Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: 800 m od Bali, 35 km od Rethymno, 47 km od Heraklionu, 49 km od lotniska.
Tylko 300 m do publicznej, piaszczystej plaży.
Ogólnie pobyt był udany. Ośrodek wyglada bardzo ładnie. Okolica dość cicha raczej dla rodzin z dziećmi. Sklepy otwarte nie dłużej niż 23/00. Nie ma plaży na której można rozłożyć swój ręcznik codziennie trzeba wydać 8€ za leżaki. Bardzo dużo Polaków w hotelu, ale i na mieście. Miasteczko nie jest duże, więc właściwie wszędzie jest blisko - kilka minut piechotą. Warto wybrać się na bazarek do Rethymno autobusem (bilet 3.5€) jest w czwartki i soboty głównie można kupić fajne ubrania. W pobliskich tawernach warto spróbować typowych greckich potraw tj. Gyros. Warto zaznaczyć, że wszędzie jest pod górę! Ale nie ma tego złego można zbudować fajne pośladki :))
Piękny widok z restauracji. Jedzenie ogólnie smaczne, ale bez rewelacji… ciągle to samo. Miła obsługa. Bezpłatny kort do tenisa, rakietki i piłki. Ośrodek z zewnątrz piękny i klimatyczny. Jeśli lecicie z Coral Travel będziecie mieć świetnego rezydenta .
Nie opłaca się brać all inclusive - nie jest to w żaden sposób kontrolowane, nigdzie nie podaje się numeru pokoju, ani nie nosi się opasek. W barze przy basenie tylko pytają, czy jesteś z all inclusive, jednak można wziąć tylko piwo, wino lub wodę - reszta płatna… Mam duże zastrzeżenia co do czystości w pokoju. Rybiki na łóżku, w toalecie grzyb i kamień. Pani sprzątaczka była tylko jeden raz w ciągu tygodnia - zmieniła tylko ręczniki. Klima płatna, ale nie dla wszystkich nie wiadomo czemu.
Otoczenie i pokój średnio. Sprzątane i Posciel zmieniana.Woda nie splywa w łazience po kąpaniu ponieważ prysznic jest zbyt odkryty A woda leci na zewnątrz. Płytki podłogowe są tak położone że nie spływa do gulika po kąpieli. Woda bieżąca jak się uda to jest A jak już jest to najczęściej zimna. Śmierdzi niesamowicie z łazienki szambem. Pokoje powyżej podobno nie mają takiego problemu. Jedzenie monotonne i malo. Trzeba być o równej godz otwarcia restauracji bo inaczej wszystkiego brakuje. To nie jest allinclusive. Od 8.00 -9.30 jest śniadanie A później bar otwarty dopiero o 11 w którym nie można kawy wypić tylko słabe piwo,a soki i woda jest z butelki polewanej przez kelnerki. Jaki to all jak nie ma nawet wody na bieżąco do picia nie mówiąc o przekaskach. Muzyka przy basenie pojawiła się w 4 dniu pobytu. (Cicha ) i o to chodziło. Po kolacji o 21 hotel wymiera. Ciszaaaa. Nie ma co wypić nie wspominając o jedzeniu. Po to wykupuje all żeby zaopatrywac się w sklepie? Żenada. Nie jestem wymagająca ale zimna woda bieżąca i brak wody do picia to skandal.
Szału nie ma. Żadnych animacji. Tyle że wszędzie blisko. Ładny widok z hotelu. Nie prawda że trzeba płacić za klime. Trzeba Po prostu umieć ja włączyć. Telewizor strasznie sniezyl-ale po co komu tv na wakacjach to fakt. Wifi działa za darmo. Piwa z nalewaka brak w 4 dniu. Nalewali z puszek na zapleczu. Baseniki malutkie-nie takie jak na zdjęciach. Mało lezakow.
Wady tak jak powyżej i poniżej. Bar przy basenie czynny tylko do kolacji. Kolacja jest do 21.00 i tam tylko jest Alko. Do 22.00 można korzystać z napoi tylko wszyscy się krzywda jak idziesz o tej godz. Szefostwo wszystkich pracownikow terroryzuje- pracownicy,może nie wszyscy ale są spoko.
