1840 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tuż przy hotelu prywatna, plaża w formie platformy, wyróżniona certyfikatem Błękitnej Flagi.
Program animacyjny dla dzieci i dorosłych oraz szeroki wybór zajęć sportowych.
Udogodnienia dla dzieci: 2 brodziki, zjeżdżalnia wodna, zajęcia w miniklubie (4-12 lat), place zabaw.
Bogata oferta rekreacyjna: siłownia, koszykówka, siatkówka, miniboisko do piłki nożnej, aerobik, minigolf, animacje.
TRAGEDIA!!!!!!!! Wlasnie wrocilismy z wakacji,ktore spedzilismy w tym hotelu. Specjalnie doplacilismy wiecej aby miec pokoj w hotelu gdy dotarlismy na miejsce recwpcjonista stwiwrdzil Zé wszystko maja zajete i musimy isc do clubroomu z malym dzieckiem!!!! W pokojach syf a lazienka tragédia balam sie tam wejsc bez obuwia ochronnego wszedzie grzyb smierdzi . Bywaly takie godziny Zé nie dalo sie wejsc do lazienki chyba szambo wybijalo!!! Baseny zabiedbane. Jedtna zaleta to piekne widoki bo obiekt polozony jest nad samym morzem. Aquapark to jakas porazka nie dalo sie zjezdzac Zé zjezdzalni. Obsluga bardzo nie Mila wogole nie rozumieli pó angielsku. Polacy nie mile widziani w hotelu. Restauracja a raczej stolowka bo Sam smrod odstraszal jedzenie codzienne takie samo to.co nie zeszlo na snadaniu bylo dawane na obiad a poznij na kolacje i te kolejki pchajacych sie jak swinie do koryta Ruskich wszedzie!!!! Bezbadziejne godziny posilkow obad do godIny 14 a juz o 13:30 jedna czesc wogole zamknieta i nic nie donoszone trzeba bylo nornalnie sie Bic o owoce czy.ciasto. Bar n plazy od 11 i czekali co do sekundt nie mozna byla wziasc nic do picia o 10:59 paródia!! Nie dawali qiecej niz 2 napoje trzeba bylo naginac co chwile. Blisko hotelu zero sklepow. Animacje pó Rosyjsku. Uwazajcie na ten hotel albo najlepiej omijajcie go szerokim lukiem. Wszyscy Polacy ktorzy byli z nami na poczatku sierpnia beda pisac reklamacjwe, bo to karygodne placic za hotel 5 gwiqzdkowy a on nawet na trzy nie zasluguje. Czujemy sie oszukani!!!!!!
Piekny widok
Same wady!!! Syf nie Mila obsluga
Termin pobytu przełom lipca i sierpnia 2015. Właśnie wróciliśmy z 11 dniowej wycieczki rozczarowani. Pojechaliśmy w 2 pary z WEZYRA - co jak się okazało było błędem. Najbliższy sklep w pobliskiej wiosce oddalony 30min pieszej drogi przez mękę - nie ma prostej drogi tylko w górę i z górki... Na miejscu okazało się, że tubylcy nie mają wydać z euro lub dolarów więc albo masz odliczoną kasę ile sobie zażądają, albo płać w lirach.Dostaliśmy pokoje Club room ( 3822, 3816) w części bungalowej, które na zdjęciach katalogowych wyglądają zupełnie inaczej.Pokoje znajdowały się na 1 piętrze po bardzo stromych zawiłych schodkach- nie trudno o wypadek. Pokoiki malutkie,nie ma nawet gdzie postawić bagaży,w szafie brak półek,w łazience wszechobecna pleśń , po kolei wszystkie sprzęty nawalają łącznie ze światłem.Biura powinny tę część hotelu opisać jako 3* i dostosować cenę do jakości. Na drugi dzień wraz z 2 rodzinami z Polski zgłosiliśmy zażalenia do rezydenta z prośbą o zamianę pokoi. WEZYR wysłał do nas chłopaka kompletnie niekompetentnego, który nie miał zielonego pojęcia o hotelu i panujących tu zwyczajach. Powprowadzał nas w błąd np proponując bezpłatny hotelowy bus do oddalonego o 25km Bodrum. Bus istnieje niestety trzeba za niego zapłacić po 10$ /os.Większość pracowników hotelu nie mówi po angielsku albo udają, że nie rozumieją. Najbardziej zszokowani byliśmy recepcją, w której nawet rezydenta lekceważono.Z