177 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel bardzo klimatyczny i spokojny. Wraz z żoną i córka byliśmy tam na 7 dni i było to zdecydowanie za krótko. Wszędzie cisza, spokój i brak nahalnego przepychu. Pokój był schludny i czysty, a zarazem skromnie urządzony co dodało mu jeszcze większego uroku. Obsługa hotelu począwszy od recepcji, poprzez restaurację, a kończąc na osobach sprzątających, bardzo miła i pomocna. Jedzenie bardzo nam smakowało, kucharze naprawdę się starali, a w kwestii deserów naszym zdaniem osiągnęli poziom mistrzów. Hotel położony w świetnym miejscu, do wspaniałej i czystej plaży było kilka kroków, wystarczy przejść przez ulicę i gotowe. Dodatkowo trzeba podkreślić, że w środku lipca na plaży było bardzo mało ludzi, ciężko o to w większości miejscowości turystycznych. W hotelu głównie spędzaliśmy noce i trzeba to podkreślić, że jest on idealny do odpoczynku. Przez cały pobyt tylko raz około północy ktoś wracał z imprezy, poza tym na terenie hotelu cisza i błogi spokój. Sama miejscowość, to wyjątkowe miejsce. Wszędzie przemili, życzliwi i pomocni ludzie. Miasteczko bardzo piękne i nie zatłoczone, dealne dla ludzi ceniących spokój i szukających relaksu. Byliśmy z biurem Coral Travel i było świetnie, pozdrowienia dla niezwykle profesjonalnej i przesympatycznej rezydentki pani Julii. Jedyna rzecz, jaką hotel mógłby nieco poprawić, to wyposażenie łazienki, u nas zabrakło zasłonkipodprysznicem. Trzeba przyznać, że w tej cenie hotel jest naprawdę świetny. Osoby wymagające za tak niską cenę standardu pięcio gwiazdkowego hotelu i to jeszcze praktycznie przy czystej i nie zatłoczonej plaży, mają chyba zbyt wygórowane wymagania. Hotel ma 3 gwiazdki lokalne i jest to adekwatne.
Piękny widok z restauracji, pokoju i jednego z basenów. Sympatyczna i bardzo pomocna obsługa. Wszędzie schludnie i czysto. Pokoje skromne, utrzymane w klimatycznym dawnym stylu. Cisza i spokój. Brak codziennych imprez do białego rana. Przepyszne desery. Kucharze podczas posiłków cały czas na bieżąco przygotowują coś ciepłego. I wiele innych.
Odległość od zabytków.
Kreta jest ogólnie bardzo ładna woda jak na październik jeszcze ciepła i krystalicznie czysta, ale do tego hotelu bym więcej nie pojechał .
Brak .
Brak kabiny prysznicowej, brak telewizji z alkoholi tylko ouzo i rakija 30% i jeszcze chrzczona bardzo monotonne jedzenie.
Hotel trzygwiazdkowy jak na Greckie standardy całkiem przyzwoity, chociaż to chyba zależy na jaki pokój się trafi. Jak ktoś nie wymaga luksusów i standardu mebli typu Ikea to powinien być zadowolony. Łazienka można by rzec wiekowa, ale przede wszystkim czysta. Obsługa bardzo miła, codziennie wymieniane ręczniki i pościel, to duży plus. Kelnerzy przyjaźni, żartują sobie, dzięki czemu panuje luźna atmosfera. Niewątpliwą zaletą jest jedzenie, tutaj hotel nas pozytywnie zaskoczył, jedzenie smaczne, świeże i urozmaicone. Nie było jakoś super dużego wyboru, ale na tygodniowy wyjazd wystarczyło, żeby się nie znudziło. Jedynie śniadania nie były jakoś bardzo urozmaicone, ale tak jest w wielu hotelach.
