3220 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel przyjazdy, aczkolwiek troszkę ma problemy jeżeli chodzi o czystość. Na wstępie dobrego wrażenia nie zrobił bo idąc do pokoju napotkaliśmy się z brudem po drodze, ręczniki rozrzucone, śmieci, a na schodach pełno śmieci.Obsluga sympatyczna, służąca pomocą.
Dużo zieleni , atrakcje , różnorodne jedzenie .
Nieporządek .
Hotel czysty, jedzenie pyszne, dużo warzyw i dan weganskich, kompleks położony w malowniczej miejscowości, otoczony górami. Obsługa miła i uśmiechnięta, świetne animacje, dużo rozrywki dla rodzin z dziećmi. Świetne dyskoteki i czarujący animatorzy. Ze szczerego serca polecam:))
Animacje, położenie hotelu .
Brak .
Zostaliśmy zakwaterowani w pokoju w budynku Bungalow. Pokój standardem zasługuje co najwyżej na 3*, przydałby się remont - ząb czasu odcisnął piętno. Sprzątanie na słabym poziomie - łazienka nie sprzątana w ogóle. Animacje nie były po polsku, a szkoda.
Basen - czysta woda. Obsługa - kelnerzy, barmani mili, kontaktowi.
Pokój nie był przygotowany po naszym przyjeździe, musieliśmy czekać. Zamiast w budynku głownym, zakwaterowano nas w bungalowie. Duże zagęszczenie leżaków i parasoli przy basenie - zbyt ciasno. Dozwolone palenie papierosów przy basenie - dla nas było to słabe - nie lubimy dymu. Jedzenie - niby urozmaicone, lecz monotonne. Owoce - arbuz najsmaczniejszy, reszta już nie, mały wybór. Soki mocno rozcieńczane z wodą, kawa z mlekiem z proszku niesmaczna, brzydki zapach. Mini zoo i pianie koguta z rana!
Bardzo dobrze oceniam hotel dużo dobrego jedzenia, animacje wieczorem wspaniałe, w ciągu dnia zajęcia dla dzieci.
Dużo zieleni.
Troszkę głośna muzyka przy basenie i lekko mały pokój dot. 3 osób.
Rodzina z 2 dzieci plus 4 dziadków Wakacje trwały u nas 9 dni od połowy czerwca i trzeba szczerze przyznać że były bardzo udane :) Byliśmy z 2 dzieci w wieku 1,5 roku i 3,5 roku oraz dziadkami wszyscy w wieku 70+ czyli do facto mieliśmy do opieki 6 dzieci...:) Jeśli miałbym polecić ten hotel to szczerze go polecam. Hotel jest położony blisko lotniska co dla nas było bardzo ważne, podróż trwała około godziny i przebiegła sprawnie. Co do hotelu to mimo, że nieszczególnie lubię duże hotele to tu nie miałem się do czego przyczepić. Mieszkaliśmy w domku 2 piętrowym z 4 domkami na każdym poziomie. Inni też mieli pokoje na parterze. Tak chcieliśmy w otoczeniu zieleni i kwiatów, która jest bardzo bujna i zadbana przez personel hotelu. Niedaleko było mini zoo a bardziej to króliki i kury w klatce, których odwiedziny i dokarmianie były obowiązkowym kilkukrotnym punktem dnia dla naszych dziewczynek, które to uwielbiały. Z tylu za klatkami i za murkiem płynęła lokalna rzeczka (mały kanał) w którym pływały sobie żółwie wodne i ryby co także było dodatkową atrakcją. Dzieci całe dnie dosłownie bawiły się w wodzie, aż nam prawie płetwy urosły między nogami od biegania za nimi. Dziewczynki bardzo się rozwinęły „basenowo” nabrały odwagi do wody. Przy dużym basenie dla dorosłych było gwarno i głośno od muzyki, a w części basenowej dladzieci w rogu hotelu spokojniej i kameralnej ale woda wolniej się nagrzewała. Dzieci wolał po 2 dniach zabawy część brodzikową przy basenie głównym. Mogę polecić to miejsce dla dzieci w wieku jak moje a było ich pełno oraz dla starszych, dla nich też moc atrakcji, zjeżdżalnie serpentyny itp. Personel hotelu bardzo zaangażowany zarówno animatorzy dla dzieci i dla dorosłych, co każdy chciał to miał: rzutki, Aqua