157 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Basen z oddzielnym brodzikiem dla dzieci i 1 zjeżdżalnią
W pełni polecam ten hotel, przemiła obsługa, przepyszne, różnorodne i dobrze doprawione jedzenie. Pokoje może stare ale czyste, z pięknym widokiem na basen i morze. Plaża podczas naszego pobytu akurat była w remoncie, skute zostały skały i zrobiono nowe, łagodne zejście do morza. Bar na plaży również był w trakcie prac, ale do sezonu letniego na pewno się wyrobią.
Bliskość do plaży, obsługa, jedzenie, drinki W odległości 100 metrów od hotelu główne ulice z bazarami, sklepikami, marketami, restauracjami... Przystanek autobusowy pod hotelem, dojazd do Antalyi 7 lir tureckich w jedną stronę.
Płatny internet, w części hotelowej i przy basenie zasięg jest ok, na plaży już zasięgu nie ma.
Z zewnątrz hotel prezentuje się dobrze , po remoncie, natomiast wystrój pokoi \"wczesny Gierek\"- obskurny, łazienka widziała jeszcze wcześniejsze lata i do tego brudna. Ogólne wrażenie pokoju w skali 1-10 to 0. Jedzenie codzienne to samo i do tego bez smaku, jałowe i zimne. Napoje takie jak piwo, wino czy inne podawane w plastikowych kubkach. Pierwsze trzy dni daliśmy radę, ale następne dni stołowaliśmy się na mieście. Brak Wi-Fi , nawet za opłatą 1 Euro/dzień w pokoju nie działa tylko w restauracji i lobby. Mały basen wciśnięty między restauracją a pseudo barem. Wykupiliśmy wczasy All Inclusive i do dzisiaj się zastanawiamy na czym to inclusive miało polegać. Nie wyobrażam sobie, że moglibyśmy spędzić w takim miejscu dwa tygodnie , już tydzień było za dużo. Nie polecam, gorąco przestrzegam , chyba że ktoś lubi płacić za spartańskie warunki i okropne jedzenie. Turcja słynąca z owoców, które tam rosną czy warzyw a mimo to nie uświadczyliśmy ich w menu, tylko arbuz , jabłka i śliwki. Jedna pilotka na cały teren Alanyi, więc trzeba sobie radzić samemu.
Brak
Położenie hotelu przy zbiegu bardzo hałaśliwych ulic. Przy otwartych drzwiach balkonowych nie słychać własnych myśli.
jestem bardzo zadowolony takiego wypoczynku oczekiwalem
hotel brudny,smierdzi z toalety przy basenie,obrusy brudne do kolacji trzeba kupowac napoje bo nie wchodza w pakiet platnosci,poza tym w windzie brak klimy jak tez w samym hotelu klima nie chodzi,w pokojach meble pokrywa warstwa kurzu,a klima chodzi wtedy kiedy sie jest w pokoju a jak sie wychodzi z niego to sie wylancza za naprawienie suszarki trzeba bylo czekac dwa dni internet platny i to duzo bo 3 euro za godzine gdzie na miescie obok godzina 0.50 centow posilki zawsze te same nic normalnego jedynie to pogoda super i zabytki a za litr wody miner 3 euro chca.Niemcy ktorzy tam byli wyjechali juz po 3 dniach a mieli zostac 10 dni - porazka a hotel zasluguje na jedna gwiazdke a nie na trzy.
Hotel oceniamy bardzo dobrze, ze względu na obsługę, świetne położenie (spokojna okolica). Pokoje sprzątane codziennie, indywidualnie sterowana klima (bezpłatna), w pokoju lodówka z płatnymi napojami, mały telewizor (dla uzależnionych), żadnego problemu z wymienianiem ręczników (choćby codziennie). Nie wszystkie pokoje są z widokiem na morze (nam to nie przeszkadzało). Co drugi dzień hotel organizował wieczorną rozrywkę (wieczór i bazar turecki, zabawa taneczna, połykacz ognia, taniec z wężem). Brak możliwości uprawiania sportów. Jedzenie rozmaite i dużo. Jedynie miłośnicy golonek mogą narzekać. Wszystkie informacje, które podaje touroperator zgodne z rzeczywistością. Z rezydentami nie szukaliśmy kontaktu i niekorzystaliśmy z wycieczek fakultatywnych touroperatora, bo na miejscu są tańsze, z których byliśmy zadowoleni. Z hotelu można wybrać się na wycieczkę wzdłuż wybrzeża do Gzipaszy lub w drugą stronę do pięknego miasta Alanya (żadnego problemu z poruszaniem się po okolicy lokalnymi środkami transportu-przystanki na żądanie!). W całej okolicy bez względu na sklep nie ma problemu z płatnościami w euro i dolarach. Główną zaletą hotelu jest miła, wręcz serdeczna obsługa.
