2976 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia i atrakcje dla najmłodszych: plac zabaw, mini klub, basen z minizjeżdżalnią.
Bogata oferta rekreacyjno-sportowa: kort do squasha i tenisa, koszykówka, siatkówka plażowa, piłka wodna, siłownia.
Atrakcyjna lokalizacja: hotel położony tuż przy plaży, ok. 35 km od centrum Hurghady, ok. 30 km od lotniska.
Fantazyjne baseny z leżakami w wodzie oraz wodnym barem i zjeżdżalniami
Właśnie jesteśmy w trakcie pobytu w hotelu. Mamy darmowy dostep do internetu na terenie głównego holu (wystarczy zabrać ze sobą laptop,) jest też płatna kawiarenka internetowa, więc możemy się wypowiedzieć. Hotel w pełni zasługuje na swoje 5*, ciężko się do czegoś przyczepić, byłoby to jak szukanie dziury w całym. Gorąco polecamy!
Hotel zasługuje na swoje 5*, cena adekwatna do jakości. Moim zdaniem ilość barów dość dobra, osobno szisz-bar oraz restauracje orientalne. W barze przy plaży podają różne przekąski, serdecznie polecam pizzę oraz kebab. Kawa mrożona również warta spróbowania ;) Co do restauracji głównej: mnóstwo jedzenia, bardzo urozmaicone, wszystko świeże- kucharze na bieżąco gotują makarony, smażą frytki, naleśniki oraz mięso. Codziennie do kolacji przygotowany był ogromny czekoladowy tort- przepyszny!
Co do położenia- myślę, że trafiłam na idealny pokój. Zaraz przy zejściu na plażę, na dachu mojego bydynku była ta Cafe de Makadi.. więc picie pod ręką. Zaraz po wyjściu z klatki schodowej bar na plaży. Kilka razy nawet nie szłam do restauracji głównej, ponieważ mogłam zjeść na śniadanie pizzę i wypić kawę. Żaden problem. Wokół leżaków cały czas krążyli kelnerzy z napojami. Żyć nie umierać! Za symboliczny napiwek -1$ cały dzień nie dawali spokoju. Ahaa.. wracając do plaży. Piaszczysta, czyste i ciepłe morze. Łagodne zejście do wody, przy plaży nie ma jeżowców. Po spacerze przy innych hotelach doceniłam piękno naszej [że tak powiem] gładkiej plaży.
Polecam hotel również rodzinom z dziećmi: plac zabaw, brodzik, możliwość wynajęcia niani na całą dobę, podgrzewany brodzik dla dzieci, zjeżdżalnie. Czas umilali swoim towarzystwem animatorzy mówiący w wielu językach, wieczorem MiniDisco, ShowTime, a później już dla starszych-dyskotek w clubie Soho.
Wrażenia niezapomniane, na pewno wrócimy do Prima Life Makadi w przyszłym roku, również w okresie ferii zimowych.
Niewielki obszarowo hotel, z dobrą obsługą, świetnym jedzeniem, kapitalną plażą i wejściem do morza. Obok w hotelach już jest gorzej. Obowiązkowe wyposażenie, to maska i rurka, dobrze mieć płetwy, i oczywiście aparacik do robienia zdjęć pod wodą i dużo klisz do niego :)(nawet taki za 30 zł.). Bardzo blisko brzegu już można pooglądać rybki i rafę. Pokój i obsługa OK. Czysto, przyjemnie. Polecam.
Bardzo dobry hote, dobra obsługa. Serdecznie polecam.