Bez szału jak na all inclusive. Na plus na pewno położenie (blisko wszystkiego), czystość, dbanie o covidowe bezpieczeństwo, materac jeszcze wygodniejszy, niż w moim łóżku, przepyszne owoce, klimatyczna huśtawka przy basenie, personel chcący pomóc (choć o opłacie klimatycznej powiedzieli nam tuż przed wyjazdem), nie robił problemów, gdy zabieraliśmy jedzenie i napoje na wynos ze stołówki. No właśnie - trzeba było brać na wynos. W ofercie było napisane, że posiłki wydawane są przez 2 godziny każdy (w praktyce - półtorej) i od 10 do 22 działa drink bar z przekąskami. W rzeczywistości przekąsek nie było, trzeba było sobie zabierać owoce i ciasta z posiłków i chować do lodówki w pokoju. W pool barze tylko piwo, woda, cola i 2 rodzaje lemoniady. Śniadania w kółko te same, obiady i kolacje trochę bardziej różnorodne, ale i tak monotonne. Z lokalnych specjałów spróbowaliśmy może ze 2-3 przekąski (głównie ciastka), bo nic innego nie mieli w jadalni. Jeśli chciało się sprzątania albo świeżych ręczników, trzeba było zgłosić na recepcji. Ogólnie spoko, głodni niewyspani ani brudni nie chodziliśmy, ale jak na wczasy all inclusive - ogromny niedosyt.
położenie, czystość
nie jest to all inclusive
To jest troche jakieś nieporozumienie. Byłem blisko dwa tygodnie, oczywiście przez wakacje.pl. Miało być świetnie. Wyszło średnio. Jeśli masz stacjonować, wynajmij auto, dużo można zobaczyć fajnych miejsc. Miało być all inclusive, ale napewno to tym nie było. Jedzenie praktycznie takie samo każdego dnia. Żadnych przekąsek, tylko śniadanie, obiad, kolacja w konkretnych godzinach. Rozumiem że może być to spowodowane covidem. 5 euro dziennie za klimatyzacje. Serio?! To jeszcze te czasy gdzie nie jest to w standardzie szczególnie w tak ciepłyn miescu? To śmieszne. Chcesz odpoczać od uporczywych rodaków? Zapomnij. Poziom kultury polaków których spotkałem na swoim turnusie to śmiech na sali. Trzoda i małpy zachowałyby się chyba lepiej. Mówią po polsku do obsługujących bo przecież nie można się nauczyć kilku słów angielskiego to przecież oni powinni się polskiego nauczyć. Chlanie i darcie mordy niewybrednie mówiąc. Wielcy państwo. A miało być tak pięknie. Na szczeście jak pojechałem w głąb krety to zapomniałem przynajmniej na chwile o tej trzodzie... Wracając do hotelu, jeśli nazywają barem to co było nad basenem to gratuluję. Dostępne trunki to piwo, wino, woda, cola. Tyle. Do tego w basenie można się kąpać do 19. Masakra.
Położenie
Klimatyzacja poza standardem Jedzenie
Hotel nadrabia jedynie położeniem w ładnej okolicy, poza tym brak jakichkolwiek plusów. Jedzenie zimne, przez cały pobyt takie samo. Zatrucie pokarmowe-norma, opcja all inclusive? Brak przekąsek, 3 posiłki oraz bar czynny ok 2 h dziennie z ciepłym winem ponieważ poza tym często brakowało piwa a rakija była nieosiągalna już od 2 dnia naszego pobytu do jego końca. Zdecydowanie nie polecam pobytu w tym miejscu.
Usytuowanie
Posiłki, praktyczny brak opcji all inclusive,
Hotel usytuowany w ciekawym miejscu, na górce dzięki czemu były ładne widoki. Pokój standardowy, skromny, ale przyjemny. Obsługa hotelowa miła, pomocna natomiast o posprzątanie pokoju czy wymianę ręczników trzeba było się upominać. Basen hotelowy mały ale zadbany, dostępne leżaki i parasole. Niestety bar przy basenie był otwarty tylko 2 razy, godzinę przed obiadem i po obiedzie trzy godziny. Bardzo mały wybór w barze jeżeli chodzi o napoje (oprócz napoi nic więcej w nim nie było). Basen o godz. 19 był już zamykany. Jedzenie ciągle takie samo, na obiadach często się zdarzało, że było zimne oraz niezbyt smaczne i niedoprawione. Owoce czy desery były jedynie na kolacji, jednego dnia jeden owoc bez możliwości wyboru innych. Pierwszy raz mieliśmy wakacje na których z opcją All inclusive musieliśmy dokupować jedzenie i picie do pokoju, żeby nie być głodnym. Wyjazd ogólnie udany pomijając te mankamenty.
