358 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Blisko od lotniska i centrum (ok. 3 km)
Plaża ok. 100 m od hotelu (przejście przez ulicę)
Piękny widok z dachu hotelu
Zapłaciłam kupę hajsu za ten wyjazd no ale niestety nie było tego warte ,nie polecam
Jedyna zaleta Hotelu była własna plaża,, na ktora można było się dostać idąc nad ulicą po czym zjechać windą i juz sie było,bądź przejść sobie na deuga stronę ulicy
Jedzenie to samo cały czas na śniadanie, potem obiad i kolację, papier toaletowy był wyliczony trzeba bylo sie o niego prosić,w ostatni dzien wymeldowania traktują cię juz z góry są nie uprzejmi ,bez opaski nie można było siedzieć na plaży, trzeba było wykupić wejście na plażę, porażka wiem że jzu tak nigdy nie polece
Ogólnie jesteśmy zadowoleni, zdecydowanie więcej było zalet. Wybierając się do Egiptu pewnie zdecydujemy się znowu na ten hotel.
Bardzo dobre położenie hotelu, doskonałe dojście na plażę (Elewator), pięknie zagospodarowana plaża- leżaki, materace, osłony od słońca, bezpieczne wejście do wody. Wspaniałe ponad stu metrowe pomosty między którymi bezpiecznie można było pływać. Obiekt hotelowy fajnie projektowany, pochwała dla projektanta wnętrz (bardzo gustownie, bez kiczu), czysto. Obsługa sympatyczna, pomocna.. Hotel zapewnia doskonałe warunki wypoczynku
Jedzenie! W Egipcie byliśmy wielokrotnie, znam specyfikę arabskiej kuchni, ale jedzenie było więcej niż skromne choć szef kuchni bardzo się starał. Śniadania; brak masła, niczym nie można było posmarować pieczywa, Brak majonezu, keczupu, oliwek, do dyspozycji słoik dżemu, Kawa jedynie rozpuszczalna (z dzbanka), mleko ciepłe z mleka w proszku. Paskudne! Hotelu All 4* nie stać na kawę? Obiady i kolacje trochę lepsze. Czynne tylko dwa bary: na plaży i nad basenem ale tylko do 18-ej. Nie chodzi o alkohol ale soki, kawa, herbata ?! Na plus - codziennie do pokoju dostarczana butelkowana woda mineralna.
Hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki. To mój piąty pobyt w Egipcie i najgorszy hotel. Brak kawy tylko rozpuszczalna, napoje w małych plastikowych kubeczkach i zero animacji. W opcji all tylko napoje w określonych godzinach i jeden talerzyk ciast o 12 przy basenie. Pokój masakra ciemny bez balkonu i wiecznie zacianajace się drzwi. Na 4 osoby codziennie zostawili w pokoju 2 butelki wody 0.5 litra.
bliskość plaży
położenie, pokoje, posiłki
Bylam w hotelu w marcu 2019. W Egipcie bylam wiele razy ale ten hotel byl najgorszy w jakim bylam. Jedzenie, picie tragedia. Szczegolnie jesli sie wie jak dobre moze byc jedzenie w Egipcie (jedzac na miescie). Opcja all bez sensu. Piwo wydawane w gietkich plastikowych kubeczkach pojemnosci 0,1( na dwa lyki). Na plazy nawet kawa podawana w tych samych plastikach, chyba ze sie ostro powie ze chce sie w szkle. Pokoje wewnatrz nie sa takie zle oprocz tego ze ciemne, bo z malymi oknami i bez balkonow! Nie ma gdzie suszyc mokrych rzeczy, stroju, nie wspomne o posiedzeniu na powietrzu. Hotel wprawdzie posiada pokoje z balkonami ale na pewno nie dla Polakow. Chinczycy chyba dostali tamte pokoje. Jedyna zaleta hotelu jest plaza blisko hotelu (trzeba przejsc przez ulice albo przez tunel hotelowy a potem zjechac winda (srednia przyjemnosc ta winda ktora bywa ze sie zacinala). Plaza ladna, z lagodnym zejsciem do morza ale jak dla mnie za bardzo halasliwa. Muzyka na full w wersji klubowej. Tylko czasami wlaczali spokojniejsza. Generalnie to najgorszy hotel w Egipcie w ktorym bylam kiedykolwiek!
