4549 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dunas de Maspalomas - prawdziwy skrawek Sahary, park krajobrazowy wydm z białego piasku tuż nad Atlantykiem.
Playa de las Canteras - plażowanie na największej plaży miejskiej Wysp Kanaryjskich.
Wąwóz Guayadeque - jeden z cudów przyrody na wyspie.
Blisko do plaży i do dworca. Plaże dla nagusów 40 min od hotelu. Głownie starsi Niemcy. Warto spróbować :-) W marcu mielismy 30 st C o 9.00 rano. Komunikacja: Autobus nr 30 do Las Palomas co 30 min za 5.60 euro.Na dworcu pracuje wspaniały Pan mówiący w kilku językach- rewelacyjna osobowosć! Do Puerto de Rico czy Mogan po przeciwnej stronie dwupasmówki/za hotelem/ za 2 euro. ..dosłownie 50 m do przystanku. W marcu-brak dzieci.. Kuchnia dostosowana do upodobań, bogate menu....owoce morza i avocado. Wino, piwo i napoje bezalkoholowe z nalewaków w opcji all. Super hotel w super cenie . Obsługa profesjonalna i miła. Z basenów nie korzystaliśmy. Pani z Raibow super!
Bliskość do plaży i komunikacji oraz sklepów. Do wydm Maspalomas.
Głosno z ulicy ale można zamknać okno i cisza
Udany wypoczynek, hotel bardzo dobrze położony, blisko plaży, centrum, wszystko pod ręką, super jedzenie, miła obsługa, baseny itd. Wyspa też wspaniała. Po zamianie pokoju ze względu na hałas z ulicy, otrzymałam pokój z pięknym widokiem na ocean, też od uliczki, ale spokojniejszej, ponieważ pojawiła się taka możliwość. Jednak, gdyby takiej możliwości nie było, to ze względu na inne zalety hotelu można było przymknąć oko nawet na ten hałas.
pyszne jedzenie, super położenie, miła obsługa
głośno od strony jednej ruchliwej ulicy
Witam..wlanie wrocilismy z hotelu IfA Continental..ogolne wrazenia super!Pokoje skromne ale bardzo czyste tak samo lazienka..wszystkie chyba sa z balkonami..od roznych strona ale generalnie średnio potrzebne.Jedzenie pyszne ,bardzo dużo owocow,kolacje bardzo smaczne,urozmaicone.Formula all inkl.caly czas napoje, po południu przekąski,,wieczoren w lobby barze również,Drinki super,szczegolnie jak się nie zydzi i da się kelnerowi napiwek..obsluga super mila!Urzekl nas przepiekny ogrod na terenie hotelu czy w okolicy basenow..Ogolnie szczerze polecam!To był naprawdę wyśmienity urlop bez stresu...jedynie przykrymi hamskim incydentem rodacy ,którzy nie umieja się nawet odezwac na powitanie ale to już nie z winy hotelu,-))))Polecam!!!
Bardzo dobre polozenie,blisko do plazy. oraz do przystankow komunikacji po wyspie!
Hotel zgodny z opisem. Bardzo dobra kuchnia. Baseny tez, szkoda tylko, ze 130cm glebokosci. Goscie to glownie Niemcy i Brytyjczycy. Ogolnie hotel jest OK. Do plazy moze jest i 500m, ale do piaszczystej (wydmy) trzeba isc promenada okolo 1500m. Ogolnie polecam.
Byłam na przełomie listopada - grudnia 2010 r. Hotel i obsługa są na dobrym poziomie. Jedzenie fantastyczne - dużo ryb, owoców morza i codziennie świeże warzywa. i owoce. Personel hotelu bardzo miły i uprzejmy. Okolice piękne. Polecam spacer na wydmy - ale uwaga trzeba uważać na nudystów. Gran Canaria to zdecydowanie wyspa o bardzo zróżnicowanej roślinności a niżeli Teneryfa, Gomera czy Fuerteventura. Natomiast jeśli chodzi o zakupy i całą otoczkę tych cudownych wysp to Teneryfa jak na razie wygrywa. Jedynie na co mogę narzekać to na biuro podróży Neckermann, który ma klienta w za nic.
