531 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
pobyt w hotelu Vime Hely Beach wspominam jako jeden z lepszych. zaczynajac od obslugi hotelowej, w recepcji, w restauracji, animacyjnej - same plusy (kompetencja, przyjemne nastawienie do turysty , zawsze z usmiechem). W restauracji spotkaly nas same przyjemnosci podniebienia. na plazy i przy basenie - serwis plazowy bezplatny, czyto, a pokoje sprzatane codzinnie, wymieniane reczniki, super warunki (pokoje od strony plazy). co prawda lataja samoloty, ale zawsze mozna sie udac na wycieczki fakultatywne, lub do pobliskiego Monastiru, Sousse, czy urokliwego Portu El Kantaoui. POLECAM!
Nie jedzcie tam! Smród, brud i bida.... Nie polecam! Jedzenie do niczego-wszystko tłuste i stare-niemal każdy chorował! Pokoje brudne, pokojówki kradną, obsługa ma wszystkich w d... Jedynie kelnerzy mili-z początku, bo jak nie dasz dinara to cię oleja! Drinki podawane w kubkach jednorazowych, wiecznie hałasujące samoloty i pociągi! Żadnych atrakcji! Wybierzcie inny hotel,a najlepiej nie Afrykę tylko Europę!
namowiona przez kolezanke polecialam do Tunezji i okazuje sie, ze bylam tam juz kilka razy (a mialam wielkie obiekcje), po 1. plaza jest super, mozna spacerowac, zbierac muszelki.. i opalac sie przy okazji, potem wrocic na drinka przy basenie, lunch i z powrotem na lezaczek, lub spedzic na sportowo dzien (z grupa animatorow). wieczorem albo zostac w hotelu na fajnych animacjach, albo wybrac sie do Sousse na jedna z dyskotek (zawsze jednak jezdzilysmy z grupka innych osob). pokoj piekny z widokiem na morze, z ladna lazienka, wszystko zadbane, czyste. polecam
Ważne. Przed wylotem czytaliśmy opinie o tym hotelu, były różne. I pozytywne i negatywne, zaryzykowaliśmy. Nie warto. Te pozytywne piszą dwie rozkochane w tamtejszych animatorach dziewczyny. Są tam kilka razy w roku. Osobiście jestem rozczarowany tymi wakacjami. Pierwsze, brakowało zapowiadanej przez Wakacje.pl w ofercie siłowni. Był to jeden z ważniejszych dla mnie czynników wyboru tej a nie innej oferty. Rezydentka potwierdziła że to wymysł Wakacje.pl. Podobnie kolacja ala carte. Nieprawdziwie opisana na portalu. Bark wybory, stałe menu, \"brak\" miejsc. Moim zdaniem również opisywanie wycieczki na której byliśmy jako al inclusiwe mija się z faktami. Bliższe faktom było by raczej pełne wyżywienie. W formule tej powinny być przekąski, deser, dodatkowe posiłki pomiędzy trzema podstawowymi. Niestety, hotel do którego polecieliśmy oferował tylko trzy posiłki dziennie. Śniadanie, obiad i kolację. Koniec. Formuła al obejmuje też dostępność alkoholi. A tu zasadniczo turysta mógł liczyć na: a) w barze przy basenie bezalkoholowe piwo. I żadnych innych alkoholi. No czasem była jeszcze fanta. b) w barze w lobby - idąc z basenu, każdorazowo ubieraliśmy się choć częściowo by wejść do hotelu. W barze w lobby dostępne były: - wino różowe. Białe było RAZ. Czerwonego nigdy nie było - wódka w butelkach od wódki - wódka w butelkach od Ginu. UWAGA, raz zażyczyliśmy sobie czystego ginu. Kelner otwierał kolejne butelki, gin był w SZUSTEJ !!! To obrażanie inteligencji turystów, nalej świni cokolwiek i tak wypije - whiski ? Trzy razy wystawione były butelki z jasnożółtym płynem. Ponoć była to rozrobiona 1-5 łycha ale bałem się próbować. No i formuła al przewiduje, czyż nie, dostępność tego alkoholu ? Dwa dni przed wylotem brakło alkoholu, na cały dzień. Dostępny był dopiero około 18-19 tej wieczorem Przeżyliśmy, więc dało się przeżyć. Ale oferta niezgodna z opisem portalu, bardzo ukoloryzowana