Hotel usytuowany na górce, w związku z tym piękne widoki.
Posiłki ciągle takie same, obiady często były zimne. Mały wybór i prawie żadnych urozmaiceń np. owoców czy deserów, Opcja All inclusive w tym hotelu miała bardzo małe znaczenie.
Wszystko było do przyjęcia poza wyżywieniem.Jedzenie b yło monotonne i niesmaczne.Posiłki obiadowe zimne i bardzo mały wybór. Napoje wydawane przez jedną godzinę do południa i dwie godziny po południu,żadnych przekąsek obiecywany w ofercie.
Wygodne pokoje i dobre położenie
Za każdym razem trzeba było upominać się o zmianę ręczników i pościeli oraz sprzątanie
Wakacje spędzaliśmy z narzeczonym we wrześniu 2018. Hotel z zewnątrz zupełnie inny ( kilka osobnych budynków ). Hotel położony blisko centrum miasteczka. Spacerkiem ok 10 min do plaży. Plaża czysta, płatne leżaki, ale znajdzie się miejsce by rozlożyć same koce/ręczniki. Trafiliśmy do jednej z willi, która ma maly ale własny basen. Oprócz niego widziałam jeszcze basen przy drugiej willi oraz basen w głównej części budynku. W sumie naliczyłam 3, a czy jest ich więcej szczerze mówiąc nie wiem :). Pokoje małe ale czyste. Trafiliśmy na łazienkę (z wanną) niestety trochę brudną. Jedzenie smaczne, tzn warzywa, których było dużo w równej postaci ( i surowych i gotowanych), natomiast mięsa... niby smaczne ale mało urozmaicone. Przy obiedzie i kolacji były dodatkowo równego rodzaju owoce, ciasta i lody. Niestety kelnerzy mimo szczerych chęci nie nadążali donosić jedzenia, sztućców, szklanek, czy talerzy, dlatego niejednokrotnie trzeba było oczekiwać. Ale byli bardzo mili. Przy głównym basenie znajdował się drink bar. No i tu niestety, ale muszę powiedzieć, że jest to porażka. Napoje to lokalne ciepłe wino i piwo oraz raki również ciepłe. Jakby tego było mało to bar otwarty zaledwie ok 5 /6 h w godzinach około południa. My skorzystaliśmy z tego baru dwa razy i później kupowaliśmy alkohol na własną rękę. W hotelu jest również możliwośc wypożyczenia auta.
lokalizacja, cicha okolica, wille mają osobne baseny, wygląd hotelu, restauracja z widokiem na morze
drink bar ,
Do zalet mogę zaliczyć przede wszystkim lokalizację hotelu-śniadania z widokiem na morze i góry były wspaniałe. Architektura iście przypominająca Grecję. Hotel nie jest typowym jednym budynkiem, składa się z kilkunastu małych obiektów, które tworzą spójną całość ( no i te schody przy bramie wjazdowej
lokalizacja jedzenie obsługa basen
Bar przy głównym basenie-powiem krótko-masakra. Czynny w sumie ok 5h w ciągu dnia, ponadto drinki serwowane w plastikowych,wielorazowych kubeczkach. Napoje jakie tam były serwowane to jedynie ciepłe piwo, ciepłe wino i raki. Szału nie było.
Nie polecam tego hotelu. Pobyt w nim kosztował nas wiele niepotrzebnych nerwów i wieczną walkę o: brak suszarki w pokoju/niedziałającą klimatyzację/przeciekającą toaletę... Na stołówce ZAWSZE trzeba było na coś czekać. Kelnerzy niesympatyczni, robią wszystko z wielką łaską i z ociąganiem. Jedyny plus to basen i położenie. Cała reszta na minus.
Jedyny plus hotelu to BASEN. Mało oblegany, dość spory, więc o każdej porze dnia można znaleźć wolne leżaki. Za to bar przy basenie to totalna porażka. Oferują tam jedynie napoje w plastikowych WIELORAZOWYCH kubkach. Może jeszcze POŁOŻENIE nie najgorsze, bo widoki rzeczywiście rozciągają się piękne. Plaża wbrew pozorom nie jest tak bardzo daleko, jak niektórzy narzekają. Spokojnym spacerkiem 10-15 minut.