Hotel zasługujący na swoją kategorię. Nie mogę złego słowa powiedzieć. Byłam w sierpniu 2007 i wszystko było tak jak być powinno. Dużo przesympatycznych ludzi z którymi utrzymuję kontakt do dziś. Rewelacyjny relaks, a atmosfera, którą w dużej mierze zapewniła nam wszystkim ekipa hotelu, udzieliła się niemałej grupie turystów. Woda w basenie czysta, nie zgodzę się z kimś z innej opinii, że obsługa była nieprofesjonalna. Ekip sprzatających nie było widać, no chyba że do poludnia w korytarzach, ale to chyba normalne. Tak poza tym byli praktycznie niewidoczni i nieuciązliwi a mimo to wszędzie było bardzo czysto. Leżaków przy basenie wystarczająco, chociaż tak jak mówiłam niemało było turystów w tym okresie. Kuchnia, trzeba lubić arabską, ja akurat w dużej mierze właśnie na nią liczyłam, choć były też dania kuchni europejskiej i jak sądzę nikt nie mógł narzekać na wybór i ilość posiłków. Co jeszcze? Pogoda przecudna, pewnie tak jest przez wiekszość roku, podczas moich wakacji nie nawaliła nawet przez chwilkę. Polecam wszystkim.
Hotel, na pierwsze wrażenie, zbyt nowoczesny jeśli chodzi o wystrój. Później można się przyzwyczaić. Trudniej zaś do wiatrów, które w lutym są dość mocne i zimne. Cała nasza trójka wróciła przeziębiona (na przyszłość odradzam wyjazdy do Egiptu w lutym).
To mój piąty wyjazd do kraju faraonów i mam już niejakie rozeznanie jeśli chodzi o hotele. Tak rozsławiane jedzenie wcale nie należało do najlepszych, jakie udało mi się smakować. Pokoje w miarę ok.(duże łóżka), łazienki, jak zwykle, pozostawiały wiele do życzenia. Animatorzy sympatyczni, widać, że się starali, chociaż różnie to wychodziło.
Baseny ładne, tylko woda w nich zimna, nawet w tym podgrzewanym. Hotel usytuowany na bardzo małej powierzchni, więc na spacery trzeba się wybierać trochę dalej i do innych hoteli.
Plaża piaszczysta i czysta. W okresie zimowym nie było problemu z miejscem czy znalezieniem wolnych leżaków, jednak w lecie moze byc troche tłoczno. Ręczniki plażowe można wypożyczyć w hotelu bez dodatkowych opłat.
Mimo że okolice Hurghady nie słyną z raf koralowych to warto zabrać z domu maskę do nurkowania, aby zaraz przy brzegu (20-30 m) podziwiać przepiękne kolorowe rybki.
Posiłki są bardzo urozmaicone (bufet), tak że każdy znajdzie coś dla siebie. Napoje, również alkoholowe, są dostępne w ofercie All inclusive.
Obsługa miła, ale trzeba nastawić się na dosyć dużą natraczywość, do której my nie jesteśmy przyzwyczajeni. Oferty 'spa', sportów wodnych czy innych rozrywek powtarzają sie wielokrotnie na plaży. Dobrze jest też mieć pewien zasób banknotów $1-owych jako 'bakszysz'. Można też płacic egipskimi funtami (LE). W lobby hotelowym znajduje sie automat bankowy. Niestety czasem nieczynny.
witam
w tym hotelu byliśmy w styczniu 2008 i muszę przyznać, że tak jak na samym początku byłam rozczarowana, to po dwóch dniach nie mogłam się do niczego przyczepić. trzeba przyznać, że obsługa świetnie przygotowana do polepszenia pobytu swoim gościom. to był jeden z lepszych naszych wypadów do Egiptu, już trzeci i zawsze 5 gwiazdek.
Minusy:
-hotel bardzo kiepsko rozłożony terenowo :) wąski ok 250m i długi
-mała plaża
-jedzenie bez rewelacji (jak dostaliśmy paczkę do Luksoru, to oprócz soczku reszta poszła do smieci, zupełnie nic tam się nie nadawało do zjedzenia, hahaha pierwszy raz nam się tak zdarzyło :) )
-łazienki faktycznie mogliby bardziej dopieścić (jednak nie wpływa to na jakość spędzonego czasu w łazience)
- animacja taka sobie, ale to pewnie przez to, że styczeń.
