8367 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bezpośrednio przy hotelu piaszczysta plaża w formie zatoki.
Kompleks basenowy z aquaparkiem.
Dla dzieci: brodzik, miniklub, mini disco, plac zabaw, krzesełka w restauracji.
Bogate zaplecze sportowe: centrum fitness, tenis stołowy, boisko do piłki nożnej, kort tenisowy, siatkówka plażowa.
Pokoje są niedokładnie sprzątane. Jedzenie jest bardzo niedobre. Atrakcji mało, a każda dodatkowa jest płatna. Obsługa do bani, jedynymi plusami tego hotelu jest duża przestrzeń, wiele atrkcji dla dzieci.
Ilosc gwiazdek jest zdecydowanie przesadzona.W pokojach i lazienkach biegają mrowki,obsluga w restauracji beznadziejna,wręcz arogancka i nie lubiąca Polakow.Niemieckim turystom potrafili nawet do stolika przynosic kwiatki w wazonikach ,a Polaków udawali,że nie widzą!!! .Stoliki brudne ,trzeba sie upominac o wytarcie i o podanie sztućcy.Lody tylko dla dzieci i to 2 godziny dziennie w postaci nacześciej roztopionego plynu,bo caly dzien stoją na słońcu.Przekąski ,które w innych Hotelach dostepne sa cały czas ,tutaj tylko 1,5 godz.dziennie i to nie do zjedzenia,bez mozliwosci wyboru ,a za np.frytki trzeba płacic 3 dol. ,pizze 5 euro.Powyrywane kafle na basenie,w barach brudno i nie estetycznie.Ogólne wrażenie -b.kiepskie.
Jedynym sporym minusem był bardzo słaby wieczorny program animacyjny. Za bardzo na siłę spontaniczny, za mało przygotowany. Przy barze co wieczór ten sam gitarzysta, żadnego urozmaicenia. Poza dyskoteką, zadnego miejsca i propozycji tanecznych. Za mało przygotowanych leżaków na plaży ( o 10.00 juz trzeba było sie sporo natrudzić by jakiś wolny zdobyć!).Wielkim plusem wewnetrzna spora zatoka dla tych, którzy nie chcą pływać przy rafach, szczególnie dla dzieci. Dla nurkujących ładne widoki, chociaz rafa nie za duża. Ogólne wrażenie więc dobre, jak sądzę, adekwatne do ceny. Obsługa bardzo miła i życzliwa. Preferowany język ogólnego porozumiewania się - rosyjski!
Holtel bardzo duzy, pokoje i baseny ok, jedzenie fatalne, zero urozmaicenia, cola z automatu na stolowce to nowa (biala) jakosc ;-). O przekaskach przez caly dzien zapomnijcie. Animacje wieczorne ok. W hotelu 95 % ludzi to rosjanie, animacje i kelnerzy glownie po rosyjsku. Na plazy jest baza nurkowa i wypozyczalnia windsurfingu. Woda przy plazy kiepska ze wzgledu na sztucznie utworzony akwen. Nie polecam dla osob ktore juz byly w Egipcie i maja porownanie oraz jakies wymagania, jezeli ktos jedzie pierwszy raz, bedzie zadowolony. Polecam restauracje fish korner, platna ale warto. Pozdrowienia dla Sylwka i Magdy (dzieki za wesole wieczory na plazy) oraz Mariolki i Wioletty ;-O ( n tv i te sprawy... )
fajny hotel spedzilismy tam super wakacje, piekny teren hotelu wspaniala roslinnosc, super plaza niezliczone ilosc barow, jedzenie smaczne, obsluga naprawde solidna napewno ta mwroce polecam
Niektorym osobom hotel bardzo sie podobal (mozliwe ze byli pierwszy raz w E.), ja bylam bardzo rozczarowana, ten hotel wg mojej opini nie powinien miec wiecej nia 3 gwiazdki, a oto moje zarzuty; pokoje sprzatane na "zyczenie "- to ja mialam wywieszac kartke z prosba o posprzatanie, kiedy upomnialam sie o sprzatanie pokoju, a byla godz. za 5 osiemnasta to kierownik sprzatajacych oswiadczyl, ze on pracuje do godz. !8???? Jedzenie - wielokrotnie przetwarzane, pojemniki czesto puste, nikt nie pilnuje, nikt nie donosi, woda w butlach (ALL )ciepla, nie do picia! Basen- polamane kafelki w basenie z barkiem, skaleczylam sobie noge, nie moglam korzystac z kapieli w slonym morzu prze kilka dni, nikt mnie za to nie przeprosil. Animacje - w jez ros. poziom ZENUJACY. To byl moj 7 x w Egipcie, nie polecam tego hotelu, a wrecz przestrzegam, nie za takie pieniadze !!!!