Witam. Byłam na urlopie w tym hotelu bardzo mi się podobało.Hotel jest czysty i obsługa bardzo miła.Można spokojnie się dogadać i po niemiecku i po angielsku. Jedzenie bardzo dobre, ja ogólnie jestem nie jadkiem ale tam zawsze coś dla siebie wybrałam.Faktycznie nie ma suszarek w pokojach i proponuję zabrać ze sobą ponieważ na recepcji są do wypożyczenia ale to o 6 rano trzeba już chyba stać w kolejce. Woda w basenach jest cieplutka fajna :) Naprawdę polecam :)
Potwierdzam opinię poniżej. Oprócz tego dodam ze okolica jest hałaśliwa co moze być uciążliwe, jeżeli chce się spać przy otwartym oknie, bo w pokoju brak klimatyzacji. Hotel lekko \"zapyziały\", ale schludny i czysty - adekwatny do ceny. Przy HB obiado-kolacja dopiero od 18.00, i trzeba płacić za napoje do obiadu, denerwujące ciągłe obrazki o zakazie wynoszenia czegoś ze stołówki lub dawania karteczki że się nie kupiło napoju do kolacji przy wyjściu ze stołówki. Plaża b. ładna, promanada kilku km. jest gdzie chodzić na spacery. Sama miejscowość nie powaliła mnie na kolana, polecam kupić przewodnik przez wyjazdem bo chyba te Kanary są trochę przereklamowane. :)
Nie polecam wycieczek organizowanych przez Polaka mieszkającego na miejscu.
W pokojach nie ma suszarki, ani lodowki, ani klimatyzacji, wanna szorstka. Niemal wszedzie polozone sa wykladziny, ktore czesciowo brzydko pachna. Wieczorem otwarty jest tylko 1 bar, wiec trzeba czekac w kolejce. Jedzenie jest takie sobie, salatki wodniste, czyli krojone na dlugo przed podaniem.
Ta wyspa to jedno z ładniejszych miejsc w Europie. Pod warunkiem że całych 14 dniu nie spędza się w pokoju. Basen leży w otoczeniu palm i kwiatów. Czysto wszędzie. Zakwaterowano nas w dużym i jasnym pokoju, niestety bez klimatyzatora. Jedzenie dobre choć nie obeszło się bez drobnych wpadek. Pogoda cudna. Nie było strasznych upałów, nawet powiewała przyjemna bryza. Do plaży tylko 300 metrów, co nie powinno być utrudnieniem dla nikogo. Autobusem polecam wybrać się Peurto Rico. jak ktoś nie lubi publicznego transportu to obok hotelu są wypożyczalnie samochodów.Wtedy można objechać całą Gran Canarie.
Byłem mile zaskoczony. Okazało się przypadkiem że z nami w to samo miejsce jadą znajomi. Poprosiliśmy w recepcji o pokoje blisko siebie. Obyło się bez łapówek, a recepcjonista sprawnie wszystko pozamieniał. Pierwotnie mieliśmy mieć pokoje w zupełnie innych częściach. Codziennie komplety świeżych ręczników. Jedzenie trafiło w nasze gusta kulinarne. Restauracja czysta. Nie brakowało talerzy, sztućców. Znamy niemiecki więc animacje bardzo nam się podobały. Większość gości tutaj to nasi sąsiedzi z zachodniej granicy. Warte podkreślenia. BARDZO MIŁY i dobry rezydent. Właściwa osoba na właściwym miejscu.
Przyjemny *** resort. Pomimo drogi przelotowej za plecami wspomnienia mamy jak najbardziej pozytywne. Obsługa ok, pomagała na każdym kroku, pokoje czyste, wnętrza hotelowe też pomimo że budynek do najnowszych nie należy. Posiłki główne u mnie duży plus, natomiast między posiłkami można było dostać niedużo. Dlatego najlepszym wyjściem było najedzenie się do pełna na śniadaniu czy obiedzie. Blisko do wszelkiego rodzaju rozrywek. Zaryzykuje i polecę nawet rodzinom z dziećmi.
Z pewnością nie jest to hotel dla lubiących sielankową ciszę. Z jednej strony uciążliwa droga, z drugiej w nocy bezczelna młodzież w tym i z Polski robiąca piekielnie głośne koncerty wszystkim gościom. Jednak odległość od przyzwoitych miejsc rozrywek, niezła kuchnia i fajne pokoje nadrabiają te niedogodności. 5 minut autem do ogrodu botanicznego i parku wodnego. Uważam że można polecić większości klienteli. Pozdrawiam i życzę udanego pobytu.
Fantastyczny hotel w fantastycznym miejscu! Gorąco polecam zarówno osobom młodszym, starszym, jak i rodzinom z dziećmi. Plaża jest tak naprawdę w dość sporej odległości (ok. 1 km), 300 m jest do zatoki na którą można popatrzeć z \"promenady\", ale za to bardzo przyjemnie się spaceruje wzdłuż Oceanu. Polecam!