Plusy:
-duży basen z podgrzewaną wodą, dla dzieci brodzik, dla dorosłych głęboki (no do 1,60 ale można pływać :) w większości hoteli podgrzewane są tylko brodziki)
-plaża tak ułożona, że nie ma zbyt dużych wiatrów w okresie zimowym
-duże pokoje, ładne, na parterze dwa duże łóżka, na piętrach jedno duże
-lekarz darmowy, jest to dosyć ważne ponieważ w większości hoteli nasze ubezpieczenie obowiązuje na zasadzie zwrotu gotówki po przyjezdzie do kraju, więc trzeba samemu za wszystko płacić, a jeśli już sie zachoruje to są to spore koszty, sama to przechodziłam... dalej
-all inclusive całą dobę!!! świetna rzecz też mało gdzie spotykana i obowiązuje w całym hotelu łącznie z dyskoteką
-pizza na plaży, popcorn ile tylko się chce :)
- naprawdę świetna obsługa, nie tyle co profesjonalna, ale naprawdę przesympatyczna i myśle ,że właśnie to miało główny wpływ na nasz pobyt w tym hotelu
-bardzo dobre mrożone kawy i kapucino dekorowane, kolorowe drinki naprawdę smaczne
-możliwość wypożyczenia skuterów, rowerków wodnych, jazdy na nartach i innych pontonach doczepianych do motorówek w sąsiednim hotelu, niedaleko
- no i nie ma tej strasznej Pani Joli o której tyle złego tu piszą, teraz jest Pani Ania, bardzo sympatyczna
myślę, że to chyba wszystko jeśli ktoś ma jakieś pytania chętnie udzielę odpowiedzi
Pozdrawiam
Jestem zachwycona, na pewno tam wrócę w marcu, kwietniu.Byłam w wielu hotelach, kilka razy w Egipcie ale tutaj nie ma do czego się przyczepić, choć byly też polskie snoby marudzące ale taki nasz urok.Gorąco polecam -pora cudowna i na opalanie i na zwiedzanie.
Przed wyjazdem przeczytalem opinie o hotelu. Okazaly sie trafne (ale tylko te pozytywne). Poza kilkoma uwagami, o ktorych ponizej, nie mozna sie bylo do niczego przyczepic. Ludzie, z ktorymi rozmawialismy na wycieczkach lub w samolocie, a zamieszkali w innych hotelach nie byli zadowoleni tak jak my. Ci, ktorzy z racji formuly wyjazdu nocowali w kilku hotelach najbardziej chwalili Prima Life.
Bakszysz dawalismy tylko sprzatającym, po 1 dolarze dziennie. I tak niepotrzebnie bo wszyscy byli dla nas bardzo uprzejmi. Przy meldowaniu nie daliśmy nic. Na dwie osoby i trzyletnie dziecko dostaliśmy pokoj z trzema nie zlaczanymi lozkami o szerokosci 1,40 kazde! Widok na mur (a raczej na ladne kompozycje krzaczkowo palmowo - kwiatowe), 50 metrow od plazy. Początkowo chcielismy zmienic, recepcjonista powiedział ze nie bedzie problemu, ale ze wzgledu na cisze zostalismy w tym pokoju. Jak pewnego razu powiedzielismy ze zaciela sie zaslona to za 5 minut byl serwisant.
Lezaki pozajmowane od switu i czesto nawet nie uzywane. Za to w porze obiadowej zawsze sie duzo zwalnialo.
Jedzenie wspaniale, do dzisiaj slinka cieknie na mysl o tych ciastach Znośny alkohol. Plastikowe kubki tylko na plazy i basenach (z uwagi na bezpieczenstwo plastik plywa i nie rozbija sie). All inclusive naprawde cala dobe lacznie z przekaskami. Na korytarzach przy pokojach dystrybutory z woda pitna.
A co mi sie nie podobalo? Purchle na scianach, fugi miedzy kafelkami chyba wlasnej roboty (a szkoda, bo kafelki wysokiej klasy). I glosna klimatyzacja. Na placu zabaw dla dzieci praktycznie wszystko porozwalane. Zjezdzalnia out of order, samochodziki z urwanymi kolami, domek z zerwanym dachem
W moim odczuciu najwiecej było Czechow. Na drugim miejscu Rosjanie, ale jak na swoje mozliwosci bardzo przyzwoicie sie zachowujacy (moze oprocz faktu, ze slowa w innym jezyku niz swoj wlasny nie znaja i przez to wszyscy barmani musieli znac rosyjski). Spora grupa z panstw nadbaltyckich i zauwazalna grupa Polakow.
