4463 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bogaty program animacyjny: animacje dla dzieci i dorosłych, konkursy, gry, zawody, wieczorne pokazy, muzyka na żywo.
Tylko 5 min. do szerokiej i piaszczystej plaży.
Dobra lokalizacja: ok. 400 m od przystani, ok. 200 m od centrum ze sklepami i restauracjami, ok. 8 km od lotniska.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Trochę obawialiśmy się pobytu w hotelu 3*, zupełnie niepotrzebnie. Hotel nie jest bardzo duży, w związku z czym nie trzeba przemierzać "hektarów" na stołówkę czy do baru. Wszędzie blisko, pokoje czyste, wyposażone jak większość pokoi hotelowych. Hotel umiejscowiony przy ulicy, w styczniu nie stanowiło to żadnej uciążliwości. Obsługa hotelu sprawna i uprzejma. Może lobby mogło by być ciut bardziej kameralnue urządzone. Zasadniczo nie ma się specjalnie przyczepić, relacja ceny do oferty bardzo korzystna. Nie ma dużych obszarów zieleni czy 5 basenów, ale hotel jest przyjemny i przyjazny.
Hotel czysty , sprawna i sympatyczna obsługa, smaczne i urozmaicone posiłki. Bliskie położenie deptaku nad oceanem
Zacieniony przez znaczną część dnia basen
Raczej OK. Bardzo zmęczyła mnie monotonność śniadań, widocznie ukierunkowana na gości z Anglii (fasola, jajka, bekon, kiełbaski). Bardzo fajne kolacje, często tematyczne. Drinki nalewany z dystrybutora fatalne, ulep syropu, po 4 nie idzie zasnąć bo dopada cukrowy szał.
Dość czysto, blisko sporo sklepów i knajp. Na plażę kilka minut piechotą.
Monotonne śniadania, drinki z dystrybutorów bardzo przesłodzone.
Polecam bardzo serdecznie dla wszystkich którzy pragną odpocząć w miłym i spokojnym miejscu. Bardzo dobry punkt do zwiedzenia całej wyspy.
Bardzo pomocny i życzliwy personel, wyśmienita kuchnia, czyste pokoje, ewentualne usterki w pokojach usuwane praktycznie od ręki, a specjalne prośby spełnianie w błyskawicznie nawet te ponoć nie wykonalne ????
Trochę za daleko od plaży
Razem z mezem spedzilismy tydzien w hotelu Costa caleta, jestesmy bardzo zadowoleni, posilki byly pyszne, obsluga hotelowa bardzo mila, pokoje sprzatane prawie codziennie - bardzo czysto, atmosfera byla bardzo fajna, blisko do sklepikow, do plazy takze niedaleko, na miejscu mozna wynajac auto w jezyku polski, ogolnie jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu.
Pyszne posilki, czysto, mila obsluga
Brak wifi
Z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleni. Hotel w dobrej lokalizacji, blisko do plaży piaszczystej i sklepów. Przez cały okres pobytu nie spotkaliśmy na terenie hotelu ani jednego karalucha, czym nawet zdziwiony (i pełen podziwu) był nasz przewodnik na jednej z wycieczek (karaluchy to powszechny problem w tych rejonach). Pokoje czyste, zadbane, sprzątane 5 razy w tygodniu. Basen i leżaki do wypoczynku na terenie hotelu otoczone przez budynek z każdej strony , co znacznie ogranicza powiewy wiatru. Dużo animacji w trakcie każdego dnia , szczególnie dla dzieci - animatorzy organizują zabawy i gry w różne sporty w wodzie oraz poza basenem. Dostępna jest również duża siłownia oraz hala sportowa. W barach miła obsługa, żadnych problemów przy zamawianiu mocniejszych drinków spoza \"oficjalnej\" listy. Kuchnia działa bardzo prężnie, kelnerzy dwoją się i troją, aby niczego nie brakło i wszystkich posiłków było pod dostatkiem, a stoliki gotowe na kolejnych gości. Menu bardzo różnorodne i przede wszystkim bardzo duży wybór - każdy znajdzie coś dla siebie. Trafiliśmy na trochę chłodniejszy okres, więc wejście do basenu na dachu możliwe chyba tylko dla morsów. Poza tym Wi-Fi dostępne tylko w holu i nawet tam słaba prędkość. Podsumowując warto odwiedzić ten hotel, spokojnie zasługuje na 4 gwiazdki.