taką olewką ze strony pracowników jeszcze się nie spotkałam. Jeżeli nie chcą Polaków to niech wycofają hotel z polskich ofert.Po 3 dniach zaoferowano nam \"apartament\" rodzinny czyli dwa pokoje z jedną łazienką przy czym tylko jeden pokój był przyzwoity.Po awanturach dopiero po 5 dniach dostaliśmy pokoje w budynku głównym na 6 piętrze - oczywiście o ładnym widoku zapomnijmy. Pokoje duże przestronne, lecz i tak brudno i fugi w łazience pokryte pleśnią, Jedzenie dobre zróżnicowane. Braki hotelu nadrabiają animatorzy. Jeżeli nie jesteś z Rosji to daruj sobie ten hotel
Bardzo ładne widoki, dobre jedzenie, kuchnia międzynarodowa, animatorzy dbają o rozrywkę i dają z siebie wszystko, lecz dopiero po naszej interwencji dostrzegli, że są tu także Polacy i zaczęli niektóre zabawy i animacje tłumaczyć po polsku
Hotel 3* Brud i smród! BRAK PLAŻY, POLACY TRAKTOWANI JAK INSEKTY, których w budynkach nie brakuje!Cały hotel do odświeżenia wraz ze sprzętami, które są poobdzierane np. paletki do ping ponga. Wygląda na to, że raz zakupiona rzecz ma służyć aż się nie rozleci. O rakiety do tenisa nie udało nam się doprosić.
W pokojach posprzątane tam gdzie dociera wzrok, ale pod łóżkiem brudno - aż się lepi, pokoje i łazienka sprzątana codziennie, ręczniki wymieniane codziennie w łazience pleśń na sylikonie, Jeżeli wybierać to tylko część hotelowa i to 5-7 piętro, pokoje typu club - DRAMAT- robactwo, często w piwnicach, bez balkonu, brudno i śmierdząco lepiej inny hotel wybrać Widoki przepiękne, W restauracji walka o jedzenie - na początku kolacji kolejki i walka o jedzenie, po godzinie kończą się lepsze posiłki a obsługa na to \"finish\" i trzeba znaleźć coś innego, ale wybór jest. mini club czynny od 10-12 i od 15-17, a zjeżdżalnie dla małych dzieci są na terenie mini clubu, do miasteczka 3-4 km, dużo chodzenia pod górę,
4 baseny, 2 zjeżdżalnie (1 nie działa), piękne widoki, kameralne położenie, cola, fanta, sprite z automatu - smakują jak oryginalne
85% gości to Rosjanie i wszystko jest pod nich, w recepcji nie mówi się po angielsku a jak ma się problem to udają że nie rozumieją nawet po rosyjsku, animacje dla dzieci od 21-22,
Byliśmy ze znajomymi w tym hotelu opiszę to krótko, syf,brud brak urozmaiconego jedzenia nie polecam tego hotelu nikomu za te pieniądze można znaleźć naprawdę fajny hotel i nie wspomnę o smierdzącej klimatyzacji hotel dla mnie ma 3 gwiazdki ale to moja opinia pozdrawiam
Fajny basen i miła obsługa przy basenie
Brud w pokojach,olewający stosunek w recepcji, śmierdząca klimatyzacja w pokoju, syf dookoła hotelu, zjeżdżalnie działają tylko 2 razy w ciągu dnia po 2 godziny, codziennie to samo jedzenie,
HOTEL OGROMNY NA WZGORZU SKLADA SIE Z HOTELU GLOWNEGO I DOMKOW LEZAKOW POD DOSTATATKIEM CZASAMI RUSCY PRZY BASENIE REZERWOWALI ALE PO 12 BYLY WOLNE NA PLAZY TEZ SPOKOJNIE :JEDZENIE W MIARE DOBRE ARBUZ I MELON BYL NA SNIADANIE ,OBIAD I KOLACJE ;ALKOHOLE I NAPOJE BEZ PROBLEMU I KOLEJEK: PIEKNE WIDOKI Z HOTELU PROSIC O POKOJE W BUDYNKU GLOWNYM 6-7 PIETRO:DUZO ROSJAN 80% RESZTA TO POLACY TURCY :ANIMACJE RANO NA BASENIE SUPER WIECZOREM DOBRE:
HOTEL POLOZONY NA WZGORZU BOCZNEJ CZESCI ZATOKI DZIEKI TEMU ZAWSZE BYL LEKKI WIATEREK CO NIE ODCZUWALO SIE WYSOKIEJ TEMPERATURY:
BRAK PIASZCZYSTEJ PLAZY ALE W TURCJI JEST TO NORMALNE
NUDA NUDA NUDA nie wiadomo co z sobą zrobić można spróbować wstać o 5:30 i załapać się na leżak przy basenie głównym może wtedy na coś się załapiecie - nie wiem bo ta sztuka przez tydzień mi się nie udała można nastawić się zwiedzanie -jest parę fajnych miejsc / proponuję zrobić sobie samemu kanapki na kolacji bo lunch boxy to porażka
