Wybierz, kiedy chcesz jechać na wakacje i przejdź do szczegółowej oferty.
W pobliżu liczne atrakcje takie jak: stanowisko archeologiczne w Butrint, miasto Saranda czy wyspa Korfu.
Bisko hotelu piękna zatoka urozmaicona czterema niewielkimi wysepkami.
Tylko 350 m do piaszczystej plaży (możliwość korzystania z szerokiej gamy sportów wodnych).
Atrakcyjne położenie: w centrum miasteczka Ksamil, w pobliżu również wiele restauracji, pubów i sklepów.
Bardzo czysty hotel, mili, gościnni i pomocni właściciele! Pokoje codziennie sprzątanie, bardzo wygodne francuskie łóżko dla dwóch osób, balkon ze stolikiem i 2 krzesłami, mieliśmy tak usytuowany pokój, że nie musieliśmy w ogóle włączać klimy, mimo że na zewnątrz było 34 stopnie! Pyszne bufetowe śniadania i serwowane obiadokolacje, tj.zupa, drugie danie, talerz owoców i jeden napój do wyboru gratis. Warto piechotą zwiedzić pobliską okolicę i zobaczyć jak żyją tutejsi mieszkańcy miejscowości Ksamil. W sklepach można płacić ich walutą tj. lekami albo euro. Polecamy ten kameralny, rodzinny hotel!!
Bardzo czysty hotel, mili, gościnni i pomocni właściciele! Pokoje codziennie sprzątanie, bardzo wygodne francuskie łóżko dla dwóch osób, balkon ze stolikiem i 2 krzesłami, mieliśmy tak usytuowany pokój, że nie musieliśmy w ogóle włączać klimy, mimo że na zewnątrz było 34 stopnie! Pyszne bufetowe śniadania i serwowane obiadokolacje, tj.zupa, drugie danie, talerz owoców i jeden napój do wyboru gratis. Warto piechotą zwiedzić pobliską okolicę i zobaczyć jak żyją tutejsi mieszkańcy miejscowości Ksamil. W sklepach można płacić ich walutą tj. lekami albo euro. Polecamy ten kameralny, rodzinny hotel!!
Nie ma wad!
Hiszpania ,Lloret de mar hotel Samba. Pobyt we wrześniu 2019. Mile wspominamy ten hotel W pokojach czysto ,obsługa uprzejma,jedzenie dobre . Pewnie tam kiedyś wrócimy.
Miła obsługa, dobre jedzenie ,blisko plaży.
Nie ma się za bardzo do czego przyczepić.
Ogóle wrażenie pozytywne. Na plażę blisko - na większości płatne leżaki, ale są i takie bez leżaków gdzie jest mniej tłoczno. Sam Ksamil cudowne widoki, jednak na ulicach pełno śmieci ????
Pomocni i mili właściciele.
Monotonne śniadania.
Położenie fajne, jedzenie podłe-szczególnie śniadanie-co dzień to samo,i wszystko zimne-nawet mleko do płatków,obiady-porażka!!!! żadnych zup , ziemniaków, makaronów-jak się ma 90procent gości z Polski to wypadałoby by pomyśleć o nich!!!!!Rezydent Grzegorz to jakiś oszołm który udaje Greka!!!Nadaje się do cyrku!!!!Odradzam to miejsce.
Blisko plaży i marketów oraz restauracji.
Pokoje malutkie, według mnie jedna gwiazdka
Hotel jest położony blisko plaży a zarazem w centrum miasteczka.Dookoła bardzo dużo restauracji i sklepów mniejszych i większych.Polecam restaurację u Czimiego, menu w języku polskim ,jedzenie bardzo dobre i tanie.Chociaż raz poczułam się bogata.Pobyt w Ksamilu będę wspominać bardzo miło.Polecam
Dość blisko do morza i do marketu .Sam hotelik nie za duży i z miłą obsługą.
