Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
PASKUDNY HOTEL, PASKUDNA OBSŁUGA ,PONIŻEJ WSZELKICH GWARANCJI JAKOŚCIOWYCH, ODRADZAM WSZYSTKIM, PONIEWAŻ MOGĄ MIEĆ STRACONE WAKACJE.
-Jedzenie bardzo dobre, duży wybór - Dużym plusem są baseny które są praktycznie wszędzie( różne głębokości) zdecydowanie polecam
blisko plaży
Bardzo pozytywne - fajny pokój . Dobre położenie - ciekawa architektura. Jedna wada to terroryzm PALACZY na co nikt nie zwraca uwagi. Śmierdzi papierochami wszedzie poza stołówką. Paradoks to na placu zabaw dzieci są zjeżdżalnie do wody ROTUNDA BAR i ok 100 palaczy -PARANOJA. Ogólnie fajnie i fajna obsluga mozna polecić (poza wyjatkiem tym co wyżej)
Fajny pokój - świetna architektóra
PALACZE
Hotel jest cudowny, w pełni zasługujący na 5 *, zupełnie nie rozumiem negatywnych opinii. Hotel jest duży, ale tak jest wszystko rozmieszczone i zorganizowane, że nie ma żadnych kolejek, tłumów, każdy może znaleźć kameralne miejsce dla siebie. Goście hotelowi to w większości Niemcy, ale wyjątkowo kulturalni (nie słychać ich krzyków, jak to przeważnie bywa). Jedzenie pyszne, świeże i bardzo różnorodne. Polecam w 100%
Infrastruktura hotelu, przepyszne jedzenie, bardzo miła obsługa, komfort i możliwość pełnego relaksu
brak
nie polecam zalosny hotel zalosna obsuga niepolecam 2/10
nie ma
syf i brud
Polacy i część Rosjan są zakwaterowani po drugiej stronie ulicy, w hotelu Montemar, korzystają z infrastruktury Costa Lindia Beach. Montemar przypomina domki wczasowe z czasów komuny. Łóżka na sznurek, sprężyny wbijające się w plecy, pajęczyny, podarte obicie. Ale klima w dwóch pokojach działała!!! Nie było robali, czasem pojawiały się mrówki. Pierwsze wrażenie nas załamało. Tu mieszka też cała obsługa hotelu CLB. Przejście przez jezdnię i przekroczenie progu Costa Lindia Beach, położenie hotelu, obsługa, posiłki, zrekompensowały w przeważającej części załamanie po Montemarze. Potwierdzam, zdarzało się podkisłe jedzenie. Parówki, feta, arbuz.. Zwalałabym to na 41 stopni w cieniu. Jeść można od godz. 5 rano do 24. Kelnerzy mili, ale nie zawsze to Grecy. Nikt nie sugerował napiwków, sprzątaczki też nie czekały na euro. Animacje (na niskim poziomie, codziennie to samo) po włosku i niemiecku, wplątany angielski i rosyjski. Dyskryminacja osób niepalących! Nie mieliśmy gdzie uciec przed dymem, popiołem i petami, które rzucane były wprost na plażę, także przez \\\\\\\"uporządkowanych\\\\\\\" Niemców, choć koszy na śmieci i popielniczek nie brakuje. Plaża jest z grubszego piasku niż u nas, pojawiają się kamienie, które codziennie są \\\\\\\"wymiatanie\\\\\\\" przez dozorcę. Wejście do wspaniale ciepłego morza po kamieniach wielkości zarówno fasoli, jak i jaja kurzego. Ale nie ma wystających skał. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Chętnie tam wrócimy.,
Położenie. Dużo basenów, do pływania i tzw. moczydupek.
Brak wydzielonej strefy dla palaczy. SĄ WSZĘDZIE!
TEN HOTEL TO JAKAS MASAKRA NIE POJECHALABYM TAM DRUGI RAZ NAWET ZA DARMO KARALUCHY KTORE WYCHODZIŁY Z ŁOZKA JAK TYLKO RUSZYŁO SIE PRZEŚCIERADŁEM, BRUD ,SMRÓD,OBSŁUGA W RECEPCJI NIEPROFESJONALNA.