W dniach 6-20 sierpień byliśmy na wakacjach w Egipcie w hotelu Desert Rose w Hurgadzie.
Hotel oferował wyżywienie All Inclusive. W opisie hotelu wyraźnie informowano o 4 restauracjach na terenie: główna, włoska, rybna oraz serwująca dania z grilla.
Czujemy się oszukani!!! Tylko jedna – główna restauracja była dostępna w opcji all inclusive.
Restauracja włoska, która świeciła pustkami była odpłatna, rybna płatna, serwująca dania z grilla nie serwowała nic z grilla, jedynie bułki z parówką bez sosów i dodatów pozostałe ze śniadania, ale za to pizza – płatna!
Do wyboru tego właśnie hotelu skłonił nas fakt, że na ogromnym terenie będzie dostęp do kilku restauracji. Okazało się, że skazano nas na jedną STOŁÓWKĘ, bardzo odległą od morza, daleko odbiegającą od standardów 5 gwiazdek, przypominającą jadalnię z Funduszu Wczasów Pracowniczych PRL. Tam „spędzano” wszystkich gości 572 pokojowego resortu.
Trzeba było wręcz zabiegać, aby „zdobyć” wolny stolik. Na dodatek w tej jedynej jadłodajni dwie sale stale były zamknięte.
Tylko w jednym z barów oferowano lody i tylko dla dzieci, ale w godzinach 16-17. Te same lody najczęściej bardzo roztopione, w innych godzinach były odpłatne.
W trakcie posiłków byliśmy atakowani przez nachalnych sprzedawców naturalnych soków i „pseudotropikalnych drinków”
Zorganizowano „Beach Party” w godz. 21-23 , oczywiście płatne, wręczono bezpłatny drink – a za inne trzeba było płacić, chociaż opcja all inclusive powinna działać do 24.
Pokoje, które nam przydzielono nie miały balkonów, wbrew opisowi hotelu. Mój pokój dla
4 osobowej rodziny był mały i nie różnił się od pokoju 2 osobowego mojej mamy wstawiono mi tylko 2 dostawki. Prosząc w recepcji o zmianę pokoju na większy zaproponowano mi zmianę ale z dopłatą 40 euro dziennie!!! Kawiarenka internetowa również była płatna.
Poprzednio spędzałem wakacje również w Egipcie i również w 5 gwiazdkowym hotelu /Tropicana Grand Azur/. Jeśli tamten miał 5 gwiazdek to Desert Rose zasługuje jedynie na 3.
O D R A D Z A M !!!
ps. hotel obok DANA BEACH- suuuper!!! Golden Fife- nie polecam!
Polecam ten hotel .Jest dość duży i nie ma tłoku .Rafa bardzo blisko brzegu ,jest na co popatrzeć szczególnie za czerwoną flagą.
Hotel cudowny, obsługa bardzo miła, poprostu nie loiczyłam na to ze bedzie tak miło łza mi się kręci gdzy ogladam zdjecia polecam go wszystkim, hotel bardzo obszerny nigdzie nie było tłoczna spokój , no brak słów by opisać jak bardzo fajnie tam było, rrafy bardzo piekne, nawet dla tych co nie potrafia pływać możliwość była oglądania ryb z pomostu teraz jadę nie do hurghady tylko do sharm el sheikh i mam nadziję że sie nie zawiode chyba zakochałam sie w egipcie polecam go wszystkim bez wyjatku
wspaniały hotel
Hotelik bardzo spokojny. Muzyczka sącząca się z głośników na całym terenie wprowadzan anstrój sielanki. Pokoje bardzo fajne, eleganckie, klimatyzacja wydajna i cicha. Mieliśmy bezpłatnie w pokoju lodówkę i sajf, suszarkę do włosów. Baseny bardzo czyste i porządne. tak samo plaża- bardzo kamerlana, nie zatłoczona - baaardzo fajna. Rafy przy hotelu całkiem ładne i jest ich kilka.
