Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Jestem bardzo zadowolona z pobytu w tym hotelu , czysto obsługa super .Polecam
Duża ilość basenów , animacje codziennie , jedzenie różnorodności każdy coś znajdzie dla siebie
Dużo Rosjaninow i Niemców
Hotel bardzo oryginalny, bardzo przyjemny, przy promenadzie, gdzie można wypożyczyć meleksa i pojechać kilka kilometrów wzdłuż innych hoteli. Niczego nam nie brakowało. Jeden basen podgrzewany, bardzo ciepła woda. Aquapark średni, ale wystarczający.
Możliwość pływania z pomostu, bez względu na wiatr, nowoczesny styl, piękne ozdoby świąteczne i iluminacja hotelu, świetna kolacja wigilijna, bardzo fajna plaża, czystość ok.
Najsłabszy punkt to jedzenie, niestety słabiutko w porównaniu z innymi hotelami (w Egipcie jesteśmy co najmniej dwa razy w roku od 18 lat). Również nie podobało mi się, że snurkowanie na otwartym morzu jest tylko w wyznaczonych godzinach. Rafa mocno średnia.
Pobyt oceniam na cale 5* hotel pieknie położony większość pokoi widok na morze nasz pokój wspaniały codziennie dokładana woda i jakieś napoje do mini barku. W pokoju sejf Lodówka susaszrka zestaw do kawy. Pokój sprzątany codziennie jak potrzebowaliśmy zmiany ręcznika czy pościeli to po prostu rzucaliśmy go na podłogę i to był jasny sygnał ze potrzebujemy zmiany. Nie oceniam animacji bo praktycznie na nich niw bylismy ale byla codzienna joga jakies gry na plaży wieczorem animacje , jest dyskoteka z barem do 2.00 woec chyba każdy znajdzie coś dla siebie. Jak dla nas jedzenie przepyszne i urozmaicone więcej nie zjesz po prostu. Świeże warzywa duzo owoców morza piekne desery ( niw wiem czy smaczne ale ludzie się zajadali). Obsługa super wszyscy bardzo pomocni, kelnerzy przynoszą napoje do stolika można dać za to dolka można nie dawac. Pobyt w spa cudowny rytuał hammam trwa 2h I jest warty swojej ceny ( 100$) poza hotelem nic nie ma widok z frontu hotelu na pustynie widać że hotel jest jakby ostatni w linii brzegowej a dalej dlugo dlugo nic i budowy wiec pewnie będzie się działo w kolejnych sezonach. Jest pięknie cicho i spokojnie dla dzieciaków i chcących dorosłych aquapark od 10 z przerwami do wieczora. Mysle ze każdy znajdzie coś dla siebie a jak ktoś wyszukuje minusów w tym hotelu to ja juz nie wiem. Mieliśmy super pokój w środkowej części niższej zabudowy zakladam ze w tym dużym pierwszym budynku mniejszy standard bo pewnie starszy. Piękny duzy balkon słońce nas budziło codziennie ok 6.00 plaża piekna ale są przypływy i odpływu wiec niekiedy widok moze zaskoczyć. Generalnie ja ze swojej strony daje 5 nawet z plusem. Ludzie cieszcie się życiem i mie wyszukujcie minusów. 😊 polecam w 100%
Obsługa, widok na morze, plaza, czystość, wspaniale baseny
Ja nie znalazłam żadnych wad
Sam Hotel super. Warunki mieszkaniowe jak na Afrykę to rewelacja. Jedynie jedzenie mało urozmaicone i monotonne. Mały wybór mięsa. Napoje typu Fanta w cenie. Temeratura wody w morzu w październiku 28 stopni.