Brak
Właśnie w nocy wróciliśmy z mężem z Ksamilu i hotelu Driloni. Hotel położony blisko przepięknego morza Jońskiego. Plaże do wyboru albo żwirkowe ,kamieniste albo piaseczek( tutaj woda delikatnie mętna),ceny za dwa leżaki+ parasol+stolik od 500 lek. do 1000 lek.a jak kto chce posiedzieć na plaży na ręczniku nie płaci nic. Woda cieplutka,przezroczysta . Przy plażach mnóstwo restauracji .Stołowanie się na własną rękę jest naprawdę tanie, przykład: restauracja u Czimiego (rodowity Albańczyk) ma całe menu po polsku , można się z nim porozumieć również w języku polskim, za naprawdę pyszną rybę (dużą) okoń morski+ frytki + sałatka z pomidorów,papryki,cały półmisek muli w białym winie, pomidorkami i innymi przyprawami + dwie szklaneczki raki tyko 1500 lek.(50 złoty).Wieczorem miejscowi oferują przepyszne owoce , miody, zioła ,przyprawy. Podczas 10-cio dniowego pobytu widziałam jednego tzw.menela. Ludzie bardzo mili .Co do naszego hotelu , bardzo czysto,codziennie sprzątane,pościel i ręczniki zmieniane co dwa dni.W pokojach bezpłatna klimatyzacja!!!!. Cała obsługa hotelowa bardzo miła i pomocna. Rezydent p.Grzegorz dostępny w wyznaczonych godzinach .Pani Daria z hotelu w Sarandzie bardzo dużo i ciekawie opowiadała o zwiedzanych miejscach na wycieczkach fakultatywnych. (nawiasem mówiąc, bardzo sympatyczna osoba ).Można również samemu zwiedzać okoliczne zabytkowe miasta,np. Butrint ,jest to Park Narodowy wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESKO , bilet wstępu dla osób bez dzieci to koszt 700 lek.od osoby a jak z dziećmi to 300 lek. cały dzień zwiedzania (folder w języku polskim) a dojazd autobusem z Ksamilu 50 lek.(ok.2 zł.) Pogoda gwarantowana. Bardzo miłe i przyjemne wakacje, bardzo polecam.
Hotel bardzo ładny w pokojach bardzo czysto
Brak
Wszystko super ale lepiej bez wyżywienia brać ofertę bo na mieście posiłki przepyszne i tanie, rezydent Grzegorz i Daria świetni, położenie w centrum, wszędzie blisko
Hotel w centrum, pokoje czyste, miła obsługa
Słabe posiłki
Byliśmy z mężem we wrześniu 2019 .było wszystko czego potrzebowaliśmy przepyszne jedzonko ,hotelik czyściutki ,hotel położony w centrum więc wszędzie blisko,restauracje ,kantory wypożyczalnie samochodów/skuterów,kafejki polecam pyszne ciasto trilece po przeciwnej stronie drogi ,morze czyściutkie i ciepłe,plaże jak kto woli piaszczyste lub kamieniste ,polecam zwiedzić prahistoryczne miasto butrinti oddalone 5km,grzechem byłoby to pominąć.ogólnie bardzo dobrze trafiliśmy więc polecam niezdecydowanym,my na pewno wrócimy do hotelu Driloni bo chcemy więcej zwiedzić.
pyszne jedzonko ,czyściutko ,bardzo mili właściciele
brak
Byłem we wrzesniu, pogoda ładna, morze cudowne, dużo owoców ale poza tym nic ciekawego, wszędzie brudno.
Brak
Jedzenie, łazienka i sam pokój to dla kompletnie nie wymagających,widoki nieciekawe.
Właściciele super, to samo kelner i kucharz.Jedzenie pyszne.Lokalizacja hotelu w centrum, blisko do plaży, sklepików, piekarni.Miła atmosfera.Naprawdę polecam.
Dobre położenie,
mógł by być czajnik w pokoju.
Pobyty w hotelu bardzo udany. Menedżer oraz obsługa bardzo uprzejmi, serwowane jedzenie bardzo smaczne i treściwe (porcje w sam raz), możliwość zakupienia lokalnych produktów i wymiany waluty u menedżera. Lokalizacja bardzo korzystna, w okolicy mnogość sklepów spożywczych, souvenirów, poczta, wypożyczalnia skuterów (polecam, bardzo dobry sposób zwiedzania Albanii). Do plaży około 10 minut spacerem, za 2 leżaki i parasol trzeba zapłacić od 300 do 700 leków ( w zależności od lokalizacji). Wszędzie da się dogadać po angielsku. Bardzo polecam i z pewnością jeszcze kiedyś zawitam do pięknego Ksamilu :)
Pyszne jedzenie, uprzejmi właściciele oraz obsługa, dobra lokalizacja (mnogość sklepów i punktów usługowych), wydajna klimatyzacja
Czystość delikatnie odbiega od standardów europejskich
Hotel bardzo przytulny, jedzenie pyszne, a właściciel miły i życzliwy, ogólnie Albańczycy baaardzo pomocni i uczciwi :) Do tego mieliśmy ogromny balkon :))
Pyszne jedzenie i drinki, miły właściciel, blisko plaży, wielki balkon, wygodne łóżka, możliwość wymiany euro na leki u właściciela hotelu, klimatyzacja, wszędzie blisko
Łazienka
Standard OK. Czysto. Bardzo dobre posiłki. Przyjazny personel.