Jeden minusik- jedzenie (HB) bardzo dobre, dużo, ale jednak monotonne (tzn. codziennie do wyboru nie malże te same dania). Byliśmy tam tydzien, bo drugi na rejsie, a mimo to trochę się znudziło. iIe brakowało tam jednak śmieżych owoców, soków, słodkości itp
W hotelu dużo rosjan.
W drugiej połowie wrzesnia - całkowity brak animacji. Zero atrkacji dla dzieci ( nie wiem jak w szczycie sezonu).
Dojazd do Hurghady bardzo ciekawy -busami złapanymi na ulicy. Niezła przygoda, nie jest naprawdę drogo (chyba 1 funta) a przeżyć co nie miara. NIe było to dla nas uciązliwe, wręcz odwrotnie- traktowaliśmy to jako fajną przygodę.
Ogólnie bardzo polecam bo hotel trzyma poziom. My na pewno tam wrócimy.
Hotel Desert Rose mogę gorąco polecić. Wspaniałe warunki mieszklane, hotel ogrodzony pięknym ogrodem (spacery), wiele restaruacji, kawiarenek, amfiteatr. Nie mam sił wszyttkiego opisywać, natomiast jest to najlepszy hotel w jakim byłam, a podróżuję bardzo dużo (jakość usług, obsługa, wyżywienie, rozrywki np. disco, amfiteatr, przedstawienia co wieczór - polecam comedy show).
W hotelu są 3 baseny w tym jeden podgrzewany, drugi olimpijski. Plaża nad morzem ( jedna bezpieczna i w miarę płytka, w w wodzie boisko do gry, różne dmuchane skałki do wspinania się itd., druga z piękna rafą koralową oraz długi pomost).
Wyżywienie: jedzenie od 7.00 rano do 24.00 wraz z przekąskami przy plaży, drik bary na plaży i w ośrodku. Jedzenia mnóstwo, bardzo urozmaicone, przemiła obsługa. Jedzenie to mocna strona hotelu - bardzo smaczne.
Sport: organizowane mecze siatki plażowej, piłki nożnej, aerobik, tańce latino.
Rozrywka: o 22.00 spektakle w amfiteatrze, disco, można jechać do Hurghady, taxi kosztuje tylko 5 USD. Po przeciwnej stronie hotelu pasaż handlowy, w hotelu centrum handlowe (zakupy).
Dzieci: świetna grupa animacyjna, ogromny plac zabaw, przedstawienia dla dzieci, animacje dla dzieci, baseniki itd. w skrócie: raj dla dzieciaków.
Morze bardzo czyste, przy jednej plaży brak fal, druga, wysunięta w morze - tutaj są już fale i wieje wiatr - rafa zaraz przy zejścu do morza, 200 metrów od brzegu kolejne rafy - warto je zobaczyć.
Hotel- wzorowy. Jestem zachwycona.
Spedzilam wraz z rodzina tydzien w hotelu desert rose w terminie od 2.08.08 do 8.08.08 po wczesniejszym tygodniowym rejsie po Niu (wycieczka 7 7). Uwazam, ze hotel zasluguje na 5* (no moze europejskie 4). Pokoje sa duze, ladnie urzadzone, klimatyzowane, czyste z duzymi lazienkami. W kazdym pokoju znajduje sie sejf, lodowka, tv, suszarka do wlosow. Jesli chodzi o sposob przydzielania pokoi to bakszysz w paszporcie jest tylko strata pieniedzy, poniewaz klienci Triady maja przydzielane pokoje w zaleznosci od terminu wykupienia wakacji i kiedy grupa przyjezdza pokoje sa juz przydzielone. My nie dalismy bakszyszu a dostalismy przestronny pokoj, jeden z tych juz wyremontowanych w budynku 4000. Obsluga hotelu bardzo mila i pomocna. Jedzenie duzo i dosc urozmaicone. Obszar hotelu bardzo rozlegly. Piekny ogrod, dwa baseny i duzy brodzik, plac zabaw, amfiteatr, dyskoteka, bary i restauracje. Nie sposob sie nudzic. Animatorzy raczej przecietni, ale codziennie na plazy odbywaja sie mecze siatkowki, aerobik itd. Wieczorami w amfiteatrze najpierw animacje dla dzieci, pozniej dla doroslych (pierwszych nie widzialam, natomiast te pozniejsze... strata czasu). W hotelu jest przewazajaca ilosc Rosjan, ale Polakow tez baaardzo duzo :) naprawde polecam.