- kiepska obsługa na stołówce - wiecznie czegoś brakuje i praktycznie zawsze trzeba na coś czekać (sztućce/talerze/jedzenie/wodę/mleko......) Kelnerzy obsługujący robią wszystko z wielką łaską - pokoje mocno nadgryzione zębem czasu, no i można trafić np. do p.75, ze śmierdzącą i przeciekającą toaletą, łazienką bez suszarki i wywietrznika (po jednym myciu jest sauna), bez zasłony (po jednym myciu w łazience robi się basen)
Ogólna ocena wyjazdu jak najbardziej pozytywna. Cena nie za wysoka więc i standard adekwatny. Pojechaliśmy odpoczywać i cieszyć się widokami wiec standard pokojów nie był dla nas istotny (w końcu służyły nam tylko do przechowywania naszych rzeczy i spania :) ) Wraz z rodziną szukaliśmy niewielkiego cichego hotelu i własnie taki zastaliśmy na miejscu:) Piękna okolica, pogoda MALINA, a widoki naprawdę rewelacyjne. Spod hotelu co godzinę rusza ciuchcia, która za niewielkie pieniążki obwozi po całej miejscowości.
Restauracja z widokiem na morze. Spokojna okolica, raczej bez nocnych hałasów imprezowych
Tzw. Januszowe remonty :) Wypadający fragment futryny w drzwiach do łazienki. Dziura w drzwiach przy klamce zaślepiona kartonem. Kabina prysznicowa bez drzwi z biczami wodnymi, które nie działały ( może to i dobrze zważywszy, na fakt braku drzwi:P). Informacja o głębokości jednego z basenów (2,20m podczas gdy rzeczywiście było około 1,60m)
Napoje na all inclusive to jedynie ciepłe wino z kartonu, piwo i raki. Jedzie bardzo mało urozmaicone, dość mały wybór, ale ogólnie dość smaczne. Pokoje ok - akurat trafiliśmy do willi, więc warunki dużo lepsze niż w głównym budynku.
Miła obsługa
Bardzo ubogie all inclusive
Najlepsze wakacje na jakich byłam. Zaraz po przyjeździe do hotelu o godz.8.00 rano zostaliśmy zaproszeni na śniadanie,a zaraz po smacznym śniadaniu zostaliśmy zakwaterowani w podwójnym pokoju z przepięknym widokiem na morze i ogromnym tarasem. Była to dla mnie i męża wspaniała niespodzianka że nie musieliśmy czekać do rozpoczęcia się doby hotelowej,ponieważ podrożowalismy z dwójką dzieciaków. Więc pobyt w tym hotelu rozpoczął się cudnie. Pokoje i łazienka czyściutka, sprzątania codziennie. Ręczniki wymieniane codziennie. Jedzenie świeże i urozmaicone. Do samego końca pobytu próbowaliśmy stale to nowych dań, codziennie bylo serwowane inne jedzenie. Plaża piękna, czyściutka i ciepla woda. Leżaki z parasolem 6euro dzień. Do plaży jakieś 400m. Przepiękny ,pełen kwiatów, krzewów i palm ogród. Obsługa hotelowa bardzo miła i sympatyczna, ciągle uśmiechnięta. Na koniec zakończenia pobytu, znowu uświadczylismy gościnności hotelu. Ponieważ doba kończy się o godz. 12.00 a my wylot mieliśmy o godz.23.50 wiec mogliśmy zostać do samego końca wyjazdu w naszym pokoju. Wczasy 100% udane. Polecam wszystkim, mam nadzieję że jeszcze wrócę do tego hotelu.