aerobik, gry w bule, mini disco. Barmani pomocni i uśmiechnięci, kelnerzy mimo natłoku ludzi ogarniało stołówkę tak że sprawnie to wszystko szło mimo trudności szczególnie na kolacji. Ja szczególnie upodobało sobie grilowe dania. Przez 5 dni były inne dania grillowe, co mi szczególnie odpowiadało, potem wszystko się powtarzało. Na monotonię nie narzekałem. Inni szli w owoce, warzywa i słodkości. Owce smakowały wszystkim, natomiast nad słodkościami nie słyszałem szczególnych zachwytów. Co ważne dla niektórych w obecnych czasach to skład narodowościowy: większość Polacy, następna nacja to Serbowie (tu było moje zdziwienie) dalej to Rosjanie, ale nie rzucają się w oczy, potem pozostałe nacje Anglicy, Czesi i inni Bardzo polecam ten hotel, standard wart swojej ceny
Pyszne jedzenie szczególnie grillowane, zaanagażowany personel, super mini disco dla dzieci, barmani, położenie u stóp gór Mega super
Muszę się trochę czepiać ale tak na siłę ;) Trochę daleko do plaży. Sama plaża żwirkowo-kamienista więc dla dzieci nie bardzo, głośna muzyka przy głównym basenie od 10:00 - mogłoby być kilka tonów ciszej i byłoby super, a tak to za bardzo dominuje nad otoczeniem. Serwis sprzątający pokój za 1 razem posprzątał pokój po 3 dniach co przy małych dzieciach i pampersach spowodowało że musiałem sam opróżniać kosze. Od 4 dnia sprzątane codziennie, nie miałem uwag
Ekipa animatorów traktowała nas jak swoją rodzinę. Nasz wyjazd, grupą 8 osobową był wyjątkowo udany. Polecam w 100%
Dogodne położenie, zjawiskowe widoki
Brak
8 dni, bardzo dobrze się bawiłem i dobrze pojadłem jednak nie wróciłem tak wypoczęty jakbym chciał. Mimo wszystko polecam hotel wszystkim, którym hałas imprezy nie przeszkadza późnymi porami.
-Miła obsługa -dobre jedzenie -blisko plaży -w miarę blisko Antalyi
-bardzo głośny hotel, imprezy to późna z bardzo głośną muzyką w całej okolicy, więc po powrocie z całodziennej wycieczki raczej można zapomnieć o wyspaniu się. -Posiłki dobre, ale jednak bardzo powtarzalne. - mało kto z obsługi mówi po ang.
Hotel super!!!Gorąco polecam. Góry i morze na wyciągnięcie ręki- czego chcieć więcej;) Jedyny minus to rezydentka Itaki- poziom kompetencji tej Pani to żenada.
Hotel bardzo pzyjemny, smaczne posiłki i bardzo urozmaicone, animacje interesujace, mini bar w pokoju codziennie uzupelniany nawet bez zostawienia napiwków. POLECAM !!
Itaka niestety nie staneła na wysokości zadania w związku z pewnymi nieprzewizdianymi sytuacjami, natomiast Hotel dostaje od nas 6, za podejście oraz wszelkie chęci rekompensat dzięki temu nasz pobyt obejmował Ultra All Inclusive :) Zdjecia zamieszczone na portalu wakacje.pl są nie aktualne i nie oddają uroku samego hotelu i jego możliwości, widoki niesamowite. Jeśli chodzi o jedzenie to nawet wybredni będą zadwowoleni jest w czym wybierać ! :)
świetne wakacje, nic dodać nic ująć... :)
Bardzo polecam ten hotel dla rodzin z dziećmi.
Mnóstwo atrakcji dla dzieci: mini-klub z całodzienną opiekunką, mini zoo, basen dla dzieci z 2 zjeżdżalniami wodnymi, plac zabaw. Oprócz tego bardzo duży basen z 2 dużymi zjeżdżalniami dla dorosłych, z 2 brodzikami dla dzieci, amfiteatr, w którym codziennie odbywało się mini disco dla dzieci oraz o 21.30 codzienne programy artystyczne dla dorosłych (wieczór turecki z tańcem brzucha, skecze, konkursy, bingo itp.). Różne animacje w ciągu dnia zarówno na plaży, jak i przy basenie, disco na plaży. Animatorzy przemili, mówiący po angielsku, rosyjsku, francusku.