Polecieliśmy z mężem w kwietniu 2008r, będąc pod wrażeniem Teneryfy (październik 2007r.). Mąż zakochał się w Gran Canarii, ja nie mogę się zdecydować, która wyspa fajniejsza. Hotel ma piękny basen otoczony palmami, kolorowymi kwiatkami. Śliczny. Pokoje ok, przyjemne, jedzenie było dobre, ale na lunch podawali posiłki np. sałatki, które były potem na kolacji. Nam to akurat nie przeszkadzało. Na wyspie jest pełno Niemców, ale są ok. Klimat fantastyczny. Polecam.
Dobry hotej dla ludzi, którzy mają własną wizję wakacji - słaba animacja!
Gran Canaria o tej porze roku jest wspaniała; idealna temperatura, cudne krajobrazy; piękne plaże, wydmy; polecam wycieczkę samochodem dookoła wyspy ;) hotel na poziomie choć Polacy dostali pokoje od ulicy i drogi szybkiego ruchu; po krótkiej wymianie zdań otrzymałem pokój od strony wejścia do hotelu więc była cisza i spokój; pokoje od strony cudnego basenu zarezerwowane dla niemieckiej geriatrii! O zgrozo! Pełno ich wszędzie, są jak te wirusy ble i tyle! Polecam wycieczki również PKS-em, hehe, do Puerto de Mogan i Puerto Rico, a do Las Palmas, czyli stolicy po drodze właśnie samochodem ogólnie ceny spoko tanie perfumy; pobyt ogólnie wspaniały; polecam i pozdrawiam Olę i Magdę.
Jesli ktoś lubi klimat Kanarów to szczerze polecam. Hotel godny swojego standardu 3,5*. Czysty (codziennie sprzątane pokoje), obsługa i w recepcji i pozostałych częściach hotelu bardzo przyjemna - poprosiliśmy o 2 pokoje koło siebie z widokiem na basen - nie było z tym żadnego problemu i bez dodatkowych opłat. Opcja all inclusive super!!! Praktycznie o każdej porze jest coś do jedzenia i wypicia :) (dobre, hiszpańskie winka, piwko, tequilla no i oczywiscie mocniejsze trunki, ze 4 rodzaje kolorowych drinków w tej pocji...pozstałe płatne. Jedzenie naprwde super....i wybór i smak (mam porównianie z innymi hotelami na Teneryfie i Lanzarote) Animacje w miare ok, choć nie zwaliły mnie z nóg. Jedyny mały minusik to położenie basenu - znajduje się od strony dosć ruchliwej ulicy - oczywiscie jest osłoniety ogrodzeniem i bujną zielenią ale troche słychać - jak gra muzyka na basenie to jest ok. Ważne: w hotelu głównie Niemcy i Anglicy, Polaków mała garstka. Rezydent z Neckermana - Łukasz - kompetentny i miły, słuzy zawsze pomocą. Można skorzystac z nurkowania głębinowego za 75$ w polskiej szkole nurkowej w Playa Taurito - nie jest to rafa egipska ale duzym plusem jest fakt ze każdy uczestnik zschodzi ze swoim instruktorem!! Polecam ten hotel. To była naprawdę miłe wakacje i takie też pozostaną wspomnienia.
Hotel zasługuje na swoje *** jednak dla osób ceniących sobie spokój oraz przepiękne widoki zdecydowanie bardziej polecam okolice Puerto Rico lub Puerto de Mogan. Obsługa miła. Hotel jest czysty, ale nie bardzo nowoczesny. Rezydują tam głównie Niemcy i pod nich organizowane są wszystkie imprezy. Główne posiłki urozmaicone, ale jeśli chodzi o przekąski między nimi - totalna porażka. Hotel położony blisko autostrady z jednej strony i ruchliwego ronda z drugiej. Mimo wszystko mamy całkiem pozytywne wrażenia, jednak następnym razem ruszamy w okolice Puerto Rico lub Puerto de Mogan właśnie:)
Na pewno nie jest to hotel dla ludzi ceniących sobie ciszę i spokój. Od strony basenu w odległości 10 metrów dwupasmowa droga szybkiego ruchu zaś od frontu ulica z dojściem do taniego, ulubinego przez angielski lumpenproletariat hotelu "czerwona korona". Nad ranem stada nawalonych yougsters drą mordę zaraz przed wejściem do niego, czyli prosto w okna IFA continental. Generalnie jeżeli lubisz dobrą zabawę to odległości do najważniejszych miejsc w Maspalomas oraz dobra kuchnia rekonpesują niedogoności.
Tripadvisor