Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel przy piaszczystej plaży
Dużo udogodnień dla dzieci np. kilka brodzików, mini klub (4-14 lat) oraz program animacyjny
Mój pobyt w tym hotelu zaczął się w sierpniu pierwszy i ostatni raz. Obiekt położony blisko morza, które było zanieczyszczone rożnymi odpadami, dużo komarów , much na stołówce i w pokojach. Rosjanie byli tam uwielbiani przez pracowników , animatorów hotelu. Wszystko w języku rozyjskim, animacje, piosenki, itp Rosjanie zachowywali się jak stado bydła, głośni, bez kultury. Hotel nie brał w ogóle pod uwagę, że są goście również z innych narodowości( aczkolwiek było nas najmniej). Na jadalni ciągłe kolejki, monotonne jedzenie, W pokoju grzyb, brud, Alkohole podawane w kubkach plastikowych, jesli zapłaciłaś kelnerowi to otrzymałaś w szkle .. Ogólne wrażenie niemiłe, aczkolwiek ładny zadbany w około kurort tylko na zewnątrz - dbają o roślinność, ładne zjeżdżalnie i jedynym plusem jest to , iż nie musiałam walczyć o miejsce na basenie czy przy plaży. nie polecam, tym bardziej, że przepłaciliśmy za te 4 *, które są nieadekwatne z rzeczywistością.
Blisko plaza, duży kurort, baseny, zjeżdżalnie
Posiłki, pokoje, Rosjanie, animacje
Nie polecam jeśli chcecie mieć fajne wakacje ,polecam dołożyć trochę więcej i poleciec do lepszego hotelu .
Fajni animatorzy
Nie miła obsługa Brudne pokoje Hotel wymaga remontu (prędzej zburzenia )
właśnie wróciliśmy z tego hotelu, hotel warty polecenia .Wspaniałe baseny jeden główny ze zjeżdżalniami z słoną wodą drugi przy morzu woda słodka.Jedzenie dobre ,duzo owoców, dobre ciasta.Animatorzy zasługują na 5+.Obsługa miła
blisko plazy , super pokoje ,dobre jedzenie , wspaniali animatorzy hotel warty polecenia
brak
Byłam w tym hotelu opłacało się za takie pieniądze :) ale nie polecam rodziną z malutkimi dziećmi bo będą pogryzione :( niestety ALE TAK TO HOTEL FAJNY :) POLECAM DLA PAR ! NIE DLA RODZIN Z DZIEĆMI
Wszystkie
jest to hotel pełny plag komarów
Hotel wymagający remontu, pokoje fatalne brudno, plaga komarów to mało powiedziane w pokoju zabiliśmy ich z 600 szt. dzieci tak pogryzione że na twarzy miały po 20 ukąszeń nie powiem jak pozostałe czesci ciała dla uczulonych tragedia, mimo, że je wybilismy ciągle wlatywały z powrotem przez nawiewy,takiej ilości jeszcze niw widziałam, taka ilość zagrażała zdrowiu,toaleta tragiczna w przdpokoju i wc brak światła, tak obelśna, że ciężko sie wykąpać, jedzenie oceniam na -4, gorzej jeśli chodzi o porządek wszędzi- porozrzucane jedzenie. Baseny średnie, obsługa średnio mówi po angielku ale po rosyjsku to większość.Ogólnie pieniądze wydane w błoto nigdy więcej tam nie pojadę, odradzam innym.Biuro Fan& Sun promując tę wycieczkę bardzo nadszarpneło mego zaufania.
brak
wiele
W pazdzierniku nie polecam leciec bo to najbardziej deszczowy miesiąc w Tunezji. Polozenie super, dobry dojazd autobusem 52b w jedna stronę do Monastiru za niecałego dinara oraz w druga do Sousse. Warto się przejechac i pozwiedzac bo jest co. Biuro podrozy Sun&fun okej, choc bez specjalnej rewelacji, jednak zadnych zarzutów do nich nie mam. Rezydentka robila co miala robic i nic wiecej. W hotelu najwięcej Rosjan, troche Niemcow, Szwajcarów i Polakow sporo. Ogolnie mi się podobalo, bo mialam dobre nastawienie i cieszylam się wyjazdem, że mogłam odpocząć, poopalac się, pozwiedzac itd. Także ja polecam, ale bez zachwytu !
