W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Tylko nie do Dim Suit.Jedzenie monotonne,sałatki chyba są robione z przyhotelowego ogródka,nie doprawione.Zero mięsa,ryb na obiad i kolacje.Ciasto na podwieczorek smakowalo jak trociny.Zupy smakowaly jak papki dla niemowlat.Ciemno na korytarzach w hotelu,lazienki obskurne a ponadto zle leciala woda z prysznica.Suszarki zepsute,kontakty wyrwane ze scian.Plaza po drugiej stronie ulicy ale pelna kamieni.Do plazy Kleopatry-piaszczystej daleko.Polecam za to hotel Kleopatra Celine w Alanyii polozony naprzeciwko pięknej plazy Kleopatry.Pokoje czyste,lazienki duże i nowoczesne,bardzo dobre jedzenie.
Hotel czysty,z jedzenia zawsze można coś wybrac.Leżaki i parasole na plaży bezpłatne.Za takie pieniądze warto skożystac .
Właśnie jesteśmy w tym hoteliku. Istny survival. Hotel zdecydowanie poniżej krytyki. Pokoje małe i brudne. Rzadko sprzątane. Jedzenie monotonne, podawane na niedomytych naczyniach. Jedyne co dopisało, to pogoda. Ale to trochę za mało na dobry wypoczynek.
Jak myślę o tych wakacjach to pierwsza rzecz jaką wspominam to jedzenie. PRZEEEPYSZNE!!! :) Ładnie podane, smaczne, duży wybór. Bosko. Hotel sam w sobie bardzo fajny. Nic do zarzucenia. Może tylko leży w zbyt spokojnej okolicy, nie da się tu poimprezować zwłaszcza pod koniec lata. W pokoju są dwa duże łóżka, więc nawet z dziećmi można spokojnie sie pomieścić.
Hotel na miarę swojej ceny. Pokoje ok gorzej z łazienką ale idzie przywyknąć (zresztą nie jedzie sie na wakacje aby w niej siedzieć). Jedzenie bardzo dobre zarówno te serwowane w hotelu jak i w pobliskich restauracjach (szczególnie polecam kebaby :] ). Jeżeli chodzi o obsługę w hotelu to raczej katastrofa. Tylko jeden kelner mówi po niemiecku i angielsku więc jeżeli chce sie coś załatwić np. w recepcji służy on jako tłumacz. Basen przy hotelu mały ale daje rade (tylko do tej pory zastanawiam sie dlaczego co wieczór wsypuja do niego prawie wiaderko chloru). Jeżeli chodzi o bar to najbardziej uciążliwe bylo jego zamknięcie tzn. bezpłatne picie czegokolwiek tylko do 22:00, o 22:01 niczego juz nie dostaniesz (kieliszek wina po 22 kosztuje 3 euro). Naszczeście 100m obok jest całodobowy sklep i w dodatku akceptuje on karty. Ogólnie hotel polecam. Ja spędziłam tam cudowne 2 tyg i bawiłam sie świetnie. Jeżeli jesteście nastawieni na siedzenie w hotelu dołużcie 300 zl i jedzcie gdzieś indziej, jeśli zaś chcecie pozwiedzać, poopalać się a wieczór spędzić w hotelowym barze to na prawdę gorąco polecam.
Ogólnie polecam tylko tym którzy chcą podrózować a hotel traktują jako miejsce do spania i jedzenia. Wszyscy inni będą mniej lub bardziej zawiedzeni!!! Z mojego punktu widzenia, choć nie jestem wymagający wolałbym dopłacić kilkaset złotych żeby mieć lepszy standard. Szczęście że pogoda dopisała!!! Obsługa żenująca!!!
Widzę że wszyscy tylko nażekają na hotel(nie plażę!)a czego chcieliście się spodziewać za taką cenę?Ja płacę 1650 zł za osobę z all incl.,byłem w Bułgarii i Grewcji i ze sprzątaniem i łazienkami za niskie koszta było podobnie.Jak chcieliście wygody to było zabulić po 3 tysiaki za głowe i siedzieć w hotelu.GBURY!!!
Biorąc pod uwagę cenę jaką zapłaciliśmy za tą wycieczkę, to hotel spełnił moje oczekiwania. Pokoje niezbyt wyszukane, ale przyjemne. Panie przychodziły posprzątać kilka razy w tygodniu. Łazienka mała, ale spokojnie można się umyć. Hotel nie należy do największych, atmosfera bardziej kameralna. Obsługa bardzo miła i pomocna:). Potwierdzam poprzednie opinie, że jedzenie jest naprawdę dobre. Dużo owoców, super sałatki. Na kolację kilka mięs do wyboru. Niedaleko znajdująca się plaża zasługuje na ocenę 4+. Ładna piaszczysta, raz tylko mieliśmy problem z dostaniem leżaków, ponieważ przyszło bardzo dużo ludzi. Reszta dni była raczej spokojna. Radzę pojechać do Alanyi. Niezapomniane wrażenia. Wszędzie raczej znany jest j. angielski, a więc nie ma problemów z porozumieniem się:) Hotel dla ludzi, którzy nie przykładają zbyt wielkiej wagi do luksusów .