miła obsługa dużo atrakcji blisko plaży bardzo różnorodne menu
zimny basen na dachu słabe Wi-Fi
Jak czytam średnie opinie na temat tego hotelu kompletnie ich nie rozumiem.. Jak dla mnie hotel nie miał wad-nie ma się do czego przyczepić. Może jedynie do tego że akurat w naszym pokoju od polowy pobytu nie działała klima, ale mi to akurat w ogóle nie przeszkadzało, bo wieczorami otwarcie okna w zupełności wystarczało. Jedzenie było bardzo dobre, duża różnorodność,zawsze kilka mięs do wyboru,ryby, owoce morza, dużo warzyw. Napoje też ok,soków nie piłam bo za słodkie, ale zawsze można je rozcieńczyć wodą lub pić wodę z pomarańczą lub limonką.Drinki w barach super,można było pić wszystko, od whisky, wódkę, gin czy rum. Nie miałam też problemów z leżakami-może jedynie na basenie na dachu, poza tym zawsze znalazły się wolne leżaki. Nie rozumiem opinii o karaluchach, ponieważ ja podczas tygodniowego pobytu nie widziałam ani jednego. Hotel polecam i chętnie pojechałabym raz jeszcze.
pyszne jedzenie, nie daleko do plaży,czysto,super drinki, czyste pokoje
dużo Brytyjczyków, brak dyskotek w mieście
Przyjazny hotel, przestronne i czyste pokoje. Duży wybór jedzenia. Wszędzie blisko do plaży, do sklepów i restauracji. Bardzo miła i zawsze uśmiechnięta obsługa. Szczególnie Gabriela i Nestor. Ogólnie udane wakacje.
dobra baza wypadowa, miła obsługa,
słabo działające Wi-Fi,
Jeżeli ktoś wybiera się żeby się pobawić to nie miejsce dla niego, w pobliżu hotelu brak dyskotek czy klubów. Większość osób to seniorzy. Karaluchy które były najgorsze pojawiały się nawet w stołówce przy śniadaniu. Hotel polecam osobom, które nie mają szczególnych wymagań co do noclegu idealny jako baza wypadowa gdyż znajduje się na środku wyspy.
-Miły personel zawsze uśmiechnięty
-Wszędobylskie KARALUCHY wielkości nawet 8 cm, -jakość jedzenia pozostawia wiele do życzenia, wszystko smakuje tak samo, -drinki w all serwowane z automatu słodkie nie dało się pić, -mało owoców (świeży arbuz pokrojony w kostkę, ananas puszki tak samo brzoskwinie), -nie działająca klima, -tv za opłatą(10e depozyt), - w okolicach hotelu nie dzieje się nic -ręczniki na leżakach już od 7 godziny
W Hotelu Costa Caleta na Fuertaventurze byliśmy w marcu 2018 4-osobową grupą przyjaciół. Hotelu zdecydowanie nie polecam! Pierwszy i najważniejszy zarzut - złodzieje! Drugiego dnia w czasie kolacji z zamkniętego pokoju ukradziono nam wszystkie pieniądze łącznie z polskimi grubymi nominałami. Dobrze, że złodziej łaskawie oszczędził dokumenty. Sprawa została zgłoszona. Nic z tego oczywiście nie wynikło. Nie zostawiasz w sejfie (2,50 E za dzień) jesteś sam sobie winien. Obsługa hotelu udawała, że coś robi. Sprawdzali czy