Położenie - bliski transfer Animacje - ok
brud w pokojach - nie zapłacisz nie masz posprzątane mydło, szampon hotelowy ? zapomnijcie brudne nakrycia na stołówce brudne naczynia brak szklanek do posiłków kelner mający nalewać sikacza zwanego winem do obiadu ciągle się ukrywał trzy podstawowe posiłki w opcji all inclusive w zasadzie tylko jeden alkohol - rozrabiana wódka lana z butelek różnych alkoholi był dzień gdy alkohol pojawił się dopiero ok 18-19 jeden rodzaj wina - straszny w barze przy basenie tylko piwo bezalkoholowe kolacja a oferty ala carte - nie można było się dostać, bark miejsc. A jak już się dostaliśmy to DWA stoliki były zajęte. Menu stałe, bez karty, bez wyboru
Omijać na kilometr!!!! Syf, obsługa bardzo niemiła, hotel nie zasługuje nawet na jedna gwiazdkę
Blisko na lotnisko
Syf, obsługa bardzo niemiła i nie interesują się gośćmi. Nie miałam telefonu w pokoju i jak rezydentka chciała się ze mną skontaktować to okłamali ja nie mówiąc ze nie ma telefonu w pokoju wiec dzwoniła do nikąd. Stołówka brudna, nie było serwetek, małe plastikowe do napojów - nie wolno było używać własnych butelek! Jedzenie jak jedzenie, monotonne ale duży wybór. Przez 2 tygodnie ani razu pościel nie zmieniana, ręczniki 3 razy. Bary przy basenie serwują tylko piwo. Omijać na kilometr!!!!!
byliśmy w hotelu od 1-09-2019 to nasz szósty pobyt w Tunezji,pierwszy w trzy gwiazdkowym hotelu po pierwsze stołówka syf i smród brak napoi sztućców talerzy kubków obrusy na stolikach po kilka dni,na śniadania nie ma prawie nic obiad i kolacja monotonia.notoryczny brak napoi kubki jednorazowe nawet w lobby każdy chodził z własnym kubkiem.pokoje duże sprzątane codziennie osobno łazienka i ubikacja BRAK LODÓWKI.Baseny fajne i zjeżdżalnie ale po sezonie trochę zaniedbane leżaków wystarczająco ale to po sezonie bo przed nami ponoć było z wszystkim kłopot.plaża może być ,morze brudne w tym roku .przy hotelu pociąg do monastyru co chwila 600milimów można też jechać do sous a nawet do mahidi bezpiecznie korzystaliśmy.biuro sun fun pozostawieni sami sobie nawet nikt się nie interesuje gośćmi,a rezydętka zamiast załatwić sprawę spi..... z hotelu.hotel nie jest zły jak ktoś zapanuje nad tymi brakami i to ogarnie.A opinie 10 to chyba dają z biura.brak siłowni.
dobry punkt wypadowy do zwiedzania,blisko lotniska
syf na stołówce,niemili barmani, brak napoi,
WSZYSTKO na plus !! Pyszne jedzenie, przyjazna obsługa, przemili kelnerzy !!!! , zespół animatorów zapelnial perfekcyjnie czas zarówno w dzień jak i nocy ! Wspaniali ludzie !! , wraz z moja przyjaciółka pokoj miałyśmy świeżo po remoncie wszystko nowe sciany lozka meble plaski telewizor na scianie i pezepiekny balkon z widokiem na morze , basen i caly obiekt ! Naszym zdaniem ? Najlepsze miejsce ever !! Polecam !!!
WSZYSTKO na plus !! Pyszne jedzenie, przyjazna obsługa, przemili kelnerzy !!!! , zespół animatorów zapelnial perfekcyjnie czas zarówno w dzień jak i nocy ! Wspaniali ludzie !! , wraz z moja przyjaciółka pokoj miałyśmy świeżo po remoncie wszystko nowe sciany lozka meble plaski telewizor na scianie i pezepiekny balkon z widokiem na morze , basen i caly obiekt ! Naszym zdaniem ? Najlepsze miejsce ever !! Polecam !!!