Lokalizacja (blisko centrum i blisko plazy) Na plaze moga wchodzic osoby spoza hotelu wiec jesli znajomi sa w innym hotelu wtedy czas mozna spedzac razem na plazy.
Jedzenie!! Jeszcze nigdy w zadnym hotelu w Egipcie nie mialam tak beznadziejnego jedzenia. Herbata zaparzana w czajniczkach z wielu torebeczek- bardzo slaba. Drinki, piwo, kawa (rozpuszczalna) podawana w plastikowych kubeczkach o pojemnosci 0,1. Pokoje ciemne bez balkonow!
Spędziliśmy w Elysees dwa tygodnie na przełomie lipca i sierpnia. Pobyt wspominamy bardzo miło - dobre usytuowanie (niedaleko lotniska, bliskie centra handlowe, łatwy dojazd do centrum - 2$ taxi hotelowe), dobre warunki do plażowania (zarówno przy basenach hotelowych jak i na plaży), miła obsługa , znośne warunki lokalowe. Najpoważniejszy mankament to mało urozmaicone i niezbyt smaczne jedzenie, a obiady wręcz tragiczne (sytuację trochę ratowała spora ilość różnorodnych ciast). Drobne mankamenty - oczywiście Rosjanie, słaba organizacja wydawania posiłków (często tworzyły się spore kolejki) i zbyt wczesne zamykanie plaży (godz. 18.00).
Ludzie odpuście sobie ten hotel. Wszystko w plastikowym mini kubeczkach. Wydzielanie napojów. Kilka dni temu wróciliśmy z tego hotelu. Nie był to nasz pierwszy pobyt w Hurghandzie ale takiego badziewia nie widzieliśmy jeszcze. Wezyr oszukuje w ofercie; mniejsza ilość barów, nie czynny ten w basenie, na terenie hotelu dobudowują następny budynek - więc budowa pod nosem. Zero butelkowanej wody mineralnej - przyjeżdżasz w nocy nie dostaniesz kropli. Wszędzie Rosjanie, którzy wiadomo jacy są. Wydzielane mięso na stołówce - o ile oczywiście trafi się na nie. Siłownia płatna, zdjęcie z baru przy plaży w folderach się nie zgadza - bar all inclusive znajduje się na samym końcu plaży. Napoje z fochem wydzielane przez obrażonych na wszystko barmanów. Przy basenie żadnych animacji choć nam to nie przeszkadzało. Basen umiejscowiony między wysokimi budynkami więc szybko jest zacieniony. Brak sztućców w restauracji - choć Wezyr podaje, że są dwie. Jest oczywiście tylko jedna stołówka. W hotelu tylko cztery osoby z Polski - reszta Rosjanie. Wróciliśmy z biegunką i ogólnym osłabieniem organizmu. Nigdy więcej z Wezyrem. Poza tym; jak to jest możliwe, że Niemcy mają lot z pełnym wyżywieniem i drinkami a my Polacy z polskich biur mamy tylko w gratisie wodę mineralna? Oczywiście cena z niemieckiego biura praktycznie taka sama! Pozwalamy sobie na to, na co sobie pozwalamy, więc dostajemy to co dostajemy. Wszystkie polskie biura podróży kręcą nas jak chcą! Pobyt nieudany - jeszcze nigdy nam się to nie zdarzyło. Ktoś ma jakieś pytania? Chętnie odpowiem na mailu.