Pobyt oceniam, jako porażkę, człowiek czeka cały rok na wakacje a tu smród brud i ubóstwo. W najgorszym stanie łazienki: grzyb, brzydki zapach, rano niechęć z korzystana z łazienki brudnej i nie działającej jak należy, klimatyzator działał, ale tak głośny, że nie można było zasnąć przy włączonym, telewizor tylko atrapa stary i nie działający, obsługa snująca się po obiekcie. Przestrzegam wszystkich, szkoda słów, szkoda nerwów i szkoda wakacji na ten pobyt w tym hotelu z rodziną.
.
.
Nawet jak macie niskie w wymagania nie jedzcie. Te zdjęcia nie są nawet prawdziwe, nie ma żadnych palm nad basenem, ba nie ma nawet takich basenów jak na zdjęciach. Kolejne zdjęcia sugerują jakoby hotel posiadał własną plażę. Guzik prawda. Owoce i wino w pokojach? HAHAHA! Pokoje są brudne, zatęchłe a te na zdjęciach nie stały nawet obok tych prawdziwych. Klimatyzacja jest cała zardzewiała i nie działa, w łazienkach robaki, będą próbowali was oszukać na samym wejściu dając wam pokój z widokiem na ścianę, nawet jak dopłaciliście do pokoju z widokiem na morze. W łazienkach dosłownie wszystko jest zardzewiałe i zagrzybiałe plus śmierdzi potwornie. Telewizor sprzed 40 lat nie działa więc mogli sobie darować, suszarka nie działa. Room service wymieni tylko przescieradlo a o papier toaletowy bedziecie musieli się prosić. W aneksie kuchennym aż jeden nóż XD i to wszystko. NIE JEDZCIE
Brak
Wszystko :) Przeczytajcie pełny opis .
Hotel wygląda tylko ładnie na zdjęciach, poza tym to porażka: stęchlizna, grzyb (zwłaszcza w łazience), niesprawna klimatyzacja, cieknąca lodówka, kiepska jakość obsługi hotelowej. Hotel reklamowany jest jako 3-gwiazdkowy, a na miejscu można znaleźć szyld z 4 gwiazdkami. Bujda na resorach!! Zwykłe hostele w kontynetalnej Europie są lepszej jakości. Szefostwo hotelu, czy tzw. manager, to buc i cwaniak. W rozmowie o kiepskiej jakości hotelu wyskoczył z tekstem, że skoro jesteśmy z Polski, to powinniśmy się cieszyć z takiej jakości, bo pochodzimy z kraju komunistycznego.... Odradzam każdemu ten "hotel", nawet za darmo. Szkoda nerów, czasu, pięniedzy i zdrowia.
Blisko do morza .
Pierwsze wrażenie już budzi wątpliwości, recepcjoniści pracują chyba tylko dlatego, ze nie mają innego wyjścia, kiepska obsługa hotelowa, najgorsze łazienki, jakie można spotkać w "3" gwiazdkowym hotelu - grzyb, kamień, pourywane uchwyty, zapleśniałe lustra, w pokojach czuć stęchlizną. ODRADZAM TEN HOTEL!!! Od przyjazdu w ciągu pierwszej doby zmienialiśmy 4 razy pokoje. Praktycznie wszystkie były tej samej tragicznej jakości.
Standard pokoju w hotelu oceniam bardzo nisko. Mieliśmy pokój na poddaszu, który nadawał się do remontu łazienka o standardzie FWP w Polsce w latach 80-tych. Klatka schodowa również do do całkowitego remontu. W pokoju były małe mrówki. Na szczęście była klimatyzacja i działała (dodatkowo płatna 5 eur za dzień).
Hotel ładnie położony blisko plaży, posiłki w restauracji dość dobre .
Standard pokoju, w pokoju nie było nawet telewizora, w łazience brak prysznica tylko stara wanna.
Masakra . Zagrzybiony hotel, śmierdzący basen niedaleko przepompownia , biegasz bo na miejscu nie ma nic wszystko porzucane . Masakra . Szkoda pieniędzy i czasu, bo zamiast wypoczywać będziesz się stresował . Łazienka brudna śmierdząca, trzeba walczyć, aby posprzątali . Klima popsuta . Ruchliwa ulica przy hotelu . Jedzenie słabe .