Napisze tak, ocena zależy od dwóch czynników: pogody i naszego nastawienia. Jeśli jestesmy dość wymagajacy i lubimy wypatrywac same negatywne rzeczy to hotel nie spelni naszych oczekiwan. Jesli pogoda nie dopisze, będzie codziennie padac i bedzie zachmurzenie to beda to nasze najgorsze wakacje w zyciu. Ale jesli bedzie codziennie swiecic piekne slonce, nie beda nam przeszkadzac pierdoly do ktorych mozna sie przyczepic w kazdym hotelu (choc tu moze troche w wiekszym stopniu) i bedziemy pozytywnie nastawieni to bedziemy zadowoleni. Zdarzaly sie polamane lezaki, brudne i mokre materace, ręczniki sa za kaucja i nie wiem w jakim sa stanie bo mialam swoj wlasny. Woda w aquaparku owszem slona i nie fajnie gdy sie jej napije, zjezdzalnie super lecz tylko gdy zjezdzamy na materacach lub jakis pontonach, bo inaczej zjezdza sie wolno i mozemy narobic sobie siniakow i skaleczen, w polaczeniu ze slona woda to bolaca sprawa. I oczy troche pieka od tej wody ale da sie przyzwyczaic. Baseny ogolnie sprzatane co jakis czas, panie sprzątaczki niby sprzataja teren hotelu ale w wiekszosci swojego czasu sie opier**laja, niestety a szkoda. Czasem sama mialam ochote wziac mopa i cos wyczyscic, bo brudno owszem bylo, choc nie zawsze. Jedzenie srednie, mimo ze to Afryka i zdaje sobie sprawe, ze jedzenie nie jest tam najlepsze, to tez sam sposob ich przygotowania nie za dobry - bardzo czesto jedzenie bylo zimne, jajka przegotowane, dzemy za slodkie, woda obrzydliwa, soki rozwodnione i za slodkie, ogolnie potrawy powtarzaly sie, slodkosci nie powalily, dla mnie wszystkie to byl biszkopt z kremem i polewa i kazdy smakowal tak samo. Nie chodzilam tam super najedzona, ale glodna tez nie. Alkohol DO BANI, rozwodnione wszystko, chociaz upic sie dalo jak ktos sie postaral, lepsze drinki w normalnych szklankach to za daniem napiwku i to porzadnego. Obsluga ogolnie okej, chociaz mogliby byc sympatyczniejsi, animacje dla doroslych srednie, dla dzieci za to super tyle ze codziennie to samo.
OKROPNE KOLACJE AL LA CARTE! Po prostu matrix. Kelner rzucał serwetkami - czasami trafił obok talerza, czasami w talerz, a innym razem w nas. Każdy z nas maił kieliszek z innej zastawy. Ale najlepsze było menu - to co na ogólnej sali tylko nałożone na talerz i inaczej nazwane - w restauracji włoskiej po włosku, a w chińskiej po chińsku. Teraz jest to dla nas jedno ze śmieszniejszych wspomnień. Ogólnie jedzenie było bardzo monotonne. Bardzo niesmaczne były też napoje. Cała reszta do wytrzymania, jeżeli jesteś dobrze nastawiony. Po prostu - za w miarę niską cenę niski standard hotelu. Nie ma mowy o 4 i pół gwiazdki (jako taki my zakupowaliśmy pobyt) - to najwyżej 2 i pół gwiazdki. Polecam natomiast karawanę - bardzo sympatyczna wycieczka i podróże taksówkami do Suss czy Monastyru (bardzo tanio). Baseny - jak to w Tunezji - głównie ze słoną wodą. Dorosłym to nie przeszkadzało, ale dzieci piszczały. Duże pokoje, czysto. Nie było żadnych kradzieży , ale zostawialiśmy codziennie bakszysz, więc może to podziałało, interesujące animacje dla dorosłych (te dla dzieci były zbyt późno), dobry program codziennych tańców i zabaw na basenie.
