W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Jeśli chodzi o hotel pokoje nie są złe ale jedzienie i ogólnie stołówka to tragedia
Ciężko się doszukać zalet
Stołówka , jedzienie
Ogólne wrażenie negatywne, głównie z powodu stołówki i brudu wokół basenów (przez 2 tygodnie ani razu nie uprzątnięto piasku przy prysznicu basenowym). Hotel klasyfikowany na 4* jest w rzeczywistości słabym 3*. Stołówka: ciągły brak wszelkiego rodzaju nakryć i sztućców. Większość jest poobijana lub popękana, do tego niedomyta. Brakowało nawet plastikowych kubeczków. Jedzenie pozostawia wiele do życzenia: niby dużo, szczególnie warzyw, lecz te tylko pokrojone przez roboty i wrzucone do mis.Asortyment dań bardzo ograniczony i często powtarzał się w ciągu 2 tygodni pobytu.Wyraźnie widać, że hotel oszczędza na ilości kucharzy i ich poziomie. w drugim tygodniu (od 8.08 .2019) zmniejszono asortyment pieczywa , a jabłka leżały pognite w misach kilka dni. Byliśmy tam z TUI. był to nasz 3-ci wyjazd do Bułgarii, więc mamy porównanie. TYLKO NIE JEDŹCIE DO CHAIKA BEACH!!!!
położenie przy samej plaży,dość dobrze wyposażone pokoje
Fatalne wyposażenie stołówki i jakość dań. Brud wokół basenów.
Oprócz doskonałego położenia bardzo blisko plaży, niestety ciężko doszukać się zalet. Na recepcji niekompetentni pracownicy- dostaliśmy pokój nieco wcześniej niż rozpoczynała się doba hotelowa,natomiast po opaski należało zgłosić się dopiero po godzinie 14stej ( co powodowało,że ominął nas obiad,który był serwowany do 14). Recepcjonistka zamiast sprawdzić w systemie,że posiadamy już klucz do pokoju wydała nam drugi do innego. Przy wyjaśnianiu sytuacji była bardzo nie sympatyczna i obcesowa,na koniec nie mówiąc ani dziękuję,ani do widzenia,ani jakiegokolwiek życzliwego słowa związanego z naszym dwutygodniowym pobytem w hotelu. To niestety od samego początku bardzo źle wpłynęło na wizerunek hotelu.Walizki musieliśmy wtargać sami,ponieważ nie było nikogo do pomocy przy bagażach. Na terenie hotelu panował zaduch , nie przyjemne nieświeże powietrze, co od razu dało się wyczuć wchodząc do środka.Pokój wg rezerwacji miał mieć widok na park,natomiast w rzeczywistości była tam ruchliwa ulica ze sklepikami na dole oraz hotel na przeciwko. Czystość pokoju tragiczna, nie doprane ręczniki, resztki jedzenia pod stołem i łóżkiem,mnóstwo kurzu, pleśń na drzwiczkach do lodówki,bardzo brudna klimatyzacja. W wannie brak korka do zatkania odpływu wody,gdy już udało mi się go otrzymać od pań sprzątających okazało się,że nie da się go wyciągnąć,ponieważ nie działał ten element w wannie. W basenie woda lodowata, rozwalone kafelki na podłodze,o które łatwo można było się potknąć, stan leżaków i parasoli również pozostawiał wiele do życzenia. Jedzenie monotonne i co najgorsze chłodne bądź całkowicie zimne. I nie mówię tu o sytuacji np przyjścia na sam koniec serwisu,tylko od początku nie dogrzane. Nie można niestety powiedzieć,że smaczne,po prostu zjadliwe. Z posiłków za smaczne można uznać jedynie ciasta,owoce oraz lody. W poprzednich opiniach widziałam,że klienci skarżyli się na brak sztućców i naczyń-w 100% prawda.Trzeba było czekać,aż doniosą bo nie dla każdego starczało w jednym czasie. Kolejki do tosterów,ekspresów.Zamiast mleka zdarzało się,że leciała woda ,nie wszystkie urządzenia sprawne bądź po prostu wyłączane przez obsługę i nakrywane jakąś szmatą. Bar w snack barze nieczynny,kartka z informacją,że należy korzystać jedynie z baru przy plaży. Pod koniec naszego pobytu skończyła się nawet herbata. W czasie jego trwania natomiast co najmniej ze dwie awarie w barach,które powodowały brak możliwości zamówienia czegokolwiek do picia. Jak już się udało zdobyć napoje bywały one ciepłe,ponieważ brakowało lodu. Ogólnie jak na hotel 4 gwiazdkowy nie spełnia on takich standardów,nie poleciłabym go oraz nie odwiedziła kolejny raz.