Jedzenia mnóstwo i bez przerwy, jak nie w restauracji głównej, to w barze przy plaży albo w barze przy basenach, bardzo urozmaicone, napoje różnorodne (pepsi, fanta, sprite, soki z dystrybutorów - raczej rozrabiane z koncentratów), piwo, drinki, kawa, herbata). Bez ograniczeń.
Baseny czyściutkie. Pokoje sprzątane codziennie, lodówka w pokoju uzupełniana codziennie o piwo, wodę, pepsi. Standard pokoju nie należy do najwyższego, ale myślę, że jest adekwatny do ceny jaką płacimy za ten hotel. Zdarzają się kradzieże na basenie i z balkonów, ale myślę, że to nie obsługa tylko wczasowicze.
Dojście do plaży hotelowej przez lokalną uliczkę - bardzo blisko. Na plaży bar z napojami i przekąskami gorącymi i zimnymi. Leżaki i materace bezpłatne. W hotelu otrzymuje się ręczniki plażowe bardzo czyste z mozliwością wymiany na nowe 2 razy dziennie. Dostepny jest równiez basen kryty, siłownia, sauna sucha i turecka. Skorzystać można z masażu np.w pianie. Jedynym mankamentem są kamienie na plaży przy wejściu do morza i w wodzie w pasie szerokości ok 1,5 m.
Jednakże jednym z głównych atutów jest przepiękny widok gór "wyrastających" zza budynków hotelowych. Coś pięknego, czego nie da się opisać tylko trzeba zobaczyć. Chętnie wrócę kiedyś do tego hotelu. Gorąco polecam.
Hotel w porządku, ładnie zaaranżowany ogród, boisko do gry w siatkówkę, tenis ziemny, stołowy dosyć obszerny basen z dwoma zjeżdżalniami, jedzenie urozmaicone (oczywiście kuchnia turecka nie przewiduje wieprzowiny więc mięso i wędliny na jakiś czas można odstawić na bok). Drinki ok: dżin, whyski, vodka.
Super wakacje! Jednym slowem full wypas! Jedenie nie do przejedzenia, picie nie do przepicia! Napoje zawsze zimne od 7:00- 24:00 oraz dla tych, którzy zabalowali do rana równiez o 5:00. Jedzienie non stop. 7-11 śniadanie, od 11:30 już przekąski (arbuz, melon, spaghetti, sałatki, pizza) w barze przy basenie, potem można przenieść się na plażę na świeżo wypiekane placki. I tym sposobem dotrwać do lunchu (12:30-14). O 16 juz czekają na nas pyszne racuchy. Po prostu jedzienie bez przerwy! Szczególnie polecam dla osób lubiących się ruszać. Siatkówka, piłka nożna, piłka wodna, dartsy, pin-pong organizowane przez animatorów... A poza tym bezpłatne korty tenisowe (rakiety można wypożyczyć). Przy plaży, czego dusza zapragnie! Za dodatkową opłatą: spadochrony, jety (skuery wodne), opony, banany, narty wodne itp. Wszystkie sprzęty niewymagające silnika (np. rower wodny) darmowe. Windsurfing również, ale tylko przy posiadaniu licencji. Animatorzy naprawdę dają z siebie wszystko! Niestety, nie zawsze im to wychodzi (np. pokaz Fakira w wykonaniu jednego z nich, po wielu nieudanych próbach zakończył się tańcem wokół ognia). Mini club dla dzieci prowadzi naprawdę porządny facet. Z tego co zdążyłam zauwazyć dzieci zwracają się do niego "Uncle Johny" (wujek Johny) i prawie w ogień by za nim skoczyły. Świetnie prowadzone jest mini disco, dzieci same wskakują na scenę i już z niej nie schodzą :) Co do pokoju... Jeśli ktoś przyjeżdża do Turcji po to żeby posiedzieć w wielkim, luksusowym apartamencie to tu się rozczaruje. Warunki odpowiadające 2 /3 gwiazdki u nas. Pierwszego dnia klimatyzajca nie działała, lecz gdy tylko to zgłosiliśmy przyszedł Pan i naprawił. Zostawialiśmy również codziennie 1-2 liry, dla Pani sprzatającej i zawsze mieliśmy porzadek (łącznie z ułożoną w kwiaty pościelą). Obsługa uprzejma i zawsze szybko uwija się z robotą. Ogólnie było naprawdę super! Polecam. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