piękne widoki na zatokę
wszechobecny bród kolejki ciągle i do wszystkiego do stolika po przekąski po napoje po pizze po gyrosa po sztućce ... po 3 dniach odechciewa się wszystkiego idziesz na basen leżaków brak idziesz na plażę - a zapomniałam plaży brak co tu robić idziesz na herbatę i ciastko -kurcze już brak daleko do jakiejkolwiek cywilizacji i czegokolwiek jedziesz do Bodrum piszą że hotel jest w Bodrum ale nie podróż trwa w jedną stronę jakieś 45 min /z przesiadką/
Byłam w hotelu na przełomie lipiec/sierpień, w sumie w dwie rodziny (w tym troje dzieci). Hotel reklamuje się jako 5 gwiazdek ale dla mnie to raczej 4. Mieszkaliśmy w bungalowach, codziennie wymieniali ręczniki, klimachodziła bez zarzutu. Pokoje/łazienki bez fajerwerków ale wszystko działało - myślę że to adekwatne wyposażenie do ceny. Jeżeli chodzi o jedzenie to myślę że każdy znajdzie/wybierze coś dla siebie. Jedzenia dużo, duży wybór i dla dorosłych i dla dzieci. Alkohole dostępne bez żadnych problemów - wszystko zgodne z tym co było w rezerwacji. Atrakcje dodatkowe typu narty wodne czy nurkowanie za dodatkową opłatą. Piękne widoki, ok. 40 min. do miasta i lotniska. Bardzo mile nastawiona i życzliwa obsługa. W okresie w którym byłam było dużo rodaków, Rosjan i Turków. Ogólnie atmosfera nam odpowiadała. Polecam
Nie polece tego hotelu nikomu. nie jestem osobą wymagająco ale jak dla mnie hotel powinien mieć 3 gwiazdki. Mega wielki brud, standard pokoi jest poniżej zera, obsługa szczególnie na głównym basenie bardzo złosliwa i wredna. zauważyłam ze do wszystkich maja takie podejście. Gardza napiwkami w bilonach mowia ze tylko papierki przyjmują. choć w jeden wieczór w srod moich znajomych z jednego wieczoru uzbieraliby 20E. Jak masz problem to udaja ze nie wiedza o co Ci chodzi. punkt godz 23 za wszystko trzeba już płacic. Jedzenie faktycznie monotonne. Najgorsze ze panuje tam jakas bakteria.. Byłam w 8 osób i wszyscy wrocilismy zatruci..wymioty i biegunka zresztą ludzie w hotelu tez się skarżyli na to także cos w tym musi być. Animacje bardzo kiepskie. Dla dzieci malutki basen. Klimatyzacja fatalna , moi znajomi dopłacili 120E za pokoj w hotelu o podwyższonym standardzie a mieli to samo co ja w bungalu także nie nabierajcie się. szczerze nie polecam naprawdę.
Faktycznie hotel położony z rewelacyjnymi widokami... co w miarę rekompensuje cała fatalną resztę.
nie jestem osobą wymagająco ale jak dla mnie hotel powinien mieć 3 gwiazdki. Mega wielki brud, standard pokoi jest poniżej zera, obsługa szczególnie na głównym basenie bardzo złosliwa i wredna. zauważyłam ze do wszystkich maja takie podejście. Gardza napiwkami w bilonach mowia ze tylko papierki przyjmują. choć w jeden wieczór w srod moich znajomych z jednego wieczoru uzbieraliby 20E. Jak masz problem to udaja ze nie wiedza o co Ci chodzi. punkt godz 23 za wszystko trzeba już płacic. Jedzenie faktycznie monotonne. Najgorsze ze panuje tam jakas bakteria.. Byłam w 8 osób i wszyscy wrocilismy zatruci..wymioty i biegunka zresztą ludzie w hotelu tez się skarżyli na to także cos w tym musi być. Animacje bardzo kiepskie. Dla dzieci malutki basen. Klimatyzacja fatalna , moi znajomi dopłacili 120E za pokoj w hotelu o podwyższonym standardzie a mieli to samo co ja w bungalu także nie nabierajcie się. szczerze nie polecam naprawdę.