Duże pokoje, czysto. Nie było żadnych kradzieży , ale zostawialiśmy codziennie bakszysz, więc może to podziałało, interesujące animacje dla dorosłych (te dla dzieci były zbyt późno), dobry program codziennych tańców i zabaw na basenie.
OKROPNE KOLACJE AL LA CARTE! Po prostu matrix. Kelner rzucał serwetkami - czasami trafił obok talerza, czasami w talerz, a innym razem w nas. Każdy z nas maił kieliszek z innej zastawy. Ale najlepsze było menu - to co na ogólnej sali tylko nałożone na talerz i inaczej nazwane - w restauracji włoskiej po włosku, a w chińskiej po chińsku. Teraz jest to dla nas jedno ze śmieszniejszych wspomnień. Ogólnie jedzenie było bardzo monotonne. Bardzo niesmaczne były też napoje. Cała reszta do wytrzymania, jeżeli jesteś dobrze nastawiony. Po prostu - za w miarę niską cenę niski standard hotelu. Nie ma mowy o 4 i pół gwiazdki (jako taki my zakupowaliśmy pobyt) - to najwyżej 2 i pół gwiazdki. Polecam natomiast karawanę - bardzo sympatyczna wycieczka i podróże taksówkami do Suss czy Monastyru (bardzo tanio). Baseny - jak to w Tunezji - głównie ze słoną wodą. Dorosłym to nie przeszkadzało, ale dzieci piszczały.
Ogólnie wyjazd był udany. Jak to w Tunezji już bywa, czystości tam nie ma, To nasz drugi wyjazd do Carribbeaan World- i w porównaniu do Borj Cedria, mogę powiedzieć, że ... jeżeli chodzi o jedzenie- zdecydowanie wygrywa Monastir, plaża, baseny i animacje Borj Cedria. Jedna rzecz, która bardzo mi się nie podoba to osobna stołówka dla Polaków i Ruskich i osobna dl Niemców, Holendrów itp. 2 razy byliśmy w tej drugiej ( pod koniec godzin obiadowych) i jakość obsługi jest calkowicie inna. Jedzenie teoretycznie to samo ale sposób podawania, smak iczystość calkowicie inna. Niestety ale jeżeli zauważono osoby z innymi opaskami to wypraszano ich.Hotel jest jeden ale podziały są i to samo było w Borj Cedria. Plaża tragedia- wąska i nieduża- \"atak meduz\"- co chwila ktoś poparzony. W Borj Cedria plaża szeroka- bez porównania. Ja nastawiona byłam na słońce,dzieci na zjeźdzalnie. Towarzystwo poznaliśmy świetne- więc ogólnie mi się podobalo-tyle, że nie jestem zbyt wymagająca- do tego cena była niska więc nie maco narzekać. Hotel jednak bardziej nadaje się dla młodzieży niż małych dzieci.
basen ze zjeźdzalniami,
plaża
Jeśli chcesz stracić swoje pieniądze i czas na wymarzone wakacje to jedz do tego hotelu - ale uwierz, że tuż po siądziesz tutaj i zaczniesz wypisywać tak jak my. Byliśmy 3 rodzinami z dziećmi, to co tam ujrzeliśmy to nawet u nas na slamsach jest lepiej! Bród, smród i ubustwo w pokojach, restauracja jest na poziomie jak stołówki mleczne dla studentów za czasów lat 90-tych. Jedzenie? Mają tylko 7 może 10 składników, które ciągle w kółko przemieszczają miejscami i mieszają z innymi. Mam tu na myśli, sałatki które są uwaga: groszek, pomidor, kapusta - i tylko to !!!!!!!! Mięso - brak pożywnego mięsa z piersi czegokolwiek, same odpadki typu żylaste kawałki a raczej pozostałości po tym co było ze zwierzaka. Brak nam słów, jakbyśmy tu mieli wszystko wypisać to ta opinia miałaby kilka stron i straciłbym kolejny swój czas. ps. Dzieci z Polski są tam niższą kategorią - więc uwaga, bo nie mogą się bawić w \"domku\" z zabawkami, który jest przeznaczony dla rosjan... - wygonili nas. NIE NIE NIE - PROSZĘ NIE JEDŹCIE TAM NIGDY - JA CZYTAŁEM TE OPINIE TUTAJ I POMYŚLAŁEM ŻE ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ, KTO NARZEKA, ALE TO JAKAŚ UŁUDA - MYŚLĘ ŻE OPINIE POZYTYWNE SĄ PISANE ALBO PRZEZ TEN SERWIS, ALBO PRZEZ LUDZI KTÓRZY PIERWSZY RAZ BYLI ZA GRANICĄ SWOJEGO BIEDNEGO DOMKU.