Obsługa namolna, poza tym nieźle.
Jestem niezadowolona z pobytu w tym hotelu.
Położenie słabe. Daleko od Alanyi. Busy kursują tylko do 23, później nie ma sie jak dostać do hotelu, a w okolicy hotelu nie ma pubów czy dyskotek. Nie można mimo tego mówić o cichej okolicy. jest to ostatni hotel w tej miejscowości i w sąsiedztwie jest wielka budowa. Ciężarówki jeżdżą cały czas i strasznie hałasują. Hotel jest tez przy ruchliwej ulicy - o szumie morza można zapomnieć. widok z okna na blok na przeciwko, który jest bardzo blisko. W Turcji nie ma przepisów przeciwpożarowych regulujących odległości między budynkami, więc Turcy budują bardzo gęsto! Jeśli chodzi o pokoje - brudne - poplamiona wykładzina na podłodze, zapach stęchlizny, zatkana wanna.Opisywany barek to malutka lodówka nie chłodząca. Opisywane tv - to mały tv śnieżący z brakiem mozliwości regulowania kanałów ( z nudów chciałam pooglądać tv, ale i to się nie udało). Jeśli chodzi o obsługę - Jak nie dasz obsłudze extra - nie zajmują sie Tobą za bardzo. Godzinę siedziałam raz przy stoliku i nikt nie podszedł, a było pusto.W recepcji nie daliśmy w pierwszy dzień i do końca pobytu pan recepcjonista był dla nas niemiły, a wręcz agresywny. Płaci sie czipami w barze, a nie gotówka i tu kelnerzy, różne kwoty naliczają. Jedzenie przez tydzień to samo, więc o urozmaiceniu nie piszę, bo nie zauważyłam.
Rozrywek w hotelu brak - siłownia to pokoik w piwnicy z kilkoma urządzeniami mocno zużytymi i nie w pełni sprawnymi. Salon gier to pokój bez klimatyzacji z nieczynnymi piłkarzykami i płatnym bilardem. Plaża kamienista, brudna ( nie sprzątają jej ), z dużą ilością plastikowych butelek i rozbitych szkieł. Już w pierwszym dniu rozcięłam sobie nogę pływając w morzu!!!! Prysznic na plaży - nieczynny. Basen malutki z 32 miejscami przy nim.
Hotel ten przeznaczony jest dla osób mało aktywnych i niewymagających. Jeżeli chce się aktywnie spędzić czas trzeba doliczyć koszty dojazdów do cywilizacji i okazuje się,że trzeba było wybrać hotel bliżej świata i wyszłoby taniej
Niby nic ale cos w sobie ma:)Duzy plus to tunel na kamienisto - zwirowa plaze. Obsługa i animacje to naprawde duzy atut tego hotelu.
Wczoraj wróciłyśmy z tego hotelu. Jesteśmy bardzo zadowolone z wyjazdu i chciałybyśmy tam jeszcze wrócić. Cały Mahmutlar jest w budowie i myślę,że za jakieś 3 lata powstanie tam małe centrum rozrywkowe. Teraz tam w zasadzie nie ma gdzie się pobawić poza hotelem. Pokoje czyste, ładne, sprzątane codziennie co rzadko się zdarza w hotelach 3*. Obsługa bardzo miła, sympatyczna, starająca mówić się po polsku :) Hotel jest głównie nastawiony na gości niemieckich. Cała obsługa mówi w języku niemieckim. Na basenie w hotelu jest zjeżdżalnia dla dzieci i to jest dla nich największą atrakcją. Szczerze polecamy !!! :)
Polecam szczególnie osobą pragnącym wypocząć w ciszy i spokoju, także rodziną z dziećmi, basen i zjeżdzalnia, oraz niewielki plac zabaw potrafi umilić czas naszym pociechą. Jedyne zastrzeżenie może budzić jedzenie ale niestety My Polacy kochamy własną kuchnię więc nie ma czemu się dziwić. Problem możemy mieć przy wnoszeniu własnego jedzenia i własnych napoji co wyraźnie przedstawione jest na tablicy przed hotelem, także należy pamiętać o własnych ręcznikach te hotelowe nie są do użytku na basenie.