Pokój sprzątany codziennie. Lodówka uzupełniana w pokoju na bieżąco. Obsługa bardzo miła i uprzejma
Monotonne jedzenie
Hotel bardzo ładny i czysty, obsługa miła i życzliwa
sporo basenów, animatorzy dbają żeby nikt się nie nudził, wszędzie czysto i pachnąco
bardzo głośna klimatyzacja!!!, jeden ekspress do kawy na cały hotel w którym mimo wiecznych kolejek często brak mleka, monotonne jedzenie i praktycznie żadnego wyboru, hotel niestety na uboczu brak wokół czegokolwiek
Bardzo udany pobyt. Wszystko na dobrym poziomie. 45 min od miata Hurgada. Ładna architektura bydynków, dużo zieleni w obiekcie. Jedzenie proste ale smaczne, dużo świeżych warzyw, zawsze kilka potraw mięsnych i wege do wyboru. Każdego wieczora do godz. 23 animacje z myślą o dzieciach. Z hotelu transfery busów i taxówki do miasta za niewielkie pieniądze.
Zaletą dla nas była lokalizacja z dala od zgiełku miasta, bazarów i tłumów ludzi. Zatoka Sahl Hasheesh jest bardzo malownicza, zaskakujące odpływy i przypływy morza i rafa dostępna zarówno z plaży jak i pomostu. Sama plaża szeroka i piaszczysta z parasolami i pawilonami, wszystko bezpłatnie. Kilka basenów, barów na plaży i ogólnodostępnych łazienek. Pokój prosty i schludny.
Szukalibyśmy bardzo na siłę.
Pobyt w hotelu oceniamy bardzo pozytywnie. To pierwszy hotel (na tle pozostałych podróży), który z czystym sumieniem możemy polecić. Hotel czysty, zadbany, pokoje nowoczesne i czyste, ogród pielęgnowany codziennie, baseny czyste - wspaniała chłodna woda (zbawienie, gdy na zewnątrz jest prawie 40 stopni), opieka pracowników na wysokim poziomie. Codzienne występy i animacje na wysoki plus. Do tego piękna plaża, która jest tuż przy hotelu. Polecamy!
czystość, nowoczesne i czyste pokoje, piękny teren
brak
Beznadziejny hotel. W skrócie: Były robaki w pokoju, na basenie oraz obrzydliwe robale pływające w basenie, była kupa ludzka w basenie, wyławiana 2 razy podczas naszego pobytu, widok nie ten co zamawiałam (miał być na ogród a dostałam na pustynie ze świeżo wsadzonymi palmami), ilość miejsc do spania za mała, trzeba było robić dostawki, brudno, zimna woda pod prysznicem, prysznic cieknący, pampers po poprzednich gosciach w pokoju do którego sie przenieśliśmy, kucharz nakładał ręką bez rękawiczek lub łyzki jedzenie (smażonego kurczaka) , napoje w plastikowych jednorazowych kubkach w restauracji głównej (podczas wszystkich posiłków, równiez kolacji), tłoczno i głośno szczególnie w restauracji. W porównaniu do zdjęć z folderu w restauracji było 3 x wiecej stolików. Korzystaliśmy z pomostu do kapieli przy innym hotelu o czym biuro tez nie wspomniało. Mój mąż miał kroplówkę z powodu problemów żołądkowych, które mieliśmy wszyscy ze względu na brak higieny w hotelu, ja zostałam pogryziona w pokoju przez jakieś owady i miałam silną reakcję alergiczną (całe nogi w wysypce do końca pobytu). Zostawiłam 450 zł w aptece hotelowej na różne leki na alergie. Gdy chcieliśmy zmienić pokój - zmiana odbyła się następnego dnia późnym wieczorem, chcieliśmy zmienić hotel to biuro nie zaproponowało nic w tej samej cenie. Mieliśmy za zmianę dopłacać 60$/dzień. Później po drugiej reklamacji na miejscu próbowali nas przekupić masażami i kolacjami oraz lepszym pokojem ale mieliśmy podpisać oświadczenie, że jesteśmy zadowoleni z całych wakacji co nie było prawdą. Hotel jak i biuro nic nie chcieli poprawić a tylko nas przekupić żeby zamknąć nam buzię. Rezydent nie starał się żeby jednak pomóc nam w przeniesieniu się do innego hotelu bo ten hotel całościowo zaczynając od pokoju, serwisu, jedzenia, czystości był nie akceptowalny przez nas. Rozczarowanie, niedowierzanie, ciągła walka o to za co