Kupiłam wycieczkę last minute w atrakcyjnej cenie. Po zakupie czytając wszystkie opinie i komentarze byłam załamana. Doleciałam na Kretę i do ostatniej chwili wahałam się czy to dobry pomysł, w końcu mam tu spędzić 7 dni. Na szczęście bardzo się myliłam! Być może miałam szczęście i trafiłam na dobry pokój, nie wiem jak pozostałe. Mój był faktycznie trochę stary, ale pamiętajmy, że hotel nie ma 5 gwiazdek. Podgarnęłam trochę po swojemu i było czysto! Obsługa przemiła! Panie sprzątały pokoje codziennie! Dawały wszystko, o co poprosiłam. Zawsze uśmiechnięte i miłe. Restauracja hotelowa - genialna! Obsługa sympatyczna, też zawsze uśmiechnięta pomimo ogromu pracy. Ledwo zdążysz zjeść i odstawić brudny talerz na bok stolika, a kelnerzy już po chwili go zgarniają, by nie było brudno:) Jedzenie najpyszniejsze jakie miałam okazję jeść za granicą. Dużo, świeże, ciepłe, uzupełniane na bieżąco, często się zmieniało, nie było monotonne. Lokalizacja również fantastyczna - wszędzie blisko, do morza dwa kroki, widoki piękne. Wokół sklepy, bary, piękne greckie uliczki. W hotelu są dwa baseny - jest w nich trochę piachu, ale wiadomo - ludzie przechodzą z morza na basen i ten piach przenoszą. Woda czysta. Obsługa przy barze bardzo miła. Drinki pyszne! Polecam zwłaszcza te z raki :) Bardzo blisko do przepięknego jeziora Kournas oraz miasteczka Rethymno. Polecam! Proszę się nie załamywać opiniami, dość często niektórzy myślą, że wszystko będzie perfekcyjne, porcelanowe i błyszczące, a obsługa, która bardzo ciężko pracuje w duże upały - będzie im służyła i zajmowała się tylko nimi, a to wszystko oczywiście za "5zł"... Bądźmy ludźmi :) Na całej Krecie trzeba jednak pamiętać o dość wysokich temperaturach, do których z biegiem dni można się przyzwyczaić, a w Polsce za nimi zatęsknić :)
Jedzenie, obsługa, drinki. Lokalizacja najlepsza! W porównaniu do okolicznych hoteli (5-gwiazdkowych) - wow! Czyste, piękne, ciepłe morze, widoki.
Trochę stary, ale jeśli trafi się do dobrego pokoju/budynku (jest ich kilka) - nie jest to praktycznie odczuwalne.
Hotel to głęboki PRL, obsługa zupełnie anty do klientów, brak jakiejkolwiek informacji. Pokoje bez działającej klimatyzacji, z rozmowy z miejscowymi dowiedziałam się, że to najstarszy hotel w miejscowości, do tego nieremontowany od 30lat. Brak windy w każdym budynku, glony w basenie dla dzieci, grzyb na ścianach to dopiero początek dramatu. Jeśli płacisz 2600zl za cztery noce spodziewasz się czegoś innego. Kupując wczasy od ecoholiday zapomnij również o polskim rezydencie. A recepcjonistka Giorgia dołoży wszelkich starań żeby uprzykrzyć życie gościom.
Widok na morze,tylko zepsuty działką na której leżą śmieci .
Grzyb na ścianach, bardzo niemiły personel recepcji, brak windy, koszmarny basen cuchnący fekaliami, pokój jakby z innej epoki .
