W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bardzo słsba obsługa, w pokojach niby sprzątają codziennie ale ręczniki przy pobycie na 10 dni były wymienione tylko raz, o wymianę spalonej żarówki w łazience trzeba się było prosić 4 dni jak również trzeba się było prosić o papier toaletowy!!
Chroniczny brak sztućców, zdarzały się brudne naczynia.
Teraz, w tą sobote stamtąd wróciliśmy - totalna porażka, nastawialiśmy się na coś więcej, a zastaliśmy tam koszmar! Jedzenie przez dwa tygodnie to samo, talerze brudne, wszystko trzeba było sprawdzać, czy jest czyste, a w niektórych potrawach znajdowaliśmy glizdy, jedzenie to totalna katastrofa nie dziwie się, że tam dzieci miały bóle brzucha. Na stołówce to ciągle czegoś brakowało, jak nie widelców to noży, a o szklankach do napojów to nie wspomnę bo ich ciagle brakowało. Plaża to druga katastrofa, takiego syfu jak tam spotkaliśmy to jeszcze nigdzie nie widzieliśmy, pełno wodorostów, przez dwa tygodnie to się raz kąpalismy w morzu i to jak nas statek piracki wywiózł na morze, ogólnie to nie jesteśmy zadowoleni z tego pobytu.
Postanowiłam, ze zapomne o wypoczynku w tym hotelu, ale opinie pozytywne zmusiły mnie do napisania mojej opinii. Byłam w maju, niestety w czasie gdy wszystko jeszcze nie funkcjonowało. Zdarzenie z zapaleniem rzeczy kilku osób było głosne.kucharz wlał spirytusu do podgrzewania potraw w czasie dużego przeciagu. I zapaliły sie rzeczy dwóch polek i jednego ukraińca.Była to wyłącznie wina obsługi ! Na jednej polce paliła sie cała bluzka. Zgadzam sie żę rezydentka biutra nie namawiała do wykupowania wycieczek ale nam sugerowała że w innych biurach po prostu oszukują. Nie kupilismy u niej nic. Poznani znajomi wzieli saharę u rezydentki, my w pobliskim burze. I oakazało się, że znajomi przepłacili ZA TO SAMO ponad dwa razy wiecej.Jeżeli ktos ma za duzo pieniedzy i nie chce mu się znależć innej opcji to może kupowac u rezydenta. Co do anmiacji, to chyba te pozytywne opinie pisza sami pracownicy biur. Poziom animacji jest zerowy. Śmieszne jest pisanie o tym, iż dla dzieci to fajne miejsce. Żałuje ,że nie zrobiłam zdjęcia starych drewnianych urzadzeń dla dzieci. Tragedia. Gdy bylismy, była tunezyjka Ryfka, ktora miała opiekowac sie dzieci. Niestety to co robiała nie wiazało sie z opieką nad dziecmi. Została wyrzucona z huotelu wraz z innym animatorem. Tajemnica poliszynela było za co. W drugim tygodniu pojawił się animator do areobiku.Pan w srednim wieku. Dramat. Jedzenie; śniadania to tak jakby ich nie było. Pozostałe posilki w miarę, alepo kilku dniach wyczuje sie ten sam smak. W\\Ryby jakny nie isniały, jesli nazwac ryba to coś kompletnie paskudnego serwowanego w tym hotelu. Na jadalni plątają się koty. Nie daj bóg im cos dać do jedzenia to obejdzie cie cała gromada.Brak sztucców to normalność. No i HIt wakacji, nabijanie na kasę ilości pobranych napoi, drinków / na opcji all /. Sama widziałam jak kelnerzy dopisuja. Ponoc dla celów statystycznych. Bylo to denerwujące.No i absolutna nowość na wakacjach z opcją all inclisive. Zgdzam sie że czasami potrzeba odrobiny dobrego humoru i dystansu, ale dlaczego turystów robi sie w balona, gdy czytają takie brednie i kłamstwa co do wysokiego poziomu animacji, urządzen dla dzieci, jedzenia i wycieczek od rezydentów. Rozumiem, że mało wymagajacy turysta może byc zadowlony, ale niech pisze prawdę.I zgadzam sie rownież, że jak ktos ma porównanie do innych miejsc to nabierze dystansu do oceny tego miejsca. Nie polecam go.
Przy odrobinie szczęścia może dostaniecie fajny pokój tzn. bez mrówek, robaków, zatkanej wanny i z miłą obsługą sprzątającą bo ja mimo iż zostawiałam napiwek od 1 do 2 dinarów miałam wymienione tylko prześcieradło do przykrycia i czasem ręczniki, ale strach się w nie wycierać. Obsługa miła, ale lubią jak się im da od czasu do czasu napiwek wtedy są naprawdę mili. Jedzenie 2 pierwsze dni zjadliwe, a potem niestety wszystko wymieszane ze sobą. Moim zdaniem ten hotel nie zasługuje na 4,5 gwiazdki.