Czas uplynął mi i mojej przyjaciółce w tak świetnej atmosferze, że nie miałyśmy na co narzekać :) Moze jedynie problem z Wi Fi raz bylo raz ciężko bylo złapać ??????? ale w koncu nie po to jedzie się na wakacje żeby ciągle siedziec w Internecie:)
Ogólne wrażenie pozytywne, miłe otoczenie i widok z okna na plażę w przeciwieństwie do pokoi z widokiem na ulice i lotnisko.
super plaża i baseny, blisko pociąg do Monastiru i Sousse (niecały Dinar) ewentualnie taksówki ok. 10 Dinarów
Ręczniki nie były zmieniane, brudne obrusy podczas posiłków, bardzo małe plastikowe kubeczki na napoje (również piwo ), naprzemienny brak napojów (cola, sprite, fanta), rozwodnione alkohole, bark baru na plaży, rzadko były przekąski między posiłkami, napoje w barach od 11.00 do 23.00, bardzo rzadko odbywały się animacje,
Hotel ok przy założeniu, że trochę się wyda w płatnym barze. Dodam jeszcze, że animacje w 90% po rosyjsku.
Blisko plaży z leżakami też nie było problemów Dobrze skomunikowane kolejka do Monastiru za grosze Dobre jedzenie w płatnym barze na plaży normalne piwo za 5 dinarów pizza 16 dinarów
Częste braki napojów podobnych do coli, fanty, sprite Kolejki do baru jeden na 500 osób plus drugi przy basenie czynny chwile z samym napojem piwo podobnym Śniadanie Jedno jajko na talerz oczekiwanie 10-15 min Pączek w cukrze 2 rodzaje konserwy turystycznej czasami jedna Pomidory, papryka, musztarda, bagietki, ziemniak smażone, cebula z warzywami, płatki, kasza stały zestaw 11 dni. Obiad i kolacja takie same zamiast pączka pizza a zamiast jajka makaron z resztami z konserwy ze śniadania był kurczak i taca z kawałkami ryby, ale trzeba mieć wielkie tricepsy żeby się przepchać.
Jest to hotel trzygwiazdkowy na dość przyzwoitym poziomie, położony tuż przy własnej, piaszczystej plaży. Największą uciążliwością było zabieganie podczas posiłków o miejsce przy stoliku, talerze, sztućce itp. Jest to wynikiem zbyt dużej ilości gości w stosunku do możliwości i pojemności hotelowej restauracji. Przy odrobinie zmian organizacyjnych (np. ustawienie jeszcze jednego automatu do kawy i napojów i in.) można by temu zjawisku zaradzić. Plaża hotelowa jest wąska i na dodatek często zalewana przez morze. Na plaży oraz przy basenach zbyt mała ilość leżaków i parasoli w stosunku do ilości gości. Pomimo tych mankamentów można nieźle wypocząć. W kraju za podobny pakiet usług (hotel, całodzienne wyżywienie, napoje alkoholowe i bezalkoholowe bez ograniczeń itp. o przelocie nie wspominając) należałoby wydać dwukrotnie albo i więcej pieniędzy i to bez gwarancji dobrej pogody i ciepłego morza. Do najbliższych miejscowości (Monastir, Souse) można dojechać za niecałego dinara kolejką elektryczną z przystanku położonego nieopodal hotelu. Wbrew temu co niektórzy twierdzą złośliwie, że jest to obóz przetrwania, można tu spędzić udane wakacje.
Blisko od lotniska
Hotel na odludziu
Znając opinie o hotelu jechaliśmy tam pełni obaw. Skusiła nas bardzo, ale to bardzo atrakcyjna cena. Na szczęście na miejscu okazało się , że sądy w wielu aspektach są mocno przesadzone i tak na prawdę dotyczą mniej lub bardziej znaczących szczegółów. Otrzymaliśmy przestronny, czysty i wyremontowany pokój na drugim piętrze, gdzie wszystko funkcjonowało należycie. Pokój był codziennie sprzątany łącznie z wymianą ręczników. Brakowało jedynie dywaniku-ręcznika w łazience. Trochę doskwierał czasowy brak talerzy, sztućców i szklanek przy posiłkach ale przy wakacyjno-luzackim podejściu do tego problemu można było sobie z tym poradzić. Natomiast jedzenie było smaczne, w dostatecznej ilości i każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W restauracji a la carte zaserwowano nam brik- smażony na oleju placek z tuńczykiem i jajkiem w środku (specjalność kuchni tunezyjskiej). Hotel jest przyjazny dla dzieci i czują się one tam bardzo dobrze. Doskwierał również brak dostatecznej ilości leżaków zarówno przy basenach jak i na plaży. Reasumując, mimo pewnych niedogodności były to udane wakacje. Jak ktoś jest wybredny to powinien ten hotel omijać szerokim łukiem i szukać miejsca w znaczne droższym i lepszym hotelu. Niewymagajacym gościom hotel zaspakaja w umiarkowanie dobrym stopniu wakacyjne potrzeby.