Często jeździmy do "arabskich" krajów. Nie jesteśmy wymagający ale po raz pierwszy wystawię opinię, gdyż nie byliśmy zadowoleni z hotelu. Uważam, że będzie to opinia obiektywna. 1 Pokój: bardzo duży, przestronny, właściwie apartament ale po co parze dwa pokoje? Najważniejsza w egipskim pokoju to klima, która przez większość naszego pobytu nie działała-problem zgłaszany wielokrotnie...a jak już działała to był niesamowity smród..Problem był też w sąsiednich pokojach. 2 Baseny jak na Egipt bardzo ale to bardzo małe, prawie całkowicie zacienione - słońce max do 16 potem cień. 3 Plaża do której mają wstęp tubylcy i każdy z poza hotelu (za opłatą, hotel dodatkowa zarabia na plaży), wiec 80% plażowiczów to osoby z poza hotelu. Bary na plaży są trzy ale ten w ramach ALL jest najdalej, jedna osoba może dostać max dwa miniaturowe kubeczki z napojem, więc trzeba się nachodzić. Bar czynny tylko do 17.00 4 ALL jeśli chodzi o jedzenie to smaczne, mało zróżnicowane ale WIELKI problem z napojami jak wyżej jeśli chodzi o plażę, drugi bar przy basenie czynny do 18.00. Bar w restauracji czynny tylko w czasie posiłków. Wieczorem czyli po 19.00 ALL jest przy barze 150 metrów od hotelu - jest bar dla wszystkich i tu jest mega problem z ALL 1 szklanak dla jednej osoby, chcesz drugi napój prznieś swoja szklankę z której sie piło !! ALL niby do 22 ale barmani mieli swój czas, często kończyli przed czasem, ogólnie bardzo nie miłą obsługa. W tym barze brak lodówki, więc piwo jest ciepłe!!!!!
Byłam w tym hotelu dwa razy:) hotel kameralny i cichy. Jedzenie bardzo mi odpowiadało,było smaczne lecz menu powtarzało się co tydzień. Plaża bardzo sympatyczna,dużo atrakcji i animacji. Napoje nalewane z butelki a nie z nalewaka co uważam za ogromny plus tego hotelu. Obsuga miła i pomocna. Hotel jest blisko centrum,dobry dojazd. Bardzo miło wspominam czas spędzony w tym hotelu i na pewno nie raz jeszcze się do niego wybiorę.
Hotel ładnie się prezentuje choć usterki się zdarzały i przez okres pobytu nie zostały naprawione U mnie wyłamany zamek w drzwiach balkonowych przystawka dla syna -uszkodzony leżak u innych coś w łazienkach W hotelu cicho Super miła obsługa. Osoby w recepcji - bardzo pomocne i bardzo profesjonalne Plaża ?bardzo wąska w sezonie może być tłok w wodzie Położona blisko hotelu przejście przez ulicę przemiła i sympatyczna obsługa Wyżywienie dużo i urozmaicone Normalne zakupy w dużym markecie Po wyjściu z hotelu w prawo i główną drogą prosto ok. 500 m Mija się rondo i po lewej stronie drogi market, wcześniej jest biuro podróży. Wycieczki taniej niż w hotelu Wracając do hotelu po obu stronach drogi dużo sklepów. Trzeba się targować. Uwaga na małych chłopców sprzedających na ulicy papirus. Na jednym ręku przewieszone papirusy zasłaniają a druga ręka sięga do kieszeni turysty. Byłem otoczony przez takich 3 i chwyciłem jednego za rękę gdy próbował spenetrować mi kieszeń. Jaką rozpacz na twarzy zobaczyłem u dziecka a jeszcze większą u stojącej niedaleko młodej Egipcjanki(chyba matka) Mogłem wezwać tzw policję turystyczną. Zrobiłem inaczej. Dałem dziecku czerwony cienkopis i lekko uderzyłem po uchu i odeszłem Jaki zaskoczony stał i patrzył za mną a później razem z matką oglądali cienkopis. Widziałem jak wybrała jeden z papirusów i kazała dziecku biec za mną i dać mi go. Do Egiptu zabieram długopisy, kolorowe cienkopisy i smycze. Drobiazg a bardzo pomaga w kontaktach W Kairze w sklepie sprzedawca na siłę chciał mi coś sprzedać. Tłumaczył że on też chrześcijanin Dałem mu na odczepne długopis aby spokojnie wybrać prezenty Przy płaceniu to On mnie się pytał ile ja chcę zapłacić za poszczególny towar Podawałem cenę taką jaką bym podał moją cenę wyjściową przy targowaniu a on się zgadzał Gdy zapłaciłem dał mi gratis duży papirus W Instytucie Papirusu żądali za taki sam 100$ Z liści palmowych utargowałem gdzie indziej taki za 5$ W Muzeum Kairskim mały papirus kosztuje 27$ Uśmiech i np. długopis bardzo pomaga Hotel polecam
Plaża super!!! Obsługa super!!! W Polsce pracuje w cukierni ale takich dobrych ciast nigdy nie jadłem !!!