Brak
Brak
Mogę z czystym sumieniem polecić ten hotel, jedzenie bardzo dobre, śniadania wiadomo jak w większości hoteli monotonne ale obiady bardzo smaczne. Hotel praktycznie w centrum, obok kawiarnie, "kantory", markety, wypożyczalnie samochodów itp... Plaża bardzo blisko ale jest jedną z tych "słabszych" do ładniejszych kawałek dalej. Obok hotelu pyszna piekarnia.
Blisko wszędzie, bardzo miła obsługa, bardzo dobre jedzenie.
Bardzo słabe ciśnienie w kranach, przydałby się czajnik w pokoju.
Pobyt bardzo udany.Zacząwszy od super profesjonalnych,z kulturą osobistą kierowców,pilota oraz rezydenta Rego-Bis, poprzez świetny hotel Drilon,gdzie panowała super atmosfera,kucharz tworzył dla mas małe arcydzieła na talerzach,a właściciele i kelner cały czas byli dostępni dla gości.Hotel usytuowany w centrum.Przepiękne , choć nie duże plaże i zapierające dech w piersiach morze z widokiem na Korfu i wysepki, gdzie można było popłynąć,Albanki sprzedające pyszne pączuszki oraz owoce .Świetne restauracje przy plażach.Dużo możliwości do zwiedzania.Wrócimy tam????????
Przede wszystkim czyściutko,bardzo dbający o gości właściciele oraz obsługa, klimatyzacja, jedzenie pyszne (niektórzy narzekali na monotonność śniadań,dla nas niezrozumiałe gdyż było wszystko, zaczynając od grillowanych papryczek,pieczonych kiełbasek,serów, powideł,omletów,warzyw,pączuszków,pysznego pieczywa,swojskiego masełka, ziołowych herbat,soków-dla nas to codziennie inne śniadanie)
Jedynie brakowało nam stolika w pokoju.
Jestem zadowolona z pobytu w hotelu Drilon.Właściciele są życzliwi. Kiedy poprosiałam o zmianę pokoju, ze względu na widok z balkonu (z balkonu mieliśmy widok na dach), to właściciel zgodział się na zmianę. Po 3 dniach kiedy zwolnił się pokój na 4 piętrze mieliśmy możliwość przenieść się do pokoju, z którego widok z balkonu roztaczał się na cały Ksamil. Jessteśmy również z mężem zadowoleni z obsługi w hotelu. Pokoje były codziennie sprzątane.
Pokoje w hotelach bardzo czyste, codziennie sprzątane. Obiadokolacje bardzo smaczne. Obsługa miła.
Mało urozmaicone śniadania.
Fantastyczni, mili, komunikatywni, dowcipni, zaangażowani, uśmiechnięci właściciele, rodzinna atmosfera, manager mówiący po angielsku. Śpiewy muezina tworzą cudowny klimat duchowości, choć jak gdzieś przeczytałam religią Albańczyków jest albańskość i to jest niepowtarzalne i prawdziwe. Mnóstwo miłych ludzi, także w autobusach, nie czułam się obco ani razu. Tania chałwa w marketach (trzy sztuki w pobliżu hotelu). Około kilometrowa niedokończona promenada, którą można spacerować. Plaże bardzo interesujące, podgryzające w łydki rybki:) Blisko przystanków autobusowych. Obsługa hotelu i właściciele zachwycający, rzadko spotyka się taką niewymuszoną gościnność. Wszystko nienachalne i urokliwe. Mnie śniadania nie nudziły, a obiadokolacje smaczne i regionalne. Kucharz świetny, dzieci mogą być zachwycone kolorystyką obiadokolacji. Wymiana euro na miejscu, raka i wino własnej roboty do kupienia, jeśli ktoś chciałby. Jeśli natomiast ktoś lubi bardzo dużo zjeść ma do wyboru sporo knajp i wyroby piekarnicze niedaleko za nieduże pieniądze. Jeśli ktoś musi mieć basen w hotelu pomimo plaży Bora Bora i kilku innych, to w Drilonie tego nie znajdzie. Za to jest piękna, nowa winda. Trzeba nauczyć się brać prysznic bez zasłony, inaczej zalewa się łazienkę, taki albański "klimat". Nie zamieniłabym pobytu w hotelu Drilon na inny hotel o wyższym standardzie, głównie z uwagi na atmosferę, ale wszystko zależy od tego co kto lubi i czego oczekuje. Możliwe sporty wodne na plażach.