W tym hotelu nie ma zalet ! No chyba że zjeżdzalnie, które i tak w połowie są zamknięte lub wymagają solidnego remontu.
Gdybym miał pisać o wadach straciłbym jakieś 2 godziny czasu... Jedzenie - totalne gó***no, praktycznie żadnego mięsa poza odpadkami z jakiś indyków, jeśli ktoś wie jak się odżywiać, to nie ma co zjeść. Ciąle przerabiane odpadki ze śniadania na obiad, a z obiadu na kolacje. Myślą że obtoczą kawałki starej szynki w jakimś mącznym cieście i zabiją nasz głód. Sami się przekonacie... my przez całe 13 dni nie mogliśmy w to uwierzyć i postawiliśmy na ... arbuzy, które były jako jedyne jadalne.
Wrazenia fatalne obskurne otoczenie, monotonia pobytu, stolowka zachecajaca do omijania szerokim lukiem. Plaza brudna (glony i smieci po kolana). W zadnym wypadku nie powinien byc reklamowany jako 4*. W okolicy niewiele atrakcji. Polecamy dla zdesperowanych bez zadnych wymagan.
niska cena
Obskurny zdewastowany i zaniedbany obiekt, ktory nie powinien dostac nawet dwoch gwiazdek. Pokoje zaniedbane, nie dziala klimatyzacja, brak dostepu do internetu, czystosc daleka od poprawnej. Obsluga fatalna, nachalnie czekajaca tylko na napiwki. Restauracja klasy podrzednego baru w PRL, daleka od jakichkolwiek standardow czystosci, atmosfera fatalna, menu ubogie niemal codziennie jest wystawiane w bemarach to samo. Restauracje tematyczne to kpina. Podczas deszczu dachy przeciekaja, lobby zalane, restauracja i 'fitness' zalane. Tereny zielone zaniedbane.
Byłam w tym hotelu pod koniec września . Wyjazd zaliczam do udanych, w hotelu zapewniają dużo rozrywki. Świetna atomosfera i animatorzy. Jedynym minusem jest jedzenie i za słodkie napoje, ale da się przeżyć. Codziennie sprzątane pokoje. Wrażenia super, szkoda było opuszczać to miejsce z myślą, że takich ludzi jak tam już się nigdy nie spotka. Poza hotelem brud. Niedaleko sklepy z pamiątkami. Tanie papierosy. Warto zabrać swój alkohol.
Animacje! - mistrzostwo miła atmosfera zjeżdzalnie
jedzenie monotonne i niezbyt smaczne
Hotel naprawdę kiepski. Masy ludzi, którzy co 5 min ustawiają się w kolejkę po kolejnego drinka. Pod koniec dnia większość zatacza się po terenie hotelu. Pokoje brudne, śmierdzące, ręczniki w podłym stanie, wyglądały jak ścierki. Animatorzy organizują niewiele zabaw. Nie polecam wyjazdu z biurem podróży Sun&Fun - trafiłam do tego hotelu przypadkiem (opłaciłam Skanes Serail), jednak na lostnizku w Enfidha poinformowano mnie o overbookingu w tym hotelu i zawieziono mnie do obskurnego hotelu Caribbean World Monastir. Powiedziano nam, że nie wszelkie reklamacje możemy zgłosić dopiero kolejnego dnia rezydentce. O 2.30 dotarłyśmy do hotelu, gdzie już w lobby hotelowym śmierdziało. Zakwaterowanie do pokoju otrzymałyśmy o godzinie 5, wcześniej spędzając czas wyłącznie na walizkach w półmroku. Pokój był straszny - był to bungalow, śmierdziało w nim, klimatyzacja nie działała, ręczniki wyglądały gorzej niż ścierki do podłogi, woda pod prysznicem leciała wyłącznie gorąca. Po zagrożeniu sądem rezydentka zaczęła dzwonić do Skanes Serail i na szczęście nas przeniesiono, ale dopiero po 3 dobach, przy czym podetknięto nam do podpisania papierek, że zrzekamy się składania innych roszczeń. Nie polecam tego organizatora!