Mogę śmiało polecić ten hotel. Basen duży, czysty, z fajnymi zjeżdżalniami /czynnymi jednak z niewiadomych powodów tylko w określonych godzinach 10-12 i 15-17 /. Jedzenie dobre, urozmaicone, co kilka dni wzbogacane dodatkowymi smakołykami - np. grillowany przy basenie świeży tuńczyk. Napoje, alkohole /piwo-Tuborg, wódka Gdańska i inne; białe i czerwone wino w dowolnych ilościach, zimne/. W barze przy plaży piwo, napoje, ciepłe przekąski, pyszne placki pieczone na ruszcie w godzinach przedpołudniowych - polecam. Na plaży za dodatkową opłatą wszystkie z możliwych atrakcji wodnych: spadochrony, narty, skutery wodne, ciągnięte przez motorówki banany, opony i inne. Nie ma problemów z parasolami i leżakami przy basenie i plaży - nie musiałem tak jak w Egipcie wstawać wcześniej żeby zdobyć miejsce - zawsze się znajdzie, są bezpłatne. Plaża żwirkowa - drobny żwirek, czysta. Pokoje czyste, wg. mnie lepsze są w bungalowach, bo w hotelu może nie byc cicho. Bungalowy położone w pięknym, zadbanym ogrodzie. Kort tenisowy bezpłatnie, ale ze swoim sprzętem. Wady: wbrew innym opiniom, które czytałem o hotelu uważam, że animacje były słabe, na niskim poziomie, często nudne. Dość fajne jest tylko mini disco. Może po prostu trafiliśmy na słabych animatorów, ale nas rozczarowały. Do plaży trzeba przejść przez ulicę / mało ruchliwa, lokalna/ i chodnikiem ok. 200 m - nam to nie przeszkadzało. Brak jakichś szczególnych atrakcji w okolicy - barów, dyskotek etc - nam tego nie brakowało, ale to kwestia oczekiwań. Reasumując polecam ten hotel, a stosunek tego co zastaliśmy do ceny z pewnością adekwatny.
Hotel ładnie położony, nie przy plaży ale dla nmie nie stanowiło to akurat problemu. Fajny basen ze zjeżdżalniami. Dzieciaki (i ojciec) mieli niesamowitą frajdę. Jedzenie dobre, spory wybór, all inclusive obejmuje również bar w pokoju jak i ręczniki przy plaży i basenie. Minus to z kolei serwis. Liczba obsługujących moim zdaniem niewystarczająca. Po napoje, szczegolnie wieczorem, trzeba było czekać w długich kolejkach. Klojeny poważny minus to centralnie sterowana klimatyzacja. Byliśmy akurat w końcu czerwca a pokój dostliśmy na ostatnim piętrze w bungalowach. Było naprawdę gorąco, gdyż o godzinie włączenia klimy decyduje niestety hotelarz. Ale w pokojach na niższych piętrach było znacznie przyjemniej.
hotel studnia pokoje - słychać wszystkie rozmowy z parteru a my mieliśmy pokój na 3 piętrze!!! do tego stopnia ze jak ktoś z turystów uderzał w dzwonek ( nocą szczególnie) na blacie recepcji ( by przywołac kogoś z jej pracowników to było to słychać tak jak by ktoś dzwonił do naszego pokoju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
widok z naszej strony na wysypisko śmieci i gruzu ( ok 100 m od hotelu) i nieuzytki.
Chcieliśmy hotel w cichej okolicy i tak było cicha nieatrakcyjna okolica ale dlaczego hotel do diaska cichy nie był??!!!
Polecam wszystkim .
