W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
kompleks skoczni narciarskich Certak (K-120 i K-90 oraz mamucia K-185)
ciekawe trasy biegowe (m.in. Narciarska Magistrala Biegowa - długość ok. 110 km)
trasy narciarskie dla każdego
Blisko położone, dobrze skomunikowane i świetne przygotowane stoki.
Właśnie wróciłam z tygodniowego pobytu w tym hotelu i potwierdzam opinie zamieszczone tutaj. Obsługa hotelowa z małymi wyjątkami fatalna nie można się z nimi porozumieć. Ewidentnie traktują polaków ja zło konieczne a jedynym językiem obcym jakim operują jest niemiecki Bezczelność sięgnęła zenitu kiedy dowiedzieliśmy się że nasz wcześniej zarezerwowany pokój jest zajęty. Dostaliśmy podobny lecz bez wanny na której nam zależało. Basen o który mowa w folderze jest ale z wodą tak zimną że nie da się zamoczyć nawet stopy. Posiłki faktycznie jednorodne ale obsługa sprawna i jedzenie jest uzupełniane co chwila. Hotel ogólnie nie zasługuje na ***
Tragedia, ludzie nie jedźcie do tego hotelu na Święta, porażka! Posiłki tragiczne,monotonne,bez wyboru, Kolacja Wigilijna niejadalna,dzieci były głodne, czekaliśmy na kolację 2 godziny i po awanturze dopiero dostaliśmy. Brak organizacji. Woda w basenie zimna, dzieci były lodowate.
Hotel bardzo ładny, ładnie położony, pokoje czyste, codziennie sprzątane, basen mały ale wystarczający dla dzieci, pisanie że jest TV SAT to przesada(6 programów z czego 3 czeskie , eurosport i dwa niemieckie), jeśli chodzi o jedzenie..... szkoda gadać, zero urozmaicenia, ilość np owoców żenująca (owoce krojone jak tort i jeszcze te kawałki na pół, kto nie zdążył się poczęstować od razu o 18 to później już się na owoce nie załapał), jak zabrakło kawy do śniadania o 9 to już nie uzupełniali ekspresu, pieczywo zdarzało się, że było stare i czerstwe. Najgorzej zaopatrzony szwedzki stół z jakim miałam do czynienia. Hotel sam w sobie bardzo polecam, ale posiłki.....
Jakieś nieporozumienie. Dojscie do pokoju z bagazami zajeło mi ok 10 minut - 2 klatki schodowe, kilka przejść z 2-3 stopniami. Po nocy sufit zaczął przeciekać - recepcja zaproponowała wiadro. Zapach papierosów zabija. Wyjscia ewakuacyjne pozamykane - gdyby tam wybuchł pożar to 90% gosci nie ma szans na wyjscie. Zepsuty telefon - recepcjonistka: \"no i co ja Panu na to poradzę?\" Menu identyczne każdego dnia. Na parkingu brak miejsc - nie zwalnia to z opłaty za nocleg. Woda w basenie (basenik nie do pływania ale do zamoczenia się) ma ok 23 stopni. Narciarnia ma szafki i kłódki (konieczne bo sprzęt dość szybko znika) - szafek i kłodek jest mniej niż gosci. Miejsc na stołówce również. Obsługa w recepcji jest chamska.
Hotel raczej Smoke
Właśnie wróciliśmy(29-01-2011)z tygodniowych ferii w tym hotelu.Mimo że nie jesteśmy wymagającymi klientami(4 rodziny z dziećmi,wyjazd z niemieckiego biura)nie polecam tego hotelu.Na dzień dobry opłata za parking 980koron,i brak miejsca.Pokoje w bocznym skrzydle,korytarze schody,korytarze schody,stanowczo odradzam.Co kelner inna cena piwa i napoi.W moim pokoju 1401 kopało pod prysznicem.Na szczęście po 2 godzinach pracy elektryka dostałem nowy.W innym pokoju spadł sufit pod prysznicem.Ogólnie czeski film.Bareja miałby gotowy scenariusz.Nie mogę wszystkiego opisać(750 znaków) Na szczęście wyjeżdżamy zgraną ekipą i wszystko bierzemy na wesoło.