+ dużo basenów + zjeżdżalnie dla dzieci (uwaga, działają tylko w określonych godzinach) + blisko do Monastiru i Sousse (polecam jechać autobusem na własną rękę)
- brudne, śmierdzące pokoje - ręczniki wyglądające jak ścierki - nie działająca klimatyzacja - pełno pijanych Rosjan i Polaków ustawiających się co 5 min po nowego drinka - mało różnorodne jedzenie, niedokładane przez obsługę, dlatego można nie zdążyć zjeść - brud w całym hotelu, już lobby hotelowe odstrasza - na terenie hotelu płatne bary z drinkami (te były puste) - na każdym kroku obsługa czeka na dinara - słabo oświetlone ścieżki, przez co dojście do daleko oddalonych bungalowów było straszne - masa komarów (co dziwne w innym hotelu gdzie dostałam przekierowanie nie było żadnego!) - drzwi na taras słabe - wystarczy popchnięcie z zewnątrz i każdy może się znaleźć w pokoju - przy głównym basenie i na plaży brak leżaków i materaców
jedyny minusik dam za pokój który dostalismy jakieś 5min od plaży ale to spacerek dla zdrowia, żaden problem i jakieś utrudnienie. Rekompensatą był basen pływaci który mieliśmy 5 kroków od pokoju ze słodka woda:) Animatorzy są rewelacyjni! Marco i Pipo genialni ale pozostali również rewelacyjni!:)
ANIMATORZY przede wszystkim!!! Baseny, plaża, jedzonko, atmosfera:)
Ja tam żadnych nie widziałam...
Mieliśmy pecha bo zakwaterowano nas daleko od głównego basenu, większość Polaków kwaterowana była w bungalowach przy plaży, nam trafił się bungalow na drugim końcu hotelu, przy trzecim, pływackim basenie, z dala od zjeżdżalni, animacji i restauracji. Przy pływackim basenie był bar, informacja na barze była otwarty od 10.00 - 23.00, niestety o 17.00 bar się zamykał - cały hotel był obsługiwany przez jeden bar przy plaży (do którego mieliśmy bardzo daleko). Po kilku dniach bar całkiem zamknięto - trzeba było chodzić do głównego basenu. Zaopatrzenie baru - kiepskie, żadnych kolorowych drinków, jedynie alko+napój gazowany. Reszta płatna. Jedzenie - bardzo dużo, ale płone, niedoprawione, wszystko robione na głębokim oleju. Obsługa restauracji - bardzo miła i bardzo sprawna. Hotel ogólnie ładny, tylko problem mieli z utrzymaniem czystości. Robaki i mrówki w pokojach - to codzienność. Woda w basenach czysta, gorzej z obejściem. Leżaków pod dostatkiem, nie trzeba było rezerwować. Zjeżdżalnie brudne i wypukłe na łączeniach - przez co czerwone plecy miało się w pakiecie. Słona woda, do której wpada się ze zjeżdżalni to też nie najlepszy pomysł, strasznie piecze. Wybraliśmy ten hotel ze względu na zjeżdżalnie, ale niestety byliśmy na nich raz. My jeszcze niefartownie zostaliśmy zakwaterowani blisko przepompowni, która buczała 24 godziny na dobę, kiepskie warunki do spania. Dodatkowo, osoby zakwaterowane w bungalowach przy plaży miały lodówkę w pokojach, w bungalowach przy basenie pływackim takich udogodnień nie ma. Generalnie urlop zaliczamy do udanych, choć było parę uciążliwych niezgodności.
blisko plaży miła obsługa
ogromny teren słona woda w basenie ze zjeżdżalniami
Super hotel i miejsce. Miałam bungalow, który był codziennie sprzątany. Baseny czyste, plaża codziennie sprzątana, bez wodorostów, które na innych plażach znajdowały się w ogromnych ilościach. Obsługa bardzo miła, bardzo pomocna. Jedzenie super. Generalnie, byłam bardzo zadowolona.