Rezydentka oslawiona Jola okazala sie uprzejma, sprawnie zalatwiajaca wszystkie sprawy.
W zwiazku z faktem, ze odlot przesunal nam sie pol dnia dostalismy za darmo kolejna dobe hotelowa (razem z all inclusive). Wiedzielismy o tym 3 dni wczesniej wiec nie bylo zaskoczenia. Samoloty Prima Charter lataly punktualnie. W jedna strone Air Finland w druga ich wlasny. Obydwa to boeingi 757. Podobno na prosbe biur podrozy nie podawali nic bezplatnie.
Zabierzcie cos na komary. Na wieczornych animacjach tna bezlitosnie. A i potrafia dostac sie do pokoi.
Uwaga na film z Mega Safari. Jakosc, pomimo ze to wersja DVD, przypomina mi pirackie kasety wideo wypozyczane w latach 80 Nie kupujcie tez polskiej plyty w muzeum narodowym w Kairze. Plyty nie sa warte swojej ceny.
Jesli ktos mowi, ze cos jest za darmo - nie wierzcie. Darmowe zdjecie kosztuje 1 dolara i moze wyniknac nieprzyjemna awantura.
Na lotnisku masa sklepow z pamiatkami. Ceny takie same jak po ostrych negocjacjach w sklepach.
Pobyt wykupilismy w Exim.
Jakby ktos mial jakies pytania prosze pytac mbrs@nuclear.pl
Godny polecenia hotel . Wszystko zgodne z opisami z katalogów . Świeże ,smaczne i urozmaicone jedzenie ,extra pizza na plaży ,bary czynne 24h na dobę- szczególnie polecam bar na basenie super barmani Baseny duuuuże . Animacje non stop - każdy coś sobie znajdzie( aerobic, bingo, piłka wodna itp)
Taxi limo - zamawiasz i masz.
Spędziliśmy naprawdę miły i sympatyczny tydzień w super towarzystwie ( szkoda że tak szybko minął)
Pozdrawiam super ekipę z którą balowaliśmy dwóch Maćków z dziewczynami,Marka z żoną i maluchami Zosia i Marysia,Gośkę z Januszem, oraz Rafała z Izą !!!!!!!!!!!!
Ewę i Zbyszka widzę na co dzień ale też pozdrawiam !!!!!
Ogolnie bardzo fajny hotel. Polecam rodzinom z dziecmi, ceniacym spokoj. Bardzo blisko polozona plaza, rafy polozone pare metrow od brzegu , cudna blekitna woda. Polecam wycieczke statkiem na wyspe Giftun, gdzie mozna ponurkowac w najfajniejszych rafach. Wieczorem sa tez animacje dla dzieci, doroslych, dyskoteka. Polecam tez duzy basen.
Bylismy tez na wycieczce w Luksorze, ktora polecam, warto obejrzec tutejsza historie. Polecam i milego wypoczynku.
Ogolnie bardzo milo. Faktem jest ze 5 $ w paszporcie podczas meldowania sie w hotelu spowoduje ze dostajecie fajny pokoj z widokiem na zatoke w spokojnej czesci (tzn. cicho podczas animacji wieczornych). Fajna sprawa jest bar na plazy, ogolnie rzecz biorac, pizza i inne przekaski oraz napoje powoduja ze nie za bardzo chce sie isc na obiad (jedynie Rosjanie chodza, co widac po opuszczonych lezakach na plazy w okolicach godz. 14-17) :)) )Fajan silownia, super sprawa jest rafa w odleglosci ok 20 m od plazy, mozna milo posnorkowac :)). Sejfy elektroniczne w pokojach, fajne balkony zeby odpoczac po trudach dnia :)) Plusa za 24h resatauracje z alkoholem i sokami, minusem jest to ze tylko przy recepcji i glownej restauracji podaja napoje w szkle a w innych miejscach w plastikach co troszke powoduje pewien niedosyt. Kolejna sprawa napiwki- 1 $ to zaden pieniadz a potrafi zdzialac wiele, mila obsluga w recepcji. Malym minusikiem jest czystosc i tzw niedorobki w wykonczeniu pokoi i lazienki, nie mniej jednak nie jest to cos wielkiego. Ogólnie polecam. Co do wycieczek, warto jechac do LUXORU ale jest to ciezka sprawa- tzn meczaca po 4 h w autobusie w obie strony i ten skwar, nie mnie jedna warto cos zobaczyc poza hotelem. Warto tez pojechac na chwilke do Hurgady - ciekawe doswiadczenie. Nie kupujcie pamiatek w hotelu, lepiej w Hurgadzie, mozna wytargowac duzo lepsze ceny. Milego wypoczynku
Hotel bardzo przytulny,wielki plus za rafę koralową zaraz po wejściu do wody.Czysta plaża przy hotelu.Dobre warunki dla rodzin z małymi dziecmi.Nie byłoby minusów gdyby nie pani rezydent Jola, zainteresowana tylko sprzedażą wycieczek, a potem niedostępna.
