70 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
na terenie całego hotelu cały czas czuć fekalia
Zastanawiam czego Polacy chcą mieć za 1627 zł w lipcu w ALL INCLUSIV. To prawda, że pokoje do idealnych nie należą i są bardzo proste. Jadąc na Kretę jedziemy ne po to by siedzieć w pokojach. Spanie jest, prysznic jest i niech mi ktos odpowie co więcej potrzeba? Co do całości. Z wyzywienia jestem bardzo zadowolony. Śniadanie codziennie taki sam standart plus jajecznica lub kiełbaska lub jakiś omlet. Wystarczy żeby sie najeść. Lancze urozmaicone. Jeżeli ktoś planował wyjazd na cały dzien zglaszał dzień wczesniej w recepcji i na drugi dzień był przygotowany suchy prowiant. Duzy sandwicz jabłko ciasto Kolacje bardzo dobre i urozmaicone. Od 14 w barze wina białe i czerwone, kawa, napoje plus UOZO I RAKIJA. Co do obsługi. Kazdfa moja prośba była realizowana. Wszyscy uśmiechnięci mimo dużejpracy jaką wykonywali przy obsłudze gości. Wkurzali mnie Polacy, którzy w Polsce jedza codzeinnie chleb z dżemem, a tam chcieli udawać wielkie paniska. Generalnie wsród gości, z którymi ja byłem. Niemcy Czesi i Polacy wszyscy byli zadowoleni opróch dwóch kobiet, ktorym po prostu nic się nie podobało. Z obsługą dogadasz sie po niemiecku i angielsku. BRaman mówił trochę po polsku. Dodatkowo trzech praktykantów z Polski. Basen 10 m x 10 m. CZy do schłodzenia sie potrzeba większego? Polecam wynajem samochodów za płotem hotelu. Tanio. Dają bardzoa fajną mape Krety i sam sobie mozesz zaplanowac każdą wycieczkę Jeżeli ktoś liczy na luksusy, to niech jedzie na nasz Bałtyk do rozpadajacych się kampingów za te same pieniądze co na Kretę, lub wykupi wyjazd za 3000 zł na Kretę.
Nasz pobyt zaczął się od braku pokoju dla nas. przeniesiono nas to hotelu kilkaset metrów dalej na 2 dni. musieliśmy się pokłócić trochę, bo obsługa chciała nas przerzucić koniecznie z powrotem do Gortyny. tłumaczyli, że przeniesiono nas bo pokój był dla nas, ale nie działała elektryka, teraz jest ok. my się nie zgadzalaiśmy głównie ze względu a płatną klimę w gortynie. ostatecznie wynegocjowaliśmy klimę za darmo i już było ok,tylko recepcjonista po tych dyskusjach nie mówił nam dzień dobry. pokoje czyste, łazienka bez szału. jedzenie monotonne, tłuste i niezbyt smaczne i niezbyt urozmaicone. poranna kawa niepitna, soki paskudne, chyba z proszku. wszystko ratowały świeże i smaczne warzywa i Tsatsiki :) wszystkie napoje do kolacji płatne. hotel był dla nas bazą wypadową. położenie między Chanią a Heraklionem to atut. warto wziąć auto na co najmniej 4 dni. plaża oddalona 5 minut spacerem, za główną drogą, przejście niesympatycznym tunelem. basen mały, woda mętna i zimna , dno śliskie od kremów do opalania. w okolicy sklep spożywczy i z pamiątkami, wypożyczalnia samochodów. tam braliśmy auto a pieniądze zbliżone do innych miast. Na Korfu całą wyspę zwiedziliśmy skuterem ale Krety przez jej wielkość w tej opcji nie polecam. Kreta piękna, mlownicza i wielka :) za niewiele większe pieniądze bywaliśmy w zdecydowanie lepszych hotelach. ten byłby do przyjęcia w niższej cenie. zasadniczo nie polecamy ale nie bardzo odradzamy
położenie
niespecjalne jedzenie, średnia obsługa w hotelu
W nowej części budynku są dobre pokoje W starej części pokoje wymagają remontu Goronca woda tylko od 8 do 16
Miła obsluga
W starej części hotelu bardzo stare pokoje
z zewnatrz hotel sprawia pozytywne wrazenie..my jako polscy turysci otrzymalismy pokoj w starej czesci hotelu..zapach stęchlizny w pokoju ...wszechobecny..brak klimatyzacji w standardzie, brak lodówki w pokoju, nocą zmorą są roje komarów z którymi nie sposób walczyć, w bezpośredniej bliskości hotelu sklepy, wypożyczalnie i oferty lokalnych wycieczek, basen hotelowy nieduży ale wystarczający dla tej ilości gości, Plaża dosc blisko .ale wejscie do wody dla odwaznych...Nie polecam!!!