Zwarty kompleks hotelowo-basenowo-plażowy
Zbyt mała liczba leżaków a także miejsc w restauracji w stosunku do liczby gości
Po przyjeździe czekaliśmy z dziećmi ponad godzinę aż szanowny pan znajdzie w swoim zeszyciku jakiś pokój! Pocił się i kloł coś pod nosem, w końcu wysłał nas do pokoju gdzie już byli ludzie!!!! Po kolejnych 20minutach w ukropie (oprócz pokoi w hotelu nie ma klimy) znalazł nam odpowiedni pokój ale nie dostaliśmy do niego kluczy. Kluczy brak! Nazajutrz musieliśmy się przenieść do kolejnego pokoju do którego był klucz lecz praktycznie nie było klimy (i nic się z tym nie dało zrobić mimo próśb gróźb czy łapówek) Do tego masa ruskich i ogólny syf na stołówce głównie dzięki nim. Choć pokoje sprzątane codziennie. Ogólnie wyjazd udany (jak za tę cenę) lecz nie polecam tego hotelu.
Baseny (dzieci były przeszczęśliwe) Położony nad samym morzem i tuż obok lotniska
Klima nie wyrabia Jedzenie kiepskie i monotonne, ciągła walka o talerz, kubek, czy widelec
Nie zraziliśmy się bardzo negatywnymi opiniami poprzednich gości. Trzeba mieć na uwadze, że jest to hotel trzygwiazdkowy i trudno oczekiwać za bardo atrakcyjną cenę jakichś wielkich luksusów. Bałagan na stołówce przy minimum chęci kadry menadżerskiej jest do ogarnięcia. W większości przypadków to goście są winni tego bałaganu zostawiając na stołach niesamowity brud, łączne z mocno poplamionymi obrusami. Posiłki były smaczne, chociaż za niektórymi daniami trzeba było stać w kolejce (pampuchy, pizza, omlet). Wszystkie niedogodności wynagrodziła nam piękna pogoda i ciepłe morze. Ogólnie rzecz ujmując wróciliśmy z pobytu w hotelu bardzo zadowoleni
Krótki transfer z lotniska do hotelu
Bałagan organizacyjny w restauracji
Ten hotel powinien być wycofany przez polskie biura podroży. Bylem w Tunezji kilka razy i zawsze w tanich hotelach trzy gwiazdkowych. ten okazał sie być tragedia. Brak sztućców brak talerzy podczas posiłków i godzinne oczekiwanie na to żeby sie pojawiły to norma. Po za tym brudno lepiąca sie lub śliska podłoga . Pokoje rożne od wyremontowanych po taki ez grzybem na ścianie. Obsługą fatalna i arogancki pan dyrektor. Na recepcji nie chciano mi dac zarezerwowanego wcześniej i zapłaconego pokoju z widokiem na morze dostałem pokój z widokiem na lotnisko. Dopiero awantura pomogła i okazało sie ze jednak taka rezerwacja była. Jedyna zaleta to fajne położenie blisko do Monastyru i do Souse i jest kolejka która wszędzie można dojechać. Plaza praktycznie nie istnieje bo morze zabrało wszystko jest tylko pol metra piasku i wszędzie duzo syfu. to zupełnie n nie wygada tak jak na zdjęciach reklamowych. To byl najgorszy hotel w Tunezji w trakcie moich tutaj wizyt.
plaza oplakana brudna waska .obsluga chyba juz zmeczona po sezonie bylam na przelomie wrzesnia pazdziernika . posilki monotonne czesto rozgotowane . sala jadalna syf az sie lepi wszystko obrusy brudne jak szmaty do podlog. napoje wydawane w plastikach i rozrabiane z proszku. kiepsko ..ale polecam wykupic objazdowa wycieczke i zwiedzic Sahare i reszte Tunezji to warto 10 na 10 . dziekuje
ladny widok z balkonu od strony morza
brudno
Nikomu nie polecam tego hotelu. Szczególnie radzę unikać tamtejszej pizzy. Może w smaku dobra(jako jedyne tamtejsze jedzenie) jednak powoduje ogromne problemy gastryczne.
bardzo blisko lotniska
syf, brud i smród. Dobre miejsce dla ludzi tęskniących za PRL\\\'em. Kolejki do wszystkiego, ciągły brak zastawy i napoi. Napoje ohydne. Alkohol w ofercie jest alkoholem tylko z nazwy.