Pięknie widoki, smaczne i urozmaicone jedzenie, miła obsługa hotelowa, czystość, przepiękny ogród
Bez wad
Napisze krotko ,a mogłabym sporo o tym pseudo hotelu . Jedzenie syf spleśniałe ogórki pokrojone w talarki brudne obrusy jakby uklikane !, codziennie to samo niesmaczne jedzenie , brak gorącej wody na herbate , stare zepsute dystrybutory z sokami w ogole all inclusiv w tym miejscu nie ma sensu NIE WYKUPUJCIE tam all-a !!! Strata nerw i kasy ! Prawie nigdy nie ma recepcjonisty na recepcji. I biuro podróży Wezyr ,które twierdzi ,że wszytko było okej ! Masakra ...nigdy więcej z tym biurem Pracownicy pracujący jakby za karę u \"pana szefa\" ktory wiecznie siedzi przy barze i patrzy żeby klient czasami za dużo rozcieńczonej obrzydliwej rakij nie wypił ! Wstyd ! Na barze leży karta drinków płatnych ,które można zamówic ale uwaga biedny barman nie ma z czego tego drinka zrobić ,bo szef przez dwa tygodnie naszego nieszczęsnego pobytu nie zdążył alkoholi zakupić . Odleglość od plaży w opisie nie ma nic wspólnego z rzeczywsitoscią min 600m ,aby dojsc do morza. W pokoju lokatorzy w postaci mrówek ,brak suszarki w naszym pokoju brak lodówki (tak jak w opisie ) , jedyne co na plus czysto w pokoju i za to dziękuję paniom sprzątającym ,serio jedyny plus o reszcie wolę jak najszybciej zapomnieć
ładny widok na morze
jedzenie (spleśniałe), obsługa , brak all-a , insekty w pokoju , brak suszarki w pokoju , niedziałająca toaleta !
Przyjechaliśmy właśnie z Bali Mare. Druga połowa września 2016 A wiec: - Jedzenie się powtarza ale jest zróżnicowane i bardzo dobre. Na śniadanie racuszki, rogaliki, jaja, ser żółty, szynka konserwowa, omlet lub jajecznica , chrupki, owoce, pomidory, sok pomarańczowy...itp. Obiady 2 -3 rodzaje mięsa, ryż, makaron, ziemniaki - często opiekane, dużo surowej i jarzyn. Kolacja jak obiad. Do każdego posiłku coś słodkiego. Barman leje słabe piwo, wino i rakiję -pyszną. Alkohole wyłącznie te do inclusive nie ma możliwości kupienia coś innego. nam to nie przeszkadzało, drinki w knajpkach od 6,5 euro. - Baseny czyste ale zimna woda. - Pokoje i łazienki duże , czyste . Żadnego robactwa . Moskitiery na balkonach i w oknach. Co 2-3zmiana pościeli i ręczników. Obsługa bardzo miła. - Miało być płatne ale jest darmowe wi-fi w recepcji. Jedyny minus to położenie blisko drogi przelotowej. Na 1-2 pietrze straszny hałas dzień i noc który odbija sie od góry. Słychać pobliską dyskotekę do 2-3 godz. nad ranem. - Na dolnych pokojach spokojniej ale nie wiadomo jaki pokój sie trafi. Częśćdolnych apartamętów dwu pokojowych ma duże rozsuwane dzwi balkonowe a nie ma okien, wiec w nocy wypada zasunoć te dzwi ze wzgledów bespieczeństwa wtedy jest duszno i zachodzi potrzeba dokupienia klimatyzacji wiec trzeba się liczyć z dodatkowym kosztem. - Nie ma animacji ani dla dorosłych ani dla dzieci. Blisko na autobus podmiejski. czyste . Nie rozumiem złych opinii które czytałam. Hotel z całą pewnością wart 3 gwiazdek. 4 piękne plaże do wyboru, najbliższa ok. 300 m. Kawiarenki i bary. Parę sklepików. Wypożyczalnie samochodów ok.35 euro. W knajpkach litr winka 8 euro. Posiłek ok. 7-10 euro. Cacyki 3,5 euro. Rakija w sklepie 2,5 euro 1/2 l. Napoje 1,5 l. to ok. 1,5-2 euro. Przejazd ciufcia po Bali tam i z powrotem 5 euro. Ja i mąż po mimo paru minusów jesteśmy zachwyceni. Ci co wystawili kiepskie opinie o tym hotelu powinni chyba jeździć do 5 gwiazdkowych hoteli. Ja za 12dni w liście zapła
Jest wart tyle gwiazdek ile ma
hałas z dyskoteki i od drogi
Zalety: ładny widok na morze, atrakcyjna miejscowość Wady: brudno, głośno - blisko dyskoteka, nemiły personel, słabe jedzenie - szczególnie sniadania. Za cenę, którą zapłaciliśmy można znaleźć dużo lepsze oferty.
ładny widok na morze, atrakcyjna miejscowość
brudno, głośno - blisko dyskoteka, nemiły personel, słabe jedzenie - szczególnie sniadania.