Właśnie wróciliśmy z 2-tyg podróży poslubnej w hotelu Green Beach Resort.Idealnie trafił w nasze oczekiwania a wręcz je przerósł! Mimo rezerwacji w bungalowach (dużo niższa cena) zakwaterowano nas w budynku głównym z dostępem do windy, która dowoziła nas do wszystkich atrakcji hotelowych oraz wifi w pokoju. Ponadto czekało na nas o 4 nad ranem: kosz z owocami i butelka wina a po paru minutach od zakwaterowania podana do pokoju kolacja. Piękne położenie, ciche, kameralne w zatoczce. Posiada duży, zadbany ogród i 3 baseny zewnętrzne (w tym jeden z zjeżdżalniami) i jeden wewnętrzny z siłownią i strefą spa, warto skorzystać z pakietu hammam, cena ok 150 zł/os (kwestia dogadania się) a w trakcie 2 godzinnego zabiegu mamy: saunę (10 min), pilling całego ciała, kąpiel w łaźni tureckiej, masaż całego ciała oraz glinkę na twarz, wszystko w wyjątkowo relaksującej atmosferze. Hotel ma zabudowe tarasową dzięki czemu z każdego miejsca roztaczają się piękne widoki. Każdy zakątek jest zagosopadrowany, hotel i jego obejście jest tak duże, że codziennie można spacerować i odkrywać coś nowego. Jeśli chodzi o dostęp do morza: prócz platform są 2 urokliwe, choć sztuczne skrawki plaży (małe kamyczki). Obsługa bardzo uprzejma, nienachalna. Pyszne jedzienie! Codziennie coś innego, przez 2 tyg nie zdążyło się znudzić, MINUS: owoce- tylko jabłka i pomarańcze, niezrozumiały dla mnie brak arbuzów. Trochę krótkie ALL In, o 23.01 nie sposób było napić się wody bez płacenia \\\"extra\\\". ANIMACJE, w maju dopiero się rozkręcają, bardzo skromne, głównie po rosyjsku, niewiele korzystaliśmy. Dość daleko do Bodrum, w okolicy nie ma nic ciekawego ale możliwości komunikacyjne dobre. Goście to głównie Rosjanie i Turcy, przez tydzień byliśmy jedyną parą Polaków. Pogoda w maju bardzo kapryśna ale z każdym dniem było cieplej. Nie zapłaciliśmy dużo dlatego grzechem byłoby mocno cokolwiek krytykować. Cena adekwatna do jakości. Jeśli się to nie zmieni, chętnie tam wrócimy :)
Położenie (romantyczne, ciche, kameralne), uprzejma obsługa, infrastruktura, jedzenie, widoki
Daleko od miasta Bodrum, Animacje w maju skromne, animatorzy nastawieni na rosjan, krótka formuła All Inclusive i sztywne się jej trzymanie: po 23 trzeba było płacić za zwykłą wodę, bardzo kapryśna pogoda (maj)
Brak dodatkowych uwag.............................................................................................................
HOTEL POŁOŻONY W PRZEPIĘKNYM MIEJSCU WIDOKI NA ZATOKĘ MIELIŚMY NIESAMOWITE OBSŁUGA W RECEPCJI JAK I W RESTAURACJACH BARDZO DOBRA. KLIMA SPRAWNA AŻ NAWET ZA BARDZO W POKOJU MOMENTALNIE ROBIŁO SIĘ DOSŁOWNIE ZIMNO. JEDZENIA SPORO KAŻDY ZNAJDZIE COŚ DLA SIEBIE. CO DO OPCJI ALL INC TO POLECAMY ALKOHOLU NIE ŻAŁOWALI WRĘCZ MOŻNA BY POWIEDZIEĆ ŻE PRZESADZALI Z ILOŚCIĄ WÓDKI ALE CO SIE DZIWIĆ SKORO DO OKOŁA SAMI ROSJANIE. DOJAZD NA ZAKUPY (CIUCHY) DO BODRUM BEZ PROBLEMOWY. HOTEL ZAPEWNIA WŁASNY TRANSPORT ZA 10E LUB TRZEBA WYBRAĆ SIE NA PRZYSTANEK POŁOŻONY PRZY BRAMIE HOTELU. POGODA SUPER BYLIŚMY W OSTATNIM TYG WRZEŚNIA 30STOPNI !!! DLA NIEZDECYDOWANYCH POWIEM ŻE SAMI WAHALIŚMY SIĘ CZYTAJĄC NEGATYWNE OPINIE, ALE PO POWROCIE NIE WIEMY SKĄD SIĘ ONE WZIĘŁY. aHA I JEDNA WAŻNA RZECZ! REZERWUJĄC WAKACJE WARTO DOPŁACIĆ BY NOCOWAĆ W BUDYNKU GŁÓWNYM HOTELU. MY TAK ZROBILIŚMY ZNAJOMI NIESTETY NIE I BARDZO ZAŁOWALI.