Jesteśmy z mężem bardzo zadowoleni mimo to,że obecnie Mahmutlar jest w rozbudowie. Napewno tam wrócimy,bo naprawdę warto. :)))
Moje wrażenie co do hotelu jest bardzo dobre, bardzo miła obsługa, mnóstwo jedzenia, animacje i atrakcje lepsze niż w 5-cio gwiazdkowych hotelach: noc turecka, taniec brzucha, taniec z wężem. Hotel zdala od centrum, ale to też ma swój urok, hotele w centrum są ze wszystkich stron otoczone ulicami, ciasno i tłoczno. Pokoje są skromne, ale z pięknym widokiem, telewizorem, łazienką i klimatyzacją, więc w pełni wystarczające. Spod hotelu odjeżdzają co 10 minut busy-transport bez problemu. Nie polecam jednak tego hotelu osobom lubiącym nocne rozrywki, bo transport miejscowy nie jest całonocny (chociaż w sezonie do 2-3 w nocy), a taksówki są drogie. Jechaliśmy z biura GTI Travel- organizacja bardzo dobra, nie polecam tylko zakupu wycieczek z tego biura, na mieście bez problemu można wykupić dwa, trzy razy taniej tą samą wycieczkę. Położenie hotelu super, widok na morze, 30m na plażę, a za hotelem góry. Gorąco polecam.
Hotel sympatyczny i spełniajacy wymagania dla rodzin z dziećmi i osób pszukujacych ciszy i spokoju.Wiele pokoi z widokiem na morze, ale mankamentem był fakt, ze zamiast szumu morza słychac szum przejezdzajacych samochodów (budynek połozony po drugiej stronie ulicy).
Oceniam hotel bardzo wysoko , czyste pokoje ,codziennie sprzatane wydajna klimatyzacja mini barek uzupełniany na bieżąco, spokojna okolica . Mały ale sympatyczny basen , plaża oddalona o 50m przejście tunelem. Szczególną uwage zwrócił bardzo miła i uprzejma obsługa (kelnerzy zarabiaja 200euro miesięcznie) pomimo tego nasi powinni sie od nich uczyć. Przepyszne i bardzo urozmaicone posiłki (HB).Szcególnie polecam na wyjazd rodzinny.
Hotel ogólnie położóny w ładnym miejscu. Blisko plaży, duży basen, miła obsługa. Można dojechać do miasta bo często jeżdzą autobusy.Plaża żwirkowa, dobre miejsce dla rodzin z dziećmi. Jednak mało atrakcji jeśli chodzi o rozwywki dla ludzi wieczorem.Mało imprez z udziałem dzieci i gości hotelowych.
hotel bardzo fajny, plaza srednia a wejscie do morza fatalnie , itd
Jezeli sie wie czego sie chce - to wypoczynek musi byc udany.Polecam.
Hotel bardzo sympatyczny. Pozytywnie nas zaskoczył. Pokoje duże, z widokiem na morze, klimatyzacja sterowana pilotem, w pokoju lodówka. Do centrum kawałek, ale dolmuszem, ub wypożyczonym skuterem szybko się dojeżdża. Jedzenie bardzo smaczne, duży wybór.Obok hotelu niedrogi sklep. Dojście do plaży bezpośrednio z hotelu (tunelem) Kawałek dalej w lewą stronę ładniejsza i pusta plaża. Spokój na plaży i bardzo czysta woda. (mam porównanie bo wcześniej byłam na plaży Kleopatry w Alany) Plaża żwirowa, piękne skałki do robienia zdjęć i opalania sie. Ogólnie bardzo nam się podobało.