Pobyt od 06-20.09.2018 r. To co mogę tutaj zrobić pisząc tą opinię to apelować by ludzie mi obojętni jak i przyjaciele nie wybierali tego hotelu. Mogę go tylko złośliwie polecić moim największym wrogom. Hotel tani ale chyba jeden z najgorszych w tej części wybrzeża. Pokoje różnorodnego standardu od nor do odmalowanych i w miarę czystych bardzo skromnych pokoików gdzie w niektórych klimatyzacja działa w niektórych nie i pokój dla niewymagających to jedyna \\\\\\\"zaleta\\\\\\\" hotelu. Najgorsza to stołówka - jeden wielki syf. Nie czepiam się smaku jedzenia, gdyż w krajach arabskich w słabym hotelu jedzenie jak dla mnie nigdy nie będzie dobre. Natomiast podstawowe warunki higieny powinny być tam zachowane, a nie były. Co do napoi - poniżej krytyki, ciepłe piwo i nie do picia ich lokalne \\\\\\\"cola, fanta, sprite\\\\\\\". Piwo kupowaliśmy w butelkach (7 zł za 0,3 l) a coca-colę w butelkach (5,5 zł za 1 l) w sklepiku z pamiątkami na terenie hotelu. Co do sklepiku sprzedawca rzeczywiście mówi nieźle po polsku lubiąc tych co u niego zrobili większe zakupy natomiast ci którzy odważyli się kupić coś w Monastyrze lub Sousse byli u niego przegrani - nie chciał im nic sprzedać bądź złośliwie proponował jakąś cenę z kosmosu - komedia. Baseny brudne - na własne oczy widziałem jak arabskie dzieci do nich sikały a rodzice nie reagowali. Największe poczucie humoru z wystawiających opinie mają Ala, Michał, Rodzina z dziećmi, pisząc o ładnej i urokliwej plaży. Są to albo pracownicy biur podróży (co w tym przypadku tłumaczy ich zachwyt), bądź ludzie którzy nigdy nie widzieli żadnej plaży nawet na obrazku. Plaża w rzeczywistości od 1 do 4 metrów bardzo brudna, na odcinku 500 metrów najgorsza w całej zatoce. Dużo by można jeszcze pisać złego o tym hotelu ale zrobili to już świetnie i szczerze nasi poprzednicy. Apeluję gorąco do studentów i ludzi dla których każdy grosz się liczy - zbierajcie trochę dłużej pieniądze na Wasz urlop i dołóżcie 100 lub 200 zł do innego hotelu - sądzę że traficie lepiej. Apeluję też do naszych biur podróży by nie oferowano tak podłego hotelu polskim turystom. Może hotel spełnia standardy Algierczyków i Tunezyjczyków ale, kompletnie nie spełnia ich dla skromnego Europejczyka.
Blisko lotniska i przystanku kolei do Monastyru i Sousse
niezliczona ilość!!!