Brak dodatkowych uwag..............................................................................................................
wlasnie wróciliśmy z 7 dniowego pobytu w Greenbeach hotel, który miał być pięciogwiazdkowy. jeśli miałby mieć jakieś gwiazdki, to jedynie za położenie, bo widoki wspaniałe, możliwości spacerów i zwiedzania wybrzeża także ciekawe, ale sam hotel, zakwaterowanie, szczególnie jedzenie - tragiczne!!! napis nad wejściem do tego hotelu powinien brzmieć - Witajcie w piekle! Pierwszego dnia po zakwaterowaniu okazało się, że mnie z czworgiem dzieci zakwaterowano na dwóch różnych piętrach - starsze dwoje dwa piętra niżej, dwoje małych ze mną w pokoju, gdzie okna wychodziły na dziedziniec, na którym bez przerwy przyjeżdżały i odjeżdżały autokary - normalnie dworzec autobusowy - nie żartuję! - więc okna nie można było ani na moment otworzyć ( ponadto buczy z tej strony jakaś fabryka non stop - strasznie głośno), no i druga sprawa - klimatyzacja nie działa! a raczej nadmuch nie klima. Idę więc do recepcji i koczuję dosłownie, bo tam załatwić cokolwiek, to obłęd - wciąż przyjeżdżają i odjeżdżają Rosjanie, wszyscy są niezadowolenie - jedni z powodu zmęczenia podróżą, a tu trzeba jeszcze długo czekać, inni z powodu pośpiechu przy wyjeździe, a tu trzeba jeszcze wszytstko zdać, kolejki jak okiem sięgnąć - tyle o recepcji, która jest jedynie przedsmakiem, tego, co może nas później spotkać, a czego w najśmielszych snach się nie spodziewamy, bo sam hotel piękny! I obiad - ludzie pół godziny przed otwarciem restauracji stoją na długich schodach, a jak się drzwi otwierają biegną niczym dzicy - każdy chce zająć stół dla swojej rodziny, bo inaczej wylądujecie w restauracji obok, gdzie nie ma prawie nic do jedzenia więc trzeba bedzie biegać z talerzami przez taras, klatkę schodową, przepychać się przez zdenerwowanych bo głodnych Rosjan, z nienawiścią patrzeć na całe to zbiegowisko, bogu przecież ducha winne, którego stajecie się częścią! Gdzieś tu zawaliła organizacja, albo w ogóle jej nie ma! Kolejki są wszędzie - do grila - zanim dostaniesz jakieś mięso, przeważnie to samo codziennie - skrawki kebaba!, to już zaczyna brakować wszystkiego
hotel ponizej oczekiwan, pokoje na niskim standardzie, obsluga nieprzyjemna, wyzywienie bardzo oszczedne, ogolnie nie polecam
hotel, bardzo duzy, w sezonie jest tu klika tysiecy osob njaczesciej z Rosji, Jest segregacja przy otrzymaywaniu pokoi dostalismy dwu osobowy dal trzech osob wymienili na 3 osobowy z zepsuta klimatyzacja i bez mozliwosci wietrznia pokoju, dwa mamle okkna, po 2 dniach w koncu dostalismy pokoj dobry. jedzenie smaczne, ale nie ma co prosic o mozliwosc wczesniejszego sniadania, nawet 15 minut wczesniej nie chca wpuscic , lunch box toporazka lepiej wziac z dnia poprzedniego, w poju wymiana recznikow codzienna ale ani razu nie byla wymyta przez tydzien łazienka, Hotrl ma 5* ja ocenilabym na 4 , a za toalety przy basenach na 1*, w poronaniu do hotelu 4+* w kosadasi Ephesia holiday club jest duzo slabszy, prz duzej ilosci gosci nie nadazaja z woda domycia i jej odsalaniem, trudno wyplukac zeby bo wykreca:) ale od czeg jest mineralna, super czyste morze, glebokie z platfoormy i plytsze prz zwirku (bialy czysty)
