36 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Masakra hotel na * nie ma restauracji tylko stołówka szkolna talerze odnosi się do zlewek po posiłku nie ma recepcji , zdjęcia przyciąga basen przy pokoju ale brudny ,teren zachwaszczony * ok ,lokalizacja ok nie polecam
Dali pokój w chaszczach domku ,ciemno wieczorem nie było na w ofercie można nogi plamac
Wszytko
Pokój duży i czysty. Otoczenie nie doinwestowane w zieleń.
Bardzo blisko do ładnej plaży.
Brak animacji.Posilki wydawane w pomieszczenia jak szkolna stołówka.
Nie patrzałem na opinie wybrałem ten hotel poleciałem z żoną jest super
lokalizacja posiłki obsługa na 5
bez wad
Ogólnie pomimo wielu negatywnych opinii wybraliśmy ten hotel. Jeśli ktoś jest marudny i narzekający to będzie narzekał. My skupiliśmy się na całej wyspie Rodos a nie tylko na hotelu. W wielu komentarzach MRÓWKI- oczywiście są ale tylko jeśli zostawisz śmieci, jedzenie, drinka lub nawet kubeczek po napoju. Czystość ? Hmm wymiana pościeli i ręczników była codziennie, jeśli chcieliśmy szybciej niż popołudniu, wychodziliśmy sami i wymienialiśmy u sprzątaczek bez problemu. Brakowało odkurzenia lub zmycia Podlogi przynajmniej raz przez cały pobyt ale nie było to aż tak potrzebne bo nie jesteśmy brudaskami ;p Jedzenie- w Evita Mare jest przywożone z Evita Resort który znajduje się około kilometra (autem) od EVita Mare a pieszo zajmowało to około 10-15 minut. Dlatego ze jest przywożone jest chłodniejsze ale nie zimne. W dni które jedliśmy u siebie naprawdę dało się wybrać coś dla siebie aby się najeść. My zrobiliśmy tak: pierwszy dzień siedzenie w hotelu i jedzenie w naszym hotelu plus spotkanie z rezydentem u którego wynajęliśmy auto na kolejne 3 dni. Jak mieliśmy już auto przez 3 dni to śniadania i kolacje jedliśmy w Evita Resort a cały dzień jeździliśmy po wyspie. Ostatnie 2 dni na totalnym luzie od rana do wieczora byliśmy w hotelu w basenie i jedliśmy już u siebie. Ogromna zaleta to pokój na parterze z basenem tak zwanym współdzielonym. No to poprostu rekompensuje wszystko. Naprawdę warto
Basen, położenie, ładne pokoje, obsługa. Można kąpać się nawet w nocy i nikt nie wygania
Jedzonko mogłoby być robione na świeżo w tym hotelu zamiast przywożone
Ciężko jednoznacznie ocenić hotel.jeżeli jedziemy na wakacje aby było to miejsce jako baza wypadowa to super położenie względem bliskość plaży i blisko miasta Rodos a również w faliraki są klub i pełno knajpek .odradzał bym rodzinom z dzieciom brak zjeżdżali basenów ogólnie 5 nie duże ale klimatyczne .kupując wycieczkę kupujcie tylko opcje z basenem .my mieliście pokój standard ekonomiczny znajdował się poza 2 budynkami hotelu taki niby bungalowy ale ja to nazywałem budynki dla służby przerobione na pokoje hotelowe plusem powierzchnia .jak ktoś chce mieć blisko plaże i dobrej lokalizacji hotel to super .brak animacji (mamy dzieci 18 latanie wiec nam Nie przeszkadzało )brak muzyki w hotelu .jakieś animacje zabawy w hotelu evita elite ale w języku czeskim .dużo Czechów ale mega spoko goście
Położenie , bliskie plazy ,nie znajduje się na odludziu wiec można naprawdę urozmaicać sobie pobyt .obsługa miła pomocna,możliwość korzystania z hotelu evita elite do którego wchodzimy od tylu hotelu Mare
Jedzenie bez szału my wybór oczywiście drinki w all słabe ale to norma, dramatyczne łazienki brodzik taki ze w czasie prysznicu wola się wylewała ,nie opisywane Dania co mnie 1 raz spotkało
Polecam jak najbardziej ten hotel. Spokojnie daję 3+ :)
Poza powtarzającym się jedzeniem nie ma się do czego doczepić. Pokój klimatyzowany, codziennie sprzątany, przestronny w widokiem na góry. Obok hotelu znajduje się mały port z piękną kapliczką, 15 minut spacerkiem do centrum Faliraki, plaża praktycznie przy hotelu - jedynie trzeba przejść przez mało ruchliwą drogę. Sklep 20 m od hotelu otwarty do północy. Przy basenie było mało leżaków jednak zawsze jakieś były wolne. Jeśli ktoś bierze pokój na parterze ma dodatkowo wejście do basenu oraz leżaki.