zamek nie został otworzony inną kartą albo w inny sposób, ale co z tego sprawdzania wynikło nie poinformowali nas do samego końca. Ale oni chociaż udawali, że coś robią. Rezydentka Rainbow powiedziała prawie dosłownie, że ma to w du*ie. Tak nieśmiało zapytam... Rezydent chyba jednak jest w pracy a nie na wakacjach? Z jednej strony jesteśmy sami sobie winni, ale z drugiej... Płacę grube pieniądze za pokój w którym mieszkam przez ten tydzień i nie powinno mi z niego nic zginąć. Nigdy wcześniej przez tyle lat w różnych miejscach na świecie nie zginęło nic. A gdyby zginęła lustrzanka czy laptop? Tego akurat do sejfu nie da rady schować. Albo powiedzmy włoska skóra? Mam z walizką na plażę jeździć??? To po co hotel? Kolejna sprawa. Na 24 godziny hotel był bez wody. Ponoć jakaś awaria. W związku z tym? Żadnej rekompensaty. Za to na basenie tłok jak nigdy. O właśnie basen... Co z tego, że jest jacuzzi jak woda w nim zimniejsza niż w oceanie? Bardzo dużo jest opinii, że w hotelu jest smaczne jedzenie...Naprawdę? To współczuję braku smaku. Owszem wybór bardzo bardzo duży. Ale ilość i różnorodność to jeszcze nie wszystko. Liczy się jeszcze jakość! Wszystko zdecydowanie średnie. Zdarzają się smaczne potrawy. (muszle, gulasz, duszone warzywa) Ale desery to porażka. Ciągle jakieś wstrętne kremy i ciasta różniące się tylko kolorem kremu. Sam cukier, zero smaku. Życie ratowały pyszne owoce. Lody? Dokładnie jak te które kupisz w markecie za 2zł//litr z grudkami lodu. Drinki? A są jakieś, głównie z nalewaka i zastanawiasz się czy twoja Tequila sunrise to drink czy kompot wiśniowy ;P Jedliśmy smacznie dopiero ostatniego dnia (doba hotelowa do 12. Transfer na lotnisko 19:30. Możliwość przedłużenia all inclusive odpłatnie) W miejscowości można zjeść przepyszne krewetki, paelle, stek z tuńczyka, marokański Tajin i prawdziwe lody :) To wszystko było pyszne . W hotelu - no po prostu jedzenie... I to prawda, przez środek stołówki spacerował sobie karaluch a naczynia koszmarnie niedomyte. Nawet po 4 dniach pojawiła mi się piękna opryszczka. Także Costa Caleta nie. Zdecydowanie nie. Za to Fuerta cudowna, naprawdę warto obrać ten kierunek. Szczególnie kiedy u nas wiosny jeszcze nie widać. Polecam wypożyczenie samochodu (nie w hotelu! Hotel oferował samochód na 3 dni w cenie 110 euro. W tej samej wypożyczalni, ten sam szyld ale w miejscowości dostaliśmy Pandę za 78 euro. Rożnica w cenie - bak paliwa!) Wypożyczonym samochodem zjechaliśmy całą wyspę. Miejscowość jest świetną bazą do zwiedzania wyspy. Punkty obowiązkowe: Corralejo i wydmy, Moro Jable, plaża Coffete szlakiem przez góry Jandia i groty w Ajuy. Popłyneliśmy również na Lobos. Mimo przygód wakacji nie żałujemy.