Dobrze, że nie spodziewałem się cudu. Cudów nie zastałem na miejscu. Przeciętnie.
Drugi raz już bym nie pojechała do tego hotelu. Nikt kompletnie nie dbał o czystość. Panie przychodziły aby posprzątać najwyżej dwa razy w tygodniu. Jak dla mnie to za mało. Było bardzo gorąco, klimatyzacja średnio pracowała. Pokoje urządzone skromnie, żadnych rewelacji. Meble trochę już zużyte. Podobało mi się natomiast, że blisko hotelu była fajna piaszczysta plaża. Trzeba było przejść praktycznie na drugą stronę ulicy już się ją widziało. Obsługa hotelu średnio miła, co prawda można było się dogadać po angielsku, ale wszelkie uwagi dotyczące jakości usług, spływały po nich. Smaczne jedzenie, i w miarę dużo. Dla urozmaicenia można pojechać do centrum, tam duży wybór restauracji. Jeżeli ktoś chce oszczędzić na hotelu to ten będzie mu odpowiadał
Jedzenie i plaża na 5, ale cała reszta na max 3. Dobrze, ze nie zaplaciłem majątku, hehe
Hotel przeznaczony raczej do tego żeby tylko w nim spać. Pokoje średniej jakości, przydałoby się je trochę odnowić. Widać, że sprzątaczki, mało się przykładają do swojej pracy. Widać pozostałości brudu po poprzednich gościach. Łazienki są jeszcze gorsze. Stojąca woda, resztki rozgniecionych robaków. Jak na tak kiepskie standardy zadziwiło mnie jedzenie. Myślałem, że będziemy musieli się stołować poza hotelem. Zostałem mile zaskoczony, jedzenie naprawdę dobre. W restauracji latało trochę much, ale widać było, że wszystko jest świeże. Kolacje syte, duży wybór potraw. Obsługa bardzo miła(oprócz pań sprzątaczek) i sprawna. Z każdym można było się porozumieć po angielsku. Dużo gości z Polski. Łatwo się z kimś zaprzyjaźnić:). Myślę, że ten hotel powinny wybierać osoby mało wybredne, które mało przebywają w pokoju hotelowym.
Wakacje mogę zaliczyć do w sumie udanych tylko dzięki plaży, która znajdowała się blisko hotelu. Bardzo ładna piaszczysta, nie ma problemu z wynajęciem leżaka i parasola. Pokoje raczej marne. W tym w którym nas zakwaterowano ktoś powinien wcześniej posprzątać, ale jak się później okazało, sprzątaczki raczej nie należały do zbyt pracowitych. Reszta obsługi miła, ale mało chętna do pomocy, jeżeli się miało większy problem. Dobre jedzenie. Posiłki urozmaicone oprócz śniadań, przekąski średnie, ale zawsze były. Warto pojechać do niedaleko znajdującego się centrum Alanyi. Fajne restauracje i bary. Dla pań duży wybór sklepów z ubraniami i pamiątkami. Pobyt w tym hotelu nie uważam za najgorszy, ale następnym razem wybiorę hotel wyższej klasy
Było zupełnie średnio. Liczyłem, że będzie lepiej. Tomek
Hotel jest raczej dla mało wymagających gości. Pokoje niestety niezbyt czyste, i trzeba się nieźle namęczyć aby pani sprzątaczka przyszła częściej niż tylko raz w tygodniu. Kiepskie łazienki, woda długo stoi w odpływie. Obsługa hotelu w miarę miła na szczęście można się porozumieć po angielsku. Dlatego jeżeli ma się jakieś uwagi co do hotelu, to chociaż wiadomo, że rozumieją co do nich się mówi. O dziwo jedzenie nawet dobre, mało urozmaicone, ale świeże i podane na czas. Blisko hotelu fajna plaża( to mi codziennie poprawiało humor). Warto też się wybrać do centrum, dużo atrakcji. Hotel średnio mi się spodobał i raczej drugi raz go nie wybiorę, ale wspomnienia i tak mam fajne:)
Niestety to tylko zwykły turecki hotel, bez luksusów. Polecenia godna jest natomiast plaża. Jedzenie jest atutem hotelu, czego nie można powiedzieć o pokojach i całym otoczeniu. Trochę rozczarował mnie