zapłaciliśmy, ciągły stres, problemy zdrowotne całej rodziny. Hałas, brud, tłok, słabe jedzenie, zły pokój itp. Hotel jest brudny (brudna recepcja, wymazane podłogi np. ketchupem lub coś rozlane i nikt tego nie sprząta, obklejone poręcze przy schodach, brudne stoliki - pomazane, podkładki na stołach nie są wymieniane, pomazane lustra i szyby, wszędzie na zewnątrz walają się papierki po ketchupie, talerzyki styropianowe, słomki plastikowe, brudne baseny (w basenach znaleźliśmy: słomki plastikowe, kubki plastikowe, liście, odklejoną wykładzinę basenową, robaki, które podpływały do kąpiących się (prawdopodobnie rodzaj muchówki, która wskazuje na to, że woda w basenie jest tak brudna, że nadaje się do wymiany). Jedzenie w restauracji i barach nie jest smaczne, jest monotonne, przez cały pobyt było praktycznie to samo, nie jest na bieżąco uzupełniane, jest mały wybór, kilka razy zapomnieli wyłożyć np. takich podstawowych produktów jak masło do śniadania. Napoje do śniadania, obiadu i kolacji w (Restauracji Głównej) należy przynosić sobie samemu w plastikowych i papierowych kubeczkach zarówno do śniadania, obiadu jak i kolacji. Tłoczno i głośno. Porównałabym to do lotniska lub dworca. Nie da się porozmawiać przy stole a w restauracji panuje taki tłok, że ciężko przecisnąć się z talerzem do stolika nie wspominając o zdobyciu stolika. W porównaniu do oferty przedstawionej na zdjęciach w biurze w restauracji była 1/3 stolików w porównaniu do rzeczywistości. Hotel nie spełnia żadnych standardów czystości. Wszędzie jest brudno. Nikt nie kwapi się, żeby posprzątać resztki rozrzuconego jedzenia nawet przy bufetach. Mam nagranie jak Pan kucharz w barze przy Aquaparku nakłada mi kurczaka smażonego typu "Sharma" gołą, owłosiona ręką. Bez żadnej rękawiczki czy łyżki wpycha kurczaka do bułki. W efekcie braku jakiejkolwiek higieny w hotelu cała nasza rodzina pochorowała się i dostała biegunki. Mąż nawet trafił do kliniki i otrzymał leki oraz kroplówkę. Jest to nasz pierwszy raz w Egipcie kiedy mamy problemy żołądkowe. W pokoju co kilka dni mamy wizytę robaków tj. mrówek. Na szczęście nasz polski OFF jest dla nich śmiertelny. Niestety raz miałam pecha, usiadłam na kanapie w pokoju i albo mrówki albo inne insekty pogryzły mi całe nogi. Natychmiast po ugryzieniu dostałam silnej reakcji alergicznej. Krosty z rozlanymi plamami na całych nogach. Mini Klub praktycznie nie istniał. Była tam 1 Pani zwykle leżąca na dużej poduszce z telefonem, 5 zestawów puzzli do układania i kredki oraz mała huśtawka. Zapytałam Panią co dzieci tam robią, o której godzinie są jakieś animacje, malowanie, lepienie, tańce, śpiewy, robienie np. pizzy jak w innych hotelach. Odpowiedziała, że mini disco jest wieczorem w Amfiteatrze. A w Dzień? - A w dzień to dzieci bawią się tu. Same czy z Panią? - Same. Podsumowując to można dzieci zostawić w mini klubie jak za karę na wczasach żeby się sobą same zajmowały. Ponadto jak kilka dni temu był tam mąż z dziećmi to ta sama Pani chciała od niego pieniądze za to, że będą mogły przebywać w mini klubie. Mimo, że nie było o tym mowy w ofercie biura to zapłacilibyśmy te pieniądze gdyby w tym klubie faktycznie coś się działo. W efekcie nasze dzieci z mini klubu w tym hotelu nie korzystały. W 2-ch ostatnich dniach pobytu zaczęliśmy nagrywać robaki. Kąpiel w robakach, które podpływają do człowieka nie należy do najmilszych doświadczeń. Nagle zauważyliśmy menagera i kilka osób z obsługi, którzy zaczęli podglądać co robimy i oglądać basen. Myśleliśmy, że to z powodu tych robaków ale później okazało się, że nie. To była kupa! Wyłowili ją i gotowe, basen został otwarty. Sytuacja powtórzyła się kolejnego dnia.