Poza czasami powtarzającym się jedzeniem nie ma się do czego doczepić. Wyboru może nie ma dużo, ale zawsze było co zjeść. No może jedynie to, że trzeba było chwilę poczekać na drinki ponieważ barman/barmanka (bardzo mili i uprzejmi) obsługiwała równocześnie bar, nakrywała do stołu oraz sprzątała po posiłkach.
Nigdy więcej . Uwierzyłam biurze podróży że naprawdę mam jechać , super jedzenie i inne bajki. Nie jestem bardzo wymagającą osoba .. na początku wspaniałe pokoje na dole . Haha ! 35 e dodatkowo za dzień . I jeszcze te wciskanie od biura każdej osobie która tu przyjeżdża że weźcie ten hotel bo prywatne leżaki. Możecie zapomnieć . Dobra klima . Zależy od pokoju . Dostaliśmy pokój 333 . Para przed nami zgłaszała że klimatyzacja jest zepsuta a mimo wszystko nas przydzieliło do tego pokoju . Męczyliśmy się 3 noce ! Spaliśmy z otwartymi drzwiami balkonowymi bo nie dało się spać tak gorąco ! Po 3 dniach klimatyzacja zaczęła WYĆ , woda leciała na podłogę , łóżko a gdy to nagraliśmy i zgłosiliśmy usłyszeliśmy że klimatyzacja jest dobra i to my mamy problem . Byliśmy u znajomych w pokoju i mieli tam jak w zamrażarce po 16 stopni a my w pokoju 32 ! Kpina ! Po mojej awanturze zmienili pokój . Już myślałam że może te wakacje będą OKEJ. ale w pokoju wybijała kanalizacja i smród na cały pokój nr 222 !!!!! Porażka !!!! Znajomi mieli to samo . Następna rzecz . Jedzenie . Wszystko totalnie bez smaku ! Jedynie kiedy mogliśmy coś zjeść to śniadanie . Obiad i kolacja to naprawdę jedna wielką tragedią jedyne ratowało albo sałatka bez smaku , albo grill z 2 hotelu gdzie dostaliśmy wszyscy pozwolenie na korzystanie bo podobno jest to wspólne . Jeśli masz pokój na górze musisz walczyć o leżaki bo jest ich po prostu raptem 7 na wszystkich , oczywiście podarte ale ci co mają pokój na dole to mają wszystko w super stanie . Recepcja połączona od razu że stołówka więc średnio .. bo każdy patrzy ci na ręce i do talerza . Drink bar ogólnie się nie doczekasz... Ponieważ ci barmani ( bardzo sympatyczni ) muszę obsługiwać kuchnia , sprzątać talerze więc nie mają czasu żeby robić ci drinki . Mimo wszystko jak się w końcu doczekacie to polecam bo robią dobre 😊 hotel ma super lokalizacje , faktycznie wszędzie blisko , minus kolejny że każdy leżak nad morzem płatny 10 euro . Za taką cenę za ten hotel to wolała bym być w innym miejscu i mieć lezaki darmowe od hotelu tak jak ma większość w swojej ofercie . Ogólnie zdecydowanie nie polecam . Jeśli chcesz mieć dosłownie zjebane wakacje tak jak my to jedz śmiało , mi osobiście żal by było nawet 1000 zł dać za ten hotel . Na sam koniec dodam że nie polecam również wycieczek z firmy grecos . Jak już wykupcie sobie prywatnie wycieczki bo wyjdzie was 2 razy taniej , 2 razy więcej zwiedzicie i przynajmniej coś opowiedzą o danym miejscu 😊
Właśnie wróciłem z wakacji okolica piękna , a hotel to porażka . Jedzenie poniżej krytyki alkohol oszukany po rozmowach z ludźmi pokoje niektóre nie sprzątane przez cały okres pobytu . Hotel jest 3 gwiazdkowy i stara się o czwartą gwiazdkę
Blisko morza .