Blisko plaży, dobre desery
Całe mnóstwo
Jedyny plus hotelu to dobre położenie, reszta to totalna porażka, pokoje brudne, pajęczyny na ścianach, przez tydzień raz wymienione ręczniki, zamieciona podłoga ale śmieci pod łóżkiem, łóżka niewygodne, obsługa wręcz wredna, niemiła, brak naczyń, sztućców, gdy o nie poproszono uzyskano odpowiedź - nie ma. Teren hotelu nie zadbany, brak zieleni. Gdy przyjechaliśmy o 8 rano pokój ,wyżywienie otrzymaliśmy dopiero o 14 ,ogólnie nie polecam, napewno tam nie wrócę
Dobre położenie
Brudne pokoje, wredna obsługa, brak naczyń, sztućców, leżaki uszkodzone brudne
Ogólnie pojety syf i zaniedbania. Nie wiem jak właściciele i pracownicy hotelu nie wstydzą się przyjmować gości z dziećmi do takiego brudu i nie boją się o ich bezpieczeństwo. Baseny porażka- zimna woda wręcz lodowata powyłamywane kratki opływowe gdzie wymiana ich nie wymaga zamknięcia basenu bo wystarczy wyjąć stare włożyć nowe-ale po co.? To samo tyczy się placu zabaw wiele elementów wylamanych wręcz niebezpiecznych dla dzieci. Brak Wi-Fi w pokojach o klimatyzacji tez można zapomnieć - przynajmniej w naszym pokoju nie było. Bardzo brakowało mi czajnika by móc zrobić sobie kawe oraz kontaktów w zasadzie był jeden dostępny bo do drugiego był podłączony telewizor i mini lodówka. Duża wada była też bliska odległość od lokali które urządzały dyskoteki od godz 20-tej do 24-tej codziennie-muzyka codziennie ta sama ???? obsługa w recepcji to totalna porażka bardzo ciężko się dogadać myślę że po angielsku ktoś powinien mówić a tam w żaden sposób nie można się dogadać. Panie sprzątające najlepiej sprzataja pieniądze które się zostawi niezależnie od sumy a przez dwa tyg naszwgo pobytu nawet raz nie umyto zlewu toalety wanny czy nawet podłogi. Musiałam umyć sama. Generalnie bardzo słabo tak słabo że dzieci nam się rozchorowaly od tego syfu. W łazience fugi chyba od nowości nie przetarte brzydzilam się czegokolwiek dotknąć - warto zabrać ze sobą Sanytol do dezynfekcji. Zdecydowanie ie odradzam to miejsce a dyrekcji hotelu radzę zamknąć go i zrobić generalny remont i dokładne sprzątanie inaczej długo to nie pociągnie. Zastanawiam się czy jest tam sanepid? Omijajcie ten hotel szerokim łukiem jeśli chcecie miło i zdrowo spędzić wakacje. A biura podróży powinny wysłać tam kogoś by zrobić aktualne zdjęcia i zobaczyć co funduja swoim klientom.
Blisko do plaży i ładny wygląd hotelu z zewnatrz i to by było tyle.
Syf syf i jeszcze raz syf- przepraszam za dosadnosc ale inaczej się nie da
Poza położeniem no i można jeszcze dodać cenom kompletna katastrofa. Tak jak piszą w komentarzach potwierdzam brak sztućców ,talerzy wieczna walka i wyrywanie podstawowych rzeczy. Leżaki przy basenie musisz sobie rezerwować o 7 rano bo po śniadaniu wszystko zajęte. W basenie wypadają płytki. Przed basenem płytki z kamienia ruchome. Na windę trzeba długo czekać więc na 5 piętro szybciej się dojdzie niż wjedzie windą. Z alkoholi piwo 3% wódka 37,5% gin 37,5% i whisky 40% rakija i to wszystko z alkoholi. Na ok 2000 ludzi dwa ekspresy na kawę herbatę z tego nie zawsze sprawne lub napełnione. Kawę wypijesz tylko do 17 h bo bar z przekąskami już zamknięty a na kolacji ekspresy przykryte. Po 23 h brak dostępu do jakichkolwiek napoi. Jak sprzątaczkom nie dasz z 5 lewa to ze sprzątaniem kiepsko raz może dwa na tydzień. Jeśli takie rzeczy ci nie przeszkadzają to możesz śmiało jechać.