bliskośc plaży..dobre miejsce wypadowe
brzydkie pokoje..raczej nastawienie na gości z Rosji,Czech ,Niemiec..ALL inclusive bardzo ubogie...monotonne,niesmaczne posiłki.. ze słabej jakości produktow
Hotel dla mało wymagających. Czuć grecki klimat. Pokoje po remoncie z bardzo małymi łazienkami. W hotelu słychać szum aut z ulicy, a do plaży jest duża odległość. Duży plus to cena hotelu!
odśnieżone pokoje, nowy kucharz, niska cena
bardzo małe łazienki, szum z ulicy, daleko do plaży
Hotel dla mało wymagających. Czuć grecki klimat. Pokoje po remoncie z bardzo małymi łazienkami. W hotelu słychać szum aut z ulicy, a do plaży jest duża odległość. Duży plus to cena hotelu!
odśnieżone pokoje, nowy kucharz, niska cena
bardzo małe łazienki, szum z ulicy, daleko do plaży
Hotel można polecić dla osób, które nie zamierzają w nim spędzać za dużo czasu i traktują go jako bazę wypadową. Hotel pomimo tego, że nie jest nowy nie jest najgorszy - jest mały basen i ogród. Za to część pokojów to katastrofa. Pokoje w starej części hotelu to tragedia. W nowej części jest już znacznie lepiej. Podczas spotkania z rezydentem wszyscy narzekali na standard pokojów (brud, przeciekający kibel, zalana łazienka, materac na którym nie da się spać.) Nam udało się zmienić pokój ale za dopłatą i ten pokój był już całkiem ok. Hotel mieści się w małej miejscowości ale jest tam wszystko co potrzeba. Sklep i wypożyczalnia samochodów znajdują się tuż obok hotelu. Plaża też jest całkiem niedaleko. W okolicy kilka tawern, z których polecam Ilios. Rodzinną knajpkę z bardzo dobrym jedzeniem, miłą obsługą i rozsądnymi cenami. Sama miejscowość jest całkiem sensowną bazą wypadową - 10 km od Retrymonu, 60 od Chanii. Dość łatwo można z niej też dojechać na południową i zachodnią część wyspy Największą zaletą hotelu jest chyba kuchnia. Jedzenie jest naprawdę dobre i jest go dużo. Kolacje zróżnicowane - każdy znajdzie coś dla siebie, śniadania trochę monotonne ale da się przeżyć.
-jedzenie
-dodatkowo płatne napoje do obiadokolacji -pokoje
Bulwersujące są niektóre opinie. Szukając niedużego hotelu za nie duże pieniądze -chcą HILTONA-Mała spokojna miejscowość-baza wypadowa. Hhotel o średniej wielkości. Schludny sprzątany - pokoje co 2 dzień, Ponoć większość świeżo po remoncie (jak i mój pokój). Do plaży owszem trzeba przejść pod drogą tunelem oddalonym 50 mod hotelu i przejść kolejne +_ 300 m do samej wody- całość 10 min ?. Po drodze mijamy market (za ścisną hotelu) 2 wypożyczalnie car- rower. Przy plaży 1 bar, niedaleko - 100-150 m kolejny. Osobiście nie korzystałem- posiłki obfite, różnorodność. Prawdę mówiąc, żadne tam wyrafinowane dania ale 5-ego dnia powtórzył się posiłek(mnie drażniły 2 Rosjanki jak Grycanki potrafiły jadać z 7 talerzy wynoszac to na patio i zostawiając - w sumie tam tam milej.( oczywiście zostawiając tależe na stołach. Co dzień świeże owoce lub lody, ciasto, Dla wymagających dzieci frytki , kulki ziemniaczane , 2-3 sery , nuggetsy itp, No może kogoś znudzić codzienna świeża sałatka grecka (GRECJA_Heloo ?)dla mnie to duży plus, soczystość i świeżość owoców. Zdjęcia basenu są stare - teraz palmy sa większe i patio powiększone(rozmiar basenu ten sam). Plaża no nie jak nad Baltykiem - mniej dbają o czystość piasku itp. Ale chociaż jest nie tylko skały. Mile spędziłem czas, chetnie wrócę ale na pare dni dłużej + zwiedzanie zalszych odległości. Pobliskie miasteczko Retymno- dojazd 1,8 Eur takie MZK z pod hotelu co 30 min. Śliczne kameralne- dużo, hoteli, restauracji, sklepików itd
Mały kameralny, czysty, sympatyczny i spokojny. Duży plus miła obsługa w tym 2 polaków. Bardzo pomocna i uprzejma p. Kasia -POZDRAWIAM
hałasujące cykady - po 2 dniach zapomniałem , komary -są ale i są środki dosłownie obok w sklepie
hotel położony w bardzo kameralnej miejscowości która daje szanse na odpoczynek,hotel wygodny,blisko morza,posiłki smaczne,nie mam zastrzeżeń,nie rozumiem narzekających,obsługa profesjonalna chętna do niesienia pomocy w każdej sytuacji,jeśli mamy ochote na samodzielną wycieczkę autobusem radzę zobaczyć Rethimnon cudowne miasto,w którym urzeka port oraz stara jego część z wąskimi uliczkami nic dodać nic ująć to trzeba zobaczyć,to były bardzo udane wakacje,plaża czyściutka,piaszczysta,z prysznicami,boiskiem do siatki plażowej,bardzo polecam hotel wart 3 gwiazdek.