Hotel poniżej oczekiwań - pokój jeszcze moze byc jesli ktos nastawia sie raczej na spanie a nie przebywanie w hotelu, ale łazienka to po prostu jakies nieporozumienie ( brud, pozabijane komary na scianach, sznur prysznica brudny, zardzewialy i urwany w kilku miejscach, brodzik wyglada obskurnie a bez klapek to nie polecalabym tam nikomu wchodzic, brak odplywu wody w podlodze wiec biorac pod uwage to ze przez 2 tygodnie mojego pobytu pospratano mi pokoj 2 razy to raczej trzeba sie pogodzic ze stojaca woda na podlodze. Szafa w pokoju niezbyt czysta, brak klucza do balkonu ktory codziennie mial byc doniesiony no ale ciagle zapominali o tym. Wyzywienie jedynie bylo ok, z wyjatkiem sniadan na ktore nie bylo za bardzo co wybrac i bylo slabe ale obiad i kolacja dobre, a dodatkowa atrakcje na stolowce stanowila chmara much i brudne, zaplamione obrusy ktore chyba przez 2 miesiace nie byly prane. Obsluga raczej ok chociaz nie wysilaja sie za bardzo. Hotel zamieszkiwany glownie przez polakow i troche rosjan i bylo tez sporo turkow. Najwiekszy plus tego hotelu to to ze na plaze bylo bardzo blisko, po drugiej stronie ulicy. Ogolnie hotel slaby i nawet przez samych turkow mieszkajacych w alanyi oceniany bardzo marnie. Mozna w nim mieszkac ale przed wyjazdem radze sie dobrze zastanowic czego oczekujemy i na co sie nastawiamy. mnie osobiscie w tyn hotelu najbardzie przeszkadzal wyglad lazienki, a myc sie niestety w tym klimacie trzeba codziennie a tutaj to nalezy raczej do koszmarnych przezyc. a reszta oprocz much w stolowce jest znosna.
Hotel poniżej oczekiwań - pokój jeszcze może być jeśli ktoś nastawia się raczej na spanie i zwiedzanie, a nie przebywanie w hotelu, ale łazienka to po prostu jakies nieporozumienie (brud, pozabijane komary na ścianach, sznur prysznica brudny, zardzewiały i urwany w kilku miejscach, brodzik wygląda obskurnie, a bez klapek to nie polecałabym tam nikomu wchodzić, brak odpływu wody w podłodze więc biorąc pod uwagę to, że przez 2 tygodnie mojego pobytu posprzątano mi pokój 2 razy to raczej trzeba się pogodzic ze stojacą wodą na podłodze. Szafa w pokoju niezbyt czysta, brak klucza do balkonu, który codziennie miał być doniesiony, no ale ciągle zapominali o tym. Wyżywienie jedynie było ok, z wyjątkiem śniadań, na których nie było za bardzo co wybrać i były słabe, ale obiad i kolacja dobre, a dodatkowe atrakcje na stołówce stanowiła chmara much i brudne, zaplamione obrusy, które chyba przez 2 miesiące nie były prane. Obsługa raczej ok, chociaż nie wysilają się za bardzo. Hotel zamieszkiwany głównie przez Polaków i trochę Rosjan i było też sporo Turków. Największy plus tego hotelu to to, że na plażę było bardzo blisko, po drugiej stronie ulicy. Ogólnie hotel słaby i nawet przez samych Turków mieszkających w Alanyi oceniany bardzo marnie. Można w nim mieszkać, ale przed wyjazdem radzę się dobrze zastanowić czego oczekujemy i na co się nastawiamy. Mnie osobiście w tym hotelu najbardziej przeszkadzał wygląd łazienki, a myć się niestety trzeba codziennie, a tutaj w tym hotelu jest to raczej koszmarne przeżycie, a reszta oprócz much w stołówce jest znośna. Hotel raczej dla bardzo niezbyt wymagajacych.
Warunki w hotelu adekwatne do ceny. Hotel położony bardzo blisko plaży, bardzo łatwo dostać się do Centrum Alanyi. Przeważająca większość odwiedzających hotel to turyści tureccy.
nie polecam tego hotelu nikomu i niewazne czy ktoś jest wymagajacy czy też nie!to koszmar okropna lazienka smród wody jest straszny, zeby można myc tylko woda mineralną.jedzenie wykonywane w strasznych warunkach, ciągle te same posilki odgrzewane lub podawane na zimno z poprzedniego dnia.napoje podawane sa w brudnych szklankach wszystko aż sie klei, pelno much i grzyb na scianach .odradzam i przestrzegam wszystkich wydalam 1600zl za tydzień koszmaru.tylko okolica ladna polecam jedynie plaze !!!