To był mój pierwszy pobyt w Egipcie i jak na młody Hotel 4* spełnił swoje zadanie. Dali mi pokój przy basenie i juz o 8:00 rano w styczniu czułem promienie słonca na stopach wylegując się w łóżku przy otwartych drzwiach. Pokój mały, ale jedzenie i obsługa dobra. Po śniadaniu o 10:00 chodziłem na plażę Dream Beach położoną 200 m dajej po drugiej stronie ulicy, gdzie pływałem i opalałem sie z przerwa na obiad. Po 16:00 robiło się już chłodno i ciemno, wiec od 17:00 do 19;00 korzystałem z WiFi przy recepcji, a nastepnie kolacja i spać. Niestety murzyński kierowca podobny do KRS-1 zamiast zawieźć, ukradł mi 30 dolarów i wyrzucił z samochodu, a rezydent z Alfa Star w żaden sposób nie kwapił sie mi pomóc twierdząc, że śledztwa w Egipcie trwaja średnio 2 lata i są najczęściej umarzane.
Dziwię się złym opiniom.Byłem w marcu 2012,moję wspomnienia są bardzo dobre.Plaża super,położenie bardzo dobre,przemiła i sympatyczna obsługa,darmowy internet,tanie wycieczki z hotelu,fajny hotelowy Pub Delfinjedzenie dobre jak na Egipt/pustynia/nie jestem wymagający jestem 'normolnym Polakiem' a nie nowobogackim snobem.Byłem zakwaterowany w głównym budynku w bocznym był problem z ciepłą wodą.Polecam ten hotel dla normalnych ludzi
Uwaga, ten hotel jest okropny, nie wiem jak inne pokoje ale ten który ja dostałam był okropny, nawet nie można go nazwać pokojem, ale nie to jest istotne, bo w zasadzie w hotelowym pokoju przebywa się bardzo krótko, pomijając fakt wyglądu pokoju, chciałam zaznaczyć iż nie mogłam liczyć na posprzątanie pokoju, przez pobyt 7 dni, pokój nie był sprzątany w ogóle, do tego niedziałająca spłuczka w toalecie, gdzie zgłaszałam to kilkakrotnie, ale bez odzewu, masakra. Recepcjonista tłumaczył się tym iż nie mają zapasowego klucza, obłęd. Duży plus za fajna i blisko położona plażę dream beach, ale niestety nie można było grać w piłkę na boisku, własna piłką. tylko z animatorami, kolejny obłęd!!!!!!!!!! nie polecam tego hotelu nikomu. Nie był to mój pierwszy pobyt w Egipcie, ale w tak złym hotelu nie miałam okazji być nigdy wcześniej.
basen niestety byl czynny ostatnie 2 dni. wczesniej byl w remoncie. jedzenie czaly czas takie same. ile mozna jesc makaron i warzywa ............
Gorąco polecam. Super miła obsługa. Osoby pracujące na recepcji - bardzo pomocne i bardzo profesjonalne. Usterki się zdarzały - ale były naprawiane w ekspresowym tempie. W okolicy bardzo fajny i tani sklep spożywczy prowadzony przez Dawida i Mimo. Super ceny i wszyscy chętnie służą pomocą jeśli chce się poznać miasto i tubylców od innej niż stereotypowej strony. W hotelu cicho, a plaża - rewelacyjna.