położony w bardzo spokojnej miejscowości,blisko morza ,cisza i spokój,obsługa bardzo pomocna i komunikatywna.
nie ma
Nie rozumiem opinii większości, śmieszą mnie... Hotel jak za tą cenę ma najważniejsze cechy- duży pokój, było czysto, idealne położenie do zwiedzania- w każdą stronę idealna baza wypadowa. Ludzie piszący złe opinie albo są oderwani od rzeczywistości albo wyrywając się z domu stają się wielką burżuazją i oczekują od 3* hotelu minimum 5*. Ludzie piszący złe opinie bo np. nic się nie dzieje w Scalecie- a czy to wina hotelu? Taka miejscowość- spokojna i urokliwa. Osobiście byliśmy świadkami jak niestety Polak - aż wstyd mówić... zrobił awanturę bo drzwi od stołówki zostały otwarte nie o 8:00 tylko 8:03... to żenujące że ludzie potrafią być tak chamscy i perfidnii - aż wstyd nam było za takich \"Polaków\"... naprawdę żenująca historia- a później tacy piszą złe opinie :) Posiłki SUPER- BAAAARDZO obfite i smaczne, tak samo śniadanie jak i kolacja. Basen- średniej wielkości ale czysty- narzekacie że basen malutki? rozumiem że jedziecie na Kretę by spędzać czas nie w morzu tylko w basenie hotelowym? haha:) , miła obsługa, kompletnie bez problemowo. Osobiście polecam - jeśli ktoś traktuje hotel jako miejsce gdzie się śpi i je a nie 24h spędza na wakacjach - bo dla mnie osobiście jechanie na wakacje i siedzenie 24h w hotelu to jakieś nieporozumienie :) Jeśli ktoś oczekuje wielu tawern, sklepów, klubów i rozrywki - to zdecydowanie inne, większe miasto.
BARDZO dobre i BARDZO obfite posiłki
Kreta jak najbardziej godna polecenia ,natomiast Gortyna Hotel raczej nie . Odległość od plaży niezgodna z podaną ,trzeba przechodzić przez tereny innych hoteli lub nadkładać sporo drogi ok.1,5km
Fajny , czysty, basen , w miarę dobra obsługa kelnerska ( szczególnie 2 z Polski ) .
Opisuje swój pok. 1os.nr .503.Ogólnie mówiąc nadający się na kiepską stróżówkę a nie dla wczasowiczów:wyposażenie starsze niż 30 letnie ,niesprawna spłuczka , sedes ,bateria przy umywalce , półsprawny prysznic .Osobnym tematem wyżywienie , jedzenia dużo ale bez smaku i ciągle jedno i to samo ,ciekawostką niezjedzone frytki z kolacji w (porannym omlecie ).
Hotel tylko i wyłącznie jako miejsce noclegowe i baza wypadowa, tak też byliśmy nastawieni jadąc tam.
!!!! Nigdy więcej!!!brud brud brud i jeszcze raz brud!!!!!
Żadne!!!
To nie hotel! Hostel dla w ogóle niewymagających ludzi!!brudne szklanki włos znaleziony w jedzeniu! W pokoju brud, ogólna masakra za te pieniądze! A obsługa robi łaskę ze się podchodzi DO baru! Lod rękoma wkladany do drinka ! Szok!