Wielkość, zróżnicowana oferta, czystość, 3 odkryte baseny, plaża
Odległość od miasta
Ogolnie bylismy zachwyceni pobytem w Caribbean World Monastir I nie wykluczam powrotu do tego hotelu, przy czy musze zaznaczyc, ze bylismy tam przed sezonem (w maju 2014) a z doswiadczenia wiem , ze w sezonie wdzystko moze wygladac inaczej.
Super animacje dla doroslych I dla dzieci, Rewelacyjni I przyjazni animatorzy Mini klub a\'la przedszkole - podpisuje sie przekazanie dziecka pod opieke animatorek, ktore zajmuja sie dzieckiem w klimatyzowanym pomieszczeniu lub pilnuja dzieci w brodziku ze zjezdzalnia, smaruja dziecko kremem z filtrem, byl tez dzien z przejazdzka bryczka I na osiolku Fajny Aquapark z morska woda- leczy alergiczne zmiany skorne Smaczne posilki, poza sezonem nie ma problemow z lezakami, materacami ani parasolami, nie brakuje jedzenia a pokoje sa codziennie sprzatane
Minusy to:Dyskoteka z monotonna tunezyjska muzyka w nieciekawym pomieszczeniu Restauracje a\'la carta - brak mozliwosci wyboru dania, wszyscy dostawali te same dania, np. W restauracji chinskiej byla zupa z kurczaka, potem salatka a na koniec talerz makaronu ryzowego...Nie bylismy zadowoleni z zadnej kolacji w tychze restauracjach, ale zawsze mozna bylo isc zjesc smaczna kolacje w restauracji ogolnej... Nie jestem rusofobem, ale wolalabym wieksza rownowage miedza narodowosciami- w tym hotelu 90 proc. To rosjanie...
wszędzie widać że hotel wymaga już remontu, plaga komarów w pokojach, słona woda w basenie, zjeżdżalnie, boisko stare, wysłużone - użytkować tylko na własne ryzyko, posiłki przyzwoite aczkolwiek mało urozmaicone, mało było potraw którymi można się zachwycić a kolacje tematyczne to jakaś kpina; animatorzy odstają od ogólnego wrażenia inPLUS i to bez napiwków; gdyby hotel miał 2 gwiazdki wszyscy byliby zachwyceni ale przy 4 które są na stronie pozostaje spory niedosyt
bardzo blisko morza, animatorzy
wszędzie widać że hotel wymaga już remontu; obsługa w recepcji mało zaangażowana, w kantorze próby oszustwa; słona woda w basenie
Hotel wymaga remontu, 4 gwiazdi ktore daje biuro sa nieprawdziwe, hotel widnieje jako 3* , ogolnie spoko.
Pełny szacunek dla obsługi gastronomicznej,pracują bez wytchnienia,bardzo się starają,animatorzy super.Cztery gwiazdki tunezyjskie,w krajach Europy 2.Nie dbają o estetykę o czystość bardzo.Ogromne rozczarowanie to morze przy hotelu,glony wodorosty.Krotki filmik,który zamieścił organizator san& fan to przeklamanie, chyba płaza została sfilmowana w innym mieście.np Hammamet,bo tam jest śliczne Lazurowe morze,które mogłam zobaczyć dzięki wycieczce statkiem. UWAGA !!! proszę zakupić środek na komary plaga!!!.Jeżeli ktoś chce spędzić wczasy na basenie będzie zadowolony,super aquapark. Jeszcze mała uwaga organizator San& fan,opuznia godz wylotu z Polski,z 11:30 na 22:30 ,przylot przed 00:00 i juz jest traktowany jako dzień po bytu.Pani Justyna rezydent w pracy jest za kare!!!
Animacje,posiłki,czystość,
Estetyka,