Ten hotel to tragedia. Bez przesady. Hotel to w zasadzie kilka oddzielnych budynków, nie daleko od siebie położonych i to w zasadzie jeden plus bo dawało to troche intymności. Pokoje hotelowe są na maksa zagrzybione. Jeśli ktoś jest uczulony na pleśnie lub grzyby to może być to zabójcze i nie ma w tym krzty przesady. Na ścianach grzyb zamalowany grubą warstwa farby, aż powstało zgrubienie. I to nie w jednym miejscu... Po otwarciu szafy aż nas cofneło...nie było mowy o włożeniu tam czegokolwiek, a perspektywa spania w tym samym pomieszczeniu przerażała. Łazienka to chyba najsłabsze ogniwo i na prawdę obrzydzenie brało wchodząc tam. Wanna podrapana, pordzewiała i zaciekami nie wiem czego...Myliśmy sie na stojąco, w klapkach oczywiście starając się niczego nie dotknąć. Zero zasłonki, zero wentylacji tylko na środku podłogi klatka ściekowa z której waliło jak z szamba. Całe szczęście że mieliśmy studio więc wszyscy spalismy w pokoju oddalonym od łazienki, a do tego bliżej łazienki zamykaliśmy drzwi. Po pierwszej nocy z pomocą Pani rezydent poprosilismy o zmiane pokoju. Pokazano nam pokój w innej części hotelu, mniejszy, nawet chyba troszkę czystszy, ale odór plesni był w nim taki, że cofało na wejsciu, prawie jak w szafie w pokoju który pierwotnie dostalismy. Zostalismy w tym wcześniejszym...Z pomoca google poprosilam o posprzatanie pokoju. Potem poprosiłam raz jeszcze... wysłuchano mojej prośby i od tamtej pory sprzątano codziennie. Co prawda po krakowskim, ale przescieradła i reczniki były wymieniane, a podłoga starta. I tu musze pochylić się nad obsługą. Bo o ile Panie w recepcji to raczej za karę tam pracowały, o tyle ekipa sprzątająca uwijała się jak w ukropie. Jedzenie za to przyzwoite. Co prawda przypominało to raczej stołówke szkolną niż restaurację hotelową, no ale... Minus- szklanki często brudne, nie domyte, talerze mokre, wyjete ze zmywarki i nie wytarte do sucha. Trudno było połozyc na nich choćby chleb...No ale jedzenie w sumie świeże i każdy mógł coś dla siebie wybrać. Mały wybór owoców i warzyw, bo w zasadzie tylko pomidory, ogórki, sałata, arbuzy, oliwki i pomarańcze, za to dość duży wybór ciast. Obiecane przekąski przy basenie w pool barze to fikcja. Pierwszego dnia zastaliśmy tam zimne kulki ziemniaczane i ciasta. Potem już nigdy nic tam nie było. Dostepne były tylko napoje. Z alkoholowych napoi tylko rozwodnione piwo. Nici z drinków czy wina.. My w sadzie z basenów nie korzystaliśmy bo oględnie mówiąc syfiaste troche są , ale przedostatniego dnia sie skusiliśmy. Wcześniej u pana w barze wzielismy napoje i weszliśmy do basenu. Po jakiś kilku minutach pan w barze zaczął krzyczeć, że właśnie wpuszczany do basenu jest "chemiczny syf" i musimy koniecznie wyjść i natychmiast skorzystac z prysznica. Żadnej informacji nie bylo, że basen właśnie jest dezyfekowany, a Pan dając nam napoje też ani słowem nie pisnął...efekt-do domu przywieźliśmy cudnie swędzącą wysypkę... Jest jeszcze drugi basen do dyspozycji gości , ale w drugim hotelu, o czym poinformowała nas Pani rezydent, nie obsługo hotelowa...No i SPA..płatne dodatkowo. Z obiecanych animacji nici...Wieczorki greckie? Zapomnijcie. Kompletnie nic! Nie wszystko było złe - cudne morze, ciepłe i czyste, słońce , spacery brzegiem morza, krajobrazy, egzotyczne rośliny - to było super. Ale wrogowi hotelu bym nie poleciła...
nic
Pleśń, brud, niechlujstwo .
Ogolnie pozytywnie, jedzenie najbardziej na plus, baseny oraz basenowe bary rowniez. Bardzo duzy osrodek moze sie wydawac ze na pol miasteczka przez to zeby dojsc w niektore miejsca odleglosc byla spora.