Za te pieniadze hotel okazal sie optymalny, nie rozumiem osob ktorzy narzekaja na jedzenie ktore naszym zdaniem bylo wysmienite. Bylismy tydzien I bardzo milo wspominamy ten pobyt. Jezeli chodzi o pokoj to nie bylo sie do czego przyczepic - jedyne co przeszkadzalo to dzwiek cykad oraz komary na co hotel nie ma wplywu!. Warto wypozyczyc samochod aby zwiedzac piekna Krete - polacy ktorzy pracuja w tym hotelu maja znizke w wypozyczalni wiec warto ich poprosic o pomoc. Duzy plus dla obslugi ? zawsze usmiechnieci I pomocni mimo nawalu pracy.
-Przyjazna obsluga i pomocna (w tym dwojka Polakow) -Jedzenie -Piekna Kreta!!!
Hotel wymaga remontu.
Hotel nadaje sie w sumie do nocowania dla ludzi malo wymagajacych, pokoje od strony ulicy - przerypane bo halas, pokoje od drugiej strony.... widok na skarpe 2m od balkonow i w cholere komarow.
z zalet... chyba tylko cena
- Polacy najpierw trafiaja do najgorszych pokoji, dopiero po awanturach mozna cos zmienic - maly zdjecia robione takim obiektywem i pod takimi kontami ze wszystko wydaje sie wieksze - basen gabarytow brodzikow na naszych plywalniach krytych (ok 5m x 7m) - obsluga sprawia wrazenie jakby sama na urlopie byla
Miejscowość malutka,bez żadnych atrakcji,jedynie dobra baza wypadowa dla dalszych wycieczek.Chcieliśmy podziękować panu Marcinowi [naszemu rezydentowi ]za dobrą i troskliwą opiekę.
Czysty, schludny, ładny
Hałas od drogi, brak windy,
ogólnie podsumowując ten hotel to - oczywiście z punktu widzenia naszego pokoju - bo byli inni zadowoleni , nam się nie udało ale jadąc na wakacje do hotelu , nie ważne ile ma gwiazdek oczekuje się przynajmniej czystości i miłej obsługi . My spotkaliśmy się z BRUDEM , SYFEM , ZAGRZYBIENIE POKOI, łazienki brudne , pościel porozrywana , materace w łóżkach poplamione farbą , szafa z wyrwanymi drzwiami . NIE DO UWIERZENIA , że w Europie coś takiego może funkcjonować . Opcia ALL inclusive zupełna porażka , jeżdziliśmy do pobliskiego Lidla po napoje bo te serwowane były tak rozcieńczane że po jednym dniu rozbolały nas żołądki , dzieci nie miały szansy same dostać napojów bo były tak lekceważone przy barze , pierwszeństwo wszędzie mieli goście .płacący gotówką. Pozostali byli traktowani bardzo lekceważąco. Obsługa FATALNA , Jedzenie takie sobie , po powrocie z wycieczek ok. 20.30 nie było już co jeść , choć kolacja jest do 21.00. Przez cały czas nie było ciepłej wody po południu !!!! ZASTANÓWCIE SIĘ ZANIM ZDECYDUJECIE SIĘ NA KUPNO WCZASÓW W TYM HOTELU BO MOŻECIE TRAFIĆ TAK JAK MY. Zauważyłam jeszcze jedno , że w tych fatalnych pokojach zakwaterowywani są przede wszystkim Polacy.