Położenie
Prawie wszystko
Ogólnie ok. Na basenie też trzeba rano wstawać aby złapać leżak na basenie. Ludzie mają patent rano wstają kładą ręczniki na leżaki i nikt im już nie zwinie miejsca.
Hotel ok
Jestem akurat w tym momencie na wczasach. Posiłki ok, ale brak wiedelcy, noży. Gdybym wiedział że tak będzie zabrał bym ze sobą niezbędnik wojskowy. To żenada aby czekać tyle na sztucce. Nie mam nic do obsługi maja dużo pracy wiadomo jak to jest. Ale skoro brakuje sztucy to się dokupuje kilka zestawów. Może jest to błąd że w tym samym czasie korzystają z posiłków goście z All inclusive oraz Ci co mają HB. Pozdrawiam.
Zdecydowanie NIE polecam! Nie dlatego, że hotel lata świetności dawno ma za sobą...wszystko bardzo zużyte! Nie dlatego, że jedzenie bardzo słabej jakości, obsługa nie dba o turystów, ciągle brakuje talerzy i sztućców Nie dla tego, że kelner nie da Ci skończyć śniadania bo jest godzina 10 i wygania z restauracji ,pomimo że siedzisz z dziećmi. Nie dla tego że hotel nie radzi sobie z niemieckimi i skandynawskimi gówniarzami - którzy chodzą pod mocnym wpływem alkoholu i zachowujących się jak zwierzęta (to chyba klient docelowy hotelu) Najgorsze były butelki po piwie rzucane z balkonu koło placu zabaw!!! Za naszym pobytem roztrzaskały się takie dwie - mieliśmy szczęście ze nikomu nic się nie stało. Obsługa hotelu stwierdziła ze maja kamery i znajda sprawce...mieli dać znać czy coś ustalili - nikt się nie odezwał. Drążyłem sprawę dopytując wszystkich i... dowiedziałem się ze nic nie ustalili w tej sprawie - dramat. Wszyscy bardzo niemili, naburmuszeni - bardzo negatywna aura psuje urlop absolutnie.
blisko plaża
- bardzo kiepski stan ogólny - dużo pijanej głośnej niemiecko-jezycznej młodej klienteli - słabe jedzenie i bardzo kiepska obsługa w restauracji - notoryczny brak talerzy, sztućców na prośbę o doniesienie kelnerzy wzruszają tylko ramionami - wszędzie ogromny tłok do windy notoryczne kolejki
Hotel w Bułgarskim standardzie. Zdecydowanie nie dla rodzin z małymi dziećmi.Ogólnie nie polecam. Szczególnie AI. Brak piwa, lodu, toniku coli itp to standard. Codziennie nowa niespodzianka. Po przyjeździe w naszym pokoju nie można było zamknąc drzwi do łazienki, wanna była zapchana, woda sączyła się z odpływu toalety, a drzwi wejściowych od pokoju po zamknięciu nie dało się otoworzyć od wewnatrz. Po interwencji 3 fachowców ciekło już tylko z kibla. Wot Bałgarija. A na koniec jeszcze opóźnienie samolotu o 6 i pół godziny na deser. Po telefonie z lotniska z prośbą o pomoc rezydentka TUI się rozłączyła, Gorąco nie polecam wczasów z TUI Polska!
blisko plaży
bardzo głośno do 23:30. jedna winda na kilkaset pokoi,
Rano śniadanie potem do południa basen, po południu morze, wieczorem promenada i zwiedzanie barów, liczne atrakcje, wycieczka autobusem do Neseber. Dyskoteki w hotelowym barze przy muzie Zenka Martyniuka :-)
Pokoje klimatyzowane, widok na morze, 2 baseny, animatorzy prowadzący gry i zabawy.