Plusów tego hotelu jest mało i blakną na tle tylu zaniedbań ale plusy tego hotelu to aquapark oraz animatorzy od aqua aerobiku i mini disco . To były jedyne osoby z obsługi hotelu które nie były zagubione i wiedziały co robią. Pozostali sprawiali wrażenie pracowników z łapanki, nie przeszkolonych. Miało się też wrażenie, że hotel nie jest przygotowany do obsługi tak dużej liczby gości.
Robaki, brak higieny, brudne stoły w restauracji, brudne porecze, szyby, podłogi, brak talerzy, kubków. Do wszystkiego plastiki jednorazowe również w restauracji głównej, kupa w basenie, małe, zniszczone pokoje, niedokładnie sprzatane pokoje, słabe jedzenie, latem dużo egipskich rodzin, które sa lepiej traktowane niż pozostali turysci, hałas, tłok, brud.
Hotel duży,elegancki. Jest kilka basenów w tym jeden podgrzewany.Piękny ogród. Jedzenie bardzo dobre, duży wybór. 4 restauracje a’la carte my skorzystaliśmy z orientalnej i byliśmy bardzo zadowoleni. Z minusów napewno zimna woda pod prysznicem. Pokój codziennie sprzątany.
Duża przestrzeń, bardzo dobre jedzenie, ciekawe animacje, leżaki przy basenie i plaży , czystość, piękny ogród,
Zimna woda w basenie i pod prysznicem.
Super hotel jedzenie takie sobie ale po za sezonem więc głodni nie byliśmy słaby internet w pokoju praktycznie brak
Wypożyczalnie sprzętu do snurkowania ,podgrzewany basen , kantor w hotelu .
Internet w pokoju ,słabe jedzenie ,śniadanie jedynie jajecznica lub jajko na twardo ,owsianka
Bardzo przeciętny hotel. Byliśmy z rodziną na Świeta. Kolacja Świąteczna to nieporozumienie. Wchodzimy do sali jak VIPy, sadzają nas przy świątecznie przystrojonych stołach, po czym następuje hasło -BUFET OTWARTY! i jest kilometrowa kolejka do jedzenia, które nie ma nic wspólnego ze świątecznym. Hotel posiada dużo basenów, ale co z tego jak w okresie zimowym jest tylko jeden podgrzewany, więc cały hotel lokuje się koło jednego -wiadomo walka o leżaki. Jedzenie było paskudne i był bardzo mały wybór ( jakby chcieli zaoszczędzić ). Frustrujące było to, że hotel posiada własnych sprzedawców, którzy chodzą z folderami wycieczek i próbują Ci wcisnąć. Nie ma opcji, aby poleżeć spokojnie na leżaku, bo za chwilę masz nad głową "hello my friend". Do szału mnie już doprowadzało to, że gość już nas znał i znał naszą odpowiedź -"NIE, dziękuję" mimo to nie przeszkadzało mu to aby podejść trzeci raz. Hotel w zacisznej okolicy na totalnym odludziu ( brak asfaltowej drogi dojezdnej ). Wifi działa w pokoju i lobby, ale szybkość beznadziejna i często zrywa połączenie. Obsługa kiepska ( tylko nieliczni barmani mówią po angielsku ). Do kolacji raz przyniosą Ci napoje, a raz mają Cię w nosie.
Pomost z którego można wejść do wody i posnurkować. Koło pomostu jest bardzo dużo kolorowych rybek.