Położenie
kradzież(!), karaluch, brak wody 24h, zimna woda w jacuzzi, brudne naczynia,
Właśnie wrócilismy z tygodniowego pobytu w Costa Caleta.Ogólne wrażenie w porządku, ale.No właśnie,to ale,na prośbe o sprawdzenie dlaczego nie łapie karta na prąd, reakcji nie doczekalismy sie do samego końca pobytu.Przydała sie wykałaczka dzieki której prad w pokoju był.W przed ostatni dzień pobytu wskutek jakiejs awarii nie było wody w całym hotelu przez 17 godzinProsze sobie wyobrazic co działo sie w toaletach.Pani rezydentka na monity o wyjasnienie odpowiedziała lakonicznie iz u niej woda w prysznicu leci.Pokoje sprzatane codziennie, jedzenie spoko.Na wycieczkach nie dajcie się nabrac na zakupy np wina w winiarni na Lanzarote bo to samo wino za połowe ceny mozna kupić w Sparze niedaleko hotelu.W dzień wyjazdu również nieco zdziwienia kiedy to przy transferze na lotnisko nie było pani rezydentki i nikt nie sprawdził czy wszystkie osoby wymeldowały sie z hotelu.Ogólnie pobyt udany i pomimo tych kilku niedociagnięć hotel wart polecenia
Położenie niedaleko promenady nad oceanem i piaszczystej plaży.
Brak reakcji na zgłoszoną usterkę(nie działajaca karta na prąd)dzień bez wody
Cena odpowiednia do gwiazdek .Super animacje, codziennie gimnastyka w basenie , nauka tańca popołudniami,wieczorem zabawa .Bardzo dobre jedzenie.Miła dyspozycyjna obsługa.Spędziłam cudowny tygodniowy urlop. Miejsce idealne na wypoczynek.Blisko promenada ,wspominam długie spacery wzdłuż Oceanu .Dzięki mało ciekawym sklepom oraz braku wifi w hotelu więcej czasu spędziłam na świeżym powietrzu. Polecam wszystkim tym co potrafią cieszyć się każdą chwilą spędzoną na urlopie i nie szukają dziury w całym.
zimna woda w basenie na dachu.
Byłam w hotelu tydzień w marcu i jestem bardzo zadowolona. Lokalizacja w typowo turystycznej okolicy, do fajnej piaszczystej plaży jakieś 10 min piechotą, obsługa wspaniała, jedzenie pyszne, drinki bardzo konkretne i basen dość ciepły bo w nasłonecznionym miejscu. W telewizji nawet odbiera jeden polski kanał, TVP Polonia. Polecam go na spokojny wypoczynek.
Bardzo miła obsługa, smaczne i syte posiłki
Basen na dachu zimny i leżaki tam dość zniszczone, ale dolny basen za to nadrabia ?
Pobyt super.ogólnie polecam dobra cena za przyzwoitą usługę
Bardzo dobre położenie, środek wyspy dla chcących zwiedzać. Obluza znakomita.Świetny pomysl na tematyczne kulinarne menu z różnych zakątków świata. Jeśli można coś zasugerować nie korzystać z wypożyczalni samochodów na terenie hotelu.
BRAK ciepłej wody w jacuzzi na dachu
Bardzo przyjazny hotel, szczególnie w zimą , gdzie można opalać się na dachu z którego są wspaniałe widoki na morze i okolicę . Przy przyjeździe do hotelu powitanie przez personel lampką sangrii. Blisko do plaży i centrum . W hotelu duży wybór jedzenia , drink bary przy basenach podgrzewanych . Ładne przestronne pokoje , przyjazny personel. Pozdrowienia dla Angeli z drink baru - super żywiołowa dziewczyna . Animacje, każdy znajdzie coś dla siebie .Przyjemne miejsce do spacerów. Blisko do piaszczystej i kamienistej plaży.