Spędziliśmy z dzieckiem wspaniały tydzień.Przed wyjazdem dokładnie sprawdzałem wszystkie komentarze dotyczące hotelu.Sprawdziły się.Jak większość osób polecam ten hotel szczególnie rodzinom z dziećmi, lecz dorośli nie powinni narzekać na brak atrakcji (plaża z rafą, animacje, wycieczki). Chętnie odpiszę na e-maile.
Bardzo fajny hotel naprawde polecam. Duza powierzchnia basenow, wspaniale zjezdzalnie nie tylko dla dzieci ale takze dla dorosłych. Bary na palzy, przy basenie. W barze na plazy serwuja super jedzonka szczegolnie pizze, które robia na zamowienie na bieząco. Jedzenie pyszne, świeże, urozmaicone. Obsługa bardzo sympatyczna na piątkę. Jeżeli chodzi o rafy przy plaży hotelowej super co tu duzo mowic morze jest super. Obsługa hotelowa super, animatorzy bardzo fajni wszyscy. Polka z animacji bardzo pomocna w odroznieniu do pani rezydent Joli, która najlepiej w ogole by nie pomagała wczasowiczom - nie wiem od czego ona jest. Juz na spotkaniu informacyjnym zasugerowała nam abysmy ,, nie zawracali jej głowy. Tak tez sie stało pnieważ jak poprosilismy ja o pomoc w powrocie z Hurghady w ramach darmowej limuzyny usłuszelismy, że ona nie jest od dzwonienia. Wrażenie jezeli chodzi o hotel super jedyny minus to rezydentka eximu. Hotel naprawde bym polecila my na pewno tam wrocimy jest super.
Nie lubię statycznych wakacji w jednym miejscu i miałem wielkie obawy czy wytrzymam tam 7 dni, ale... to miejsce przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Codziennie miałem zajęcie dla siebie, moich dzieciaków (2 x 4 lata) i żony. Najważeniejsze są:
- czyste, dobrze wyposażone i ogromne pokoje (polecam te na parterze z wyjściem na basen),
- obsługa uśmiechnięta i zadowolona z odwzajemnionego uśmieszku (można dać napiwek, ale niekoniecznie duży - 1 USD powinien wystarczyć),
- rafy koralowe tuż przy plaży, tam też stoją statki wycieczkowe centrów nurkowych - wystarczy podpłynąć do nich wpław, dać 35 USD, pokazać licencję płetwonurka i zanurkować z butlą i instruktorem,
- zjeżdżalnie dla dzieci całkiem ok - spore prędkości ... dla mnie też fajne :)
- gigantyczny basen z masą atrakcji!!!,
- zawsze miejsce na leżakach, chociaż te najlepsze zajmują ludziska jeszcze przed śniadaniem - należy zrobić to przed nimi,
- wszędzie blisko: i do basenu - bo jest wszędzie, i do plaży i na stołówkę - kompleks hotelowy ma nie więcej niż 200m od budynku głównego do plaży.
- jest polska opiekunka do dzieci w cenie AI - więc można porzucić bandę i spokojnie ponurkować. Dziewczyna za dodatkową opłatą zajmie się dziećmi również w nocy.