dobre położenie do zwiedzania wyspy , blisko autobus , dość blisko piaszczysta plaża,
brud wszędzie , obsługa tragiczna , przy autostradzie
Byliśmy w maju 2014 r. Naczytałam się negatywnych opinii i mieliśmy obawy ale na miejscu okazało się, iż hotel jest adekwatny do ceny i swoich 3 gwiazdek a z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleniu. Hotel jest świetną bazą wypadową do zwiedzania wyspy, Wypożyczalnia aut obok hotelu i jednocześnie pośrednik lokalnego biura Klados - mozna się dogadać ze wszystkim. Auto na 3 dni 90 E, wyprawa na Samarię i wszystkie inne wycieczki o 40% tańsze niż u rezydenta. Owszem po przyjeżdzie do hotelu (4 rano) dostaliśmy pseudo-pokoje w piwnicy wilgotne i śmierdzące, ale od razu nas poinformowano, że to tylko do 8 rano aż zostaną przygotowane inne pokoje (była to niedogodność, a nie problem).Rano od razu wydano nam inne klucze. W recepcji (czasami na stołówce i w barze) pracuje nasz rodak i można z nim wszystko załatwić bez problemu i w granicach rozsądku : nie ma problemu z lunch-pakietami lub ze śniadaniem na 6 rano przed wycieczką. Pokoje i cały hotel skromnie urządzone ale funkcjonalnie, owswzem luksusów nie ma ale jest czysto, codziennie sprzatane i wymieniane ręczniki. Jedzenie smaczne i w wystarczających ilościach. Owszem nie jest to Egipt i 15 dań do wyboru ale zawsze jest te 3-4 więc można wybrać coś dla siebie. Generalnie jest to hotel dla ludzi, którzy nastawieniu są na zwiedzanie - przystanek do Rethymnonu po drugiej stronie ulicy, położony przy głównej drodze. Ci którzy liczą na atrakcje w hotelu w stylu tunezyjskim lub egipskim - zawiodą się. Ale jeśli hotel potrzebny jest aby się wykąpać, wyspać i zjeść w przyzwoitych warunkach - to te oczekiwania spełnia. Do plaży ok.200 m, plaża taka sobie, byliśmy na niej raz, lepsze plaże w innych rejonach wyspy :) a najpiękniejsza - Elafonissi, do której sam dojazd autem jest przygodą. Wpisuję jako wady zbyt mały basen - choć nie spędziłam nad nim ani jednego dnia. Problemem też było zbyt mało miejsc na stołówce, gdy wszyscy przychodzili po samym otwarciu, ale wystarczy odczekać 40 min. Jak dla mnie hotel bardzo adekwatny do ceny.
Bardzo dobre położenie, czysto, jedzenie wystarczające świerze i smaczne.
Mały basen, mało miejsc na stołówce.
O tym holelu można napisać wiele...złego. Pierwsze wrażenie nieciekawe-maleńki basen, zdjęcie w ofercie na pewno powiększone optycznie. Pomimo tego, że wykupiliśmy pobyt w hotelu, od razu po przyjezdzie zostaliśmy zakwaterowani w paskudnych bungalowach, w których spędziliśmy 2 noce razem ze \"szczekającymi\" gekonami i chmarą komarów. Przy recepcji spędziliśmy bardzo dużo czasu, siedząc z walizkami i proszac o zmianę pokoju, chodziliśmy kilka razy dziennie, za każdym razem słysząc odpowiedz: ok, tomorrow. Pani rezydentka z biura 7 islands w tym przypadku nie pomocna wogóle, na nasze i innych gości z Polski (a było nas sporo i wszyscy początkowo spychani do bungalowów) miała jedno wytłumaczenie: \"bo oni=Grecy tak mają\". Może i tak, ale tylko w tym greckim hotelu, nigdzie się nie spotkaliśmy z tak niefachowym traktowaniem gości. W Gortynie działali ze wszystkim na zasadzie spycholgii, na wszystko odpowiedz :tomorrow. W okolicy hotelu nie było nic ciekawego, trasa szybkiego ruchu. Na plażę dość daleko, przejście tunelem pod ulicą. Na plaży rozpadające się leżaki, parasole, niepłatne. Jedzenie w restauracji monotonne, czsem wydzielane przez obsługę, na szczęście mieliśmy HB, więc czasem korzystaliśmy z menu okolicznych knajpek. Jeśli chodzi o atrakcje dla dzieci to nie było żadnych animacji, huśtawka i piaskownica, wszystko w opłakanym stanie. W pokojach klimatyzacja niepłatna, ale zepsute piloty, na lodówkę czekaliśmy 3 dni, w końcu sami zorganizowaliśmy, stały na korytarzach.Dalsze okolice Scalety ciekawe, miesteczko Rethymnon, piękne, bez problemu można dojechać autobusem. Warto tez pojechać do wąwozu Samaria, ale koniecznie trzeba mieć dobre, najlepiej trekingowe buty. Widoki piękne, wycieczka na cały dzień.Ogólnie wakacje na Krecie były udane, poznana ekipa z Polski umilała spędzony czas :) Pogoda gwarantowana przez 2 tyg, rekompensowała wszystkie niedogodności.Hotelik można polecić ludziom bardzo niewymagającym i traktować go jako bazę wypadową,żeby zwiedzić wyspę
jako dosć niedroga baza wypadowa
fatalna obsługa, maleńki basen, posiłki monotonne, kiepskie położenie...
Tripadvisor