Ogólnie hotel dobry ale zdarzaja sie tez kradzieze. Skradziono mi telefon ktory trzymalam w kieszonce mojego bagazu. Ukradl go bagazowy gdyz tylko on mial do niego dostep. Zostalam tez okradziona przez chlopaka ktory sprzedawal kwiatki jasminy. Ogólnie jestem zadowolona w wycieczki gdyby nie te kradzieze,one troche popsuly mi ten pobyt w Tunezji.Za to animatorzy byli znakomici.Umieli zabawic,byli bardzo mili i przygotowywali swietne skecze.
W tym roku pobyt w Almaz to porażka dla każdego kto tam był, jest i będzie, ja tam byłem w 2-giej połowie czerwca 2009. Kryzys bardzo dotkną Almaz. Szukałem dobrej kawy i nic, szukałem dobrych drinków i nic,urozmaicenia w posiłkach i nic, nastrój porawiali mi tylko animatorzy. Niestety wieczorami wybierałem dobrą kawę na mieście, a nie powtarzające się animacje-szok to opłaty za nie. Pojedź i żałuj.
Ludzie jeżeli planujecie wakacje w Tunezji, to nie rozumiem dlaczego marzycie o polskiej kiełbasie?! Następne wakacje zaplanujcie w Ciechocinku ! Hotel i obsługa mają może swoje mankamenty ale największy OBCIACH to żałosne zachowanie naszych rodaków, którzy oczekują warunków jak w Hiltonie a płacą jak za wakacje w Koziej Wólce!!! Zamiast narzekać to polecam zwiedzić ciekawe zakątki tego pięknego kraju i zobaczyć jak żyją naprawdę żyją Tunezyjczycy. Kiełbasa, żeberka i karczek są tańsze w Polsce na grillu u sąsiada. Byliśmy, widzieliśmy ( nie tylko krzywe i znudzone twarze Polaków) i polecamy ludziom otwartym i ciekawym świata!!!
cz. 2 - \"brak leżaków...\" Niech Pan szybki podziękuję rodakom-cwaniakom, którzy już w nocy \"rezerwowali\" miejsca ręcznikami by potem cały dzień stały puste - \"Brudne pokoje...\" Nic takiego nie miało miejsca. Mój pokój i łazienka był zawsze porządnie wysprzątany. - \"Wulgarni kelnerzy...\" Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. My byliśmy dla nich uprzejmi i oni rewanżowali się tym samym. Z naszych obserwacji można było odnieść wrażenie że niektórzy traktowali ich jak służących więc wcale bym się nie zdziwił jakby zaczęli przeklinać...bo nauczyli ich tego Polacy jak błyskotliwie zauważa jolusia78 koniec cz2.
cz. 3 I na koniec jeszcze kilka uwag, które w dużej mierze pokrywają się z tym co opisała Zuza. Może to tylko nasze odczucia ale momentami wydawało mi się że niektórzy są chyba po raz pierwszy za granicą i traktują obcy kraj jak swoje wiejskie (bez urazy...) podwórko. Na każdym kroku k... i ch..., ciągłe niezadowolenie itp. A gdy trzeba było się o coś spytać to jednego zdania w obcym języku sklecić nie umieją... Naprawdę wielokrotnie wstydziliśmy się że jesteśmy z Polski patrząc co wyprawiają nasi rodacy. Smutne to ale prawdziwe.
No i już na sam koniec ; ANIMATION TEAM !!!! Najlepsze animacje z jakimi się w życiu spotkałam, jeżeli potraficie się bawić i brać udział w konkursach to będziecie bardzo zadowoleni. O 21 mini disco dla dzieci prowadzone przez dziewczyny z animacji, które zresztą dziećmi zajmują się cały dzień także jeżeli rodzic chce chwile odpocząć to ma możliwość. Show podkreślam jest BEZPŁATNY !!!!!!! zwracam na to uwagę bo widziałam jeden komentarz iż show jest płatne.... Przez cały dzień prowadzone są gry i zabawy dla dorosłych : aqua aerobik, lotki, piłka wodna, gimnastyka naprawdę super . Chłopcy z animacji mówią po angielsku także można się z nimi spokojnie dogadać , jeżeli poprosicie o pomoc to w 100% ją otrzymacie. ;)
Plusy hotelu to:położenie i okolica wg mnie wszędzie blisko a na plaże wręcz rzut beretem, wiele atrakcji do okola. Animatorzy mega :D:D najlepsi na świecie:D Obsługa miła,uśmiechnieta i zawsze sie starali i nie moge znieść jeśli ktoś nadaje na obsuge to nie ich wina ze nie ma sztućców czy szklanek. Na terenie hotelu dyskoteka,salon gier, kort,mini siłownia i ładny basen.