Minimalistyczne wyposażenie pokoi . Basen z popękanym tynkiem. Tylko jeden bar na cztery baseny.
Baseny brudne, po pokoju łaziły stada mrówek, a łazienka po każdej kąpieli była zalana. Codziennie to samo jedzenie, które było zimne, bez smaku i jak dla psa. Na takich wakacjach można zrzucić kilka kg... Jedyny plus tego miejsca to lokalizacja, blisko do centrum.
lokalizacja
jedzenie, pokoje, baseny brudne
Pobyt generalnie biorąc \\\\\\\"taki sobie\\\\\\\', niezbyt udany.
Bliskość morza i piaszczystej plaży
Wyżywienie, brak pomimo deklaracji w umowie all inclusive. Żadnych dodatkowych informacji w j. polskim pomimo ze byliśmy największą grupa narodowościową. Wieczorami brak animacji .
Jak opisałem wyżej. Pod względem wyżywienia to najgorszy hotel w jakim do tej pory spędzaliśmy wakacje w Grecji.
Lokalizacja. Tak blisko (wąskiej w tym miejscu) piaszczystej plaży, oraz centrum miasteczka Faliraki. Duża ilość (tuż pod drzwiami pokoju) basenów.
Wyżywienie! Hotel serwuje niesmaczne, odgrzewane z poprzednich posiłków potrawy. All Inclusive praktycznie nie istnieje. Trudno nazwać kilka rodzajów zimnych i ciepłych napoi mianem \\\"All Inclusive\\\".
Próbuje dorzucić fotki do poprzedniej opinii ....
zależy która część....
W tym hotelu spędziliśmy 1 noc - zamiast pokoju w 1 piętrowym budynku-opcja z balkonem (w umowie) ,upchnęli nas po nocy ,w czymś co było skrzyżowaniem działkowej altanki z kempingiem z zamierzchłych czasów (zapach w gratisie),samo dojście z walizkami po ułożonych,ruszających się płytkach na błocie było niezłym wyczynem. Pani z recepcji nic nie mogła ,no to przemęczyliśmy tą noc . Rano pani manager też nic nie mogła. Gdyby w ofercie ujęto taniej te domki , wraz ze zdjęciami, to byłoby to uczciwe - miejsce oddalone ,w krzakach ,idealne np. dla grupy ostro imprezującej młodzieży. Może w pokojach z balkonami i basenami było fajnie - nie wiem -w samej w restauracji niewielki wybór ,atmosfera i personel hotelu - robota ,,za karę\". Po 1 podłej nocy rezydentka biura Grecos spisała się na medal - w ciągu pół godziny przeniosła nas do innego świata - trafiliśmy do bliźniaczego hotelu o nazwie Evita Resort ,gdzie spędziliśmy jedne z najlepszych wakacji. Jeśli wielkość zdjęć pozwoli wrzucę tu fotki altanki i chodnika w tym **** hotelu.