Słabe wifi. Słaba obsługa hotelowa. Natrętni hotelowi naciągacze. Niesmaczne jedzenie.
nie poleca. To nie jest hotel na poziomie 5*. widać tandetę, zdezelowane sprzęty, plastikowe szklanki w barku na zewnątrz (innych nie ma!!!), woda ciepła na ostatnim piętrze znika, brudne windy, poplamione firanki, w restauracji all inclusive pan sprzątający z miotełka, która pamięta przegląd wszystkich potraw, wózek z resztkami do którego zwalają pozostałości przy twoim stole, 1 słownie "jedna" maszynka do kawy na cały hotel i zakręcona jak świński ogon kolejka rano, to samo po jajecznice, brudny toster pamiętający czasy Amenchotepa, vouchery do "tematycznych" restauracji (np. orintalnej) gdzie jak w filmie Barei możesz zjeść tylko jeden stały zestaw. Ogólnie słaby, bardzo słaby.
bliskość morza, ładna pogoda, ładne trawniki
Hotel ładny, podgrzewany basen na plus bo do pozostałych nie dało się wejść-zimne (listopad), pokoje super, jedzenie słabe. Wyjeżdżając z hotelu na lotnisko nie dostaliśmy jedzenia mimo iż dzień wcześniej umówiliśmy to w recepcji, przyszliśmy godzinę wcześniej a i tak ciagle kazano nam czekać (w tym czasie nie było żadnego dostępnego jedzenia na terenie hotelu), nie doczekaliśmy się. W czasie naszego wypoczynku była organizowana impreza dla jakiejś firmy wiec były niedostępne niektóre części hotelu, niektóre restauracje itd, nieprzyjemne podwójne standardy. W restauracjach ala carte jedzenie takie samo jak na stołówce 👎🏻 Owoce morza niejadalne.
Ładny obiekt i pokoje, w pobliżu piękna rafa
Jedzenie, zimne baseny, plaża- plytkie morze, wejście dostępne w zasadzie tylko z pomostu, podwójne standardy
Byłem juz w kilku resortach, zdecydowanie Gravity był najlepszy. Piękne miejsce, można w pełni się zrelaxować. Czysto, zadbanie, obsługa zaangażowana, wszyscy mili i uczynni. Bliskość plaży, wspaniała woda w morzu. Jest kilka minusów...kuchnia, niestety brak w ofercie żywienia bezglutenowego, po tygodniu w Gravity, moje samopoczucie gastryczne jest fatalne, za dużo mącznych potraw, smak sałatek, makaronów a szczególnie ryb, był dla mnie niestety nie do przyjecia, własciwie cały tydzień jadłem to samo, bułki z twarogiem i jajka na śniadanie i na obiad ryż z kurczakiem. Niestety kuchnia powoduje ze raczej juz tam nie pojadę, a szkoda bo miejsce jest fajne. Dodałbym do minusów jednak pewną amatorkę w obsłudze, we włoskiej restauracji spędzałem wieczór zareczynowy z moją partnerką, zamówiłem stek, na który...się nie doczekałem, zamiast tego dostałem tort ...który był krojony przez kelnera z jednym jego palcem wbitym w krem na torcie, pizza zamówiona przez moją drugą połowkę...była niestety niesmaczna. Chłopaki się starali, ale słabo to wychodziło. Jezeli ktoś nie ma wymagań kulinarnych, to generalnie polecam to miejsce
Miła zaangazowana obsługa, czystość, nowy hotel, bliskość plaży
Fatalna kuchnia, obsługa czasami amatorska, brak dobrej ofery wieczornej dla dorosłych tzn przez tydzień mojego pobytu nie zaznałem potańcówki, a dla dzieci imprezy codziennie, hotel przedszkole
Hotel na 4 z plusem. Jedyny mankament to jedzenie,. Hotel jeszcze nie wykończony co generalnie nie przeszkadza, bo jest z czego korzystać. Pokoje czyste, duże. Ręczniki codziennie wymieniane. Atrakcji dla dzieci bardzo dużo, gofry, lody i inne przekąski w all inclusive. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Duża ilość basenów sprawia, że możemy wypoczywać w sposób jaki lubimy. Nie ma wojny o leżaki. Czy to basen czy plaża zawsze wolne miejsca i o każdej porze dnia. Największym plusem jest zdecydowanie obsługa. Wszyscy uśmiechnięci i pomocni, nie wyciągający tylko ręki po bakszysz. Barmani rewelacyjni, drinki pyszne. Poza nalotem Egipcjan nie było problemów z miejscami czy kolejkami w restauracji.
nowy, czysty, wszyscy bardzo przyjaźni, bogata formuła all inclusive. Rejon Sahl Haseesh sam w sobie rewelacyjny i zupełnie inny niż centrum Hurghady. Można wypożyczyć meleksa lub rower i pojeżdzić promenadą. Piękna marina, old town i fontanna. Egipt w nowocześniejszym i spokojniejszym wydaniu.