Było fajnie, zwłaszcza wycieczka statkiem pirackim.Polecam wycieczki pociągiem do Sousse i Monastiru tanio i wygodnie.Morze cudowne
Blisko morza,baseny ładne i czyste,blisko lotniska,obsługa mila
Brudno na stołówce, walka o coś do zjedzenia zwłaszcza sniadania
Cały pobyt w tym hotelu to szkoła przetrwania...nic co w folderze nie jest prawdą.Wszechobecny brud i syf szczególnie na stołówce..brudne poplamione obrusy ..notoryczny brak sztućców A jak już były to z resztkami jedzenia to samo że szklankami ...jedzenie nie do zaakceptowania A jak przyszles później to wogole już nie było dokladane..2 dni płakałam bo dziecia nie mogłam nic skomponować by zjadły...ostatnie 2 dni pobytu jedliśmy głównie arbuzy A resztę kupowalismy w barze przy plaży.Napoje przeslodzone i wszystko wydzielone A w dodatku jeszcze wszystkiego brakowało.. A to cola o 20 się skończyła piwo przy basenie podane do pół mini plastikowego kubeczka z połową piany A i tak o 15 był już brak i czekaj sobie do dnia następnego bo chyba limity mają...muchy wszędzie wszędzie wszędzie...Kids club to fikcja nie ma nic poza mini disco koło 20 gdzie co wieczór jedno i to samo ...Plaża to wysypisko śmieci i ma szerokość może z metr -tragedia poprostu...Ala carte po awanturze dopiero udało się zarezerwować ale niestety to również porażka....żadnych chalw czy lodów nie ma i nie było zapomnijcie o takich rarytasach...Ogólnie rzecz biorąc TRAGEDIA...NIECH KAŻDY SIĘ WYSTRZEGA TEGO MIEJSCA BO TO NIE WAKACJE TO MORDOWNIA!!!!Pobyt sierpień 2018...Wiemy że to Afryka i nie możemy porównywać standardów europejskich do afrykańskich ale to co tu się zastaje nie mieści się w żadnych kryteriach...O Wi-fi też zapomnijcie...książkę można by bylo napisać o tym miejscu
Chyba tylko to iż jest blisko lotniska
Cała masa...to najkoszmarniejsze wakacje naszego życia
To co powyżej zostało wymienione i w skrócie opisane to największe wady jakie tam zastaliśmy - mniejszych niedogodności było znacznie więcej... Nie jesteśmy ludźmi wymagającymi cudów, ale ten hotel nie zasługuje nawet na 1* .. nie mam pojęcia kto pisał wcześniej te wszystkie pozytywne opinie, trzeba nie mieć totalnie żadnych wymagań i samemu żyć w takich warunkach na co dzień, żeby być zadowolonym z pobytu w tym hotelu... dla porównania - z powodu opóźnionego lotu trafiliśmy na kilka godzin do innego hotelu - Sahara Beach - również 3* i naprawdę było to porównanie niebo-ziemia.. Zupełnie szczerze - NIE POLECAMY nikomu!
-kelnerzy na stołówce starali się ogarniać wszystko, ale ewidentnie było ich zbyt mało i najzwyczajniej się nie wyrabiali ze sprzątaniem - trzeba być dla nich wyrozumiałym - nikt nie jest cyborgiem -sklepik hotelowy w którym większość towarów jest tańsza niż na mieście
-okropna stołówka (brud, smród, syf.. wszędzie muchy i robaki - nawet w jedzeniu), jedzenie codziennie to samo (dosłownie!), brudne obrusy, brudne sztućce (a najczęściej ich brak i oczekiwanie za nimi w kolejce, aż obsługa dołoży), brudne szkło, brudne talerze.. naprawdę poniżej krytyki -grzyb w pokojach -grzyb na basenach oraz uszkodzone kratki o które można sobie w moment rozwalić nogę -brak reakcji obsługi na gości biegających po nocach po hotelu i zachowujących się delikatnie ujmując jak bydło (krzyki, bieganie, walenie w drzwi innych pokoi, trzaskanie drzwiami po kilka razy jakby specjalnie?) -praktycznie brak plaży (ok- był przypływ - rozumiem), ale smród na niej, oraz syf były nie do zniesienia .. leżaków oczywiście baaardzo mało, a w dodatku poustawiane niemal jeden na drugim- zero przestrzeni -recepcjonista który chciałby za wszystko pieniądze - nawet za \"dzień dobry\" i \"do widzenia\" -lunch/kolacja a\'la carte to jakiś żart - to samo co na stołówce tylko podane wybrane dania już na talerzu (naturalnie menu z góry ustalone bez możliwości zmian) -zjeżdżalnie nie zawsze czynne -śmierdząca klimatyzacja -obrzydliwie brudne okna w pokojach i w całym hotelu (wyglądają na niemyte przez kilka ładnych lat) -animacje dla dzieci codziennie dokładnie te same - wieczorem mini disco z tym samym repertuarem -bardzo głośna muzyka do godziny 24-1:00 w nocy co przy nieszczelnych oknach totalnie nie dawało usnąć
Tripadvisor