bardzo miła obsługa , duży wybór posiłków , opalanie się na dachu hotelu , podgrzewane baseny
brak
Bardzo przyjazny hotel, szczególnie w zimę , gdzie można opalać się na dachu. Blisko do plaży i centrum zakupów. Niedaleko jest supermarket Chiński gdzie za bardzo małe pieniądze można dostać prawie wszystkie potrzebne rzeczy podczas podróży i ewentualnych wypadków np ramiączka do biustonosza. W hotelu duży wybór jedzenia , który zaspokoi fanów różnych diet. Kucharze też przygotowują dania z róznych stron świata, także można spróbować nie tylko kuchni hiszpańskiej , fuertewentury ale także meksykańskiej, arabskiej itd... Ładne przestronne pokoje , przyjazny pewronel. Niektóre animacje przypadły mi do gustu np koncerty gdzie można było potańczyć , pośpiewać, posłuchać muzyki. Fajną rozrywką było też strzelanie z łuku. Przyjemne miejsce do spacerów. Blisko do piaszczystej i kamienistej plaży.
opalanie się na dachu, drink bar, blisko do plaży, wypożyczalnia rowerów, przyjazny personel, duży wybór posiłków ,
ogólnie super super oprócz plaży polecam wynająć auto i przejechać się w góry wioska nazwa po polsku Achuj piękne widoki jazda górami ekstremalna i warto odwiedzić plażę przed Coralejlo coś pięknego wszystko zasypane złotym piachem z Sachary,plaża golasów obok, idealne fale na deskę.jedzenie prawie wszystko mięsko ryby owoce morza sałatki słodkości,drinki super wódka piwo wszystko jest ok barmani leją tyle ile chcesz.Ja osobiście wracam tam na pewno w maju 2018.
super jedzenie fantastyczna obsługa
daleko do plaży i brzydka plaża
Wakacje udane tylko dlatego że najmniej czasu spędzaliśmy w hotelu. Niestety hotel zaniedbany i zniszczony. Obsługa bardzo miła i pomocna (dwa razy zmienialiśmy pokój, ale i tak wszystkie w takim samym stanie). Na basenie uszkodzone płytki tak że można rozciąć stopę. Termostat od klimatyzacji raził prądem (na szczęście wybiło bezpieczniki). Generalnie hotel jest i są pokoje w których można się przespać, tyle. Nie polecam dla osób które nastawiają się na pobyt w hotelu. Największą zaletą hotelu (jak dla nas) jest położenie, dobra baza wypadowe (na środku wyspy). Dwie plaże, jedna ok. 600m, druga 1,5km (lepsza).
-miła obsługa (w tym dwie Polki) -dobre położenie na wyspie
-zniszczony i zaniedbany hotel -nie działająca klimatyzacja -uszkodzone płytki w łazience -bardzo brudne kratki wentylacyjne (wszędzie)
Byliśmy w hotelu Costa Caleta na początku lipca 2017. Jesteśmy zadowoleni. Piękna wyspa, ładna miejscowość, zwiedziliśmy wszystko co warto zobaczyć. Niezapomniane spacery brzegiem oceanu, karmienie wiewiórek i kanarków.
Hotel bardzo przyjazny dla gości. Wygodne pokoje, sprzątane codziennie oprócz czwartków i niedziel. Panie sprzątające i cała obsługa hotelu miła i uśmiechnięta. Bardzo dobre jedzenie. w recepcji pracuje Polka, wiec jeśli słabo ze znajomością języków obcych, problem z głowy.
Przy basenie za mało leżaków. Zajmowane były już przed 7 rano.
Wróciłam tydzień temu, byłam z mężem na tygodniowych wakacjach i nie mogę przeżyć,że tylko tydzień!!! supwer wakacje i przepiękne miejsce.chciałabym tam wrócić
czysto,miło,super jedzenie,świetne animacje
troszkę daleko do plaży
Hotel jest świetny,śwetne jedzenie ,optymistyczny ,żywy, czysty.Niestety daleko do plaży ,która zresztą jest średnia. Samo hotel polecam ,ale odradzam jesli ktoś nie lubi spacerów na plażę.
Bardzo dobre jedzenie,darmowe napoje,świetna grupa młodych ludzi zabawiająca na basenie, fajne baseny
bardzo daleko do plaży
Tripadvisor