W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Nie można mieć żadnych zastrzeżeń do Hotelu, same plusy. Wyżywienie bardzo dobre, w all incl. super, nawet drogie alkohole w cenie. Nie słuchać rezydentki, która twierdziła inaczej. Jeżdżę na zorganizowane wakacje ponad 20 lat. Po raz pierwszy spotkałem tak marną rezydentkę, nie była zorientowana i na dodatek podawała nieprawdziwe informacje. Od pracujących w Hotelu Polaków wiem, że pracowała w Roq. od 4 miesięcy, co nie zwalniało jej do lepszego się przygotowania. Wyliczenie jej wad przekracza limit tej informacji. Wadą Costa Almeria (za wyjątkiem niektórych parków naturalnych) był dla mnie i mojej rodziny był zły dostęp do morza, praktycznie natychmiast jest głęboko, odległości już 3-4 m. od brzegu jest już ponad 2 m., przeważnie jest też bardzo wysoka fala, jak na plażach atlantyckich (zatoka biskajska, którą znam z autopsji), jest to bardzo dobre dla surferów, a byliśmy 2 tygodnie i fakty te zostały potwierdzone przez osoby pracujące w Hotelu. Plaża przy Hotelu jest duża ale żwirkowata i dzieci nie mogą korzystać z ze swoich zabawek, budowanie np. tzw. babek jest niemożliwe. Plaża naprzeciwko Hotelu należy do najlepszych w Roq., bo w większości plaże w Roq. składają się z małych kamyków. Są jednak bardzo czyste i zadbane, codziennie są grabione. Przez 2 tygodnie tylko dwa razy korzystałem z plaży - koszt parasol i 2 leżaki to 8 euro. Normalnie korzystam tylko z plaży i morza. Zostałem \"zmuszony\" do korzystania z basenów hotelowych, były wyjątkowo czyste, codziennie czyszczone i atestowane. Mam porównanie z miejscowym akwaparkiem, który mimo to wart jest do skorzystania, szczególnie przez dzieci, taksówka w jedną stronę kosztuje od 12 do 14 euro (wg rezydentki w jedną stronę koszt miał wynosić ponad 30 euro). Animacje po hiszpańsku ale dla Nas i moich wnuków (5 i 9 lat) były bardzo dobre. Dwie trzecie gości to Hiszpanie, reszta w kolejności to Belgowie, Holendrzy i Brytyjczycy. Nie było Rosjan, Polaków nie więcej niż 30-40 na 800 miejsc.
same plusy.
Jest to wada nie Hotelu ale dla całej Costa Almeria (za wyjątkiem niektórych parków naturalnych), a mianowicie dla mnie i mojej rodziny zły dostęp do morza, praktycznie natychmiast jest głęboko, odległości już 3-4 m. od brzegu jest już ponad 2 m., przeważnie jest bardzo wysoka fala, jak na plażach atlantyckich (zatoka biskajska, którą znam z autopsji), bardzo dobre dla surferów, a byliśmy 2 tygodnie i fakty te zostały potwierdzone przez osoby pracujące w Hotelu. Plaża przy Hotelu jest duża ale żwirkowata i dzieci nie mogą korzystać z ze swoich zabawek, budowanie np. tzw. babek jest niemożliwe. Nota bene plaża naprzeciwko Hotelu należy do najlepszych w Roq., bo w większości plaże w Roq. składają się z małych kamyków. Są jednak bardzo czyste i zadbane, codziennie są grabione. Przez 2 tygodnie tylko dwa razy korzystałem z plaży - koszt parasol i 2 leżaki to 8 euro. Normalnie korzystam tylko z plaży i morza.
Dobry hotel, ładne pokoje z widokiem na morze w ładnej lokalizacji. Niestety wadą jest stołówka a także pan ratownik, który zabiera rzeczy pozostawione na leżakach dłużej niż 30 min. Trzeba się pilnować i nie wychodzić nad morze na dłużej. Jest to dość uciążliwe.