NIEE POLECAMMM TO JEST OSZUUUSTWOOO TAMMM NIEMAA POLOWYY CO TAMMM PISZEEE TO JEST KLAMSTOOO!!!!1
To nie jest hotel 5-gwiazdkowy ! W zasadzie nie ma ani jednej gwiazdki - usunięte/odebrane (?) co daje do myślenia. Gdy pytaliśmy o dokument potwierdzający kategorię tego hotelu w recepcji powiedzieli nam, że nie jest on dostępny dla gości :) a ITAKA również takiego nie posiada. Czyli jak dla mnie - prymitywne oszustwo. Pokoje rzeczywiście tragiczne, zwłaszcza te, w których umieścili nas po przyjeździe - w innym hotelu (SunRiseHotel), po 2 dniach prymitywnych kłótni w recepcji dostaliśmy pokoje w piwnicy z balkonem poniżej poziomu ziemi (niesamowite) ... Po prostu dno ! Zapomnijcie Drodzy Państwo o widoku na morze, przestronnym pokoju, przyjemnym urlopie, relaksie i odpoczynku. ITAKA z pewnością dołoży wszelkich starań, aby ten urlop był dla Was (negatywnie) niezapomniany !
Hotel sprawia przyjemne wrażenie, ale tylko na zdjęciach. Polacy dostają pokoje w piwnicy z widokiem na \"nic\", 14m2 (miało być ok 25m2 z widokiem na morze/basen), ale to po 6 godzinnej walce, bez walki pokój 10m2, w budynku obok, z łazienką za kotarą, widokiem na śmietnik. W hotelu, na co nie spojrzysz nie działa: brak dysz w jacuzzi, klimatyzacja nie działa, balkon się nie zamyka, łóżeczko dla dziecka brudne (wymiociny), drabinki w basenie odpadają, stęchlizna i grzyb w pokojach. Na budynku głównym hotelu jest ślad po zdjęciu gwiazdek. Odpadły? Zabrali? W każdym razie słusznie, że ich brak!!! Zdecydowanie nie polecam, wręcz przestrzegam!!!!!
UWAGA!!!!! Jeśli jesteście Państwo nie zadowoleni z usług danego biura, to organizator za zmarnowane wakacje musi wypłacic odszkodowanie.Ustawa o usługach turystycznych Dyrektywa 909/314/EWG z dnia 13.061990 .Art.11a i 11b.Art 5 dyrektywy daje konsumentom prawo do zadośćuczynienia za szkodę niematerialną wynikajacą z niewykonania lub nienalezytego wykonania usług stanowiacych zorganizowane wakacje. Regulacje maja zapewniac turystom mozliwość domagania sie odszkodowania za szkodę, jaką jest utrata przyjemności z wykupionego pobytu wakacyjnego.
Opinie opisane powyżej mówią same za siebie. Podpisuję się w 100% pod opiniami. Bardzo słaboo...Hotel 5* haha. Najgorsze w tym wszystkim jest reakcja Itaki i biur podróży. Mimo wielkiej afery jaka powstała na miejscu w recepcji oraz telefonów do Biura Obsługi Klienta ze skargami, Itaka nie zrobiła nic!! Biura podróży dalej polecają hotel jako jeden z najlepszych na Rodos. Ręce opadają. Pozdrawiam i bynajmniej nie polecam (chyba, że ludziom pracującym w Itace, zwłaszcza z Biura Obsługi Klienta;))
Uwaga na biuro ITAKA ! Moja opinia odnosi się w części do pokoji które oferuje hotel dla klientów ITAKA, a które są w większości na terenie zupełnie innego hotelu - Sunny Beach. Oferta przedstawiona na portalu to OSZUSTWO. Nikt z biura ITAKA nie otrzymuje tego za co zapłacił. Awantury z rezydentką i managerem hotelu są codziennie. Atmosfera pobytu z tego powodu jest fatalna. Właściwy obiekt nie ma oficjalnej kategorii 5* więc to co dostajemy na dokumentach rezerwacyjnych to też nadużycie. Grupa z którą byłem oddaje sprawę do prokuratury.
Wszystkie wcześniej przytoczone opinie potwierdzają dramat, jaki można zastać w tym hotelu - trzeba zapomnieć o jakichkolwiek 5*. Syf, brud, robactwo - pokoje dramat! Kontaktowałam się z ITAKĄ przed wyjazdem, bo byłam zaniepokojona opiniami o hotelu. Bezczelnie mnie poinformowano, że problemów z zakwaterowaniem nie będzie - bzdura! Pierwszą noc dzieci znajomych spędziły w naszym \"pokoju\" - czytaj: suterena, ponieważ nie dostali w ogóle zakwaterowaniu w hotelu, który zarezerwowali. Masakra - jesteśmy oszukani i pomimo naszego wcześniejszego kontaktu w sprawie standardu hotelu z premedytacją zostaliśmy wysłani do tego syfu. Na pewno pozwę ITAKĘ o odszkodowanie. SKANDAL!