Właśnie wróciłam z tygodniowego pobytu w tym hotelu i potwierdzam opinie zamieszczone tutaj. Obsługa hotelowa z małymi wyjątkami fatalna nie można się z nimi porozumieć. Ewidentnie traktują polaków ja zło konieczne a jedynym językiem obcym jakim operują jest niemiecki Bezczelność sięgnęła zenitu kiedy dowiedzieliśmy się że nasz wcześniej zarezerwowany pokój jest zajęty. Dostaliśmy podobny lecz bez wanny na której nam zależało. Basen o który mowa w folderze jest ale z wodą tak zimną że nie da się zamoczyć nawet stopy. Posiłki jednorodne ale obsługa sprawna i jedzenie jest uzupełniane co chwila. Hotel ogólnie nie zasługuje na ***
Jeśli ktoś wybiera się z nastawieniem\"jedziemy na narty\"jakoś przeżyje!!Po za tym potwierdzam powyższe opinie. Jedzenie: śniadanie/obiadokolacja tłusto i mało smacznie,ale jeść coś trzeba,tym bardziej że się za to zapłaciło. Panie nakładające posiłki skrupulatnie wymierzają porcję co by nie było za dużo. Groza temu co się ustawi 2 raz w kolejkę!!Patrzano na mnie jak na złodzieja jak wróciłem po dokładkę. Do pokoju się nie czepiam.Było czysto i materac na łóżku wygodny. Jeśli ktoś jest palący będzie się czuł jak u siebie w domu, wszędzie palą!! W dzień wyjazdu spotkała nas niemiła niespodzianka. Recepcjonistka poinformowała nas, że zalegamy za parking hotelowy, który wynosi 700 koron ( 100 za dobę ) o czym wcześniej nam nie mówiono.
Z Urlopu jestem zadowolona. Hotel jak za tą cenę dla mnie rewelka. Cisza spokuj. Zlokalizowany na obrzezach miasta, więc do przjścia jest kawalek, ale dla nas to relaks i spacerek:)). W basenie rzeczywiście woda zimna nieco..Jedzenie też mogłoby być bardziej urozmaicone. Są dostępne usługi takie jak sauna (SPA) masaże solarium (czynne w określonych godzinach :/ ) (Odpłatnie) Ale jest sala fitness i siłownia (nieodpłatnie). Ale lokalizacja i ogolie Harahov jako dostepność do ski pasów jest ok. Personel posługuje się w miarę j. niemieckim jak i polskim baardzo łamanaym :). Jak na nasze impreezki miła obsługa. :)) Pokoje czyste, sanitaria w porządku. Osobiście Polecam!! (Szczegóły nie grały dla nas roli)
styczeń 2008 - /Neckerman/ - recepcja - 0 możliwości kontaktu poza czeskim, koniecznośc wniesienia kaucji za pokój??????, hotel nie spełnia zadnych norm p.poż /mozna palić niestety wszedzie/ - jedno wyjście ewakuac na 5 pięter, 0 czujek czy sygnalizacji - przynajmniej w tej gorszej części dla Polaków - przejście przez magazyn, winda towarową na I pietro, potem dwa korytarze, schody w dół do piwnicy i juz jesteśmy w pokoju.... Autobusy do miasta - czeski film ;-) kierowcy jeżdżą jak chcą - zależy o której żona gotuje obiad.... Basen w hotelu ;-))))))) hahahahahahahah - pusto, czysto - ślicznie!!! tylko woda o temp. -2C - dzieci były zawiedzione... Uważajcie przy wyjeździe - kaucja służy pokryciu rzekomych rachunków z restauracji wziętych na pokój.... Jeśli jesteście "czyści" zagroźcie wezwaniem policji - pomaga.... Ogólnie porażka.... Niestety niechec Czechów do Polaków okazywana na kaźdym kroku zepsuła mi urlop... Polecam nasze Zakopane - też nie lubia Ceprów ale wiedzą że dzięki nim żyją więc się przynajmniej uśmiechają ;-))) ahooooj
hotel żenujący pod każdym względem, pokoje brzydkie łazienki kiepskie, brudna brązowa woda, obsługa denna po prostu nieakceptowalna,nic nie można załatwić, klient traktowany źle, największa porażka to ogólne wrażenie starości i brudu obiektu, wszechobecny dym papierosowy, pokój zabaw to klitka z dwoma krzesełkami ale co najgorsze to wyżywienie.wszystko obrzydliwe z wyglądu i w smaku. czuliśmy się obrażeni takimi posiłkami a było nas siedmioro. obsługa niezadbana, stołówka była odwiedzana przez nas z przymusu bo nie było innego lokalu w pobliżu. generalnie poziom tragiczny i poza bliskością stoków narciarskich same negatywne wrażenia- nigdy więcej
sylwester 2008/2009 lipa na maxa 90% gości hotelowych to emeryci po60 tce z niemiec byłe (DDR).o orgiestrze to lepiej nic nie mówić 2 facetów w stylu józka z bagien.jedzenie pod psem ,nawet kawa czy cherbata zimna.w nowy rok śniadanie do 10 godz wydają i koniec .tak wiec nie ma mowy sie wyspac po sylwestrze doba hotelowa tez do 10 godz całkowita głupota.szczerze odradzam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hotel często polecany jest dla rodzin z dziecmi i rzeczywiscie, atrakcji dla najmłodszych nie brakuje, ale ten hotel ma jeden bardzo powazny minus: wszędzie można palić. Wszechobecny zapach dymu papierosowego napewno nie sprzyja wypoczynkowi, szczególnie dzieci.