luźno. Za oknem widok na góry i co rano dzwonki kóz wychodzcych na wypas. Za to trudności z wydostaniem się poza Astris bez samochodu. Autobusy w rozkładzie dwa razy dziennie, ale można się nie doczekać - jak to w Grecji. Piechotą do Potos -trochę daleko. Piękne plaże w odległości ok. 2km spacerkiem przez sosnowy zagajnik. Ogólnie - hotel dobry jako baza wypadowa do zwiedzania samochodem tej pięknej, wiejskiej wyspy. Ja byłam na tej wyspie drugi raz i na pewno wrócę, a jeśli traflę cenę do 1000 (poza sezonem) to może nawet do tego samego hotelu.
Mogę potwierdzić pozytywne opinie co do pięknego położenia hotelu. Z daleka od centrum kurortów, przy samym morzu. Co do samego hotelu, uważam że warunki są "sanatoryjne" tzn. bardzo skromne. Byłam zaskoczona, że ma 3 gwiazdki (zastanawiałabym się nad przyznaniem dwóch). Jedzenie nie jest najgorsze, choć do dobrego sporo mu brakuje, problem dotyczy bardzo mało urozmaiconych śniadań i moim zdaniem zbyt małych porcji obiadokolacji (też nie najlepszych), serwowanych przez kelnera, więc nie ma mowy o dokładkach. Podzielam opinie co do przyjemnej obsługi ze strony właścicielki hotelu. Pani jest przemiła i bardzo jej zależy na dobru gości. Nie pochwalę jednak z całą pewnością standartu tego hotelu. Może być dobry dla mało wymagająych (jest to pierwszy krytykowany przeze mnie hotel w ogóle a byłam w wielu miejscach). Jeżeli komuś nie zależy na dobrym standarcie, muszę z drugiej strony przyznać, że położenie Astris Sun jest idealne dla łaknących ciszy, spokoju, pięknych plaż, czystej wody w morzu i wspaniałych widoków.
Przed wyjazdem czytaliśmy trochę skrajne opinie. Byliśmy ogólnie mile zaskoczeni i położeniem hotelu/z daleka od zgiełku kurortów,przy samym morzu/, i nie najgorszym jedzeniem/tu czytaliśmy najwięcej krytyki/ i przyjemną obsługą, w dodatku po polsku co rzadko zdarza się w Grecji. Ogólnie hotel idealny dla łaknących ciszy, spokoju, pięknych plaż i uroczych zakątków. Sama wyspa - jedna z najpiękniejszych w Grecji/z pewnością najbardziej zielona/. Stosunek ceny do jakości hotelu, obsługi i w sumie jedzenia/tylko do monotonii śniadań można się "czepiać", ale to w Grecji reguła/ - ZNAKOMITY! POLECAMY WSZYSTKIM SERDECZNIE!!!! Warto pożyczyć samochód i objechać wyspę dookoła - na pewno pozostaną niezapomniane wrażenia. Trasa dookoła ma niecałe 100km plus ok. 40km na zwiedzenie kilku uroczych miejscowości w środku wyspy. Na Thassos wakacje będą z pewnością UDANE! My byliśmy po sezonie i też się nie zawiedliśmy! Na pewno tu wrócimy!
Tripadvisor