Początkowo jedzenie super, każdego dnia inne -później niestety zbyt monotonne. Animatorzy zdecydowanie za słabi na taki obiekt.
Hotel jak najbardziej polecam pod każdym względem, jedynie alkohol pozostawia dużo do życzenia ale to już niestety wada większości obiektów w Egipcie:-)
Widoki przepiękne, bliskość plaży, obsługa super miła przyjazna, pomocna w każdym obszarze, ekipa animacyjna przyjazna ale nie nachalna:-) , standard pokoi bardzo dobry. Gastronomia również . SZCZERZE POLECAM
W zasadzie nie ma wad, poza napojami w malutkich plastikach i niedobrym lokalnym alkoholu.
pięknie, pyszne jedzenie, przemiła obsługa. Polecam:)
spędziliśmy piękne święta Bożego Narodzenia w ciepełku ;)
wifi w pokojach, podgrzewany basen, blisko do plaży, czysto
słaba kuchnia
Wspólnie z partnerką wybraliśmy się po świętach na wywczas do Gravity na pełny relax uwzględniający impreze sylwestrową. To był już enty pobyt w Egipcie i muszę oddać, że w lepszym hotelu w tym kraju nigdy nie byłem. Piękny, nowy, doskonale położony jak ktoś lubi spokojniejszą okolice niż centrum Hurghady czy okolice lotniska. Uberem można dojechać w 30 min za 25 PLN. Sam obiekt jest nad samym morze, dookoła w zasadzie nie ma nic. Na plus hotelu zdecydowanie serwis (obsługa), super nowe pokoje, dobrze zarządzane bary, dobre jedzenie. Do poprawy czystość łazienki, temperatura wody pod prysznicem, szybkość WiFi, dostawienie dwóch wind i naprawa agregatora w lodówce w pokoju. Dodam, że impreza sylwestrowa była naprawdę godna pod każdym względem, artystycznym, kulinarnym, atmosferą 10/10 Generalnie bardzo polecam hotel parom jak i rodzinom ale bardziej do spędzenia czasu w okolicach samego obiektu. Jeśli ktoś planuje wycieczki do Kairu, Luxor czy na nurkowanie to pewnie lokalizacyjnie nie jest to najlepsze miejsce ale na wypoczynek w tym miejscu uczciwe 9 na 10 punktów.
Okolica/lokalizacja - z dala od głośnej Hurghady, nowo wybudowana dzielnica Sahl Haseesh jest naprawde doskonała. Serwis - tutaj czuć 5 ***** na każdym kroku, w pokoju codziennie jest przemiły serwis, dostepna woda Dasani, zimna Coca Cola, Sprite, etc. Pokoje - nowe, czyste, ekran LCD i WiFi bezpłatne ale wolne. Bardzo wygodne łóżka, nowe i świeże ręczniki. Przepiękny widok z 6 pietra na. Animatorzy - doskonale dobrani, ogarnięci. Jedzenie - jak na Egipt bardzo dobre. Baseny - nowe, czyste choć woda ogrzewana tylko w jednym wiec jak na zimę to ważne. Nowe leżaki, bardzo wygodne. Bary w hotelu bardzo dobre, super barmani, alkohol jak na EGY not bad, szczególnie dobry gin i tequila. Plaża - jak nie w Egipcie - swietnie połozna a od hotelu dzieli ją promenada, czysta, leżaki, bar, boisko do piłki, do siatki a obok wypożyczalnia meleksów. Sylwester - prze gruba impreza. Polecam
Łazienka - woda jest albo zimna albo gorąca. Toalety nowe niemniej najbardziej zaniedbany obszar w całym hotelu. TV - podobnie jak z wodą raz działa szybko i swietnie innym razem nie działa w ogóle. WiFi - wązne że jest ;-) ale predkość neostrady Serwis - na pewno jest zaletą hotelu ale na żelażko czekałem 3 dni do wyjazdu - a że był sylwester to było to ważne narzędzie ;-) Winda - tylko 2. Lodówka - głośno pracuje w pokoju DESZCZ - po raz pierwszy po wielu wizytach w Egipcie spadł deszcz. Pokoje na ostatnim piętrze zamieniły się w baseny. W hotelu nie ma rynien, no bo po co niemniej jak spada deszcze to woda z (1) tarasu wpływa do pokoju a woda z (2) dachu przedostaje się każdą szczeliną do pokojów, łazienek.