Wróciliśmy 26 czerwca i było super. Byliśmy z małymi dziećmi i naprawdę wszystko super!! Jedzenie pyszne przede wszystkim świeżutkie alkohole super przekąski przy basenie bomba że nie trzeba na obiady chodzić. My trafiliśmy na przełom kiedy sezon się zaczął i oczywiście ostatnie 4 dni było już trochę tłoczno ale jedzenia sztućców czy czekokolwiek nigdy nie brakowało!! Obsługa na maksa daje z siebie wszystko także jeśli ktoś piszę że czegoś mu brakowało to po prostu naciąga mocno fakty być może żeby mieć podstawę do reklamacji. Ja jestem wymagająca co do czystości i jakości jedzenia ale tam nie ma się czego doczepić. W szoku byłam kiedy ludzie będący w tym czasie co my mając na kolację 3 rodzaje mięsa plus danie główne serwowane przez kucharza na osobnym stole mówiły że "nie ma wogóle mięsa" ????albo niezadowolony Pan bo alkohol powinien być cała dobę a nie do 23:00 serio to jest dla kogoś minus hotelu przecież to jest raczej standard. Naprawdę jest tam fajnie ale najlepiej w pierwszej połowie czerwca bo hotel jest na pełnych obrotach a ludzi malutko. Obsługa super przemili ludzie. Eszedzie blisko polecam Święty Właz i Neseber ale na własną rękę bo zalacicie grosze za autobus a zobaczycie to samo co na organizowanej wycieczce. Polecam
Czystość blisko plaży jedzenie
Brak
Wróciłam dwa dni z temu z przyjaciółkami z tygodniowego pobytu z Chaiki i totalnie nie rozumiem tych negatywnych opinii. Przyznam, że jechalysmy pełne obaw, jednak okazały się one zupełnie bezpodstawne. Chaika jest największym hotelem w tym regionie. Hotel jest czysty, pokoje codziennie sprzątane. Pokój z widokiem na morze gwarantuje piękny krajobraz. Wybór jedzenia na prawdę jest spory. Nie brakuje sztuccy ani obsługa też nie jest niemiła, jak ktoś wcześniej pisał. Co prawda życie basenowe nie powala, ale kto siedzi nad basenem kiedy piękna plaża znajduje się parę kroków od hotelu. Duży plus również dla irish pubu, jego obsługi i klimatu. Każdy wieczór świetnie się tam bawilysmy. Zwiedzilam spora część Europy, a atmosfera i przezycia przywiezione z Chaiki powodują ogromną chęć ponownego odwiedzenia tego miejsca. Jak najbardziej polecam! Miejsce nie zasługuje na tak niska ocenę.
Idealne położenie, czyste pokoje, piękny widok na morze, duży wybór jedzenia, miła obsluga
Dla osób szukających spokoju i ciszy w nocy nie polecam
Najgorszy hotel w którym miałem \'\'przyjemność\" spędzać wakacyjny pobyt. Zero plusów, natomiast minusów całe mnóstwo: pokój, który śmierdział kocim moczem, przez 8 dni pobytu posprzątany raz. Każdego dnia, ktoś do niego zaglądał, otwierał okno na oścież i na tym się kończyło. Wyobraźcie sobie górę śmieci po 8 dniach, brak papieru toaletowego i ręczniki... Na stołówce bitwa o sztućce, których ewidentnie brakowało, napoje podawane w plastikowych kubeczkach. Naprawdę można by tak wymieniać, ale na tym zakończę. Nie jestem typem wakacjonariusza, który spędza czas w pokoju i nad hotelowym basenem, ale to co się tam działo wstrząsnęło mną bardzo mocno.
Źle wspominam ten wyjazd. Za tę cenę można znaleźć o wiele lepsze wakacje.
Zaletą hotelu jest cudowna lokalizacja, piękny widok z okna i miły personel, czyste pokoje, działająca klimatyzacja w pokoju.
Pierwszą wadą jest wielki problem z windami. Niestety psują się bardzo często. Następną wadą są niewygodne łóżka. Kolejną wadą jest stan szaf, które się rozpadają po otworzeniu ich. Radzę nie zamykać się w łazience bo można się zatrzasnąć. Jakość napoi jest bardzo słaba. Woda, gdy postoi w kubku całą noc, robi się żółta ???? W restauracji na obiedzie codziennie odbywa się bitwa o talerze, miski i sztućce. Brudne zaplamione obrusy są obracanie na drugą stronę. Woda w basenach to tragedia, mam wrażenie że przez cały sezon nie wymieniają jej. Codziennie wieczorem wsypywany jest worek białego proszku do basenu, prawdopodobnie jest to chlor. Syf na ulicach i hałas z pobliskich dyskotek do późna w nocy. Jak na tą cenę to porażka.
Będąc na wakacjach w chaice we wrześniu, nie stwierdziłam wcześniejszych zarzutów. Było czysto w pokoju, pościel zmieniano na świeżą, posiłki były urozmaicone, świeże, pogoda przecudna, przeceny z ciuchami na straganach. Polecam, sama jeszcze raz tam pojadę. Do tego taniocha.
wspaniała lokalizacja
bez większych uwag
było super, bardzo nam się podobał, hotel wygląda niesamowicie,
Hotel przy samej plaży, rewelacyjnie położony, wbrew temu, że jest przy głównym deptaku, nie słychać głośnej muzyki w pokojach hotelowych. Obsługa hotelowa miła i pomocna, zarówno w recepcji (mówią po angielsku a nie jak niektórzy tutaj się wypowiadający,twierdzący, że dogadać się z nimi nie można) jak i w restauracji. serwis sprzątający był codziennie. Jedyny minus jak dla mnie, to jedzenie. Ale jak się pójdzie do centrum kurortu, pomiędzy hotelami znajdziemy pyszne i tanie knajpki z tamtejszym jedzeniem (na głównym deptaku nie warto, bo zapłacimy podwójnie). Ogólnie wyjazd uważam za udany.