No to jadę. Wylot z Warszawy, z Itaką, koszmar 4 godziny spóźnienia-oczekiwanie na samolot, który to się zepsuł i nikt nie raczył poinformować o tym pasażerów. Jeśli jedzie się samemu to jeszcze OK do baru i po sprawie ale jak dzieciom 3,4,5 lat wytłumaczyć że nie ma nic do jedzenia...nam udało się przemycić jogurty , kanapki i wodę przez odprawę - mówi się że to dla dzieci i koniec, inaczej zabiorą. Ceny na Okęciu z kosmosu (schabowy i frytki 52 złote !!!Piwo 15 PLN). Pan z AIR ITALY POLSKA poinformował że dostaniemy jedzenie na pokładzie. Zładowali nas do zastępczego samolotu, zamknęli drzwi i pocałujcie nas w dupę, oczywiście jedzenia nie było tylko szklaneczka soczku na otarcie łez. Do hotelu trafiliśmy po północy więc jedznia też nie było. Podróż koszmar. Hotel: Składa się z bungalowów i budynku centralnego, dużo zieleni, spory basen z dwoma brodzikami dla dzieci, basen mały dla dzieci obok plac zabaw-między bungalowami, zjeżdżalnie włączane na 2 godziny 2 razy dziennie-nie wiem dla czego,kort-boisko. Bungalowy-2 piętrowe, 12 pokoi. Budynek-główny 4 piętra, lobby , restauracja główna,? pokoi. Klimatyzacja: sterowana centralnie, załączana co 3 godziny potem przerwa i tak w kółko, aby działała musi być włożona karta w czytniku w pokoju inaczej nie działa w ogóle. W budynku głównym na 4 piętrze klima nie działa . Koszmar 50 stopni w dzień i w nocy!!! Dają wiatraczki.....totalna porażka. Pokoje: standardowo wyposażone, czysta pościel , ręczniki, wana lub brodzik, minibar pusty !!! pomimo iż w ofercie miał być napełniany!!! Baseny: fajne, pod warunkiem że cywilizowani ludzie zakładają swoim małym małym pociechom pampersy do pływania bo inaczej zdarza się kupa w brodziku....niestety. I już nie jest tak fajnie... Jedzenie: (przez ichnie należy rozumieć mięso przyprawione raczej pikantnie i przyprawami w polsce raczej nie stosowanymi- specyficzny smak i nie każdemu będą pasować, zielenina-sałaty , cebula, pomidory,ogórki,papryka, oliwki zielone i czarne z pestkami,grylowane bakłażany pomidory i cebulka, z octu-ostre papryki i ogórki,sosy,polewy,przyprawy) Śniadania (7.00-11.00):jajka, omlety, placki, sery, wędliny-ichnie, zielenina, pieczywo , słodkie bułki, owoce sezonowe- w naszym przypadku arbuz i zielony melon. Podwieczorek (12.00-14.00):ichnia pizza, spaghetti, ichnie kiełbaski lub mielone, kartofle lub frytki, zielenina,owoce. Lunch po naszemu obiad (12.30-14.00): na zimno makaron z czymś zawsze innym, pasty, mieszanki misz-masz-sami zobaczycie bo trudno to zidentyfikować i opisać,zielenina, ciasta-bardzo słodkie i owoce sezonowe. na ciepło: kartofle,piure, kurczak na różne sposoby-raz grylowany, raz w sosie,raz z warzywami, ichnia pizza, ryba smażona lub w sosie, ichnie mięso. Podwieczorek (16.00-16.30): smażone na głębokim tłuszczu placki przypominające pączki z cukrem i cynamonem-ale trzeba stać w kolejce i nie wiadomo czy wystarczy. Kolacja (19.00-21.00): i tu się zaczyna walka o talerze, miejsce w kolejce...po owoce bo rzucili brzoskwinie i winogrona, ludzie zachowują się jak by nigdy jedzenia nie widzieli, totalne bydło - koszmar. Oczywiście cały czas kucharze donoszą więc nie zabraknie ale proponuje iść o 19.30. Jak się jest w większym gronie są problemy ze stolikami tak oby siedzieć razem. Jedzenie jak na obiad tylko zamieniają kurczaka, ryby i ichnie mięso. Ja osobiście byłem bardzo zadowolony z ryb: świeże, smażone sardynki, makrele, szprotki, grylowany tuńczyk-rewelacja. Do