Moje dwa tygodnie w hotelu jak z reklamy z p.Adamczykiem!! Może z jedną różnicą nie brakowało wyżywienia chociaż wyboru nie było!!Pokój na czwartym pietrze.....częsty brak wody myjemy sie mydlimy a tu sucho w kranie...telefon do recepcji..odpowiedź..is problem sorry ten minutes...i tak pare razy ten minutes a człowiek już suchy tylko lepki!! dwa baseny akurat jeden był w remoncie hihi!! najzimniejsza woda w brodziku bo brodzik schowany od słońca w cieniu niech sie dzieci hartują!! ciasnota trzeba uwazać przechodząc aby nie wpaść do basenu!!nocą dylemat..czy włączyć klimatyzacje i ewentualnie jak zadziała spać w chłodnym pomieszczeniu czy wyłączyć i wtedy w ciszy troche pospać ale znowu zrobi sie za ciepło.....!!! kabaret nie!!??plaża po drugiej stronie ulicy sorry za wyrażenie publiczna jak sie zostawiło ręcznik na leżance bo poszło sie np.na obiad to po powrocie ręcznik zniknął a na naszej leżance jakiś arab który dał w łape obsłudze a ten zwinął ręcznik i finito!! oczywiscie po powrocie z obiadku znajdziesz wolną leżanke jest duża rotacja ale np. nie ma czystch ręczników a Twój w koszu z brudnymi ręcznikami!! dobrze ze karte na ręczniki oddali!! byłem cztery razy w egipcie w różnych hotelach...ale w tym hotelu serwowano drinki w najmniejszych chyba kubkach plastikowych jakie były w produkcji!! a do tego ciągle ciepłe piwo czyli dostałes kubeczek pianki i czekałes aż opadła aby....śmiechu warte!! jak dostaniecie pokój zgłoscie wszelkie uszkodzenia mogą próbować przy wyprowadzce obciążyc was kosztami tak jak mnie za pęknietą szybe!! szybka reakcja rezydenta p.Madzi i sprowadzenie pracującego w itace Mohameda mówiacego po polsku wyjaśniło sprawe..facet wytłumaczył chyba obsłudze ze pękniecie szyby nie powstało z mojej winy!!reasumując!! nie jestem wymagającym klientem rozumiem realia arabskie!!ale te realia w hotelu Elysses nie były warte kosztów które zapłaciłem!! uważam ze jest wiele innych hoteli w Hurghadzie które za te pieniądze oferują lepszy standard!!itaka oki transfer z i na lotnisko oki!! pozdrawiam maks
Słabą stroną hotelu jest jedzenie ziemniaki prawie surowe i niesolone małe ilości mięsa wydzielane przez kucharza tak samo było z arbuzem. Żle rozstawione półmiski z jedzeniem powodowały duże kolejki jeśli przyszło sie trochę później na posiłek zwłaszcza kolację brakowało jedzenia i miejsca aby spokojne spożyć posiłek. Sala ,w której spożywano posiłki słabo klimatyzowana pot lał się z ludzi i kelnerów. W pierwszej sali gdzie znajdowało się jedzenie przykry zapach z kuchni niezachęcający do konsmpcji.
Ogólnie nie polecam. Jedzenie non stop to samo, a na dodatek nie smaczne. Baseny w hotelu małe, krótko oświetlone przez słońce. W podobnej cenie można wybrać lepszy hotel.
Z pobytu jestem bardzo zadowolony. Hotel, obsługa, wyżywienie, bliskość plaży sprawia, że czuje się tam potrzebny i zadowolony z pobytu.
Generalnie hotel spisał sie dobrze. Opcja All dość dziwna ale jak dla mnie zupelnie wystarczająca, no może z małym wyjątkiem bar z drinkami w cenie wycieczki tylko do 22, po 22 trzeba płacić z własnej kieszeni. Jedzenie podawane 3 razy dziennie, smaczne, jadłem dużo i głodny nie chodziłem. Mały minus za kiepskie przekąski przy basenie i brak przekąsek na plaży. Bar na plaży i przy basenie czynny od 10 do 19, później pozostaje jedynie bar przy hotelu.
Tripadvisor