- położenie -przemiła obsługa zarówno w recepcji, restauracji jak i serwis sprzątający - codziennie sprzątane pokoje - dwa baseny
- mogłoby być lepsze jedzenie
. To co nas spotkało w Hotelu Chaika trudno nawet opisać bo takie rzeczy nie zdarzają się nawet w sennych koszmarach. 1. Check in Do hotelu przyjechaliśmy ok godziny 11: 30. W hallu hotelu kłębił się tłum zdesperowanych gości, czekających na przydział pokoju. Przed recepcją widniał napis, że ?Check in? zaczyna się od godziny 14. Wiele rodzin z głodnymi i spragnionymi małymi dziećmi czekało o d wczesnego ranka. Około trzynastej obsługa recepcji okazała gest litości i zaczęła przydzielać pokoje dla rodzin z dziećmi. Mieliśmy szczęście dostaliśmy opaski i mogliśmy zjeść obiad ale klucz do pokoju dostaliśmy o ok 16. Rozładowanie zatoru w recepcji trwało do późnego popołudnia. 2. Warunki zakwaterowania Dostaliśmy pokój w kompleksie Arkadia Park. Już na korytarzu przywitał przedziwny, trudny do zdefiniowania fetor. W pokoju było jeszcze gorzej bo śmierdziało maksymalnie. Źródło tego smrodu odkryliśmy po paru dniach. Był to grzyb, który zagnieździł się za zagłówkiem przykręconym do ściany nad łóżkiem. W łazience panował fetor wydobywający się rur kanalizacyjnych. Odpływ w umywalce zakrywaliśmy popielniczką więc dało się jakoś wytrzymać. Muszla klozetowa była oderwana od podłoża a woda wylewała się na podłogę przy spuszczaniu. Pięć razy interweniowałem w tej sprawie w recepcji. Bułgarski hydraulik próbował naprawić kibel ale zmienił tylko balans kiwania muszli z lewo-prawo na przód -tył. Woda lała się do końca pobytu. Radziliśmy sobie z tym problemem w ten sposób, że przytykaliśmy wylew ręcznikiem. Pokój nie był sprzątany przez cały okres pobytu z wyjątkiem pierwszego dnia, kiedy zostawiliśmy na poduszce dwa lewa. Pokojowe wymieniały od czasu do czasu ręczniki. Nie dostarczały żadnych środków eksploatacyjnych. Chcąc uniknąć upokarzających kłótni o papier klozetowy w recepcji zastosowaliśmy self service czyli braliśmy sobie sami mydło, żel czy papier z wózków stojących na korytarzu. Nocowałem w kilkuset hotelach na całym świecie ale pi
Położenie i jedzenie
Wszystko co da się wymysleć
Hotel dla mało wymagających osób adekwatny do ceny jednak nie 4* tylko co najwyżej 2+
Lokalizacja, blisko morza i głównej promenady, duży fajny basen
Czystość pozostawia sporo do życzenia, nie przyjemny zapach wilgoci, pokoje w miarę choć na pewno nie 4* co najwyżej 2+ czas zatrzymał się jakieś 20 lat temu, jedzenie monotonne często zimne, częste oczekiwanie na zastawę
Ogólne wrażenie hotelu nie jest złe. Lokalizacja i wygląd hotelu świetne. Jedzenie dobre. Z minusów obsługa niezbyt miła(boy wymuszał większy napiwek za wniesienie walizek, które chcieliśmy sami wnieść), winda albo ciągle była popsuta, albo jechała baaardzo powoli (na 6 piętro spacerowaliśmy głównie pieszo). Woda w basenach mimo słonecznej pogody była lodowata (początek września). Mimo luksusowego wyglądu brudno (nie posprzątane nawet po remoncie - resztki niebieskiej farby z drzwi na żółtej ścianie). Pobyt zaliczam do udanych.
blisko centrum i morza, bardzo duży hotel, w miarę duże pokoje
brudno, ciągle popsute windy, lodowata woda w basenie