dziaj tj.8.06.2007 wróciliśmy z mężem z egiptu i tak zachwalanym przez was hotelu niby 5*. nie rozumiem po co te kalamstwa. hotel sam w sobie moze byc obsluga beznadziejnia,nie prawda jest ze nie chca napiwku biora nawet za to ze poprosisz papier do du.....,jak nie wlozysz pod poduszke pieniazaka to z piaskiem zostaniesz pokoj.balkony wiekszosc dostaje bez balkonu.jedzenie praktycznie czlowiek glodny chodzi przez caly dzien a to co zjecie to pozniej wszyscy maja chorobe faraona.strach wyjsc samej kobiecie wieczorem chyba ze ktos lubi jak ich arab maca. ogolnie beznadzieja.zmieniajcie jak tylko mozecie
Wrocilismy z Desert Rose (zakup z portalu Wakacje.pl, tour opeartor-Oasis Tour) 4/07/2007.
Jesteśmy bardzo zadowoleni.Hotel a raczej resort jest rozległy i w ogóle nie widac tych setek ludzi, którzy sa tam zakwaterowani. Prawie wszystkie pokoje maja balkony-z wyjatkiem tych w budynku głównym (numery na 700), pokoje sa na parterze lub pierwszym piętrze. Pokój można zmienić-tak jak my to zrobilismy-bez żadnego problemu i bakszyszu.Generalnie jest to hotel w którym mało kto daje napiwki a i obsługa jest raczej zdziwiona kiedy takowy dostaje.
Mamy porównanie z Hilton Long Beach w którym bylismy 2 lata temu. Połączenie tych 2 hoteli byłoby ideałem :).Desert Rose ma dużo lepsze baseny niz Long Beach, róznież łatwiejszy dostęp do lezaków-nie trzeba zrywać sie o 8 rano, zeby zabukować sobie miejsce orzy basenie-o 11h też sie coś znajdzie.Na terenie hotelu całkiem fajna rafa-łatwo dstępna z brzebu, chociaz mozna również dojść do niej od drugiej strony-po drabince z mola. Wykopana jest równiez płytka zatoka n której mozna uczyć się windurfingu (10euro za godzinę) jak i pływać z dziećmi dość płytko i osłonięte od pełnego morza=bezpiecznie)
Usytuowanie hotelu jest nizłe-miedzy Golden 5 a Dana Beach-vis a vis galerii handlowej-wcale nie trzeba jechac do centrum i użerac sie co do ceny z kierowcami busów.Hotel oferuje równiez własny transport do centrum-po 3euro od osoby w 2 strony. W galerii handlowej wszysko co trzeba i APTEKA!!!-Antinal na zemste faraona -10 funtów=5 zł za 12 kapsułek :) W budynku głównym-tam gdzie recepcja (przy nas została przeniesiona własnie do budynku głównego, bo poprzednio była w takim mniejszym koło restauracji) jest równiez sklep-ceny podobne jak w sklepach na zewnątrz i nikt nie nagabuje do zakupu!
Pokoje sympatyczne, telewizja sat.-fajne filmy po angielsku na MBC2 i na Dubaj1 , no i Polonia i Polsat 2, łazienka-niestety tylko z prysznicem, nie ma chyba nigdzie wanien, trochę archaiczne suszarki, w kazdym razie dla wytrwałych, toaleta i bidet.
Minusem jest grupa animacyjna czyli KO, złozona z paru Tunezyjczyków, Egipcjanina i paru Rosjanek. Poziom spektakli w amfiteatrze żenujący i nieprzygotowany. Główna publicznosc to Rosjanie, Ukraińcy i Niemcy, chociaz na szczęscie zaczeło pojawiać sie coraz wiecej Polaków, ale i Czechów, Francuzów czy Serbów.Moze animacja sie polepszy?