Dobra lokalizacja przy plaży. Blisko przystanku autobusowego, sklepów, kawiarni i restauracji.
Wadą jest restauracja-raczej stołówka, w której podawane są posiłki. Czasami poczucie jest jak w stołówce zakładowej. Brak stolików na zewnątrz.Poza noszeniem opasek trzeba pokazywać karteczkę z numerem pokoju. Basen tzw. cichy jest dość głęboki 1.80m.
Szczegółowa opinia w \"plusach\" i \"minusach\". Ogólnie jesteśmy zadowoleni z hotelu. Możemy spokojnie polecić osobom nie szukającym dziury w całym.
1. Dobra lokalizacja w Roquetas. Przy plaży i promenadzie. Wszędzie blisko. 2. Mimo wielkości hotelu nie czuć zbyt mocno tych prawie 1500 gości - chyba, że ma się pecha w trakcie posiłku ze znalezieniem stolika. 3. Hotel odnowiony podobno w 2013 roku i to widać. 4. Pokoje urządzone prosto, ale atrakcyjnie. 5. Posiłki bardzo urozmaicone, braki uzupełniane do samego końca. 6. Obsługa sprzątająca daje radę, choć do ideału sporo brakuje.
1. Nie najwyższych lotów oferta \"all inclusive\". 2. W zasadzie brak zieleni w obrębie terenu wokół hotelu nie licząc palm przy basenach. 3. Obecnie mało atrakcyjnie zaaranżowane główne lobby. Z dawnych pocztówek rzeczywiście czuć ducha Ameryki Południowej (ROC Golf Trinidad) w hotelu. 4. Na miejscu reklamują się jako 4 gwiazdki - faktycznie dajemy zasłużone 3. 5. Nam trafił się długi czas oczekiwania na pokój. Mimo gwarancji maksymalnie 15-20 minut - przedłużyło się do 1 godz. 50 min.
Jeśli planujecie pobyt z malutkim dzieckiem, to weźcie z Polski dużo słoiczków z jedzeniem, bo tam jest w sklepach jakaś porażka. Woda w basenie była tak zimna, że nawet nie popływałam, zimna woda w brodziku dla dzieci, moja córeczka nie chciała za żadne skarby tam wejść. Jedzenia było bardzo dużo, urozmaicone ale niestety słabo doprawione. ilość przewyższyła jakość. Pokoje duże, wygodne i jasne. Do przykrycia w nocy jest tylko prześcieradło. Ja marzłam, więc przykryłam się dodatkowo narzutą. Plac zabaw to jedna zjeżdżalnia. Do fajnego placu zabaw trzeba dojść spory kawałek. Dyskoteki dla dorosłych i dzieci (szkoda tylko że po hiszpańsku). Fajna jest sala gier. Ogólnie polecam, ale ja tam już nie pojadę ze względu na plażę. Wolę piaszczyste a nie żwirowate.
lokalizacja nad samym morzem, blisko przystanek autobusowy
taki jakiś niedomyty, lodowata woda w basenie oraz z brodziku dla dzieci,
Zatrzymaliśmy się w tym hotelu na 2 tygodnie z mężem i synkiem na początku lipca. Pogoda piękna 30 stopniowe słońce . To był fajnie i miło spędzony czas. Pokoje duże, ładnie urządzone i nowoczesne, Hotel po remoncie. W pokojach czysto, codziennie sprzątane z darmowym sejfem. My mieliśmy wykupioną wycieczkę all inclusive, niczego nie brakowało, jedzenie dobre. Wspaniali animatorzy, przyjaźni dla dzieci. W pobliżu dużo rozrywek i atrakcji. Personel w hotelu bardzo uprzejmy. Na pewno wrócimy.
Blisko plaży, nowoczesny, fajne animacje i animatorzy
Płatny Internet