Pyszny kozi ser, konfitury figowe i wiśniowe, jajecznica przypominająca omlet, cudownie pyszny chleb i oliwa albańska. Kawa filtrowana słaba, herbata z ziół górskich, soki - to było dla mnie najpyszniejsze. Pokoje bardzo czyste, sprzątane codziennie, wymiana ręczników i pościeli, lodówka. Duży balkon. Obiadokolacje najlepiej jeść o 17.00, gdy zaczyna się serwowanie, potem są już chłodniejsze. Nawet jeśli kawa mogłaby być mocniejsza, obiadokolacje gorące, to nie są to rzeczy, które mogły zepsuć ten cudowny pobyt w hotelu Drilon w Ksamilu.
brak
Obsługa w hotelu naprawdę super, wszyscy mili i życzliwi. Bardzo czysto, sprzątane codziennie. Super Balkon - nie każdy pokój taki ma. Miejscowość przepiękna, restaurację przy plaży bardzo smaczne z pięknymi widokami, dużo lepsze niż w mieście. Możemy polecić Korali, Panorame i Guvat(obiad dla 2 osób 2000-3000leków). Jedyny minus to jedzenie w hotelu oraz wcale nie tak tanie leżaki na plażach, ceny od 500-1000 leków na przełomie sierpnia-września w zależności od lokalizacji - polecamy iść na północ gdzie więcej zagranicznych turystów z zachodu gdzie naprawdę można znaleźć przepiękne zadbane plaże. Ogólny pobyt na +, jeśli się uda to możliwe ze za rok wrócimy do tej miejscowości tylko innym środkiem transportu. -
- Pan Manager - Czystość - Ogromny balkon (taki bynajmniej my mieliśmy)
- Jedzenie!!! (jeżeli kobieta ważąca 55kg jest głodna po obiadokolacji to jak ma pojeść facet ważący prawie 2x tyle. Na dodatek w ostatni dzień przytruła się obiadokolacją. Śniadania zimne, monotonne.
Wiadomo, że Albania to jeszcze dziki kraj, ale jeżeli chodzi o hotel to w sumie nie mamy większych zastrzeżeń, nie mieliśmy żadnych problemów przez cały wyjazd, sprzątaczki codziennie sprzątały pokój, pościel i ręczniki były zmieniane co 3dni, dużym plusem był manager było widać, że kojarzy wszystkich swoich gości i był bardzo pomocny. Jeżeli chodzi o jedzenie obiadokolacje zawsze były bardzo ładnie podane i naprawdę nam smakowały, śniadania po jakimś czasie się nam znudziły, bo niestety dania na ciepło się nie zmieniały. Szczerze polecamy Drilon, oczywiście dla tych mniej wymagających, bo 5 gwiazdek hotel nie ma ????.
Czysto, obiady pyszne, pomocny manager, z którym bez większych problemów da się porozumieć po angielsku, winda, klimatyzacja
Monotonne śniadania, brak kabiny prysznicowej - woda lała się po całej łazience
Ksamil to świetne miejsce na wakacyjny wyjazd, przepiękne plaże, lazurowe morze, urokliwe restauracje. Obsługa hotelu sympatyczna i pomocna. Albańczycy to bardzo uśmiechnięci i serdeczni ludzie. Ogromnym plusem jest też rezydent Rego-Bis, pan Grzegorz. Często dostępny w hotelu, o dużej wiedzy o regionie, chętny do pomocy i kompetentny. Jak najbardziej polecam!
*bardzo sympatyczna i pomocna obsługa *smaczne obiadokolacje *blisko do centrum i na plażę *dobrze działające wi-fi
*nieco monotonne śniadani *przydałoby się lepsze wyposażenie w pokojach (szklanki, sztućce)