W ramach KO aquarobic, nauka tańca brzucha, tańce latino, waterpolo-graja głownie Rosjanie przy arabskich okrzykach-Dawaj Sasza, Bystro!!!
Baseny są 3-jeden ze słona wodą-ale za to z 2 wysepkami po srodku i z barem, do którego mozna podpłynąć, 2-gi -słodkowodny-olimpijski na 15 torów, głeboki na 1,80 m i trzeci w kształcie bałwanka-jedna część gdzieś na 60 cm, a druga na 2 metry.Jest tez ogrodzony teren dla dzieci i tam tez jest malutki basenik, chyba na 30 cm. Wydaje mi sie, ze animatorka zajmowała się dziećmi, tak, ze chyba mozna było sie ich "pozbyć" na jakiś czas :)
Generelne odczucie-spędzilismy super 2 tygodnie, nie wychodząc z hotelu (chyba, że na 2 strone ulicy), odpoczęlismy we wręcz kameralnych warunkach-nie widząc żadnego tłumu w hotelu, chyba przez to, ze jest on tak rozległy.
Ja i mój mąż polecamy ten hotel i chyba gdybym miała wrócić do Hurghady i wybierac między Hiltonem Long Beach a Desert Rose-to wybrałabym jeszcze raz Desert Rose.
Hotel godny polecenia. Rozległy teren, na którym jest położony sprawia, że nie odczuwa się tłoku. Czysto, obsługa w każdym miejscu sprawna i do tego sympatyczna. Jedynie animacje dość słabe (w porównaniu np. z ubiegłorocznymi w Tunezji). Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w tym hotelu. Polecam.
Plusy:
1. Bardzo mili pracownicy hotelu -> chyba, że ktoś jest dla nich nieuprzejmy i nie umie się zachować (jak niestety większość rosyjskich gości hotelu), wówczas odwdzięczą się tym samym (i dobrze :)) trzeba szanować ich jako ludzi oraz ich pracę).
2. Duża, ładna i czysta plaża możliwość nurkowania z maską w pobliżu hotelu -> rewelacyjne podwodne widoki (polecam) proponuję zabranie maski z rurką i płetw :))
3. Spora różnorodność posiłków (oprócz śniadań, które codziennie wyglądają tak samo, ale tak jest prawie wszędzie)
4. Dużo przestrzeni i miejsc do spacerów na terenie hotelu
5. Spokojnie i bezpiecznie
6. Klimatyzacja w pokojach
7. Sympatyczne zajęcia ruchowe na plaży przy dobrej muzie :)
8. Dwa polskie kanały w TV (Polsat2 oraz TV Polonia) VIVA Polska
9. Sejf wliczony w koszty
10. Sklep ww hotelu
Minusy:
1. Cienkie ściany (nie wszyscy hotelowi goście szanują obecność innych w bungalowach)
2. Masakrycznie dużo Rosjan (nie grzeszą kulturą osobistą...)
3. Brak łyżeczek na posiłkach (nie wiem, z czego to wynika, ale da się przyzwyczaić :))
4. Moim zdaniem meble i pewne elementy wyposażenia w pokojach (typu bidet, wtyczki, kontakty) nadają się już do wymiany, nie ma tragedii, ale w końcu to 5 gwiazdek :)
To tyle z konkretnych rzeczy. Hotel, atmosferę i ludzi tam pracujących będę wspominać niesamowicie miło. I na pewno tam wrócę.
Hotel bardzo fajny, duży nie ma problemu z leżakami na basenach i plaży, ale jeżeli chodzi o jedzenie to nic specjalnego ciągle to samo, obsługa bardzo miła i życzliwa. Jeżeli ktoś jedzeie z Triadą nie ma się czego obawiać, dobra organizacja i rezydentka pani Paulina w każdej sytuacji pomoże. Animacje nic specjalnego.
Plastiowe brudne szklanki,czasami nie myte.Obsluga w barach ponizej oczekiwan.Polecam wyjazd na przelomie pazdz./listop. bardzo dobra pogoda.
Tripadvisor