nie polecam tego hotelu!!!-razem z grupą 20 osób wykupiliśmy pokoje w tym hotelu przez Nowa Itakę. okazało sie ze pokoje za ktore sporo zaplacilismy nie zostana nam przydzielone-według katalogu Nowej Itaki mieliśmy miec pokoje 5-gwiazdkowe a tym czasem dostalismy zaledwie 1-gwiazdkowe. byly karaluchy, pleśń na ścianie i na suficie grzyb. a po jedzeniu ktore było all in. wszyscy sie rozchorowali!!! jezeli ktos nie chce miec zmarnowanego urlopu to niech nie jedzie tam!!! tzn. Costa Lindia Beach, Montemar, Costa Lindia, Sun Beach!!!! To jest jeden właściciel, a w hotelu uwielbiani i dobrze traktowani sa tylko włosi i rosjanie i w jezyku włoskim prowadzone sa animacje przez firme BRAVO. Ludzie z Montemar i Sun Beach jedzą tzw. resztkipo innych
Stanowczo odradzamy. Tygodniowy pobyt wykupiliśmy w Biurze Tur. ITAKA. Zaplaciliśmy z żoną za pobyt w eksluzywnym 5* hotelu w pokoju o standardzie \"superior\". Rzeczywistośc okazala się skandaliczna. Zakwaterowano nas w pokoju o pow. około 15m2 z łazienką przedzieloną kotarą. Pognieciona i poplamiona pościel, niesprawna klimatyzacja, pusta lodówka i wydobywający się smrud z łazienki i WC. Brudna i zaapuszczona wanna oraz muszla klozetowa. Robactwo z karaluchami włącznie. Obrazują to dołączone zdjecia. Po dwóch dniach awantur w recepcji zamieniono nam pokój na inny, również daleko odbiegający od standardów oferowanych przez ITAKĘ.
jesli mozecie to zrezygnujcie z tego hotelu, zostalam oszukana przez Itake, bo czytajac przed wyjazdem fora przeczytalam jak tu jest tragicznie. w biurze obslugi kilenta Itaki powiedziano mi ze nic takiego nie ma miejsca (polakow kwateruja w suterenach, , w klitkach z widokiem na nogi przechodniow!!!!!), a to wszystko sie zgadza z tym co bylo na forach, tragediaaaaaaaaaaa, jedyne mile wspomnienia to pogoda i rezydentka Itaki p. Magda, ktora najpierw zwyzywalismy, ale potem przeprosilismy, bo mimo wszystko byla niezwykle wyrozumiala, pomocna na ile mogla (a zdaje zie niewiele moze), w koncu odpuscilismy, ale dlaczego mialam placici za to 6 tysiecy? nigdy wiecej z Itaka
Brud, karaluchy,mrówki, nieuprzejma recepcja. Pokoje Polacy dostają najtańsze. Posiłki monotonne. Ładne baseny.
Szczęściem jest pokój w części głównej, bo Polacy lokowani są w hotelu 2*. Itaka jest tego w pełni świadoma. Hotel jest przeznaczony właściwie dla Włochów. Restauracja na śniadania i kolacje ma bardzo mały bufet i wszyscy się trącają. Restauracja na lunch jest za mała - najwięcej czasu zajmuje dorwanie stolika. Wybór jedzenia - BEZNADZIEJNY. Drinki smakują jak borygo. Zamówiliśmy pokój de luxe, a otrzymaliśmy klitę Smród niesamowity - co 2 dni zużywaliśmy Air Wicka. Ponadto 10cm karaluchy. W prysznicu zwisający przewód. Zamiast widoku na morze mieliśmy widok na stołówkę. Odradzam wyjazd z Itaką. Zostawili nas samym sobie. Pani rezydentka miała nas głęboko w poważaniu - nie wspominając o pani kierowniczce destynacji.
Hotel nigdy nie widział 5*,może 2*.W pokojach nie ma czajników ani mini barku.W lodówce są 2 piwa.Hotel absolutnie nie nadaje się dla dzieci.Jest tam cała masa schodków,schodeczków i różnych stopni.Dla rodziców z maluchami w wózkach to horror.Prusaki 5 cm i dla wymagających jaszczurka.Polacy są umieszczani w sutenerach z widokiem na chodnik lub inny śmietnik.Itaka bezczelnie oszukuje ludzi za tak duże pieniądze,a pani rezydentka udaje głupią i nie pomaga ludziom.PORAŻKA