- 3 animacje w tygodniu, powtarzają się co tydzień,
- sejf w pokoju dodatkowo płatny 1 EUR/dzień,
- walutą obowiązującą w hotelu jest EUR, innej waluty przeliczają wg kursu hotelowego,
- napoje dodatkowo płatne przy obiadokolacji,
- dojazd do lotniska ok. 3h autokarem (klimatyzowany, zapewniony przez organizatora),
- w telewizji kablowej jest dostępna TV Polonia (ale nie we wszystkich pokojach),
- 43st C w cieniu, nawet przez parasol mnie słońce brało (mam wrażliwą skórę),
- drogie wycieczki, ja skorzystałem z usług lokalnej firmy Sandy Tours (rezerwacja w Lovely Tours), 2-dniowa wycieczka do Pammakule, dopłata do lunchu 15 lirów/os za posiłek typu stół szwedzki, męcząca, ale warto było zobaczyć (7 godzin w jedną stronę, częste przystanki, bardzo mało czasu wolnego). Na wyprawę statkiem warto wybrać się bezpośrednio z portu w Alanyi (5USD/os, czas trwania ok. 1 godziny),
- prawa winda często świruje (staje, zapalają się losowo lampki),
- wyłącza sie klimatyzacja i lodówka po wyjściu z pokoju,
- warto zabrać śrubokręt ze sobą - pilot od klimatyzacji przykręcony do ściany, zablokowane podstawowe funkcje pod pokrywą (np. regulacja temp., prędkość wiatraka itp).
- łatwy dojazd do centrum Alanyi - prywatne autobusy, 1,5 liry/os,
- wszędzie można płacić w lirach, EUR, USD,
- leżaki bezpłatne zajmuje się ręcznikiem, trzeba wcześnie rano rezerwować (6-7 godzina), jest zjeżdżalnia do basenu (okresowo włączana - 2 razy dziennie na 1-2godziny),
- drogi internet i napoje w hotelu (zabronione wnoszenie swojej żywności i napoi).
Z początku trochę sceptyczna, bo daleko od Alanyi, bo tylko 3*, bo się nasłuchałam, że brzydka plaża.... Ale już po pierwszym dniu zmieniłam zdanie. Hotel z pewnością zasłuzył na 4*, ponadto od niejednego czterogwiazdkowego jest lepszy. Trafił nam sie przyjemny i odość duży pokój z widokiem na morze. Wyposażenie nowe i zadbane, klimatyzacja bardzo dobra, codzienne sprzątanie. Hotel znany i duży, siłownia taka sobie, ale jest, poza tym chyba nikt i tak z niej nie korzysta, solidna łaźnia turecka w podziemiach, basen ze zjeżdżalnią rownież oceniam pozytywnie, choć mógłby być trochę większy. Stołówka czysta, można jeść na dworze. Bar przy basenie niedrogi w porównaniu z "zęwnątrz", drinki dobre, także warto posiedzieć, zwłaszcza podczas wieczorków rozrywkowych organizowanych przez hotel. Jest to szczególnie warte uwagi, gdyż rzadko które hotele organizują co 2-3 dni animacje dla swoich gości. Jest to na pewno dobra zabawa bez ruszania sie do miasta. Aczkolwiek warto wybrać się wieczorem do centrum Mahmutlar, a już na pewno do Alanyi. Można się tam dostać dolmuszem, taxi, wynająć auto, lub po prostu stopem. W dzień również można poszukać atrakcji z dala od hotelu, ale jeśli ktoś lubi plażować, to wystarczy przejść tunelem pod ulicą i w minutę jest się na plaży. I właśnie plaża przy Doris jest najładniejsza w okolicy, w dodatku leżaki są tańsze niż w Alanyi, bo kosztują 1euro za dzień. Dodatkowo Doris ma własny bar na plaży, w którym można zarówno się napić, jak i zjeść lunch. Obsługa w hotelu jest naprawdę przesympatyczna, najlepiej dogadać się można w niemieckim, trochę słabiej w angielskim, ale też da radę. W dodatku cała obsługa opanowała już zdanie "jak się masz?":).
Podsumowując jest to na pewno hotel, do którego warto pojechać. Dla osób szukających rozrywki jego odległość od Alanyi może stanowić pewien problem, ale dla chcącego nic trudnego. Nocne wyprawy na disco nabieają wtedy więcej smaczku, poza tym w Turcji trzeba myśleć po turecku - robić, co ci się podoba i nie zastanawiać się co potem. Jeszcze raz polecam Doris Aytur i radzę się spieszyć z wycieczką, bo mam wrażenie, że to ostatnia okazja, aby pojechac do tego hotelu za tę cenę, bo pewnie niebawem przybędzie mu jedna gwiazdka.
Tripadvisor