Hotel ogólnie fajny, ciekawie położony w zatoce, zamiast plaży długi pomost z leżakami i parasolami, piękne widoki na górzysty rejon Bodrum. Sam hotel położony na uboczu, do Bodrum ok 1h drogi busem. Baseny(2) niestety małe. Hotel strasznie zatłoczony, najwięcej Rosjan i Turków. Ciężko o wolne miejsce podczas kolacji. Niestety duże zastrzeżenia co do posiłków na kolacji, mało zróżnicowane, zwykle zimne, niezbyt smaczne, jeśli ktoś przykłada dużą wagę do wyżywienia, polecam wybrać inny hotel. W czasie kolacji codzienne boje o owoce, przepychanki po brzoskwinie i zwykłe śliwki:) mała kultura gości, normą było wpychanie się bez kolejki. Hotel mimo all inclusive nie oferuje gościom bezpłatnej wody butelkowanej, wodę nabiera się z automatycznych dystrybutorów. Według mnie cena wycieczki zawyżona w stosunku do jakości hotelu, najlepiej oceniam piękne położenie i widoki.
Aktualnie jestemw tym hotelu i nie polecam! 5* to juz przeszłość! Sam pracownik przyznal mi, że hotel tak na prawde jest na 3* ! Może i jedzenie dobre,ale najpierw dostalam pokój w jakiejś piwnicy , poszlam sie wykłócać,że ja płace za hotel 5* a dostaje pokoj w piwnicy. Dostalam lepszy, ale i tak hotelem jestem załamana. Pomost na prawde ladny i tam można jedynie czuc sie fajnie. W hotelu jest dosyć brudno w pokojach w miare czysto.
Jesteśmy mile zaskoczeni i zadowoleni,że byliśmy właśnie w tym hotelu-to była nasza podróż poślubna;)
Przewaga rosjan, więc obsługa prawie wcale nie mówi po angielsku. Brudne naczynia na stołówce i totalny chaos na posiłkach, zbyt dużo turystów, zbyt mało obsługi, a nie był to jeszcze szczyt sezonu. Pokoje małe. Kilka razy nie było ciepłej wody. Byliśmy w budynku głównym. Jedynie widoki super, cudne położenie hotelu, kilka basenow i brodziki dla dzieci. Nie polecamy z biurem Exim tours. Dla niewymagających.
Byliśmy na urlopie w lipcu. Postanowiłam napisać opinię, gdyż ja przed urlopem na próżno szukałam jakiejkolwiek. Hotel położony jest w pięknym miejscu, nawet pływając w basenie, jedząc posiłki można podziwiać bajeczne widoki.Brak plaży również ma swój urok, gdyż na podeście leżą duże materace z poduszkami! To, że nie było polskich opinii, spowodowane było tym, że hotel jest typowo ROSYJSKI, wszędzie panował ich język i obyczaje, a konkretnie\\\"nowobogackiej\\\" Moskwy, mieliśmy już dość po tygodniu. Ogólnie jest pięknie, jedzenie bardzo dobre, są miejsca tętniące życiem i ciche ustronne,każdy coś znajdzie dla siebie. Hotel polecam osobom, które na urlopach mają dość tzw. \\\"złego zachowania polaków\\\" dla porównania warto zobaczyć rosjan!
Hotel bardzo duży i zadbany. Obsługa bardzo miła. Wszyscy znają angielski. Rosjanie -jest ich wielu, ale nikt nikomu nie przeszkadza. Nie spotkałam się z przykrymi momentami. Jedzenie bardzo urozmaicone. Pokoje bardzo ładne i czyste. Codziennie sprzątane. Jedynym mankamentem tego miejsca jest brak rozrywki poza hotelem. Daleko do Bodrum. Gundouan to dziura -nic tam nie ma. Warto jadąc tam wziąć ich walutę czyli liry tureckie.
Byłem pod koniec września. Jedynym minusem jest słona woda w kranach. Reszta super :) Polecam tym którzy chcą wypocząć.
Tripadvisor