Jedzenie bez ograniczenia, smaczne roznorodne posilki (jedynie sniadania byly monotonne), mila obsluga, fajna okolica, baza wypadowa do Chani oraz Rethymno okolo 30 min do kazdego z tych miast. Dluga linia brzegowa, bary oraz restauracje przy plazy. Trzy baseny , bary na basenie.
Hotel dosc stary, moglby juz przejsc renowacje. Stare meble, mala lazienka, daleko do miejsca gdzie wydawali posilki, tlok na kazdym z trzech basenow. Drinki oraz napoje w all incl nie byly najlepsze
Hotel dla naprawdę mało wymagających. Idealny jako baza wypadowa. W pobliżu wiele ciekawych atrakcji. Duży minus - jedzenie. Duży wybór, ale mało smaczne. Na obiadokolacje chodziliśmy do lokalnych knajpek.
Lokalizacja, miły personel, cicha okolica
Standard, zepsuty telewizor, brak pościeli w pokoju .
Ekonomiczny i budżetowy hotel dla niewymagających, którzy nie chcą wydać dużo pieniędzy, a chcą się cieszyć all inclusive w Grecji. Do tego dobra baza wypadowa - wszędzie blisko: bulwar, plaża, okoliczne atrakcje i większe miejscowości. jest kilka basenów - zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne. Fajnie i na lekką kieszeń.
Pobyt był świetny, miejsce bardzo ładne, plaża bardzo długa, ładniejsza trochę dalej od hotelu. Hotel fajny, odnowiony, ładne duże pokoje i łazienki. Basen mały i wiecznie oblegany. Jedzenie w opcji all było super, wiele różnych opcji, pysznie zrobione ryby. Duży wybór jedzenia, dobre wino białe i czerwone oraz piwo z nalewaka. Sklep na miejscu dobrze zaopatrzony, wypożyczalnia samochodów na miejscu. Bardzo urokliwe miasteczko, małe centrum z restauracjami i kafejkami. Byliśmy bardzo zadowoleni.
blisko plaży, blisko centrum miasteczka, pyszne jedzenie, ładne pokoje.
brak
Wiadomo, że za tą cenę nie ma co liczyć na luksusy. Jednak miałam nadzieję, na nieco bardziej godne warunki niż pokój, którego nie remontowano co najmniej 20 lat. Lodówka tak głośna, że nie da się spać, mrówki w pokoju. Po prysznicu zalana cała łazienka z przedpkojem. Brak chęci pomocy ze strony złośliwej pracownicy recepcji. To tylko niektóre z pseudoatrakcji. Na prawdę warto dopłacić parę groszy więcej i oszczędzić sobie nerwów.
Czasem bywało smaczne jedzenie.
Niedziająca i platna klimatyzacja 5 euro za dzien. Niekompetentna obsluga w recepcji. Obskurny pokój.
Hotel dla niewymagającego klienta, natomiast jest świetną bazą wypadową do zwiedzania okolicznych miejscowości. Plusem jest położenie zaledwie 5 km od jeziora Kournas, gdzie można podziwiać piękne widoki i relaksować się pływając na rowerkach wodnych
Hotel w świetnej lokalizacji - baza wypadowa. Dla niewymagającego klienta, w pobliżu liczne sklepy i restauracje. Kilka minut spacerem do morza.
Hotel przeznaczony dla osób, które będą w nim tylko spać. Świetna baza wypadowa do zwiedzania wyspy. W okolicy znajdują się sklepy, tawerny.
dobra baza wypadowa
standard pokoi
Hotel ekonomiczny, jeżeli ktoś tylko śpi to ujdzie. Blisko do plaży i blisko do miasta, więc jest co robić dookoła. Hotel ma basen zewnętrzny i wewnętrzny, stołówka w innym budynku, ale nie daleko. Jak ktoś potrzebuje tylko miejsca do spania to może brać.
baseny lokalizacja
pokoje
Tripadvisor