Niestety, ale hotel mający 3 lata, z czego 1 rok wyłączony z eksploatacji przez COVID-19, nie zasługuje nawet na 3* w kategoryzacji lokalnej. Brudny, zniszczony, grzyb - szkoda, że nie można załączać zdjęć do tej opinii bo bym pokazał kilka ciekawych zdjęć obrazujących to co tam się dzieje! Obsługa nie mówi po angielsku, lub udaje, że mówi... miły barman czy kelner to wyjątek tam! Hotel opanowany przez lokalnych mieszkańców, którzy nie zwracają uwagi na czystość i to jak się zachowują. Jedzenie bez smaku i przypraw, monotonne. W ramach oferty portalu wakacje.pl i Rainbow był to jeden z najdroższych hoteli... a nie jest wart nawet połowy tej ceny! ABSOLUTNIE GO NIE POLECAM!
Położenie przy rafie, ładna architektura hotelu, zadbane zewnętrzna część hotelu. Nam się akurat trafił w miarę czysty i ok pokój, za dopłatą z widokiem na morze - inni goście z Polski już tyle szczęścia nie mieli. Duży plus za jednego z masażystów... PEŁNA PROFESKA!!! ale czystość SPA - opisana w wadach :-)
1. Hotel w zasadzie ma 3 lata a jest brudny, zniszczony, zagrzybiały. 2. Okna, korytarze, klamki, winda, schody i wszystko po kolei jest BRUDNE!!! byłem w Egipcie już 15 razy, w różnych miastach i hotelach i wiem, że egipskie 5* to nie jest to samo co w Europie, ale w tym hotelu poziom brudu, zniszczeń i grzyba na ścianach jest przerażający. 3. Obsługa bardzo słabo mówi po angielsku - ciężko nawet było zamówić omlet z 3 jaj z samym serem - kucharz odpowiadał OK i mieszał wszystko co ma z 2 jajkami :-) 4. Napoje podawane w mini plastikowych kubeczkach - za bardzo się człek tym nie napił, ale za to nachodził po kolejne mini kubeczki. 5. żadnych zasad społecznego dystansu, dbania o higienę etc. poza pojemnikiem z żelem antybakteryjnym przy restauracji, z którego mało kto korzystał. Sztućce na stołach wykładane przez obsługę bez maseczek i bez rękawiczek, żadnego zabezpieczenia ich, prosto na stół (też nie dezynfekowany). 6. Hotel pełny miejscowych osób - niestety stanie w kolejce, dbanie o czystość, wyrzucanie śmieci do śmietnika, pilnowanie własnych dzieci i zachowanie min zasad dobrego wychowania - to nie są przymiary tej narodowości. 7. Jedzenie jest bez smaku, bez przypraw, monotonne, twarde i wysuszone mięsa - kuchnia arabska to są przyprawy a tego tam brak, nawet soli! 8. SPA w tym hotelu to tez brud, brud, brud i niekończący się brud! Państwo wybaczą bezpośredniość, ale toalety całe w fekaliach, mydło przy umywalkach (mamy COVID!!!) w kostce leżące na blacie pełnym wody, a wszędzie grzyb! przy Jakuzzi grzyb odpadający ze ścian...