Minusy:
- bardzo drogie masaże w centrum SPA (20 - 40 Euro).
- hałaśliwa muzyka na głównym basenie - można poprosić animatorów o ściszenie muzyki - zadziała.
- część pokojów z widokiem na 10 - metrowy mur... (od razu uprzedźcie recepcję, że chcecie mieszkać gdzie indziej - w razie czego 5 USD powinno załatwić sprawę.
Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapytajcie: primabalerona@wp.pl
Poniższe opinie oddają wszystko co Was spotka w Prima Life Makadi Resort.
PLUS: piękne rafy tuż przy plaży, animacje, baseny, zjeżdżalnie, kuchnia, obsługa (nie wliczając rezydentki Mazur;), darmowa taksówka od Eximu przez cały tydzień(!), dostępnośc ręczników, leżaków na plaży i przy basenie, mini klub dla Dzieci.
MINUS: rezydentka Exim ....szklanki ze sztucznego tworzywa poza barem w budynku głównym, 35 min od Hurghady (dla innych plus;).
Warto się wybrać, zobaczyć i poczuć się błogo!
bardzo ladny hotel polozony przy piaszczystej plazy,w niewielkiej odleglosci od brzegu znajduja sie piekne rafy koralowe.rozlegly basen z lozkami w wodzie i barem,oraz brodzikami dla dzieci.odleglosc 30 km (20 min taksowka)od centrum hurghady (mieszkam w duzym miescie,ale halas i chaos panujacy w hurghadzie zrobil na mnie wrazenie,oczywiscie negatywne) jest plusem ,bo przynajmniej jest cicho i spokojnie.bardzo mila i przyjazna obsluga.urozmaicone i bardzo dobre jedzenie w hotelowej restauracji oraz mozliwosc zamowienia kolacji w wybranych restauracjach: orientalnej lub srodziemnomorskiej (w opcji all inclusive),inne dodatkowo platne.pokoje duze i czyste.wycieczki fakultatywne:polecam 2 dniowy kair (pani gosia jest wspanialym przewodnikiem),luksor i nurkowanie(bardzo fajni instruktorzy,sczczegolnie sympatyczny "synus"),(przy odbiorze zamowionych zdjec z nurkowania nalezy sprawdzic czy sie jest faktycznie na nich).jezeli ktos zdecyduje sie na nurkowanie(caly dzien na statku z jednym 0,5 h zejsciem pod wode i nurkowanie powierzchniowe)i to wycieczka na wyspe giftun jest malo intersujaca(nurkowanie powierzchniowe i 2 godziny na plazy na wyspie giftun).lodz podwodna (dosyc kosztowna) i dla tego .co nurkowalam nie zrobi duzego wrazenia.
minusy(choc o nich nie powinno sie myslec na urlopie):malo zieleni(ale to nowy hotel),plastikowe kubki w barach oraz niewiedza barmanow(bardzo milych)jak nalezy zrobic dobrego drinka.w zamowieniu na pina colada otrzymalam wodke wymieszana z mlekiem(?) a o innych drinkach nie wspomne(obiecalam baranom ksiazke 1001 drinkow).co do animacji to mam zastrzezenia.niektorym moze sie podobac ,ale ja mam w pamieci rewlacyjne wieczorne shows z urlopu na dominikanie i to co jest w tym hotelu w porownaniu z dominikana to niebo a ziemia.tam animatorzy codziennie razem cwiczyli do wystepu i na scenie dawali z siebie wszystko przy obecnosci prawie wszystkich gosci gotelowych.w egipcie ilosc widzow swiadczyla o zainteresowaniu animacja wieczorna.ale animatorzy sa ok!!!
Wszystko było ok.Opieka dla dzieci- polska animatorka,b. sympatyczna. Jedzenie bez zastrzeżeń (urozmaicone, smaczne, nie mieliśmy sensacji żołądkowych, nasz 3 letni syn również). Plaża, baseny, rafa ok. Kelnerzy b. uprzejmi, nikt nie kręcił nosem że nie dostał napiwku. Warto odwiedzić ten hotel.
Tripadvisor