Hotel jest całkiem urokliwy, składa się z części głownej i osobnych \"willi\". Całość tworzy artystyczny nieład, który zaprojektował prawdopodobnie sam właściciel, bo w rozmowie z nim nazwał się architektem tego miejsca. Wille ( trzy-kondygnacyjne budyneczki, na każdym piętrze jeden pokój) mają swoje własne małe baseny, więc kto tam trafi może liczyć na ciszę i spokój. Największą zaletą jest niewątpliwie położenie, na skraju miasteczka, piękny widok na morze i góry. Nad morze, z piaszczystą plażą od hotelu jest jakieś 400 - 500m. Schody, których w hotelu jest mnóstwo, zaczynają się także z hotelową obsługą. Niektóre pokoje sprzątane są codziennie, inne co trzy dni, a nasz tylko wtedy, kiedy szedłem się przypomnieć. Jedzenie, w formie bufetu, było strasznie nierówne. Niektóre potrawy były dość smaczne, innych nie dało się zjeść. Zdecydowanie najgorsze było mięso, z moich obserwacji smakowało tylko Rosjanom, których swoją droga w hotelu była zdecydowana większość. W formule open bar mamy do wyboru dobre i zimne lane piwo, ciepłe wino i ciepłą rakije. Niedogodności nadrabia sama Kreta, która jest pięknym miejscem, szczególnie polecam wypożyczenie auta i przejażdzkę po wyspie. Hotel ma duży potencjał, wystarczyłoby nieco więcej chęci ze strony obsługi, czyli najprawdopodobniej lepsze warunki pieniężne zapewniane im przez szefa. Należy pamiętać, że hotel nie jest drogi, więc nie ma co liczyć na cuda.
Położenie, wygląd
obsługa, jedzenie,
Bałagan - na 10 dni pobytu było sprzątane dwa razy oczywiście po zwróceniu uwagi, sprzątanie jadalni polegało na odwróceniu obrusów na drugą stronę, Jedzenie - codziennie to samo na śniadanie, po godz 9 czerstwy chleb i braki w bufecie, obiady i kolacje fatalne, monotonne, wielokrotnie przetwarzane niesmaczne mięso, ale desery bardzo dobre, Bar czynny do 22 o 21.30 brakło piwa, do wyboru zimne piwo, ciepła rakija, ciepłe wino. Baaaaaardzo daleko do opcji \"all\". Przez cały pobyt na stołówce była grana ta sama muzyka :P Zalany pokój i łazienka wodą z kratki która była umieszczona w podłodze - brak przeprosin. Zimna woda (dopiero po zgłoszeniu naprawiono ciepłą wodę ale żeby leciała trzeba było kilka litrów wody wypuścić, brak lodówki w pokoju a w telewizji jeden kanał. Przepiękne widoki i urocze miasteczko. Pogoda cudowna
Lokalizacja, spokój, przepiękne widoki, fantastyczna pogoda, atrakcyjne i dobrze zorganizowane wycieczki przez biuro podróży
Bałagan, zła obsługa, ubogie jedzenie, właściciel
Pobyt mieliśmy ogólne bardzo udany, piękne widoki i słońce rekompensowały nam monotonne jedzenie, którego było bez umiaru. Basen nie za duży, ale dzieci miały radochę. Dla urozmaicenia w miasteczku znajdował się dmuchany tor przeszkód na wodzie (park wodny), koszt 8 euro godzina, 12 euro dzień, super zabawa. Można wypożyczyć samochód ok. 40-45 euro dzień i objeździć okolicę. 22.00 zamykają restaurację, 22.15 wypraszają gości. Obsługa bardzo sympatyczna.
spokojny, blisko plaży, wygodne usytuowanie na indywidualne wyjazdy
basen nie za duży, ale w większości hoteli takie były, cięgle to samo jedzenie, śniadanie naprawdę się znudziło, brakowało pomidorów pod koniec pobytu, a sera feta nie posmakowaliśmy, jedynie w zapiekanym cieście filo, ale dużo warzyw świeżych i duszonych, napoje alkoholowe tylko: zimne piwo, ciepłe wino i ciepłe raki
Nie polecam pobytu w tym hotelu.Czułam się tam prawie jak intruz a nie gość.Obsługa w jadalni i barze godna pożałowania-mają wrażenie ,że są tam za karę. W jadalni brudno jedzenie bardzo skromne ni jak nie odpowiada opcji all.
Cisza.bar czynny do 22-ej.
Mnóstwo schodów.