picia (7.00-24.00): woda z dystrybutorów ale kranówa więc trzeba uważać jeśli ktoś ma delikatny żołądek, fanta , pepsi, sprajt, soczki z koncentratów. Alkohol(10.00-24.00):cieniutkie piwo (tuborg)ale dobrze gasi pragnienie, wódka polska (gdańska) lub rosyjska, koniak, whisky, raki, wino białe i czerwone - polecam. Plaża: 150 m od hotelu,bar (10.00-17.00)przekąski(11.00-13.00) wąska, żwirowa, przed wejściem do morza dużo kamieni więc lepiej mieć buty, po 5 metrach głęboko i traci się grunt więc uwaga na dzieciaki!!Mało leżaków. Mi osobiście się nie podobała. Inne: Wychodząc z hotelu w lewo ciąg sklepów i butików. Ceny różne i trzeba się targować. Cena wyjściowa np: 100 kupujesz za 60-65. Jeśli nie to słaby z ciebie negocjator i lepiej daj spokój bo szkoda pieniędzy. W hotelu mały sklepik: woda 1.5l 1,25 $, piwo efes 2$, lody 1-3$. Przy małych kwotach lepiej mieć $ po przeliczają 1:1. Animacje: słabe głównie po rosyjsku, obsługa hotelu nie znająca języków obcych więc trudno się dogadać. Warto mieć dodatkowe ubezpieczenie bo wiozą cię do kliniki badają dają leki i płacisz tylko 25euro. Uwaga a słońce bardzo szybko opala i wyskakuje uczulenie na nie. Trzeba łykać wapno, popijać zimnym piwem i będzie OK po 3 dniach. Jeśli dostaniecie wylot wieczorem lub w nocy trzeba się nastawić na to iż pokój zdaje się do 12.00 i co dalej? Gdzie się umyć, przebrać, położyć dzieci spać???Gdy do odlotu 12 godzin. A w hotelu full. Rezydent i dyrektor rozkłada ręce a tak na serio to na was w dupie i sami sobie radźcie. Myśmy skorzystali z pomocy polaków którzy odstąpili nam pokój dla dzieciaków i do umycia się i było OK. Serdeczne podziękowania dla ludzi z \"Krakowa\" i Tarnowa. Jeśli przylot macie rano 8.00-9.00 czekacie jak się zwolnią pokoje do 13.00-14.00:))) Oczywiście samolot powrotny też był spóźniony. Reasumując jest to wyłącznie moja opinia więc proszę podchodzić do niej z pewnym dystansem. Wakacje są po to aby odpoczywać a nie się stresować. Ogólnie pobyt oceniam dobrze. Nie polecam biura Itaka i tyle na ten temat.
- klimatyzacja działa od zachodu do wschodu słońca, - barek w pokoju - pierwsze napełnienie butelkami z wodą bezpłatne (trzeba się mocno upomnieć !!) a dalej niestety trzeba płacić, - restauracja \"a la cart\" - przysługuje 1 raz na pobyt - działa 2 razy w tygodniu (raz włoska raz rybna) - trzeba się zapisać z wyprzedzeniem, więc jak ktoś ma ochotę to niech to zrobi zaraz po zakwaterowaniu, - pokoje w bungalowach 17 m.kw (3 os.) w hotelu 14 m.kw - przy kolejnej dostawce robi się ciasno, - polecam buty do morza - można bez nich ale trochę nieprzyjemnie po kamykach, a jak ktoś chce trochę pozwiedzać inne okoliczne plaże to już raczej obowiązkowe, - ciekawym przerywnikiem pobytu są \"niezapowiedziane\" i dosyć nerwowe kontrole zamknięcia sejfów w pokoju - do dzisiaj się zastanawiam po co ??, - dla chcących poznać okolicę (duuużo taniej niż wycieczki zorganizowane przez biuro) - wynajem samochodu na 2,3 dni - należy uważać na dodatkowe ubezpieczenie od uszkodzeń lamp i lusterek (szuter na drogach) oraz \"ukrytych\" kosztach ew. postoju samochodu w warsztacie. Przed odbiorem samochodu polecam dokładne jego obejrzenie !! i zgłoszenie ew usterek. Ja skorzystałem z wypożyczalni Eurocart przez Itakę - jest ok (benzyna ok. 3,5 lira, - zakupy raczej USD albo Liry tureckie - EUR zdecydowanie drożej. - polecam również skorzystanie z łaźni tureckiej i sauny (all inclusive). Ogólnie było OK.
Tripadvisor