Jeśli ktoś otrzyma pokój z basenem lub balkonem to OK ,ale pokoje o nr 401-404 w czymś ala altanka z PRL to żenada...
Różny standard pokoi , skwaszony personel, manager ,,nic się nie da zrobić\"
Największym plusem hotelu jest basen i położenie bardzo blisko plaży. Jest także możliwość gry w bilarda. Okolica spokojna co dla mnie było na plus. Jednak czasami doskwierała nam nuda - dla porównania w mieście Rodos prawdopodobnie byłoby gdzie chodzić wieczorami (i nie chodzi mi o knajpki, bo restauracji i barów przy hotelu nie brakuje). Można co prawda wejść na pobliską górę, żeby zobaczyć z niej Zatokę Anthony\\\'ego Quinna. Jest także możliwość wykupienia rejsu po zatokach, czy wypożyczenia sprzętów wodnych na plaży. Do centrum Faliraki jest kawałeczek (można dojść spacerkiem) - prawdopodobnie tam jest możliwość skorzystania z życia nocnego, gdy nie ma koronawirusa. Jest to dobra baza, z której można wyruszyć i zwiedzać inne części wyspy. Ostatniego dnia pobytu, z uwagi na wylot późno wieczorem, wielu ludzi korzystało z ogólnodostępnej toalety. Niestety miałam wrażenie, że nikt nie kontrolował tego jak w niej jest - co chwilę brakowało papieru, mydła - trzeba było zwracać na to uwagę w recepcji. Ręczników papierowych do rąk nie było od rana i nikt ich nie dołożył. Wieczorem, kiedy ludzie powychodzili z basenów się przebierać, cała łazienka była zalana wodą i robiło się brudno - nikt tego nie wycierał. Brak przystosowania dla osób na wózkach inwalidzkich - pytanie czy ktokolwiek informuje o tym zainteresowanych, ponieważ jedna rodzina z innego kraju musiała niestety się z tym zmierzyć.
Dla osób zakwaterowanych na parterze (tak jak my) - cudowny basen od razu przy wyjściu z tarasu przed pokojem. Oświetlenie wieczorem dodaje fajnego klimatu. Woda idealna do pływania. Niedalekie położenie od plaży - 5 minut i jest się nad morzem. Jednak plaża przy hotelu jest wąska. Jeśli ktoś chce, po przejściu plażą, która ciągnie się kilka km, może plażować kawałek dalej gdzie jest szersza. Część z obsługi bardzo miła, sympatyczna.
Brak możliwości otrzymania wody w butelce mimo wykupionego all inclusive. Sporo jedzenia do wyboru jednak tak naprawdę mało różnorodny jadłospis. Przez 7 dni ciągle jedliśmy to samo. Jedzenie nakładane przez obsługę (to akurat na plus w dobie koronawirusa), z której część niestety ciągle ma kwaśną minę, jakby byli tam za karę. To sprawia, że czasami odechciewa się tam być, bo człowiek czuje się jak nieproszony gość. W barze: serwowana podróba Coli, drinki takie sobie. NAJGORSZE ŻE: piwo serwowane w małych, nieodpowiednich kubeczkach plastikowych max 200 ml ; a np. na Zakhyntos w hotelu były większe kubki, które pasowały do tego, żeby podawać w nich piwo. Brak parasolek przy stolikach barowych lub zadaszenia, także w ciągu dnia można posiedzieć jedynie przy basenie tuż przy barze na leżaku, jeśli ktoś \\\"złapie\\\" miejsce. Pokoje z uwagi na koronawirusa są sprzątane raz/ dwa razy w tygodniu po zgłoszeniu w recepcji dzień wcześniej zapotrzebowania. To oczywiście nie jest samo w sobie minusem, jest zrozumiałe, niemniej jednak jakoś serwisu pozostawia wiele do życzenia- łazienka nie sprzątnięta jak należy
Tripadvisor