Byłam na koniec sezonu, potwierdzam opinie pana Janusza, jeśli ktoś nie potrafi się bawić, fascynować obcą kulturą, zwyczajami to i na Karaibach będzie mu źle!!! Sprostowanie odnośnie jedzenia: jakość i ilość zadowalająca, moja przedmówczyni z pewnością na co dzień jada kawior i trufle. Animacje super, jestem wykształcona i nie zauważyłam aby ktoś robił ze mnie i moich rodaków ...... Oczywiście są pewne niedociągnięcia, ale też i cena za hotel niewygórowana.
Nie jadam trufli i nie przegryzam ich kawiorem.WYRAZILAM SWOJA OPINIE.
Hotel świetny wróciłam wczoraj i jestem zachwycona. To co piszą inni że nie dobre jedzenie totalna bzdura. Bardzo dobre jedynie na śniadanie cały tydzień było to samo ale u tak było w czym wybrać.Na obiad i kolacje dodatkowo było ciasto.< w All Inclusive>. Do plaży blisko 5-10min spacerkiem.Morze piękne niebiesko-turkusowe. Wieczorami jest co robić w hotelu dzieci mają mini disco a dorośli mogą iść na dyskoteke do klubu Ibiza który znajduje się na terenie hotelu.Obsuga też bardzo miła. Mówią w większości w j.Arabskmi ale rownież dużo po francusku i angielsku. Gorąco polecam
Myślę, że koniec lutego nie jest najlepszym okresem do wyjazdu, szczególnie dla ludzi lubiących ciepło i plażowanie....... Konsultant www.wakacje Pan Michał Laskowski szybko, MIŁO i sprawnie pomógł mi załatwić wszelkie sprawy związane z wyjazdem. Parking , na którym można zostawić samochód dobrze strzeżony i tani....Panowie stróżujący są bardzo uprzejmi... Biuro podróży ViVa Tours jest Super biurem dbającym NAPRAWDĘ o klienta......w samolocie dostaliśmy nawet małe ściągawki , by wiedzieć jak sobie poradzić z wypełnianiem druków potrzebnych przy przekraczaniu granicy...ważne dla osób nie znających dobrze języka ......rezydenci również bardzo o wszystkich dbali...oólnie SUPER..choć przyznam iż nie bardzo ufałam internetowemu załatwianiu sprawy...BARDZO DZIEKUJE
Przepiękny hotel, naprawdę polecam. Pokoje duże jasne, bardzo czysto. Basen śliczny, duży. Naprawdę polecam, jeśli ktoś nie był jeszcze w Tunezji. Okolica Hammamet Yasmin też bardzo ładna.
hotel w centrum Yasmin piekny apartament czysto super lazienki jedzenie bardzo dobre (przytylam 5 kg) animatorzy bawili jak mogli najlepiej cala obsluga przemila odnowa biologiczna super polecam podziekowania rezydentki Agaty.
faktycznie w hotelu nie można się nudzić, dość urozmaicony program animacyjny w ciągu dnia przy basenie, zabawne wieczorne występy, super zespół animatorów! Co do obsługi kelnerskiej i barmańskiej to lubią sobie robić jaja!!! Jest to krótko mówiąc WKURZAJĄCE!!! Sprzątaczki Ok! Nie było żadnych problemów , co prawda nigdy nie zastawialiśmy niczego cennego na wierzchu, ale nawet gdyby się zdarzyło to nie sądzę żeby coś zginęło. Ogólnie mówiąc fajne wakacje! Nie wykluczam że kiedyś wrócę do Tunezji i to właśnie do hotelu Almaz!
Jestem z pobytu bardzo,bardzo zadowolana .Co prawda na początku dostaliśmy pokój na parterze z widokiem na...płot ale rezydentka Agata załatwiła nam po 2 dniach lepszy.Animatorzy super ,codziennie aerobik w basenie,przy basenie,częściej był problem z brakiem chętnych.Pig pong,lotki, mecze piłki wodnej,siatkówka w wodzie ,tenis,bile,nie było czasu się nudzić.Wcale nie chciało nam sie chodzić na plażę.Wieczorem ciagle coś ,wybory miss almaz,mistera almaz ,karaoke po polsku,śmiechu co niemiara ! Póżniej dyskoteka ,animatorzy nie musieli nikogo namawiać bo prawie każdy się świetnie bawił.Rano zajmowali sie grupką małych dzieci.Dla maluchów nie było żadnych zjeżdżalni tylko mały brodzik,pokój zabaw i krzesełka do posiłkówObsługa bardzo miła ,mimo że nie dawaliśmy zadnych napiwków,tylko pokojówce co 2 dzień 1 dinara i na zakończenie ulubionemu kelnerowi 5.Okolica Hammamed Jasmin bardzo bezpieczna.Serdecznie polecamy pobyt w tym hotelu.Jak są jakies pytania to chętnie odpowiem na meila.